Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba zwariuje

doradźcie, pomóżcie, pocieszcie ...

Polecane posty

Gość mama dwóch dziewczynek
czytałam wczoraj i radziłam, żebyście kogoś znaleźli, że tak będzie najlepiej. Ale jeżeli macie babcie, które zostaną z małą to ja uważam, żebyście jechali. To mała dziewczynka, na pewno nie rozumie tego tak, ja Wy. Czekała na wakacje, moja też zawsze czekała i czeka, ale dziecko odbiera to inaczej. Jeżeli z nią spokojnie porozmawiacie, obiecacie coś ekstra po chorobie, to myślę, że mała chętnie zostanie z babciami. Sami się dobrze wyszalejecie, może nawet lepiej jak z małą /mam zanjomych, którzy celowo nie biorą dzieci na takie wyjazdy/, odpoczniecie, a ona będzie miała tu opiekę. Chcieliście inaczej, planowaliście wakacje dla dziecka, ale to nie ostatnie wakacje, wynagrodzicie jej kiedy indziej. Ja w Twojej sytuacji musiałabym rezygnować, bo nie miałabym z kim dzieci zostawić. Zazdroszczę, że masz chętne, życzliwe babcie. Nie płacz, nie smuć się, bawcie się dobrze na wyjeździe a malutka na pewno nie będzie cierpiała z babciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skad sie biora takie panny??
sluchaj, ja mieszkam w UK. Ostatnio corka kolezanki miala ospe a mieli wlasnie leciec do Polski (tez w upaly) i tutejszy lekarz stwierdzil, ze dziecko spokojnie moze leciec. Na lotnisku nie bylo problemu, nawet obsludze buzia dziecka w krostkach nie przeszkadzala i spokojnie kolezanka poleciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zwariuje
Boze dziewczyny dziękuje za te ostatnie wpisy ... Podniosły mnie na duchu i bardzo mi pomogły. DZIĘKUJĘ ... Wiem, strasznie panikuję, dzwonią do mnie koleżanki i pocieszają, a ja jak tylko pomyślę o córeczce to chce mi płakać. Te biuro jest tak porypane ze szok, poprosiłam o zmianę hotelu chociaż - na taki gdzieś blizej centrum żeby nie był taki typowo dla dzieci - bo nie ręczę za swoje emocje jak zobacze dziewczynkę w wieku mojej córci...Boże, tak bardzo chcę wszystkich zadwolić, ale nie daję rady. Chcę żeby dziecko było szczęśliwe, chcę żeby mąż też miał w miarę spokojne wakacje bez rozchisteryzowanej żony u boku. Skąd się biorą takie panny?--- uwierz mi to nie jest opinia tylko jednego lekarza, podróz w upały 40 stopniowe gdzie woda jest szemranego pochodzenia nie byłby dobrym posunieciem dla nie zagojonych jeszcze krost po ospie. Ja ufam lekarzom i jezeli powiedziałby że mogę jechać to bym pojechała, albo gdyby córka miała parę krost , a ona ma około 100 to na pewno. Woda, rozmoczona krosta i do tego piasek jest niemal pewne że krosta goiłaby się tygodniami. Jak byliśmy wczesniej w Egipcie jeszcze przed narodzianmi córki przejechałam brzuchem po rafie i przysięgam, rana goiła mi 3 miesiące. Musiałam brać antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkikiioplo
coś ci powiem. mam 22 lata. jak miałam 8 lat, miałam jechac z moimi rodzicami nad morze, ale dostałam świnke, miałąm gorączke itd. dosłownie dwa dni przed wyjazdem. tez czekałam na te wakacje długo, cieszyłam sie, kupiłam łoptaki i grabki, miałam nowe klapki. zyłam tymi wakacjami juz miesiac wczesniej, odliczałam dni. Ale moi rodzice tez z ciezkim sercem i namowieni przez innych, pojechali bezemnie. ja zostałam z babcią. i wcale to trauma dla mnie nie była. oczywiscie ze płakałam troche, było mi smutno ze rodzice mnie nie zabrali. ale przed wyjazdem obiecali mi, ze jak wroca to zabiora mnie do wesołego miasteczka, do kina i kupią lalke o ktorej strasznie marzyłam bo widziałam ją w gazecie. i potem jak mi bylo smutno to pamietam ze myslałam o tej lalce. tydzien minał jak z bicza strzelił, a ja i tak z gorączka słaba jak placek lezałam w łozku i mowiłam babci ze nawet nir miałąbym siły chodzic na plaze. ciesze sie ze pojechali na te wakacje, bo wiem, ze czekali na nie, wczesniej nie byli na wczasach 4 lata. jak wrocili- dostałam co miałam obiecane, byłam zadowolona, miałam 3 dni pełne atrakcji, kino wesołe miasteczko,sklep z zabawkami, lalka, słodycze itd Wszystko sie ułozyło i było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zwariuje
tak właśnie zrobimy. Po przyjeździe córka dostanie tego Chudego, a potem jak już będzie bezpiecznie po ospie pojedziemy na weekend do jakiegoś miejsca dla dzieci, do aquaparku albo w inne fajne miejsce. Słyszłałam coś o krainie dinozaurów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×