Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do zwiazku

Dlaczego faceci nie chca sie wiazac? Nie chca powaznego zwiazku?

Polecane posty

Gość trotsky_
tak właśnie jest druga kategorio. zatem spadaj na swoje lokalne forum i poznaj lokalnego super-faceta, który chętnie opłaci i wychowa twoje dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zwiazku
Strasznie mi Ciebie zal czlowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zwiazku
ja wychowuje i 'oplacam' swoje dziecko, facet nie jets mi potrzebny do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lookinthetime
:D A dlaczego zaraz wszyscy uwazacie, ze kazda chce, byle kogo, byle placic na nia i jej dziecko?? Ja tego nie chce, radze sobie doskonale, zarabiam na siebie i swoje dziecko. Stac mnie na wszystko. Nie narzekam. Dlaczego twierdzisz ze to ja zawiodlam??? Nie ja, ja sie przygotowalam na to, ze chce miec z nim rodzine, chce byc z nim. To jemu sie odwidzialo, po czym chcial wrocic. Ale u mnie nie ma przepros. Raz zawiodl, drugiej szansy nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Supremus Dux
Może jakiś muzułmanin będzie dla Ciebie dobry ? Polaków jakoś Ci nie szło wybierać, to może chłopcy z Bliskiego Wschodu będą lepsi. Problem z samotnymi matkami jest taki, że często marnują swoje dzieciaki. Organizują im życie, w ten sposób by niczego im nie brakowało, czyniąc niekiedy służące z siebie samych dla swojego dziecka. Dziewczyna która nie miała ojca, często wiąże się z facetem sporo starszym od siebie. Zadziwiające jest to, jak kobiety które zawiodły w sprawach wyborów życiowego partnera, próbują mędrkować tutaj. A co do tych kategorii, to facet niski jest facetem drugiej kategorii w stosunku do wysokiego. Możecie oczywiście temu zaprzeczać ale bardzo często tak są postrzegani mężczyźni. Czy to jest zaściankowość ? Podobnież można się odnieść do kobiet z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buquile
"ja wychowuje i 'oplacam' swoje dziecko, facet nie jets mi potrzebny do tego" Gadasz o pieniądzach, ale pieniądze nie są ojcem dla dziecka. Problem jest w tym, że wybrałas sobie faceta który ciebie rajcował, ale nie gwartantował bycia dobrym ojcem. Zabawiałaś się kosztem swojego dziecka i jego psychiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lookinthetime
POwracajc, pytalam, moze znacie na tyle meska psychike i mi podpowiedzie- dlaczego jest wiele takich przypadkow jak u mnie, ze facet chce, itd itp, a pozniej sie wycofuje? czyzbym miala nazwac to mianem tchorzostwa?? zasadnicze pytanie- po co facet kobiete na dziecko bierze??? potrafie zrozumiec, dlaczego kobiety tak robia, ale odwrotnie- juz mi ciezej?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Supremus Dux
Ponieważ takiego faceta wybrałaś i nie wyczułaś go. Nas tutaj wyczułaś. Jeszcze przez kabel, a jego nawet mając przed oczami nie wyczułaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lookinthetime
buquile ale tutaj sie mylisz. wysuwasz wnoski, ktore nie maja pokrycia. otoz- facet jak najbardziej sie nadawal, wspominalam ze wychowywal bratanka, bynajmniej pomagal. widzialam jaki bedzie super tata. nie twierdze ze nie jest -fajny dla dziecka, jest.. ale w imie czego zrezygnowal z pelnej rodziny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lookinthetime
Wyczulam, nie wyczulam.. kochalam, mialam piekne zapewnienia o zajebistym optymistycznym zyciu, sielance...nic nie wskazywalo ze to sie zmieni, ze tak szybko sie to zmieni nadal mam fajne zycie, tyle ze bez niego!! przyznaje jedynie racje w tym- ze kobiety sa glupie i naiwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trotsky_
a skąd my mamy to wiedzieć jak chłopa na oczy nie widzieliśmy? to ty jesteś wszechmogącą psycholożką :D widziały gały co brały... idę do domu, koniec szychty pzdr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buquile
"zasadnicze pytanie- po co facet kobiete na dziecko bierze???" Bo dziecko nie jest dla takiego wartością, jest sposobem by kontrolować kobietę. To taki typ mężczyny który wybrałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zwiazku
Dziecko jest czescia mnie, jezeli facet tego nie akceptujeto jest jego sprawa. Zawiodly w wyborze partnera? a to ciekawe,ze ludzie sa razem powiedzmy 3 lata i wszystko ok a pozniej jeden drugiego zdradza i kogo bedziesz winil za to? ja , bo wybrala zlego partnera kilka lat wczesniej? rajcowal mnie/ nas? chlopcy idzcie juz sobie stad bo nic dobrego nie wnosicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lookinthetime
i nadal nie mam odpowiedzi na moje pytanie, dlaczego faceci lapia kobiety na dziecko????? po co ?? w jakim celu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buquile
