Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zbita z tropu

Chłopak mi właśnie napisał po prawie rocznym związku...Przeczytajcie !

Polecane posty

Gość zacznij noc od szklanki wody
tez bym sie poczula nie hallo jakby mi moj facet nagle opowiedzial o rozterkach dotyczacych swojej bylej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
wiem, że zraniłam mojego chłopaka i byłam w stosunku do niego nie fair lecz myślę, że byłabym bardziej nie fair gdybym zdradziła go za plecami lub nie powiedziła mu o niczym i swoje problemy emocjonalne zataiła przed nim. Jednak rozmawialiśmy o tym i mówiłam mu, że go kocham i na pewno nie zostawie dla byłego i że nie ma się czym przejmować bo to chwilowe ;( Po prostu rana w sercu się odnowiła i sprawił ,że wszystko sobie przypomniałam co przypłaciłam ok. dwutygodniową depresją, byłam rozbita, nerwowa i przeżywałam to wszystko po swojemu. Było mi bardzo ciężko i mój facet ( który już nie jest mój ) widział to, że jest mi źle i że się męczyłam z tym pytał nawet czy nadal coś do niego czuję i czy o nim wciąż myślę. Odpowiedziałam wtedy - nie wiem..To było niedawno bo około miesiąc temu. Postanowiłam jednak że zbiorę się w garść i skupię na obecnym ( byłym) związku i moim chłopaku, ponieważ zależy mi na nim i nie chce go stracić przez swoją głupotę. Od tamtej pory nie wracaliśmy do tematu byłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij noc od szklanki wody
sama jestes sobie winna takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to trudno stalo sie
wyciagnij wnioski czego nie robic/mowi w nowym zwiazku Ty opowiadasz jak to wygladalo od Twojej strony ale jak to bylo u niego, nie wiadomo faktem jest za to, ze rzeczywiscie zachowujacie sie jak dzieci a nie osoby dojrzale ktore moga budowac zwiazek pelen zrozumienia i szacunku i tak by sie rozeszlo, z tego czy innego powodu, a on podobnie by zakonczyl te relacje wiec mowie-przemysl to i nasteponym razem z glowa i sercem podchodz i tyle powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
Czy uważacie, że mimo wszystko jest dla nas jeszcze jakaś szansa? Co powinnam robić wobec tego waszym zdaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
Czyli teraz mam małą mieszankę w głowie ;( zostawił mnie dlatego bo miał mnie dość i nic nie czuję czy dlatego, że myśli, że jestem wciąż zakochana w byłym lub bynajmniej on siedzi w mojej głowie?! Człowiek popełnia błędy, czasem przychodzi za nie słono płacić ale mimo to mam nadzieję, że rozstaliśmy się bo jego uczucie do mnie się wypaliło a nie przez innego. Chyba bym sobie nie podarowała tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18:03 [zgłoś do usunięcia] zbita z tropu Czy uważacie, że mimo wszystko jest dla nas jeszcze jakaś szansa? Co powinnam robić wobec tego waszym zdaniem? :D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D całe 4 strony :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyzej zamiast sie cieszyc
bys pomogl dziewczynie, taki idealny jestes i urodziles sie odrazu madry? zbita z tropu Czyli teraz mam małą mieszankę w głowie ;( zostawił mnie dlatego bo miał mnie dość i nic nie czuję czy dlatego, że myśli, że jestem wciąż zakochana w byłym lub bynajmniej on siedzi w mojej głowie?! Człowiek popełnia błędy, czasem przychodzi za nie słono płacić ale mimo to mam nadzieję, że rozstaliśmy się bo jego uczucie do mnie się wypaliło a nie przez innego. Chyba bym sobie nie podarowała tego. -----------------nie wiesz jak bylo bez sensu ze teraz bedziesz po 100x analizowac. moze po czesci mu przeszlo przez twoje gadanie a moze przez to ze jest dupkiem ( pewnie jest patrzac na form zakonczenia) teraz nic nie rob, absolutnie sie do niego nie odzywaj ani nie plaszcz bo ylko utwierdzisz w przekonaniu ze dobrze zrobil ...i bedzie mial satysfakcje poza tym jak dla mnie on Cie juz nie szanuje , nie masz szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
