Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość woooozkiiki

jakbyscie to zalatwily w mojej sytuacji?????????????????pilne

Polecane posty

Gość woooozkiiki

witajcie, mąz pracuje na czarno i ma 2,5tys zł. starcza nam to na dziecko mieszkanie i dla nas na jedzenie... ja nie pracuje bo nie mamy z kim zostawic dziecka i do zlobka pszedskola przyjac nie chca, mąz nie da rady zostac z dzieckiem bo nie i juz....(dluga sprawa) i poszedl do posredniaka sie zapisal by miec ubezpieczenie dla nas bo pracuje na czarno i ubezpieczenia nie ma... poszedl zarejestrowali go w pup, chpodzil kilka razy udawal ze szuka pracy ale za ktoryms razem go wyrejestrowali bo nie przyjal oferty... powiedzial ze mu to nie pasuje itp... wczesniej jak mu cos przydzielali to szedl tam ubrany jak menel:) i z cvką napisaną odrecznie ubrany w dresie i nieogolony 4dniowy zarost hehe:) wyrejestrowali go bo uznali ze nie szuka pracy aktywnie itp... ja ide we wrzesniu sie tam zarejestruje boje sie ze np. beda mi przydzielali prace gdzies .... i tez mnie wyrejestruja albo cos... musimy miec ubezpieczenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee dziwne ja non stop
dostaje propozycje pracy i tyle wpisza w kartke i na tym sie konczy. raz nawet powiedzialam ze gdybyn miala gdzie dziecko zostawic to bym juz dawno prace miala. chodze do pupu zeby miec sobie ubez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioo
A na co tak właściwie liczysz? dziecko ma prawo do darmowego leczenia więc brak ubezp. w jego przypadku to nie problem. A co do was to sami sobie opłaćcie składki zdrowotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioo
Ostatnio czytałam że chcą zlikwidować to ubezpieczenie dla bezrobotnych zarejestrowanych w PUP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee dziwne ja non stop
taaa do darmowego, a ja zakarzdym razem musze miec dla dziecka potwierdzenie ubez. maz co raz rmua przynosci zebym mogla isc z nia na kontrole. taka to darmocha, ale pitwierdzic czym trzeba. ja pracowalam 6 lat przd porodem. teraz siedze na dupie bo nie mam z kim dziecka zostawic, mialam zasilek po macierzynskim i tak siedze w tym pupie ktory nic mi nie daje procz ubez. moglby mnie maz zglosic ale po co raz na 3 miechy pojde podpisze co trzebva i dziekuje dowidzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woooozkiiki
hmmmm jak to chodzisz wpisują ci w kartke i tyle?? u nas jest tak: przychodzisz w wyznaczonym terminie i podaja ci 2-3oferty musisz chociaz jedną wybrac i pojsc tam na spotkanie z pracodawca... i np. oni dadzą mi przykladowo skierowanie do np. tesco czy kauflandu czy lidl na kase jako kasjerka i co jesli pojde a taki pracodawca mnie przyjmie??? co powiem? witam przyszlam tu do panja bo posreedniak mnie skierowal ale nie chce tu pracowac i prosze mi wydac zaswiadczenie ze tu bylam dla nich i tyle;)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woooozkiiki
dodam ze mieszkam we wroclawiu, u nas co miesiac trzeba sie do nich zglaszac... dają 2--3oferty pracy i trzeba cos wybrac jak zadnej nie wezmiesz to cie wyrejestruja ze odmawiasz pracy... ze nie chcesz isc do pracodawcy na spotkanie...lipa. a zeby samemu op;lacic nas nie stac 340zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woooozkiiki
zeby oplacic w nfz ubezpieczenie samemu to 340zł cos kolo tego trzeba co miesiac placic... dla nas to duza kwota... chyba ze gdzies taniej jest????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioo
A bo im wygodniej w taki sposób -czyli gdy jest ubezpieczenie bo o zwrot świadczeń starają się normalnym trybem. A w przypadku darmowej opieki w ramach przepisów prawa jest już bardziej skomplikowana sprawa i więcej zachodu z tym mają. Więc co się dziwisz że wolą opcję łatwiejszą? O samodzielnym opłacaniu składek: http://nfz.gov.pl/new/index.php?katnr=2&dzialnr=1&artnr=1443

