Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zocha33

maj 2013??

Polecane posty

Szyszka moja stara przyjaciolka ma corke Mia i jakby byla cora to zastanawialam sie nad tym wlasnie, bardzo mi sie podoba:))z dziewczynkami w ogole mi latwiej, mam mnostwo pomyslow, a dla chlopca caly czas tylko jedno, wiec tak juz pewnie zostanie. A Polozne sa fajne, ale jednak One born every minute bardziej mi przypadlo do gustu, bardziej emocjonujace, szczegolnie czwart sezon, to ogladam sobie na youtube :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szyszka - Mia, bardzo dlugi czas, jeszcze przed ciaza mialam wizje na to imie. :-) Tez mie sie podoba. xx ja u rak nie robie bo mam krotkie i zawsze mam przedluzane, ale teraz sciagnelam i juz chyba do porodu nie bede robila. xx Tez juz bym chciala miec i tulic moja stokrotke. Przegladam te ciuszki w kolko i wyobrazam sobie mala, jak sie smieje i macha pecinkami :-D. Zastanawiam sie jaka bede matka i czy na poczatku w tych najtrudniejszych dla nas tyg dam sobie rade.Jestesmy tu z m zupelnie sami bez rodziny, dlatego uciekam na poczatku lipca do mamusi, niech sie dziadki tez wykarza :-P Dzis kupilam za 3euro plaszczyk na jesien z misia z kapturkiem granatowy, jakas wyprzedaz jeszcze po zimie byla i w c&a sa przeceny i wyrwalam sliczna sukienusie za 5e. Na ich polskiej stonie online tez sa fajne przeceny. xx Wow w niedziele ma byc niby 25st :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dajemy na drugie, jak będzie chciała w przyszłości to wybierze jako pierwsze :) :) Trochę obawialiśmy się przekręcania w pisowni i wymowie przez ludzi. @majowamamusia: My też tu w mieście sami, co prawda Polska to Polska, ale do dziadków kawałek drogi, a że dziadkowie mają duży ogródek i chętnie pomogą to też uciekamy, zapewne w lipcu ;) Wy tu o pazurkach, a ja w przyszłym tygodniu lecę do fryzjera. Nie wyobrażam sobie rodzić zarośnięta ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie jeszcze henne rzes musze zrobic! Na codzien nie maluje sie zbyt czesto, ale nie ukrywam, ze w ciazy maskara mi sluzy ;)) Przyznaje, ze to moj ulubiony kosmetyk, ale nie bede widziwiac i podejrzewam, ze w szpitalu odpuszcze sobie tuszowanie, a tak z henna to oko jakos bedzie wygladac. Wlosy tez przydaloby sie podciac, pozniej nie bedzie czasu. Moze sobie farbne...a jak Wasze wlosy w ogole? Moje nie chwalac sie sa cudne, ostatnio tak wygladaly jeszcze w liceum zanim zaczely sie moje problemy hormonalne, teraz je uwielbiam, ale podobno po porodzie strasznie wypadaja. Moja kolezanka urodzila w listopadzie i stracila polowe swoich...szkoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Carrefour na ZAKOPIANCE jest promocja na pieluchy Pampers te takie białe Premium Care czy jakoś tak - opakowanie 37 zł, rozmiary od 1-4 no i to są te średnie opakowania czyli od 78 sztuk najmniejszych do 52 sztuk rozmiaru 4. Żel HIPP 2w1 też dalej 17 zł z groszami. Ale ostatnio byłam w Carrefour w Galerii Krakowskiej i żel kosztował 22 zł, kupiłam też wkładki laktacyjne Helen Harper i dałam 10 zł z groszami a na Zakopiance kosztują 7 zł z groszami. Może to kwestia tego, że jeden to market a drugi hipermarket?? xxxxxxxxx U nas dalej ciągnie się remont..już mam dość, we wtorek skończyli glazurnicy. Nam został sufit do odmalowania i ściana ponad płytkami farbą strukturalną i przedpokój do odmalowania. No i poukładanie tych wszystkich pierdół w szafeczkach w łazience, przywiercenie szafki, lustra, wieszaków itp :/ Jestem zmęczona, cały czas tylko jazdy po sklepach bo ciągle trzeba coś kupić, a to farbę i waż do pralki a to wcześniej płytki, to teraz jeszcze w jeden dzień musimy jechać oddać te co zostały.. Marzę o chwili spokoju..