Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elli30

czekam na 2 kreseczki ... :) - dla nowych

Polecane posty

moj maz dzis znalazl buciki coreczki laski ktora ma male dziecko u nas w klatce i odniosl malej bo widzial jak wychodza moze to jakis znak hm??? ide w pon do nowego gina i mam nadzieje ze on nam pomoze marze o tym jak o niczym innym na swiecie najwieksze marzenie o jakim moglabym tylko snic malym cudzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - matka chrzestna tez jestem, ehhh aj nie ma co narzekac, nie znamy dnia ani godziny .... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Lolipopa :) ja nie jestem nawet matką chrzestną :( Paula wierze,że ten bucik to znak! mocno trzymam kciuki! Dziewczyny a czy wam też tak często śnią się małe dzieci ? bo mi chyba nadzwyczaj. Dzisiaj np śniło mi się takie niespelna roczne,pulchniutkie,które tuliłam i nie mogłam się go nacałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bullitka
Kamisia na nas tez przyjdzie czas mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie jeszcze nic takiego nie snilo albo sobie nie przypominam hmm.... ja tez jestem chrzestna za tydzien jade na roczke mojej chrzesnicy wiem ze dzicko nic nie winne ale nie wiem jak znow to przezyje siostra mieszka ponad 300 km ode mnie na chrzcinach bylo mi ciezko potem 3 miesace pozniej znow bylismy na chrzcinach bo szwagerka urodzila 3 miesace po mojej siostrze ahh co ja wtedy przezywalam to nie chce sobie przypominac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie w pracy mnostwo dziewczyn kolo 30stki i zadna nie ma dziecka, ogolnie jest taki trend zeby robic kariere, pracowac a na dzieci maja czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze moze :) chcialabym zeby w najblizszym czasie sie udalo, tak do konca roku ! bym chyba zwariowala ze szczescia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
virada123 tak tylko zadna z nich nie wiem jak jej zajma dlugo starania moze top byc miesac pól roku rok a moga to byc lata ja tez nigdy nie myslalam ze tak sie to wszystko ulozy ze mnie to spotka a jednak jak to mówic" nigdy nie mów nigdy w zyciu "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
virada - u mnie w pracy to wszystkie mlodsze ode mnie juz maja, a te w moim wieku i starsze nie i kazda po cichu marzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Virada,a moze po prostu nie mówią o tym,że sie starają,nie każdy jest taki otwarty jak my ;) ja bym nie poświęcała dziecka dla kariery. Po poronieniu zrezygnowałam z pracy,żeby zniwelować dodatkowy stres. Wiem,ze bedzie mi trudno wrocić do pracy,ale dziecko dla mnie jest ważniejsze tym bardziej,ze sa problemy,ale masz racje,nie wszystkie kobiety tak myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak sadze. moze sie nawet staraja ale nikt nic nie mowi, bo to temat tabu. Mi sie kiedys tez wydawalo, ze w ciaze jest latwo zajsc, w ogole bralam te tabletki, ale jakby nie patrzec to nie jest to proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w pracy tez sa takie, stare panny, ktore by zjadly zywcem te, ktore dzieci beda miec i maja, nie akceptuja i nie rozumiieja, ze dziecko chore, ze ktoras na l4 bo plami jak w ciazy albo cos, masakra, mowei wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie to jest też ten problem,że o nieplodności się za duzo nie mówi i każda kobieta myśli,że od razu zajdzie w ciąże niezależnie od wieku,w którym zacznie starania. Rzeczywistość wyglada inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waiting mam tak samo jak ty (znowu !) haha od jakiś 2 tygodni śnią mi sie małe dzieci najpierw jakiś pulpecik co mu pieluszki zmieniam , potem ze jestem w ciąży, następnej nocy śni mi się ,że karmie dziecko no jakaś paranoja :(. Jeszcze żeby prorocze były :D Co do matki chrzestnej nie peniaj :P zaraz Cie któraś ze starających za nią poprosi :P - dziewczyny nie zawiedźcie Waiting i starajcie się intensywnie ;) A tak w ogóle rozmawiałam z moją mamą ,która poinformowała mnie,że w ciąże zaszła 2 dni po @ co mnie zszokowało !