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka ze hej
ja tez nie pracuje i nie zarejestrowalam sie w pup ze wzgledu na to ze niby oni pomagaja w znalezieniu pracy i wysylaja do pracodawcoe gdzie w zyciu bym nie poszla. dlatego mie intetesuje mnie ta instytucja. a poza tum max mnie ubezpieczyl w pracy:-:-) ale nie o tm ktoras napisala ze dziecko ubezpieczone jest od razu po urodzenou. tez tak myslalam i siostrze mowilam jak szla do ortopedy z maluszkiem a tam pani w recepcji nie przyjela jej bo nie miala ubezpieczenia dziecka. musiala siostta z pracy wziac ze dziecko ubezpieczone jesy. dziwne co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioo
Nie wiem jak wygląda opieka zdrowotna w ramach pakietów medycznych bo jakoś mnie to nie interesowało ale poszukaj sobie pewnie znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jugo
urząd pracy jest dla ludzi szukających pracy a nie dla kombinatorów chcących mieć ubezpieczenie. jakby mąż pracował legalnie to by mu lwią część potrącali na różne składki, pracuje na czarno więc albo sami opłaćcie składki albo pogódźcie się z brakiem ubezpieczenia. dlaczego ludzie uczciwie pracujący mają ze swoich składek opłacać wam darmowe leczenie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkhjh
Gdzie masz taki pracowity PUP? U mnie jak przychodzi się na podpis to pani nawet ofert nie wyciąga do przejrzenia, co najwyżej na jakiś kurs pisania CV wyśle :O A jak jest oferta to z łaską pyta czy może podać nr telefonu. Żadnego skierowania na oczy nie widziałam. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee dziwne ja non stop
nie, no u nas Bialystok, od ponad roku raz na 3 miechy sie idzie, daka mi oferty, ktoras wpisuje w karte dziekuje dowidzenia. Kiedys moja siostra poszla bo miala adekwatnie do zowodu oferte pracy. Ale powiedziala, delikatnie na rozmowie, ze ok, ze chorowite dziecko i sam facet jej nie przyja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro chcialas, to masz
Noz sie w kieszeni otwiera. A podobno w Pl jest bezrobocie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkhjh
Dodam, że ja bym chciała dostawać te skierowania i oferty pracy, bo po to tam idę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee dziwne ja non stop
kuzwa ale nasz narod walniety. na czarno pracuje OLA BOGA!!!- chwala ze ma prace, ze umie w tym pojebanym kraju utrzymac rodzine. Moj maz zarabia 1500zl na reke, gdyby niedorabial sobie to bysmy kamienie wpierdalali taka ta cudowna POLSKA i nasz rzad. Kto nie kombinuje ten nic nie ma, niestety taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nioo - ale tu nie chodzi o to, że ktoś woli opcję łatwiejszą. rodzic ma obowiązek ubezpieczyć dziecko jeśli tylko ma taką możliwość. jeśli nie ma takiej możliwości - i tylko wtedy - dziecko zostaje objęte darmową opieką zdrowotną jako nieubezpieczone. na tej zasadzie to każdy by chciał aby jego dziecko przyjmowano bez ubezpieczenia, bo po co się wysilać i brać dokument z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woooozkiiki
no CHODZI MI O TO CO BYSCIE MOWILY NA TEJ ROZMOWIE Z PRACODAWCA? ZE CO NP.? ZE CHORE DZIECKO??? ALE TAK NAGKE TO POWIEM BEZ POWODU??:)) NIE WIEM JAK ZAGADAC BY MNIE NIE WZIAŁ? DORADZCIE WYGADANE MAMUSKI:)) PROSZE;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woooozkiiki
hmm myslalam by cvke zrobic najgorsza jaką sie da;)::)) i pojsc na spotkanie w tlustych wloisach heh i w dresiku:)? no srerio sie tyym przejmuje i nie mam pomyslu... A NIE WIEM JAK TO JEST Z UBEZPIECZENIEM KTORE SIE SAMEMU KUPUJE...HMMM CZYM SIE ROZNI TO Z NFZT-U OD INNYCH PRYWATNYCH BO JUZ NIE WIEM SAMA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee dziwne ja non stop
No co??!! Z reguly pracodawcy mimo ze nie moga pytaja sie o sytuacje rodzinna. I np kiedy mogla by pani zaczac prace wiec mowisz- No najszybciej to za tydz. Bo musze poszukac opieki do dziecka, nie wiem czy dostanie sie do przedszkola, wiec, moze przyjdzie mi szukac niani.- pewnie sie posra i juz :P Norma. Bo matak pracujaca jest feeeeeee!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka ze hej
moj maz zarabia ok 3tys na reke praca w firmie umoea o prace pelen pakiet socjalny. ja nie musze pracowac:-) mieszkamy w domku jednorodzinnym dzieci narazie nie mamy i ma wdzystko starcza nawet zaczelismy odklafac po 10zl dziennie. odkladamy od czerwca. wkurza mnie jak czyyam niektore posty jacy ludzie sa nieporadni. niby dorosli ale nic sami nie umieja zalatwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioo
laida ale to jest że tak powiem pomylone. Jeśli ktoś jest ubezpieczony to czemu ma to udowadniać? Gdyby był centralny rejestr ubezpieczonych to nic nie trzeba byłoby nosić bo kilka kliknięć i wiadomo czy jest ubezpieczenie czy nie. Co do rmua to z tego co widzę to staje się standardem co miesięczne dostarczanie tego pracownikowi. I to nie jest żadna łaska pracodawcy ale jego obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woooozkiiki
hmmm i sie zastanawiam nawet nad tym czym sie rozni to ubezpieczenie z tej strony nfz od tych innych prywatnych mniej znanych...?? hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adzia1982
ja chodzę co 3 miesiące..tylko po pieczątke..żenada a orientujecie się czy mąż może mnie ubezpieczyć za granicą ,a ja bym tu z tego korzystała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka ze hej
dokladnie pracodawca co miesiac powinien dawac dokument ubezp. ale z drugiej strony jak idziedz np do dentysty to pietwsza wizyte dajesz ubezp. a na nastepna wizyte juz nie chca i tak jest u wielu specjalistow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mądre to nie jest, może się kiedyś rejestru doczekamy... chodzi mi tylko o to, że czasem ktoś usłyszy że dziecko ma prawo leczyć się za darmo i potem się dochodzi w przychodni że nic przynosić nie musi. a to nie jest tak. i dobra wola personelu ma tu niewielkie znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×