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja to serio chyba jakiegoś pecha mam!!! Nie dane jest mi tu pisać... Znowu nadrobiłam i upisałam sie i wystarczyło 2 razy nacisnać "Backspace" żeby mi wróciło do forum i z moich "wypocin" nici. Teraz z tej złości, to nawet nie mam weny pisać od nowa. Poza tym mąż kończy prace o 20 i ide mu obiad grzać. x tak wiec ogólnie dziękuje za wszelkie cenne informacje na temat urlopów, macierzyńskiego, tacierzyńskiego, ojcowkiego itp itd :) Ja w tych sprawach jestem zielona, wiec bardzo mi sie ta wiedza przydała :) x Klaudddynka- gratuluje i też uważam za wyczyn zdanie prawka w ciaży!!! :) Ja robiłam zaraz po 18 i zdałam za 3 razem, też byłam wtedy troche roztrzepana, ale ciaża to czasem "kosmos" dla mnie i sama siebie nie poznaje... x Wszytkie Was serdecznie pozdrawiam i życze spokojnych wieczorów! Może następnym razem uda mi sie w końcu dodać to co napisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamanita - o włosy też się martwię, boję się, że będę miała rzadkie siepy po porodzie, bo przecież wypadają na potęgę niemal od zawsze mnie wyróżniała gęsta czupryna do pasa, nie wyobrażam sobie innej gęstości ani długości mam już radical ze skrzypem, skrzyp w kapsułkach i zapas witamin teraz staram się nie maltretować włosów żadnymi zabiegami - schną same po umyciu itd. chyba po fazie przeżywania cellulitu mam fazę włosów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) właśnie czytałam artykuł na temat imion dla dzieci, jaki to odpowiedzialny wybór , jakie moze mieć konsekwencje itp. My tez od bardzo dawna mamy imie , do tego stopnia ze nawet jak ktos z rodziny pyta o malutka to po imieniu , co nie znaczy ze jestem ma 100%pewna. Szyszka Oliwia to moja 7 letnia chrzesnica także bardzo ładne imie :) Wszyscy mówią Oliwcia , oliwka a jej 4 letni braciszek nigdy nie powiedział do niej inaczej jak Oliwia , i w jego ustach to imie nabiera takiej ... nadzwyczajnosci :) Mia - w 2011\12 jest w Niemczech na pierwszym miejscu w rankingu popularności , tez mi sie bardzo podoba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja z kolei z fazy brzucha, weszłam w fazę cellulitu :-) malować się w ogóle nie maluję na codzień, tylko na jakieś wyjścia, a ostatnio mój mi powiedział, że w ogóle to on nie lubi jak ja się maluję, bo po co - może i ma rację, bo ja mam taką, nie wiem jak to określić, wyraźną twarz :-) jak sobie raz zrobiłam doklejane rzęsy, to wszyscy mi mówili, co taka wymalowana do pracy przychodzę hahah. kurna, przez to spuchnięci mam jakąś depresję chyba - Klaudynka piszesz np. o tych zakupach, dajesz tak radę? wczoraj pojechaliśmy do ikei obejrzeć kanapę, a potem jeszcze szybkie zakupy w hipermarkecie - ledwo się za wózkiem ciągnęłam, raz ze zmęczenia, a dwa przez zdrętwiałą lewą nogę i te bóle w lędźwiach. Od momentu wystąpienia tej opuchlizny mam takiego doła, że aż do mnie nie podobne. Dlatego miło Was poczytać, że trzeba dawać radę. Tylko już zacznijcie rodzić, to zaraz przyjdzie moja kolej i ulga mam nadzieję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudynka strasznie ci współczuje z tym remontem , my właściwie skonczylismy pare dni temu , także wiem co czujesz:) mnie przeraża ze mieliśmy pare dni spokoju a w środę znów wiercenie i składanie bo przyjdzie małej pokoik , niby sie cieszę ze wszystko w koncu będzie na miejscu a z drugiej strony nie mam już siły . Włosami sie nie przejmuje , jak zaczęłam brać leki na tarczyce to włosy wypadały mi garściami, dosłownie były wszędzie , mimo ze bardzo uważałam . I jakoś nie odczuwałam tego tak bardzo na ich gęstości i wyglądzie . A w ciazy to są tak gęste ze nawet jak pózniej połowa wypadnie to i tak nie będzie dramatu :) a zreszta większość kobiet z dziećmi które znam maja piekne włosy , także nie będzie tak zle , po paru tygodniach powinno sie unormowac i w koncu przestaną wypadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilith-marlie