Jedno wiem nie dam mu kolejnej szansy bez względu na to czy wróci dzisiaj, jutro czy za 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19:16 [zgłoś do usunięcia] ty wyzej zamiast sie cieszyc bys pomogl dziewczynie, taki idealny jestes i urodziles sie odrazu madry? poza tym jak dla mnie on Cie juz nie szanuje , nie masz szans :D:D:D:D:D:D:D:D teraz to ją pocieszyłeś :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
Nie odezwał się. Pewnie już tego nie zrobi. dotarło do mnie że zmarnowałam 8 miesięcy, które mogłam przeznaczyć dla kogoś wartościowego... Dziewczyny moja rada - dobrze zastanówcie się zanim wdepniecie w bagno, zanim wstąpicie w związek bo może się okazać po jakimś czasie, że w ogóle nie znacie swojego partnera i z opiekuńczego, kochającego misia na którego zawsze możecie liczyć wydostanie się ktoś dla kogo znaczycie nie więcej niż zero !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TulioDeMelo
Może seks był kiepski?Znudzil się,fascynacja Tobą minęła to i postanowil się rozstać. A Ty przestan płakać,bo ludzie się rozstaja i to normalne, gdyby nikt nie wchodził w związki przed obawa rozstania,to tak jakby nie zaczynać żyć bo i tak na końcu się umrze...a chodzi właśnie o to co się dzieje między początkiem i końcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
Łatwo się zawsze tylko mówi. Jeśli chodzi o mnie to jest już dla mnie przekreślony i wiem, ze teraz już bede sama. Lepiej być samemu niż ładować się w bagno ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, 23 lata to najfajniejszy wiek, można zarywać faceta za facetem, nie wiem, czemu się martwisz, to jemu powinno zależeć.Chcesz całe życie jęczeć po nim?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
Jego siostrzyczka napisała do mnie co się stało. Odpisałam, że nie wiem trzeba brata zapytać a ona odp, ze on nie chce gadać nic na ten temat. Zapytała jak się trzymam odpisałam, że bardzo dobrze i że nie bede rozpaczała po kimś kto nie jest tego wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orajts
eee..nie pisz,że nie jest nic wart bo to świadczy tez o tobie, że się zainteresowałaś kimś, kto nie jest nic wart Więc ty też nie jesteś nic warta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
No tak... paradoks ;\ A co miałam napisać, że strasznie tęsknie i jest mi źle i namów braciszka żeby mnie znowu przyjął pod swój dach? No, proszę cię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malenka daj sobie z nim spokoj...on sie odezwie za jakis czas...bedzie chcial sie spotkac i wstawi Ci tempe gadki o przyjazni albo o powrocie. On teraz sie z kims spotyka(pewnie sie domyslasz z kim) wybacz,ze tu na forum o tym mowie,ale nie mialam odwagi w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
Jeszcze była wielce zdziwiona, że nic się do mnie nie odzywa i stwierdziła - pogodzicie się ! Napisałam, że ja chce być już sama bo jestem dojrzała i wiem czego chcę w życiu i że bede szukała faceta, który jest taki sam jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
safiii o co cho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pomylka,to nie mial byc post na to forum....trzymaj sie i zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
Jak mnie wkurzają te wszystkie gadki jego sióstr, że się pogodzicie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
Podnieście mnie na duchu proszę ;( Jest mi ciężko, był dla mnie taki dobry, czuły, na każde zawołanie, zawsze był przy mnie a teraz czuję się jakby mi wbił co najmniej siekierę w plecy... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staramalabrzydka
dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staramalabrzydka
