Nagłe przeszywające bóle w podbrzuszu

Witam mam następujący problem. Raz na jakiś czas w różnych dniach cyklu atakują mnie bóle w podbrzuszu. Nie są to bóle tego samego typu co owulacyjne, miesiączkowe. Jest to ból nagły, przeszywający jakby coś miało ze mnie wyjść tudzież jakby ktoś miał moją laleczkę voodoo i mnie dźgał :D Bóle trwają krótko, jednakże podczas ich występowania dosłownie zgina mnie w pół, nie mogę stać, chodzić, leżeć no nic nie mogę bo tak boli. Dodam, że w ciąży nie jestem, upławów brak. Bóle te występują mniej więcej od 3 miesięcy, u ginekologa byłam miesiąc temu, ale wszystko było ok, a ja zapomniałam o tych bólach wspomnieć. Może któraś z was miała podobne przeżycia :(

idź i wspomnij o tych bólach może masz jakiś mięśniak czy coś

Ja tak mam, mnie bolą zrosty po operacji, okropne bóle, zwłaszcza przed wypróżnieniem czuję, jakby mnie ktoś szpilę wbijał w tyłek.