czekam na 2 kreseczki ... :) - dla nowych

ania moższ do nas dołączyć. Witamy w gronie czekających na 2 kreseczki:) opowiedz na coś o sobie:)

Dorotka zastanów się nad tą ofertą pracy i może jednak warto ją zmienić jeśli to jest w twoim zawodzie i jest twoją pasją.

Czesc kochane widze zawzieta dyskusja od rana ;)) ja od rana w zlym humorze..moze dlatego ze budzilam sie w nocy ze 4 razy w sumie nie wiem nawr czemu jakis niespokojny sen..chyba mam cos z jelitami mam takie wzdecia ze hoho trzeba bedzie odwiedzic lekarza,ale tu gdzie mieszkam w Uk opieka medyczna jest taka ze az na sama mysl mi sie odechciewa wszystko lecza paracetamolem i woda.. ale dosc marudzenia i tak juz sie rozpisalam ;) milego dnia dziewczynki !

Czesc kochane widze zawzieta dyskusja od rana ;)) ja od rana w zlym humorze..moze dlatego ze budzilam sie w nocy ze 4 razy w sumie nie wiem nawr czemu jakis niespokojny sen..chyba mam cos z jelitami mam takie wzdecia ze hoho trzeba bedzie odwiedzic lekarza,ale tu gdzie mieszkam w Uk opieka medyczna jest taka ze az na sama mysl mi sie odechciewa wszystko lecza paracetamolem i woda.. ale dosc marudzenia i tak juz sie rozpisalam ;) milego dnia dziewczynki !

judka ja też miałam nie spokojną noc, co chwilę wstawałam i jakieś takie koszmary miałam. A ile masz lat?

Staramy się z mężem od 3 cykli, właśnie czekam na @ i mam nadzieję, że sie nie doczekam. Mam już synka, który 01 marca skończy 3 latka :-)

to super, że macie już dziecko, taka mała pociecha biegająca po domu. Powiem Ci, że 3 cykle to nie jest długo, osobiście znam parę która miała już 2 dzieci, a o 3 starali się ponad rok.... ale mam nadzieję, że u Ciebie będzie szybciej.

a ja dopijam kawke i smigam na rtg i male zakupki. ostatnio mam szal na babeczki muffinki. znacie jakis latwy sposob na zrobienie. no oprocz takiego ze kupuje sie paczke gdzie jest juz ciasto foremki :-)

Ją dzisiaj od rana na nogach jestem :) średnio się wyspalam jakoś dziś mamy mieć gości i dalej czekam na meble chyba zadzwonie zapytać się kiedy nam przywiozą

agnes może poczęstujesz mnie kawą??? hehe mi się skończyła a zapomniałam wczoraj kupić:(:(:(

Szczrsliwa to zapraszam :-):-)

Szczesliwa mam 21lat ;)

widzę, że coraz młodsze dziewczyny świadomie chcą zostać mamami:) to fajnie. Dobrze, że tak się dzieje i że mamy coraz większą świadomość macierzyńską.

Szczęśliwa, tak masz rację taki mały urwisek to samo cudo, wiem, że 3 cykle to niewiele, ale tak bardzo już chcę mieć drugą dzidzię. O synka starliśmy się 6 miesięcy, myślałam, że przy drugim dziecku pójdzie szybciej :-) No cóż muszę czekać.

Lece zaraz do centrum po test dzis 4dzien spoznienia bede testowac..ale sie boje masakra..znow bede szukala chocby bladej kreseczki..kurcze tak bardzo juz bym chciqla ja zobaczyc..cale to czekanie a pozniej moment rozczarowania strasznie mnie meczy i za kazdym razem jest zalamanie i klotnie z tz..jak tym razem sie nie udalo to ja juz nie wiem chyba zrezygnuje..eh ;(( kobieta bez serca tak latwo zajsc w ciaze a pozniej sie slyszy ze dziecko pobite albo na smietniku albo ze zabila..no az wscieklosc we mnie narasta..a porzadne kobiety ktore potrafia dac milosc i bezpieczenstwo tyle sie staraja o dzieci...to takie cholernie niesprawiedliwe..

judka trzymam kciuki, wiem, że to czekanie jest straszne, ta cała nadzieja, a długo się już staracie?