"facet jak najbardziej sie nadawal, wspominalam ze wychowywal bratanka, bynajmniej pomagal. widzialam jaki bedzie super tata." No to okazało się jaki super tatus z niego. I kto tu złe wnioski wysuwa? Ty się pomyliłas na calej lini, zawiodło twoje poznanie i rozeznanie na całego. Bo pomagac wychowywać mozna z siebie albo bo jest jakis przymus. Nie musze zgadywac co nim kierowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buquile
"i nadal nie mam odpowiedzi na moje pytanie, dlaczego faceci lapia kobiety na dziecko????? po co ?? w jakim celu???" Napisałem pare postów wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lookinthetime
A co zdrad- dla mnie nie ma czegos takiego. ALbo jest sie dla siebie albo nie. Jezeli komus nie odpowiada, trzeba rozmawiac o tym otwarcie, a nie sie kurwic. Po co robic sobie na zlosc? mozna poprostu sie rozejsc. ale u ans tez bylo kurestwo z jego strony, mimo ze mowi ze bylo, a pozniej ze jej nie bylo.. ale co??? wybralam faceta, ktorego kochalam najmocniej, moglam oddac cala siebie- i tu przecholowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lookinthetime
toz ci powtarzam, ze mialam gwarancje (wiadomo nigdy 100%)- wychowywal bratanka, byl wspanialy, to dlaczego mialby nie byc wspanialy dla wlasnego dziecka?? nie mnie jednak nie czuje zaspokojenia twoja odpowiedzia. jeszcze raz- dlaczego faceci "łapia" kobiety na dzieci?? w jakim celu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lookinthetime
i nie chodzi mi juz o moj przypadek, chodzi mi ogolem. dlaczego tak jest?? przeciez mozna inaczej, nie trzeba robic sobie dziecka, zeby ze soba byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lookinthetime
2.5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zwiazku
lookinthetime ja uwazam,ze to mogl byc powod aby z\atrzymac Ciebie przy sobie a pozniej po prostu zmienil zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lookinthetime
no ok, jedna odpowiedz :) ale czy jak sie ma dziecko, to tak poprostu zmienia sie zdanie??? przeciez to nie jest zabawka ktora sie znudzi. a tym bardziej ze dlugo dlugo po rozstaniu czulismy ogromna chemie do siebie i bylismy nadal napaleni jak wczesniej. czyli, nie moglam mu sie znudzic ot tak, chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się , że ten typ (nei chcący sie wiązać) nei stanowi większości, ale tacy panowie przez swoej luźne podejście nei boją sie zagadać do kobiety, bo najzwyczjaneij im nei zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buquile
"jeszcze raz- dlaczego faceci "łapia" kobiety na dzieci?? w jakim celu???" W tym twoim uporczywym pytaniu przejawia sie chec znalezienia "należytej odpowiedzi". A takowa nie ma wyglądac jako jakaś sensowna odpowiedź tylko jako danie ci nadzieji że on wróci.Ty chcesz usłyszec od nas że jak on namawiał na dziecko to pomimo teraz przejściowego odejścia - wróci do ciebie. Ale odpowiedź jest brutalna, ale prawdziwa - on byl z tobą i ale niestety tylko udawal że jest z tobą szczęśliwy, jednak gryzło go sumienie więc miał nadzieję, że może wspólne dziecko związe go bardziej z tobą. Po narodzeniu przekonal się jednak - że się mylił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zwiazku
ludzie sie zmieniaja, albo zmieniaja swoje podejscie do spraw on myslal (moze) ze dziecko nic nie zmieni, ze Was zwiaze jeszcze bardziej, ze od niego nie odejdziesz .. nie wiem co moglo nim kierowac przed a tym bardziej po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lookinthetime
buquile ale po co byc ze soba, i udawac ze jest sie szczesliwym?? nie kapuje, przeciez tyle kwiatu na pol swiatu... tymbardziej, ze on raczej nie mial nigdy z tym problemow.. a co do powrotu- chcial wrocic. olalam to za przeproszeniem zimnym moczem. jakbym chciala jestem tego pewna zeby wrocil, ale ja nie chce. moge jedynie teraz rozbic jego zwiazek, posciemniac i olac.- ale nie jestem jebnieta i nie rozwalam czyichs zwiazkow.poza, nie zasluguje ponownie na moja milosc. koniec. nawet bym nie probowala sie starac bo stracil raz moje zaufanie. zreszta do teraz otrzymuje wypowiedzi ze- moglibysmy byc nadal szczesliwi, ale on ma juz laske? jak mam kogos, to chyba nie mysle o szczesciu do teraz z kims innym tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zwiazku
ze Was bardziej ze soba zwiaze*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Supremus Dux
Masz chujowo. Twoje dziecko dorośnie i może będzie miało więcej szczęścia, jeśli to od szczęścia zależy. Może nawet raz na miesiąc będzie Cię odwiedzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×