Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elli30

czekam na 2 kreseczki ... :) - dla nowych

Polecane posty

A swoją drogą to który ty masz tc teraz że ci jeszcze karty ciąży nie założyli? Choć ja pamiętam że przy pierwszej ciąży też mi się w Luxmedzie wahali z założeniem karty i nawet mi jedna lekarka powiedziała, że mi założą po 12 tc. Ale poszłam do innego i założyli wcześniej, a teraz mi zakładał w 9tc, choć pomylił się i wpisał wtedy 11tc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sawa u mnie to jest tak : Chodzę do ginekologa prywatnie,byłam u niego w 6tc i ten założył mi karte ciąży,sprawdził wszystko w tym serduszko i kazał przyjść za miesiąc (wizytę kolejna mam 29.11)dodatkowo dał mi badań za 400 zł. Chciałam być cwana i umówiłam się do ginekologa na NFZ żeby dostać skierowania chodziarz na połowę badań.Poszłam wczoraj do niego,na dzien dobry pyta sie czy mam kartę ciązy- skłamałam ze jeszcze nie (po co ma wiedzieć ze chodzę prywatnie) zbadał mnie zrobił usg podczas którego coś tam liczył zapisywał po tym wszystkim zaczął obliczać wiek płodu i sie doliczyć nie mógł - ja nie zdradzałam mu nic że chodzę to prywatnego i że jest to 9i5tc .Wg OM jestem w 12tc ale wiem,że jest to 2 tyg. różnicy i mu wytłumaczyłam ze test i że beta były 2 tyg. po terminie pozytywne a on dalej sie nie mógł doliczyć zaczął wymyślać ze OM miałam 10.09 patrze na niego jak na debila bo jak 10.09 jak miałam 27.08! co on wypisywał.W końcu dal mi skierowanie aż na gr. krwi morfologie i prenatalne na nfz kazał pilnie zrobić - a prenatalne na nfz za free się robi tylko w 4 przypadkach ....m.in chodzi o te aberracje chromosomowe albo nie prawidłowe wyniki zwykłego usg.W dodatku stwierdził,że kartę ciąży założy mi dopiero jak przyjdę z wynikami z krwi i usg- co najmniej dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to bym się nie martwiła niepotrzebnie bo to usg prenatalne robi się dopiero po 12 tc, bo żeby je zrobić to dziecko musi mieć przynajmniej 45mm. Jak ja poszłam pierwszy raz na to prenatalne to się okazało że dziecko ma 42mm i nie mógł wykonać tego badania, więc dlatego musiałam iść drugi raz. Pociesz się że ten ginekolog u którego byłam też nie wpisał mi odpowiedniego tc a najpierw wpisał mi też inny dzień ostatniej @ hehe :d a ja miałam przesunięcie 1 tyg. względem OM tak w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojęcia ile teraz maleństwo ma mm bo nawet nie powiedział ani zdjęcia nie dał ani nie wydrukował tylko sam sobie pod nosem robił. W środę ide na to usg zobaczymy co to będzie bo ten pacan stwierdził ze wg jego usg to już 12tc(wątpię)no i nie mam snu do środy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj bo ci lekarze to nie zawsze chyba mają pojęcie :D mój wpisał że to 11 tc i że za max 2 tyg. mam iść na to prenatalne a tu się okazało że się pomylił o 2 tygodnie :D W każdym razie się nie denerwuj, bo to w zasadzie jest takie zwykłe usg :) a jak się pomylił to nic się nie stanie, tylko będzie trzeba iść ponownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle dobrze za free będzie haha bo jakbym miała wywalić 250 zeta to kogoś bym udusiła :P.Mam nadzieje,że będzie dobrze a nie ze cewa nerwowa nie taka i coś jeszcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Lolipopa - ja mam 45 kg przy 160 cm wzrostu. Zawsze tak mialam i juz mam sie dosc. Chce 55 kg. A tak czytajac czemu ja myslalam ze ty mieszkasz w Angli?? Agnes i jak twoje jajniki?? Bola??