czekam na 2 kreseczki ... :) - dla nowych

ojj Elli no glowa do gory moze nastepnym raze sie uda. nie zalamuj sie. ja czekam na swoja 02grudnia ma przyjsc

dziewczyny dostalam dzisiaj rano @. no trudno kolejny cykl staran przed nami.

agnes - jedziemy na tym samym wozku :) moze nastepny cykl to bedzie TEN :)

alez tu cisza.

hej dziewczynki :) u mnie lekki śnieżek, już zimowo świątecznie się robi :) rozczulają mnie teraz w sklepach ciuszki dla dzieci typu mikołaj, reniferek, ojj jak mi się marzy taki reniferek kochany :)

Eli to gdzie to mieszkasz ze śnieżek prószy ? też chce :D Bardzo cichutko coś jest :) Bulitka na weekendzie w Paryżu to nie ma kto pisać ,ciekawe co tam u Sawy :) Ja muszę leżeć mam małego krwiaczka i czekam aż się wchłonie żeby nie narobił krzywdy maleństwu. Po usg wyszło ze na 99% będzie chłopczyk

A u mnie jakoś leci :) Dziś byliśmy u moich rodziców, potem na zakupach (małej kupiłam kapcie), a w przyszły weekend jedziemy do teściów, bo pewnie już tak prędko nie pojedziemy do nich. Termin mam na połowę mają, więc raczej już nie będę do nich jechać bo i daleko i strasznie strome schody u nich są i nawet bez ciąży ledwo tam wchodzę :D No a potem jak się urodzi to też wcześniej niż przed roczkiem nie pojedziemy. Tak więc jedyna opcja to pojechać teraz :) A kapci bym nie kupowała, ale teściowa ma jakąś fobię na ich punkcie i nawet mnie przez tyle lat "zmusza" do kapci, ale w sumie wytrwale się nie daję, choć przyznam że raz kupiłam i u niej leżały i leżały, ale w końcu wyrzuciła bo i tak chodziłam w skarpetkach :D No ale dziecku wiem że nie podaruje, więc kupiłam kapciuszki :)

Lolipopa - fajnie że chłopiec, ja chciałam zawsze chłopca ale wyszła dziewczynka. Potem jak się już urodziła to doszłam do wniosku że jednak dziewczynka fajniejsza hehe :D A teraz to już sama nie wiem co bym wolała, bo niby miło by było dla odmiany chłopca no i mąż też by chciał pewnie synka (choć tego w prost nie powie), ale z drugiej strony mam już i ubranka i kocyki itp. w dziewczęcych kolorach, więc ekonomiczniej by było jeśli druga córcia będzie i córka będzie miała z kim się bawić :) W ogóle to na początku wydawało mi się że chyba chłopiec będzie, ale teraz już 16 tc leci i nadal mi płci nie powiedziano, więc sądzę że pewnie dziewczynka właśnie, no ale okaże się dopiero w Nowym Roku na usg połówkowym :)

Dzien dobry Ja juz spowrotem. Bylo cudownie :). Paryz jest naprawde cudowny. Prawdziwe miasto milosci . Luwr. Wieza Eifla , Luk Triumfalny , Pola Elizelskie i Moulin Rouge oraz Katedra Notre-Dame. Wszystko cudowne. Niedlugo znowu tam wrocimy. To jest tylko 420 km odiejsca gdzie mieszkam tu w Holandi. Wiec dziewczyny jesli macie ochote na wycieczke to zdecydowanie polecam Paryz. Lolipopa - chlopczyk gratuluje :). Ja zawsze chcialam miec starszego brata wiec super jak chlopczyk Elli i agnes - wkomcu kiedys musi nam sie udac. Musi !!!