wiesz co ja sama nie wiem skąd biorę na to "moc". Dzisiaj ok godzinę w Castoramie i pewnie ok dwóch godzin w Carrefurze bo tok taki, na nic nie mogłam się zdecydować tylko snułam się po tym sklepie niezdecydowana i marudna, na szczęście dziś kręgosłup nie doskwierał ale czasem na zakupach to po prostu opierałam się wręcz na wózku. Teraz chyba wolę chodzić niż siedzieć bo jak siedzę to tak ciężko mi się oddycha, mam taki okropny ucisk na przeponę, a jak wstanę to od razu ulga. Szczerze "powiem" Ci, że tak czasem sobie siądę i pomyślę cholera ile tego na głowie jeszcze jest i później poród wręcz tuż tuż to aż mi się ryczeć chce. Dobrze, że prawko za mną. Po prostu myślałam, że troszkę więcej wolnego mi zostanie przed rozwiązaniem, chociaż psychicznie tak odpocząć no ale niestety trzeba zaplanować wszystko i uzgodnić z Małżonem bo gdybym zostawiła wszystko jemu to boję się co z by z tego wyszło - niestety mąż najpierw coś kupi a później przemyśli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nawet jak dużo włosów zacznie wypadać po porodzie - to jest normalne, tak samo jak po odstawieniu tabletek antykocepcyjnych. Podczas ciąży włos zostaje w pierwszej fazie (anagen), nie przechodzi kolejnej czyli katagenu (w tej przygotowuje się do wypadnięcia), więc nie ma etapu wypadania i te włosy się utrzymują pod wpływem hormonów zostają cały czas w pierwszej fazie. Po porodzie wiadomo pewne hormony spadają, a więc włos dostaje sygnał i przechodzi do następnej fazy czyli drugiej i następnie trzeciej. Po prostu włosy które normalnie by wypadły przez te 9 miesięcy w ciąży większość z nich zostaje, a po porodzie przechodzą w dalsze fazy i stąd wypada ich tak wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jak się to ma do reszty owłosienia...:)bo ja mam takie wrażenie jakbym ogólnie słabiej zarastała.. no i musze przyznać że doceniłam depilację laserową, mimo bólu - teraz, kiedy mi ciezko sięgac w strategiczne miejsca:) Dzisiaj, mimo tego że mam brzuch na kolanach, biust na brzuchu, niczym kobieta pierwotna:P, poczułam się sexi mamą w ciązy.. jest tak cieplutko że mogłam iśc do sklepu w dopasowanej kurteczce, legginsach i lekkich butach, z brzuszkiem nie wyglądającym jak balon - i ogólnie nie wyglądając w końcu jak Muminkowa Buka, w grubej kurtce, szalach i kozakach. nawet nie wiedzialam jak mi to było potrzebne - to i spanie przy uchylonym oknie - od razu chce się żyć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie skonczylam prasowac,troszke juz rzeczy wyprasowalam ale jeszcze sporo zostalo,najbardziej tracilam cierpliwosc przy kaftanikach-myslalam ze mnie szlag trafi tym bardziej ze prasowac niecierpie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malowanie paznokci na ciemne kolory to bym sobie odpuściła, dla własnego dobra martyna--- mnie dopada podobne uczucie, też przeraża mnie jak sobie poradzę z nowymi obowiązkami, dociera do mnie że odpowiedzialność za bąbla jest ogromna i najzwyczajniej w świecie się boję kamelia--- my imię dla naszej kruszynki mamy juz od bardzo dawna i zgodnie je wybraliśmy, ale gdyby był chłopiec to było kilka opcji i konflikt, bo mąż chciał inaczej a ja inaczej :) dziś jestem zmęczona, sporo się kręciłam po domu i siły nie te