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Bullitka jajniki przestaly pobolewac. a jesli chodzi o wage to ja mam 86kg przy wzroscie 184cm. a chcialabym schudnac ale jakos sie nie moge zebrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes - tak to jest ze jedni maja za duzo a inni za malo. Jestes wysoka wiec twoja waga napewno nie jest widoczna a u mnie to same kosci i skora. Tata mi zawsze mowil ze jak mocniej zawieje to mnie zdmuchnie i ze powinnam cegly w kieszeniach nosic. Dlatego przestalam palic aby nabrac troche masy. Choc ja uwielbiam palic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka ja kiedys wazylam 65kg to chodzace suchoty ze mnie byly. ale jakos przytylam. pale czasami z M. ale nie nalogowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes to fajnie ze nie nalogowo. Tez bym tak chciala. Ja to odrazu wpadam w nalogi dlatego nic wiecej nie probuje poza papierosami. No ale dzis 6 dzien bez i jestem z siebie dumna!!! Moja szwagierka ma zamiar od poniedzialku przestac palic. Trzymam za nia kciuki. Choc wiem jakie to trudne a ona i tak ma psychike zjechana :(. A kiedy twoj M konczy urlop?? A dzis bylismy na sniadaniu u tesciow i jak tesc uslyszal ze juz tyle nie pale to sie bardzo ucieszyl. I powiedzial ze czeka na wnuki. I wtedy mi sie przykro zrobilo bo ja przeciez w ciaze nie umie zajsc. A zona od mojego meza brata juz 6 miesiac a sa dopiero od kwietnia po slubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bulitka póki co i na czas ciąży jestem w Polsce a tak to Anglia więc dobrze myślałaś. Wagę mamy podobną bo ja 47kg 165c raz miałam 50kg i wtedy czułam się świetnie-nie za chuda nie za gruba :D Fajnie,że już tyle nie palisz :) Agnes jaka ty wysoka jesteś ! ile twój mąż ma wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moj maz ma 185cm i wazy 93kg tez mu sie przytylo troszke hihi. od poniedzialku do pracy idzie wiec ostatni weekend urlopu i dzisiaj poza malymi przerwami siedzi w pokoju i gra na ps3. dobrze ze od tesciowej telewizor pozyczylismy bo nie wiem co bym robila. bylam na malych spizywczych zakupach trzy razy z psem na krotkim spacerku pigoda ble zimno juz i tak szybko ciemno sie zrobilo wogole dzisiaj jakos pochmurno od rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolipopa - ja mialam raz 52 kg ale pilam specjalny syrop zeby przytyc. I czulam sie tez super. Potem tata zachorowal i w ciagu 2 miesiecy schudlam te 7 kg i teraz juz tak mi zostalo. A meczylam sie prawie rok aby przytyc te 7 kg Agnes - czas zawsze szybko leci jak jest milo :) A ja sie wczoraj dowiedzialam ze moja kuzynka jest w ciazy. I bedzie miala blizniaki!!! Wszyscy ale to wszyscy do okola mnie sa w ciazy tylko nie ja!!! Az sie poplakalam ze cala moja rodzina w ciazy poza mna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny Bullitka nie przejmuj sie i nie placz na kazda przyjdzie czas. a jak mija niedziela nam baaaaaardzo leniwieeeee. pozno wstalismy sniadanko pozniej lezanka przytulanki a teraz ja film a M gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wróciłam z zakupów i troszkę ciuszków sobie nakupiłam, a dokładniej mąż mi sprezentował "na święta" hehe a oprócz tego jeszcze sobie książkę fajną kupiłam o świątecznych dekoracjach i już w ogóle jestem happy :) za to córce chciałam kupić takiego pieska co szczeka i merda ogonem (był w gazetce Carrefour), ale oczywiście już ich nie było :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny myslalam ze nie obudzimy sie o 4rano ciezko bylo. maz pojechal do pracy narazie na miejscu wiec o 16 bedzie w domku:-). wczoraj sie pare razy poprzytulalismy i wedlug obliczen i kalendarza byly dni plodne. a propo dni plodnych jak to jest jesli mam 30dc to lekarz powiedzial mi ze mam 18-20dc plodne tylko te dwa dni . ale jak wpisalam w kalendarzyk menstruacyjny to wyszlo mi ze mam dni plodne 12-19dc. i w co tu wierzyc hmmmmm??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes - a jaki masz kalendarz ? Ja mam z viggo. I raczej sie sprawdza choc mysle ze jest czasem 2 lub 3 dni poslizgu. Tak mi sie wydaje bo raczej poznaje po bolach jajnikow. A ja w piatek mam dostac okres ale chyba cos doostane szybciej bo juz od 3 dni boli mnie brzuch i wczoraj mialam brazowe plamienie caly dzien. Dzis juz nie ma ale brzuch boli. Moze to szok organizmu po odstawieniu nikotyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Ja sobie stosowałam kalendarz ze strony http://ovufriend.pl/ jest całkiem spoko, po objawach i temp. wykrywa owulacje trzeba być konsekwentnym w tym kalendarzu :) Te wszystkie inne kalendarze internetowe to do jakiego by nie zajrzeć to inne dane pokazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolipopa - znajac mnie to ja bym raz zbadala temp a potem by mi sie juz nie chcialo. Wiecie co dziewczyny psychika jednak jest najwazniejsza przy zachodzeniu w ciaze. Dzis bylam u kolezanki u tej co miala in vitro. Teraz jest w 6 miesiacu ciazy. Lekarze mowili ze nigdy nie zajdzie w ciaze naturalnie. Przeszla 2 nie udane proby in vitro. Calkiem se odpuscila. I co sie okazalo? Ze zaszla w ciaze naturalnie po 6 latach staran !