Kto ma tylko jedno dziecko z wyboru?

W jakim wieku masz dziecko? Dlaczego nie chcesz więcej? -Nie jest samolubne albo samotne?

Dziecko ma 6lat Nie chce bo mnie nie stać :o Nie jest samolubne, jest samotne, dreczy mnie 'mamo pobaw się ze mną!"

to nie sztuka a czasy sa trudne jeszcze trzeba wychowac i zapewnic dobry byt malo kto decyduje sie na 2 dziecko albo miec 2 juz nie moze

Ja! Mam syna 2lata,kochamy go nad życie,stać nas na drugie,ale po prostu nie chcemy. Samotny nie jest-dużo czasu spędza z dziećmi w piaskownicy i w klubiku dziecięcym-chodzi 3 razy w tygodniu na 2h,bo chcę aby przyzwyczaił się,żeby od września nie było szoku jak pójdzie do przedszkola. Nie jest egoistą-wszystkim się podzieli. Ma 3lata. Dlaczego nie chcemy? Czy ja wiem? Trochę dlatego że miałam ciążę zagrożoną,6 miesięcy leżałam-tak leżałam w szpitalu (wcześniej 4razy się nie udało). Chyba nie chcę przechodzić tego kolejny raz.

Ale mamy tylko córkę, ma 4lata. Nie chcę,bo nie. Dobrze i wygodnie nam tak jak jest. Nie jest ani samotna ani samolubna.

mamy 1.5 roczna córkę i więcej dzieci nie chce mieć.... zawsze chciałam mieć jedno dziecko.

To ile w końcu lat ma Twój dzieciak? 2 czy 3? :PP

3 lata-zwykła literowka. Zresztą łatwo się tego domyślić,bo od września idzie do przedszkola ;)

zadna sie przeciez nie przyzna ze jej dziecko jest samolubne. a z resztą matka tego nie widzi. znam wiele jedynaków. wszystkie samolubne i rozkapryszone.

I chcemy z mężem na tym poprzestać. Córka nie jest samolubna, staram sie zeby miała kontakt z innymi dzieciakami. Nie chcemy drugiego ze względów finansowych i przeszliśmy już kryzys w związku, drugie dziecko by nas oddaliło od siebie znów nie mielibyśmy dla siebie czasu, a teraz z jednym jest fajnie, bo 3 letnie dziecko można zabrać juz w wiele miejsc i może milego być fajnie, a nie jestesmy za tym żeby z niemowlakiem robić wycieczki więc dużo siedzieliśmy w domku

my mamy trójkę

cej. Ma 2 lata. Kiedys chcialam min dwoje. Dzis wiem ze okielznac jedno to cud. Poprostu z lenistwa. Moze kiedys zatesknie. A teraz niewyobrazam sobie miec drugie i sie rozdwojic. W rodzinie jest pelno dzieci, ma kontakt z innymi.

wierzę jesli ktoś napiszę,że mu tak po prostu wygodnie...ale nie wierzę w to,że jedynaki nie są samotne-bo samolubne pewnie nie wszystkie! wam się wydaje,że wszystko jest w porządku,ale co dziecko czuje w środku...skąd wiecie???

2 letni synek. samolubny nie jest - jeszcze i mam nadzieje ze nigdy nie bedzie samotny - bardzo dbam o jego kontakty z innymi dziećmi więcej dzieci nie chce, bo się nie nadaję na matkę, nie jestem typem matki polki.. mam swoje pasje, marzenia, uwielbiam dalekie czasem bardzo niebezpieczne podróze... Dziecko sporo ogranicza... a dwoje to juz w ogóle uziemiło mnie na kilkanaście lat.. a tak liczę, że młodego nieco odchowam i wrócę do "realizowania siebie" jednak decyzja o dziecku była swiadoma, czas leciał, miałam już 30 lat i powiedzieliśmy sobie 'teraz albo nigdy'. W duchu myślałam sobie - spróbujemy przeciez nigdy sie nie udaje za pierwszym razem - udało się. Kocham go, dbam o niego i nie zaniedbuję go, ale nie do końca w roli matki się odnajduję :)

to nie rodzina czyni nas niesamotnymi, tylko brak przyjaciol!!!

Mam jedno (syn 6lat) i nie planuję więcej. Powód wygoda i poniekąd sytuacja finansowa (tzn przy drugim musiałabym zrezygnować z pracy z różnych powodów). Syn nie jest samolubny a czy samotny to trudno powiedzieć. Z jednej strony nie chce rodzeństwa a z drugiej często mówi , że nie ma się z kim bawić (mimo, że chodzi do przedszkola ma mnóstwo kolegów którzy często u nas bywają).

przepraszam zle napisalam to nie brak rodziny a brak przyjaciol!!! mam wielka rodzine, braci siostry, kazdy w swoim swiecie, z dziecinstwa tez nie pamietam zabaw z nimi, kazdy mial swoich kolegow. swoje zainteresowania. dzis wiem wiecej o mojej znajomej z klatki obok, niz o siostrze.