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna dolaczam sie do poklonow...ja dzisiaj troche sie pokrecilam po mieszkaniu,posprzatalam lazienke i kibelek,kuchnie,takie male porzadki...pogadalam z Wami, wlasnie skonczylam segregowac ostatnia ture w komodzie malego, dopakowalam torbe do szpitala i padam na pysk!!!tak strasznie bola mnie plecy, ze lezec nie moge...siedze rozkraczona na lozku, zeby brzuch sie gdzies zmiescil :D podzwiam Was mamy ciezarne, musicie jeszcze zajac sie swoimi szkrabami, ja ledwo zyje... wczoraj przeszlam sie do sklepu, tylko w grubym swetrzysku dlugim, juz bez plaszcza, wspaniale uczucie!nie pamietam, abym kiedykolwiek oczekiwala wiosny z takim utesknieniem!spijcie dobrze dziewczyny!mam nadzieje, ze siuskanie nas nie wymeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja jeszcze wrócę do tego L4 dla taty... Lilith napisała, że nie musimy być małżeństwem, a Kamelia, że zwolnienie wystawia się na żonę (członka rodziny). To jak to jest? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naogladalam sie tych porodowek, poloznych, one born i chyba zaczyna do mnie docierac co mnie czeka :O . Ja na bol to tak slabo odporna, wiec juz teraz bez zastanowienia decyduje sie na zzo. xx My tez juz imie mamy od dawna. Maz znalazl i bez dluzszego zastanowienia zostalo przez nas zaakceptowane :-) xx ja wlosy mam z natury krecona wiec jak mam na glowie burze to wydaje sie ze ich wiele, ale jak wyprostuje to juz nie bardzo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem czy jestem do końca " normalna"ale jakoś opieka nad noworodkiem ani troszkę mnie nie przeraża , u nas w domu panowalo i panuje równouprawnienie, wszystkie sprawy porządkowe i domowe robimy wspólnie , wcale nie myśle ze coś zrobię lepiej od męża i o nic sie nie proszę bo sam wie co trzeba zrobić , i tak jak któraś z was dziś pisała tez nieraz wybieramy leniuchowanie w łóżku , spacer itp a porządki mogą troszkę poczekać , i wcale przez to nie mamy jakiegoś strasznego brudu :) Najbardziej martwię sie o malenstwo , żeby wszystko poszło dobrze , a reszta wydaje mi sie banalna :) damy radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w sobotni poranek,w nocy mialam ponad godzinna przerwe w dostawie snu:/ i tak sie zastanawialam czy pilnujecie tego na ktorym boku spicie?bo np mi sie bardzo dobrze spi na prawym boku i niby zasypiam na lewym ale wieksza czesc nocy to i tak przekrecam sie na prawy. A ponoc ten lewy jest najlepszy do spania w ciazy. I juz sie nie moge doczekac spania na brzuchu-uwielbialam to:) Slonecznego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Mamusie:) U mnie też pięknie, od razu chce się coś robić. Może w końcu przyszła wiosna:) Co do spania to mi lekarz kazał spać na prawym boku, bo malutka jest tak ułożona że i mi i jej będzie wygodniej. Faktycznie jak dłużej poleżę na lewej to zaczyna się strasznie wyciągać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
G2221 - sprawdzę w poniedziałek z dziewczynami u mnie w kadrach jak to jest z tym zwolnieniem - teraz to już nie jestem pewna, skoro Kamelia napisała podobnie, ale nie identycznie :-) w każdym razie osobiście miałam w rękach w ostatnim półroczu 2 zwolnienia na chłopaków, którego partnerki (nie żony) rodziły dzieci i jedna miała rozwiązanie CC, a druga sn i tak dostali na opiekę nad nimi zwolnienie. xx my dziś zaliczyliśmy już wizytę w ikei, docelowo w końcu po kanapę, ale się tak zmęczyłam, że muszę się przespać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, u mnie też dzisiaj cieplutko, 15 stopni ale coś się chmurzy, ma po południu trochę padać. Dzisiaj opgarniam sprawy w mieszkaniu, a jutro ma być jeszcze ładniej to wypuszczają się na spacer do parku :) :) Udanego dnia wszystkim mamusiom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) u mnie też dziś piękna pogoda, choć powoli sie chmurzy. Oczywiście od rana wiosenne porządki: sprzątanie auta, przesadzanie kwiatków, sprzątanie w domu itd. Trochę sobie odpoczywam oczywiście, ale nie wyobrażam sobie leżeć cały czas... x kurcze zastanawiam się czy któraś z Was tak jak ja nie lata non stop do łazienki??? Chyba tylko raz przez te 8 miesięcy obudziłam się " na siku:" i np dziś od rana dopiero 3 razy byłam w łazience. Po waszych postach o ciągłej potrzebie poczułam się jakoś dziwnie, trochę nienormalnie ;) x co do spania