eh, zazdroszczę ci Bullitka i tego wyjazdu i tego, że masz tak stosunkowo blisko do Paryża :) Piszesz, że zawsze chciałaś mieć starszego brata, a ja właśnie mam starszego brata i zawsze marzyłam o siostrze, bo nie miałam nikogo płci żeńskiej w swoim wieku w rodzinie, tzn. miałam kuzynkę o 1,5 roku młodszą, ale ona mieszka w Finlandii, więc widywałam ją raz do roku. Tak bardzo żałowałam, że nie mieszka tutaj ze mną, ehh... zresztą do tej pory kiepsko u mnie jest z koleżankami, nie umiem sobie chyba znaleźć takich "psiapsiułek". Mam dwie koleżanki jedna ze szkoły podstawowej i jedna ze studiów, ale pechowo (dla mnie pechowo) obie singielki, więc nie mam za bardzo z nimi wspólnych tematów oprócz wspomnień szkolnych :D Zresztą i tak one nie za bardzo mają czas się ze mną spotykać, więc widujemy się może raz do roku :-/ W rodzinie też nie mam nikogo w podobnym wieku, a jedyne dzieci z jakimi mam styczność to dwaj moi bratankowie. Cóż, na dodatek za jakiś czas się przeprowadzamy, więc już w ogóle stracę kontakt z kimkolwiek :) Ale co mi tam, w dzisiejszej dobie internetu jakoś będzie ;) Hehe, żeby nie było, ja się wcale nie wyżalam, tak tylko piszę, bo w sumie jest mi dobrze tak jak jest, zawsze byłam typem "samotnika".

Bulitka oj tak Paryż jest piękny :) byłam tam na wycieczce- booosko :) zwłaszcza te ogrody w Wersalu :) Jak byłam mała nie chciałam rodzeństwa a miałabym gdyby nie konflikt serologiczny u mamy to byłby brat teraz 18 lat by miał :( Smutno tak samemu zwłaszcza jak rodzice odejdą.Ja na pewno postaram sie o rodzeństwo dla młodego za jakies 3 lata:) Sawa koleżanki- lepiej jak ich nie ma wiem po sobie przynajmniej Ci nie żal ze są takie a nie inne. Mam dwie jedna od podstawówki poprzez LO i do teraz a druga od LO do teraz. Ta jedna jest singielką i człowiek się denerwuje i wyżuca sobie ze najpierw jeden staż jej załatwił potem drugi a ona nawet "dziękuje" nie powiedział a jej drugie koleżanki co to żadna jej w niczym nie pomogła to sie do tyłka im pcha...Druga w ciąży jest teraz to się umie odezwać z tekstem"czy ja też tak miałam" noo na pewno tak samo miałam biorąc pod uwagę ze ona ma 80kg a ja 47kg :D na pewno wszystko tak samo odczuwamy. Też się irytuje,że ktoś mnie swoją ciążą będzie absorbował jakbym swojej nie miała... Eli Agnes Bulitka śnieg spadł mikołaj sanie odpala i może wam jakieś zawiniątko przywiezie :)Grzeczne chyba byłyście coooo? Ja drugi dzień leże i już mam dosyć :( ale czego się nie robi dla dziecka

Dzien dobry Sawa - wiesz co do tych kolezanek to lolipopa ma racje. Lepiej ze ich nie ma niz ma sie zalowac ze sa takie a nie inne. Ja tez mialam 3 kolezanki. Jedna od dziecinstwa a 2 z LO. Ta z dziecinstwa to byla dla mnie jak siostra, wszystko robilysmy razem do czasu az wyjechalam. Potem sie troszke urwalo bo eiadomo. I ona sie obrazila bo nie przyjechalam na jej slub bo mialam akurat przeprowadzke, musialam kupic meble, automat , piec poprostu wszystko. A ona powiedziala ze jestem skapa bo siedze za granica, pieniadze mi z nieba leca a ja jej zaluje na wesele. Zabolalo!!! Nie rozmwialysmy 3 lata ona odezwala sie dopiero jak moj tata umarl . Lolipopa - ja chyba bylam grzeczna ale dzieciatka i tak nie dostane. Ja wiem ze nie zajde w ciaze bez leczenia :(. Inaczej juz by bylo. A maz mial dzis zaniesc sperme do badania ale zaspal!! I tak mnie tym zdenerwowal ze ho ho !!