rozstania zawsze bola,zwlaszcza kiedy ktos sie tego nie spodziewa szkoda,ze ten Twoj ex nie potrafil powiedziec wprost,mimo,ze to bardziej boli,ale przynajmniej bys wtdy miala jasnosc sytuacji jestes jeszcze mloda i kiedys sie bedziesz z tego smiala,choc nie zawsze tak sie zdarza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
Nie chce mi się żyć od wczoraj ryczę jak bóbr bez przerwy. Napisał mi i zerwał przez smsa jak ostatnia zwykła świnia, że chce żebyśmy zostali przyjaciółmi i utrzymywali kontakt. dodał, że czuje coś do mnie ale nie wie czy to jest miłość ;((( Boże nie chce mi się żyć moje marzenia i zycie w jeden jchwili legło w gruzach. Okazał się zwykłym podłym skurwielem, który mnie wykorzystywał i był ze mna bez miłości bawił się mną ;( Boże nie może to do mnie dotrzeć !!! Napisał, że nie chce mnie ranić i chce żebyśmy zostali przyjaciółmi bo on ma za mało czasu dla mnie ! Dziewczyny ostrzegam Was nie yfajcie facetom bo to chuje i wykorzystywacze a potem kopną was w dupę w grubego buuuta !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Napisał, że nie chce mnie ranić i chce żebyśmy zostali przyjaciółmi" Ale ma dobre serduszko, psia jego mać :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam w podobnej sytuacji
po półtora roku,w tym mieszkania razem on zaczął mieć wątpliwości,że on nie wie co czuje,czy kocha?Typowa gadka,że jestem dla niego za dobra etc.Rózne pierdolety. Wyprowadziłam się,ale codziennie rozmawialiśmy,mieliśmy ciagle kontakt(fizyczny nie).Trwalo to mniej więcej rok. Raz się widzieliśmy,po paru miesiącach on powiedział,że jestem tą jedyną,że był głupcem,że nie wie czemu tak postąpił,że byłam jego pierwszą dziewczyną(w seksie nie) i on nie wiedział czy to uczucie to miłość.Ale mijały miesiące i moja nieobecność spowodowała,że zrozumiał,że beze mnie to nie to samo. moze u ciebie bedzie podobnie,ale czy ja wiem czy to by miało sens....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki se facet lat 30 gbvvvv
jesteście upośledzenie umysłowo? gadacie o zerwaniu przez sms? ja yebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu
Prosiłam go o rozmowę ale odpisał po prostu smsem ;( jest mi bardzo przykro i nie miło z tego powodu. Może on po prostu nie potrafi powiedzieć mi w twarz. Moja mam twierdzi, że jego coś trapi, że musi i potrzebuje mieć czas żeby przetrawić moje ostatnie paskudne zachowanie ;( Długo myslałam nad tym wszystkim i zrozumiałam, że jemu może chodzić o tego mojego byłego faceta, wydaje mi się, że on myśli że ja nadal go kocham, okłamuje go i pisze z nim a może nawet za plecami zdradzam ;( Może on po prostu mnie testuje i sprawdza jak ja zareaguje i czy bezpośrednio po rozstaniu polecę do niego? Wczoraj pisaliśmy do siebie i ja specjalnie napisałam mu wiadomość - " Dzięki, że zmarnowałeś mi prawie rok i że teraz wrócę do byłego", a on do razu odpisał - " Czyli widzę że twoje uczucie do niego jeszcze nie wygasło..." Potem napisał mi - " Ja pragnę twego szczęścia i jeżeli będziesz z nim szczęśliwa to życzę ci jak najlepiej. Przepraszam że zmarnowałem rok czasu ale dla mnie to bły najwspanialsze chwile w życiu. Zawsze bede je miło wspominał i o nich pamiętał." Rozmawiałam z zaufaną osobą i ona mi powiedziała, że jestem głupia bo chłopaka widać, że coś gryzie i może mu się rozeszło o tego byłego... Tym bardziej, że przede mną był z dziewczyną 5 lat, mieszkali razem, ona robiła go w konia, oszukiwała, zdardzała i wykorzystywała. Bardzo przez nią cierpiał. Może on potrzebuje teraz czasu, bo przestał mi ufać i stracił we mnie swą wiarę. Zwyczajnie ma żal i potrzebuje to wszystko sobie poukładać i przemyśleć. Bo bi się ponownego zawodu. Jak myślicie? Proszę pomóżcie, potrzebuję Waszych wypowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×