Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elli30

czekam na 2 kreseczki ... :) - dla nowych

Polecane posty

Szczęśliwa to weseli ci się szykuje:) my dopiero w maju będziemy mieli ją też zaraz biorę odkurzacz i odkurze bo meble nam dziś przywożą :) wogóle wiecie dziewczyny że jakoś teraz nie myślę o ciąży tak jak kiedyś ale może to i lepiej robię tak jak radzilyscie mi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekująca najważniejsze to nie myśleć, ale my dobrze wiemy, że to nie takie proste. fajnie, że są takie fora, można pogadac i się wzajemnie wspierać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szykuje się i pewnie będziemy na nim bawić się:) opowiem am taką historię która mi się przytrafiła. Rok temu kiedy byłam za granicą w celach zarobkowych koleżanka powiedziała mi, że może mi przy pomocy obrączki powiedzieć ile będę mieć dzieci i ja się zgodziłam na początek powiedziała mi ile mam rodzeństwa i ich płeć i ku mojemu zdziwieniu wszystko się zgadzało dodam, że ona nie mogła o mnie nic wiedzieć ponieważ ja ją poznałam dopiero w Holandii i tam zaczęłyśmy ze sobą gadać. Potem powiedziała mi że będę mieć tylko 1 dziecko i że będzie to syn... Oczywiście zastanowiłam się nad tym ale nie za bardzo w to wierzyłam. Opowiedziałam wszystko mężowi i wtedy on mi powiedział coś o czym ja nie miałam zielonego pojęcia tzn. w tym samym czasie kiedy mnie nie było on wpadł w odwiedziny do kolegi i jego żona powiedziała mu, że spodziewają się dziecka i że nie wierzyli w to ale teraz wierzą, że wróżenie z obrączki to prawda. Mąż oczywiście zapytał o co chodzi.... i tu kolejna historia po ślubie ich ciotka(znajomych) powróżyła im, że będą mieć córkę, syna, syna w krótkim odstępie czasu i po długiej przerwie syna. Pierwsze troje dzieci mają w odstępach rocznych a ten 4 synek przyszedł po 15 latach przerwy. Wszystko się im zaczęło zgadzać. Więc mąż od razu mówi powróż mi... i tu kolejny szok jak się dowiedział, że długo po ślubie będziemy mieć dziecko i będzie to syn. Jak mąż mi o wszystkim opowiedział to był płacz z mojej strony bo oboje chcemy mieć 4 dzieci.Te 2 os nie znają się. A przed ślubem kiedy mąż wtedy narzeczony był w Libanie pewien przechodzień zaczepił go i powiedział do niego, że będzie mieć tylko 1 dziecko i to będzie syn. Staram się o tym nie myśleć ale mam te historie w głowie i boję się, że tak może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa, aż ,mnie ciary przeszły jak to czytałam. Coś w tym jest, trzy różne osoby i to samo powiedziały, ale z drugiej strony może to taki zbieg okoliczności i powinnaś tego nie traktować poważnie. Nawet jakby miała być to prawda to sam fakt, że będziesz miała jednak dzidzie jest najważniejszy, będziesz miała smyka, który powie do Ciebie "mamo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny dzis rano robilam test i jest bardzoo slaba kreska i pewnie tylko ja to widze..pewnie znow sie nie udalo..przeciez gdybym byla w ciazy a @ sie spoznia 6dzien to byly by juz wyrazne kreseczki...znow jestem zalamana..i chyba rezygnuje ze staran..mam juz dosyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęśliwa ja tez mialam wrozone w taki sposob z obraczka na moim wlosie i mam miec dwoje pierwszy syn a potem corka haha i sie usmialam a potem cyganka tez mi to samo wywrozyla ta sama ktora smierc dziadka zapowiedziala ojcu i sie sprawdzilo jak ojciec wrocil z rynku dziadek juz lezal martwy :-( a w czwartek podeszla do ojca i kazala mu przestac grodzic posesje w tym tyg a ojciec dziwnie na nia patrzyl i powiedziala ze kto po 40 tce sie grodzi to odchodzi ojciec zmarl w sobote o 17 tej tak o tej porze jak byla w czwartek moj rozwod tez mi przepowiedziala tylko ze beda problemy no i byly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania jak tu nie brac na powaznie ja wiem ze czlowiek rozne rzeczy do glowy sobie wbije ale ja wtedy zglupialam i nawet nigdy nikomu tego nie opowiadam bo i po co zeby mnie za wariatke wzieli? wiem ze ona mowi prawde i nie wrozyt nikomu zawodowo i kasy za to nie bierze tylko poprostu mieszka nie daleko nas tzn mieszkala bo teraz to ja juz nie mieszkam tam gdzie mieszkalam z rodzicami heh i czasem zajrzy do kogos a te wrozbe to ona mi nie robila z obraczek czy kart tylko z oczu jak szlam spacerkiem droga sama u nas i byla w ogrodku i mnie zatrzymala czy jej pomoge