judka od razu pisz jak tam test wyszedł:):) my tu wszystkie za każdą trzymamy kciuki, żeby się udało:)

witam nowe babaeczki ;-) Agness i Szesliwa pracowalam w kwiaciarni jako konsultant slubny i bardzo lubilam swoja prace lubilam malo powiedziane uwielbialam stroic sale,zamki,koscioly i auta do slubu i uwielbiano za to mnie i mowiono ze mam talent a to nie talent to poprostu cos co lubie robic i dobrze mi wychodzi z zawodu jestem florystka dlatego napisalam ze w zawodzie swoim bym byla no i napewno nie nudzila bym sie w pracy jak tu tylko ciagle jakies zasrane fakturki pomietolone i pobrudzone przez kierowcow i sprawdzanie i nabijanie plomb albo uzeranie sie bo pagera biedaki nie slysza i trza chodzic i szukac gdzie stoi bo telefonu tez nie odbiera, no zem sie rozpisala ale juz zdecydowalam ze wracam na stare smieci no i sie zastanawiam czemu wogole odchodzilam

juz wrocilam ze zdjecia nic nie rozumiem. Zastanawiam sie czy nie udac sie prywatnie do ortopedy. Judka czekamy na wynik:-).

Judka masz rację,niesprawiedliwe ale co zrobisz? nic , niestety. Moze dlatego nie praktykuje wiary narzuconej przez rodzicow od urodzenia. Nie sadze by ktos mial na to wplyw to raczej wiara w siebie ze jak sama sobie nie poradze to nikt mi nie pomoze

Agness i co z tym zdjeciem?

no wlasnie czekamy na wynik tesciku :-)

Dorotka wlasnie nie wiem co zrobic. zdjecie jest bez opisu. rehabilitacje mam za miesiac i potem po rehab. dopiero do ortopedy. ale noga strasznie boli. chyba w tygodniu nastepnym udam sie prywatnie do lekarza.

Agness współczuję ale to tak jest z nasza służba zdrowia :| żyć się odechciewa człowiek płaci a nic nie ma z tego tylko trzeba płacić dodatkowo prywatnym

Agness spróbuj prywatnie ,ją chodzę prywatnie do ortopedy bo na fundusz czeka się pół roku żeby się dostać a tak miesiąc czasu i idę sobie teraz mam w przyszła środę wizytę a ty masz ćwiczenia czy naswietlania?ją miałam naswietlania ale jakoś poprawy nie ma ale chociaż lekarz pisze ci zwolnienie zawsze na leki zostaje:) chciałabym żeby była już wiosną i mieć w brzuchu dzidziusia:)

agnes ty idź lepiej do innego ortopedy prywatnie. Szkoda, że nie masz opisu do zdjęcia. Ja kiedyś też tak miałam, że nie miałam opisu do zdjęcia i poszłam do lekarza a on mi powiedziałam, że muszę mieć opis itp. że on ci mi nie zrobi i tydzień musiałam czekać na opis do zdjęcia bo u na w takiej przychodni to tylko raz w tyg robią opisy do zdjęcia... ale na szczęście byłam z mamą i ona narobiła szumu i ktoś się znalazł kto potrafi opisać zdjęcie. Ja wtedy chodziłam na NFZ. Jak pójdziesz prywatnie to się tobą na pewno jakoś zajmą. dorotka moja teściowa i szwagierka też dekorują sale, kościoły, auta na wesela. Robią różnego rodzaju cuda z kwiatów i nie tylko. Na pewno lubisz kwiaty skoro jesteś florystką i pewnie masz ich mnóstwo.... ja strasznie uwielbiam kwity... w mieszkaniu mam ich mnóstwo(mąż się boi co będzie w domu) a kiedyś planuję zrobić sobie ogród.

az tak duzo to ich nie mam 12 w malym pokoju w duzym 17 w kuchni 10 takze nie az taki tlum ale za to ogrodek i ogrod i na obydwoch kwiaty haha jest co robic od marca do listopada

no wlasnie prywatnie chyba sue wybiore. podobno dobry ten lekarz jest i jesli zdjecie jest bez opisu to lekarz ktory sie zna to sam odczyta co na zdjeciu jest. tak mi sie wydaje.

zazdroszczę Ci ogrodu, ja na razie to nie mam o czym marzyc, a chciałabym tak posiedzieć i "pogrzebać sobie w ziemi" hehe

teraz na NFZ nie opłaca się chodzić, bo jak coś ci dolega to czekasz miesiącami, a w tym czasie to może być tylko gorzej.