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w klinice spotykam bardzo duzo mlodych par mlodszych od nas jeszcze ktorzy sie lecza maja duze naprawde problemy z zajsciem w ciaze i widze jak nie kiedy wychodza z gabinetu i placza :( coraz wiecje par ma problemy i musi sie leczyc u facetow tez sie pogarsza bardzo nasienie ja np szanse mam tylko poprzez IUI za miesac lub dwa zamierzam znow sie poddac IUI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje, ze w dzisiejszych czasach ludzie nie maja takiego poczucia, ze zycie jest tylko jedno i wszystko ma swoj czas. jesli sie go przegapi to na niektore rzeczy bedzie za pozno. a poza tym u mnie to jest poscig za kariera i ciaza to by niekotrym mogla przeszkodzic. u mnie ani mlodsze ani starsze nie maja. w moim dziale jest ok 40 osob mniej wiecej ok 30 i tylko 2 facetow ma dzieci, a z kobiet to jedna jedyna jest na macierzynskim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez zauwazylam, ze coraz ciezej ludziom sie zachodzi, niestety, pracowalam w osrodku adopcyjnym, naogladalam sie, sama przezywalam wiele historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wam powiem, że pierwszą ciążę miałam zaplanowaną z półrocznym wyprzedzeniem. Zrobiłam na spokojnie badania, brałam kwas foliowy, witaminy, leki itd. Potem zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu. Ciąża super, bez mdłości, prawidłowa od początku do końca. a teraz też się nastawiałam, że w ciążę się po prostu zachodzi... a tu niespodzianka... wcześniej miałam chyba farta. Choć przyznam że teraz się nie przygotowywałam (oprócz kwasu foliowego) i dopiero niedawno zrobiłam badania. Cóż.. pozostaje czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbyscie sie dowiedzialy ze jestescie w ciazy, poszlybyscie na l4? ja tak, ale po 2-3 miesiacach, tak przynajmniej planuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja się na dzisiaj żegnam,mąż wrócił z pracy i jako przykładna żona czas podać późną kolacje ;) jutro mam dostać okres i choć wiem,że go dostane to bardzo was proszę o małe podmuszki od was na niego zeby nie przyszedł ;) dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
virada123 nie dziekuje hmm zalezy jaka praca ja np w biuerze to mam latwiej nie mecze sie nei musze dziwgac itd wiec zalezy od pracy jaka kto wykonuje wiadomo ale uwazac zawsze trzeba ja jak bym sie dowiedziala to by mnie muisla ktos porzadnie rabnac w łeb zebys sie otrzasnela bo nie wiedzialabym czy to jawa czy to sen ze jest to prawdziwie jak sie tyle lat czeka i tak zapewne bedzie jak sie dowiem to napewno bede musiala isc do gina bo nie bede wstanie uwierzyc dopiero jak zobacze bicie serduszka hmm ale kto wie ile jeszcze przed mna:(w pon sie dowiem co dalej bedzie ....... oki ja spadam ide jeszcze pod prysznic i do lozeczka spac pozdrawiam i dobrej nocy :* milo ze przyjelyscie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się wam przyznam, że jak się dowiedziałam o ciąży to jakiś tydzień, dwa pracowałam a potem robiłam wszystko żeby do pracy nie iść. Ale ja miałam kłopotliwą sytuację i szkodliwe warunki pracy. Lekarz nie chciał mi dać L4 (ginekolog) więc chodziłam co tydzień do innego internisty po zwolnienie. Dopiero potem bratowa poleciła mi fajnego, dobrego lekarza który sam zaproponował mi zwolnienie z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sawa, niektorzy lekarze daja od reki, a niektorzy jak sie upra to nic a nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×