Lolipopa nie rozumiem co złego w tym,że koleżanka pyta "czy też tak miałaś" ? Macie wspólny temat,chce sie zwierzyć,pogadać,a Ty myślisz tylko o sobie! Bo co masz sie przejmować koleżanką skoro Twoja ciąża najważniejsza. Laska ogarnij sie bo czytając czasem Twoje wypowiedzi mam wrażenie,że jesteś strasznie samolubna,a i geniusz medyczny przy okazji. Nie dziwie sie,że masz tylko 2 koleżanki. W Twoim wypadku to i tak za dużo! Pozdrawiam i życzę trochę mniej egoizmu i szczęśliwego rozwiązania.

ZielonaSerwetka - i jeszcze do tego jak widać sądzi ludzi po wyglądzie, po kilogramach :(

Może macie rację dziewczyny (nie mówię do pomarańczówek), lepiej nie mieć koleżanek wcale niż mieć takie nieszczere itp. Bo po co komu takie w sumie.

czesc dziewczyny u mnie nic nowego. zabralam sie za porzadku swiateczne. snieg pada fajna atmosfera sie robi. lolipopa dziwi mnie twoja wypowiedz rzeczywiscie samolubna. nam sie zwierzasz obcym osobom. doradzasz itp. a jak kolezanka przyjaciolka chciala porozmawiac moze wyzalic sie to ja olalas. ze niby inne jestescie bo ona wiecej wazy. dziwna jestes.

do pomarańczowych idiotek co wstyd im na czarno pisać : Każdy swoją ciąże niech przezywa sam albo ze swoim rodzeństwem jak je posiada ! mam swoje problemy i w dupie mam co, kto i kogo i jak się czuje w którym tygodniu ciąży i czy mamy podobnie!Szkoda że się wcześniej umiała laska odezwać raz na pół roku a w ciąży to co 3 dni- mam gdzieś taką koleżanke bo własnie to nie ja skupiam ją na swoim problemie tylko ona za wszelką cene chce skupić każdego na swojej ciąży . Zresztą co ja się pomarańczowej kretynce tłumaczyć będę. A po drugie jak masz problem z emocjami i denerwuje cie to co kto pisze to po chuja tu wchodzisz i czytasz ! W dodatku drażni Cie że ktoś ma większa wiedzę medyczną i musisz nawet to wypomnieć bo póki co to jedyne czym potrafisz zabłysnąć to głupotą oceniając innych po tym co piszą nie znając faktów- żal mi Cie !

czesc dziewczynki, u mnie bez zmian chociaz dziwnie, mialam poltora dnia okres, juz sama nie wiem co jest grane :) widze, ze tu goraca dyskusja o pomaranczowe :)

a mi sie dzisiaj skonczyla @. mialam 5dni krotszy o 2 niz zwykle.

Kultury troche dziewczyno, przeklinaj to sobie w mniej publicznym miejscu. Sama jesteś idiotką skoro piszesz,że każdy powinien swoją ciążę przeżywać wśród najbliższych,a bardzo wylewnie o niej piszesz wśród obcych na forum. Skoro masz w dupie jedną z najbliższych i tak nielicznych koleżanek to w tym momencie nie żal mi Ciebie a jej,że na taką dwulicową pseudo przyjaciółke trafiła. Co do wiedzy medycznej: masz jakiś dyplom? Prywatny gabinet gdzie przyjmujesz pacjentki? Bo jeśli nie to Twoimi złotymi radami na wszystko każda z nich moze sie jedynie podetrzeć. Można doradzić,ale nie każdego wyśmiewać kiedy ma inne zdanie. Żyjąc z najbliższymi i resztą otoczenia tak jak żyjesz zostaniesz w końcu sama jak palec, czego Ci nie życzę. Kończę wyładowywanie moich frustracji. Narty

Lolipopa.- pomyśl jaką idiotką jesteś ty :(:( do pomarańczowych idiotek co wstyd im na czarno pisać : Każdy swoją ciąże niech przezywa sam albo ze swoim rodzeństwem jak je posiada ! mam swoje problemy i w dupie mam co, kto i kogo i jak się czuje w którym tygodniu ciąży i czy mamy podobnie Pomyślałaś może o tym, że lepiej byłoby gdybyś swoją ciążę przeżywała sama albo ze swoim rodzeństwem. Kobieto i Ty będziesz matką?!?! Żal mi Ciebie a przede wszystkim Twojego dziecka. Czego Ty je nauczysz??