to ważne, żeby spać na jednym lub drugim boku. Ja najczęściej usypiam na prawym boku, a czasem budzę się na plecach, różnie. Ostatnio gin mnie trochę nastraszył, bo kazał mi leżeć na bokach. A ja na to, ze wiem, ale wygodnie mi na plecach a on na to, że można dziecka nie dotlenić i może się stąd np porażenie mózgowe pojawić itd, wiec choć czasem bolą mnie żebra staram się jak najwięcej leżeć na bokach. x Miłego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tym żeby spanie na wznak miało aż tak poważne konsekwencje dla dziecka to nie słyszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dla Wszystkich pierwszych przyszłych mam: NIE MA CO SIĘ BAĆ :) Ja będą za niedługo mamą 2 latka i kolejnego brzdąca (za 3-4 tyg). Przed pierwszym dzieckiem nie miałam nigdy styczności z małym dzieckiem. Szczerze to uciekałam przed nimi bo nie potrafiłam się przy nich zachować - głupie prawda - jak dorosła osoba może tak postępować względem małego bezbronnego dziecka :P A jednak :P Ale jak już mały się na świecie pojawił to miałam ok tyg żeby się z nim oswoić pod dobrą opieką (syn miał żółtaczkę i leżeliśmy w szpitalu do czasu wyleczenia) i w domu to już była kwestia instynktu co i jak żeby było dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I już kwestia tej ciąży. Czuję się okropnie :/ Zlana potem jest dzień w dzień. w domu chłodno, mąż podkłada do pieca bo mu i synowi zimno, a ja mokra. Duszno i w ogóle już źle. Do tego słabo - zrobie bdanie krwi na początku tyg to zobaczymy jakie wyniki - chociaż łykam żelazo bo już w połowie zaczynałam mieć anemie. Budze się godz po 9 czasami. BYm spała i spała i spała. Mały na pęcherz uciska, że nawet z paroma kropelkami musze iść to toalety :/ Do tego przedwczoraj wyskoczyły mi hemoridy :/ Wiem , że to końcówka ciąży i teraz może być (ale nie musi) ciężej ale wolałabym jakoś porządnie wyglądać, a nie wyglądać jakby utyrana, zmęczona, przepocona babka :] Ale już niedługo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do spania na bokach. Najlepiej spać na lewym boku gdyż wtedy nie uciskamy jakiejś żyły. Ja osobiście śpie na prawym ale mam całe łóżko dla siebie więc sie kręce w nocy - oczywiście każde przekręcenie się = się u mnie przebudzeniem. Czemu tak mam nie wiem :] A chodziłyście do Szkoły rodzenia? JA NIE I najlepsze było podczas pierwszego porodu. Bo nie wiedziałam totalnie co i jak. Ale położna mnie poinstruowała :] A co do oddechu nie wiedziałam, że to aż tak istotna sprawa. Wiadomo - co skurcz to ból i się wtedy szybciej oddycha. A tak nie można. Raz, że dziecko się niedotlenia a dwa, jeśli się tak robi przez większość czasu to ręce i nogi w taki sposób zaczynają mrowieć, że nie dajesz rady NIC zrobić. Jesteś zmęczona jak po maratonie. Dlatego pamietajcie - ODDYCHAĆ GŁĘBOKO NAWET JEŚLI BOLI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i sobota zleciala;-) Pogoda piekna, jejku jak przyjemnie polazic jak tak cieplutko! xx co do spania to dzis pierwsza noc od jakiegos czasu przespalam w miare. Podlozylam sobie poduchy pod zebra i spalam cala strona raz lewa raz prawa na rogalu wlacznie z glowa tak ze bylo troche wyzej i odciazylam zebra. Fakt ze z ta glowa tak wysoko troche nie wygodnie ale kit. Tylko raz sie obudzilam. U mnie na plecach juz nie ma szans polezec bo wszystko w srodu cisnie. :-\ xx Czy Wy tez macie zachcianki na piwo??? Ja poprostu nie moge wytrzymac, az mnie skreca :-\ Chyba przez ta wiosne, gdzie nie spojrze siedza ludki pod parasolami w knajpach i popijaja sobie. xx milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ochotę na camemberta i lampkę czerwonego półsłodkiego wina, ale z tym to trzeba poczekać:) //// dziewczyny a czy metki w ubrankach zostawiacie, bo słyszałam, że niektórzy odpruwają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×