szafe odsunac wiec sie zgodzilam a ona ze poczekaj cos Ci powiem i tak sie zaczelo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie zadnej szafy odsuwac nie trzeba bylo a dostalam od niej ksiazke stara z modlitwami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogole to Dzien dobry :-) bo sie zaczytalam potem rozpisalam i ni dzien dobry ni pocaluj mnie w ..... heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis troszke brzuszek pobolewa mnie jak na @ ale @to raczej sie nie spodziewam mysle ze moze owulka sie zbliza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa to ciekawe czy się w waszym przypadku spełni ,ją też mam taka historię,bylam3lata temu u wróżki też kobieta nie zna cię wogóle powiedziała mi z jakiej miejscowości jestem ,powiedziała że będę mieć dwoje dzieci i że za mąż wyjde za2 lata i to będzie ktoś o kim wogóle bym nie pomyślała że to mąż będzie mój,nie wierzyła trochę ale to się spełniło mówiła o chorobie ,mojej babci że to nowotwór i nie będzie wyleczony o moim tacie że czekają go dwie operacje i że nie będę po ślubie mieszkać u siebie w domu tylko u męża a obok mojego rodzinnego romuald będzie działka z domem do sprzedania,nie wierzyła w to ale dwa tyg po wizycie u wróżki tata miał wizytę u ortopedy i jej słowa się potwierdziły babcią też miała nowotwór i zmarła kilka miesięcy później wszystko się spełniło mam nadzieję że spełni się też o dzieciach bo bardzo chce mieć synka i córeczkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mi Dorotka teraz nagadałaś :-) Na pewno coś w tym jest, tak więc głowa do góry, bedzie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judka jeszcze nie trać nadziei, nie wiadomo, kiedy doszło do zapłodnienia, może być za mało jeszcze hcg i test nie wykryje, chociaż ta blada kreseczka może o czymś świadczyć :-) Poczekaj 2 dni i powtórz test albo zrób bete. Zyczę Ci z całego serca fasolki w brzuszku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu nie załamuj się może akurat się udało powtórz test może jutro lub w niedzielę. Dorotko ją uważam że coś jest w tych przepowiednia i wrozbach bynajmniej u mnie się sprawdziły jeszcze tylko niech dzidzie się urodza to super by było,czytałam o tym clo to czasami zdarzają się ciążę mnogiej to może dorotko bliźniaki będę:D wogóle dziewczyny jakoś dziwnie mi jest i śmierdzi mi wedlina heh masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ale się teraz nakręciłam przez wasze historie. teraz pewnie coraz bardziej będę o tym myśleć. Teraz będę czekać na wieści koleżanki co będzie mieć córkę czy syna. Jej wróżyli synka. Jak jej się spełni to będzie dla mnie szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny Bullitka - umowilam sie na 07 marca do endokrynologa. Judka jesli widzisz blada kreske to ciaza. powtorz test jutro albo pojutrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mdli mnie coraz bardziej nie wiem czy to z nerwów czy z czegoś innego...mam wrażenie, że są inne niż wcześniej je miałam.Nie wiem dziewczyny co ja mam myśleć:( dziś na obiad mam pierogi z jabłkami-moje ulubione ale nie mogę na nie patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa może spróbuj test zrobić jutro albo w sobotę może akurat udało się i będziesz mama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judka jak widać słaba kreskę to ciaza i zrób test w poniedziałek najlepiej rano,mojej siostrze to w 8 tyg dopiero test wykazał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ją zasypiam normalnie na siedzaco głową mnie boli jeszcze do tego a kawy nie lubie bo mi śmierdzi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pomysl robcie wszystkie test i zobaczymy komu wyjda dwie kreseczki. taki konkurs hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa ją wątpię że mi się uda w tym miesiącu bo przytulanko było 11-12 i17 dzień cyklu więc wątpię ale jak by się udało to super by było jajnik rano mnie tak kół ale nie wiem czemu ją czekam do4 bo wtedy powinnam dostać @ ,a może będzie taki prezent na dzień kobiet że wszystkie zobaczymy2 kreseczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się tak zastanawiam czy można mieć już objawy ciazowe przed spodziewana @? Tyle mam znajomych i każda twierdzi że miała dużo później jakiekolwiek objawy ale wiedziały że już są grubo po 6 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×