zielona ... chyba wiem o co ci chodzi wczesniej tego nie zauwazylam ale przeczytalam wszystkie nasze wpisy i rzeczywiscie po ostatniej wypowiedzi lolipopy rzeczywiscie okazala sie samolubna. polubilam lolipope i reszte dziewczyn. czasami ich wpisy mnie wkurzaly ale co tam to tylko forum wiec kazdy moze pisac co mu slina na jezyk przyniesie. mam kolezanki do ktorych sie odzywam od wielkiego dzwonu ale zawsze moge liczyc na szczera rozmowe. lolipopa nie denerwuj sie tak bo w twoim stanie to niewskazane. wkurzylas sie na pare slow prawdy.

oj nie kłóćcie się już dziewczyny :) nie ma o co, każdy ma swoje zdanie i tyle

Dzien dobry :) A ja zupelnie nie wiem o co wam chodzi dziewczyny. Ja wcale bie odebralam wypowiedzi lolipopy zeby byla samolubna. Ja tak zrozumialam ze lolipopie chodzilo o to ze w przeszlosci lolipopa pomogla kolezankom a one ja olaly!! Kiedy lolipopa pomogla zalatwic to oczekiwala zwykle dziekuje a domyslam sie ze dostala noz w plecy!! Zgadza sie lolipopa??? A teraz kiedy lolipopa sobie poukladala zycie i jest zwyczajnie szczesliwa to nie chce miec w poblizu kogos komu nie moze ufac. Teraz to ona tych pseudo-przyjaciolek nie potrzebuje!! Innymi slowami nie chce sie znowu zawiesc na kims kto nie jest tego wart!! Lolipopa dobrze zrozumialam czy to ja sie myle??? Elli - a pozatym jak sie czujesz?? Okres 1.5 dnia to nie jest normalne . Czyzbys jednak sobie wywrozyla dzidzi pod choinke??

Bullitko - no właśnie 1,5 dnia - dokładnie tyle. Może to przez castagnus, przestałąm brać i organizm jeszcze bardziej zwariował. Teraz pracuję od rana do wieczora i jeszcze sie przeziebilam, ojj, test najwczesniej uda mi się zrobić w piątek. Tydzień temu robiłam test, był negatywny :( jutro mikołajki, może któraś dostanie długo wyczekiwany prezent :)

czesc dziewczyny ja dzisiaj zrobilam sobie prezenty na mikolajki express Dolce Gusto i kupilam na ps3ksiege czarow harry potter. a dla mojego M kupilam wode toaletowa 007mam nadzieje ze mu sie spodoba. a jutro stroje domek juz swiatecznie:-):-):-)

łohoho... agnes to niemal jak prezenty gwiazdkowe :))) A ja kupiłam sobie niedawno gofrownicę i dziś pierwszy raz w życiu robiłam gofry, ale takie sobie są, może to kwestia przepisu na ciasto, bo wyszły w smaku jak takie grubsze naleśniki i to w dodatku blade a piekłam każdy ok. 10 min. (w instrukcji było napisane żeby piec 2-3 min. hehe ale wtedy surowe prawie wychodziły).

nooo Sawa to juz tez na gwiazdke w sumie. maz wraca przed wigilia to nawet nie mielibysmy czasu razem kupowac. a ja juz sie ciesze. a gra super taka magiczna. wogole fanka jestem harrego wiec ciesze sie jak male dziecko hihi.

ja już domek przystroiłam trochę, uwielbiam taki klimat swiat :) a jaka choinke zawsze macie? prawdziwa czy sztuczna? ja uwielbiam prawdziwa i ten wspanialy zapach, zawsze odkąd mieszkamy z mężem razem mamy choinke prawdziwą

jak bylismy dziecmi to byla zywa zawsze potem taya kupil sztuczna. teraz tez bym chciala zywa ale zwykle maz przed swietami wtaca i nie ma czasu wiec stroje sztuczna sle wyglada jak prawdziwa:-).