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdzalam na paru kalendarzach i w sumie podobnie podaja terminy. wiec moze moze akurat w tym miesiacu :-):-):-). Bullitka masz racje trzeba sie odstresowac i uspokoic wewnetrznie. moze za duzo o tym rozmyslasz i masz zablokowana psychike.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes - wszystkie o tym myslimy dlatego tu jestesmy. Dziewczyny co robicie dzis na obiad bo nie mam pomyslu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam klopsiki w sosie koperkowym z ziemniakami i buraczkami oraz zupę pomidorową z makaronem :) Zaraz biorę się za gotowanie rosołu, z którego może zrobię na jutro zupę buraczkową a na drugie pewnie będą mielone z mizerią, ale to tylko plany.... tak samo jak plany zrobienia galaretki z mięsa z wywaru rosołowego. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka no tak masz racje ale moze przestanmy sie tak nakrecac :-) a na obiad zupa pomidorowa z makaronem kasza jeczmienna z sosem pieczeniowym i kotlety schabowe no i ogorek kiszony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sawa może zaprosisz mnie na obiad ? :P gdzie kupujesz mięsko mielone? Mnie już sie dostawa mięsa wiejskiego skończyła :( pora na sklepy wyruszyć ;) W ogóle tez nie mam pomysłu na gotowanie, w polsce jestem taka niezaradna :( w sklepach nic mi sie nie podoba :( kurczak za duży, mielone za śmierdzące i podejrzane, schab za stary :( Wczoraj zrobiłam leczo z kiełbaską i do tego ryż a dzisiaj.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolipopa do mielonego to ja tez przekonania nie mam. i wybrzydzam. dziwie sie ludziom ze kupuja w biedronce najtansze mielone blee. kiedys kupilam i jak zaczelam smazyc to tak zaczelo smierdziec ze wywalilam. najczesciej kupuje kawalek lopatki i ekspedientka mi mieli odrazu. a dzisiaj sie dowiedzialam od M ze w poniedzialek wyjezdza znowu. a dzisiaj jak nigdy o godzinie 5.30 jadlam sniadanko jajka smazone mi sie zachcialo i kanapki z wedlina. :-). wogole jakos dzisiaj najesc sie nie moge. maz juz mi gada ze znowu tylek mi urosnie hihi od objadania sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes no właśnie te paczkowane mięsa to podejrzane są ,kiedyś też kupiłam i niestety waliło jakby skisłe było i trafiło na śmieci :( żarłok z Ciebie o 5.30 jajka to zabójstwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolipopa - u mnie same żarłoki są w domu, więc nie sądzę żeby zostało mi coś na poczęstunek :D Córka (1,5 roku) zjadła dziś sama dwa klopsy z ziemniakami i buraczkami. A mięso mielone mam albo od teściowej (teściowie zamawiają pół świniaka co jakiś czas i mąż nam trochę mięsa czasem przywozi, zresztą jajka też bo mają swoje) albo moja mama kupuje na bazarze u sprawdzonego sprzedawcy, tzn. kupuje całość a w domu mieli a ja biorę już zmielone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedroneczka88
Witam kobietki U mnie zaczęło się nerwowe odliczanie gdyż zostało 6 dni i albo będzie @ albo będzie nadzieja i będę testować...jak na razie to sama nie wiem co myśleć, w jajnikach kłuje dość intensywnie, zwłaszcza 8 dni po owulacji dziś mam jakieś dziwne zawroty głowy i czuje się tak jak bym miała się wywrócić ;-( już sama nie wiem czy sobie wkręcam...czuje się jakaś tak wzdęta jakbym balon połknęła a dziś dodatkowo jelitowa rewolucja ;-/ masakra jakaś...jak myślicie mogę mieć cień nadziei ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×