Żyje w biedzie, kto z Was też ?

Hej, chce o tym pogadac bo nie mam z kim... Mam 22 lata, mieszkam w ruderze, gorzej niz zwierzeta , na dodatek nielegalnie, to nie moj dom, a raczej jego ruiny. Zimą było strasznie ale na szczescie udało mi się podlączyć piecyk elektryczny - tez nielegalnie, kradne prąd. Skąd mam jedzenie? Z pomocy unijnej , dostałam dwa razy produkty , rozdawali przy mopsie wiec wbilam sie w tłum i tez cos dostalam dwie torby kaszy ,ryzu , srodki czystosci ,konserwy ,makarony etc Zapytacie skąd mam internet? nie mam ,przesiaduje prawie całe dnie w bibliotece ,czytam ksiązki , szukam nowych zleceń, gadam z paniami bibliotekarkami , gram na komputerze z dzieciakami Z rodzicami nie mieszkam, moja mama byla bita zastraszana wyjechala do pracy za granice zostawiła mnie kilka temu gdy bylam w gimnazjum z ojcem na wsi, ojciec zacząl pic ja ucieklam do miasta , moja siostra jest w domu dziecka rodzine niby mam ale nigdy nie chcieli z nami utrzymywac kontaktu Ten temat nie jest prowokacją, mam dowody na to ze zyje jak zyje od sierpnia bede miala stalą prace , bedzie stały dochod moze wtedy sie cos poprawi Czekam na wypowiedzi osob ktore zyją podobnie , jak sobie dajecie rade? #UWAGA# TEMAT TO KOPIA Z FORUM OGOLNEGO BARDZO CIEKAWY, nadal nie wiemy co sie z nia dzieje

prace bede miala na giełdzie rolno-spozywczej, za 1200 do reki

No ale co mam życ bez prądu? Znalazlam otwartą skrzynke rozdzielnikową, tam byla wtyczka i podlączylam przedluzacz , az tak duzo pradu nie zuzywam nikt sie nie polapie zreszta kto by to sprawdzal? Stara rozwalona chata , na gorze nie ma okien, wszystko ogrodzone zarosniete, nikogo tu nie bylo z 10 lat albo wiecej

Eh na początku gdy szukałam lokum spałam na kartonach, potem w ogloszeniach znalazlach oferte pewnego pana ktory chcial pozbyc sie starych mebli , więc wzięlam kanape łozko i szafke gdzie sie zalatwiam? Domysl sie :/ łazienki tam nie ma, wode mam ze źródelka , b.czysta, wczesniej kupowałam w Lidlu w 5litrowych butelkach Wstaje o swicie , ide pieszo , biore torbe roznosze ulotki/ gazety etc to co akurat jest kolo poludnia ide do biblioteki i siedze tu do zamknęcia , czesto spaceruje po galeriach , po miescie, siedze w parku , jakis czas temu dostałam przypadkiem karnet na basen , mialam zajęcie przez 2 tygodnie ogolni da sie przywyknąc

teraz pracuje w ulotkach a prace dostane na pewno, tzn tak mysle, mam nadzieje ze mnie nie wykiwają a jesli chodz o facetow to nikt na mnie nie zwraca uwagi, bogato nie wygladam, wyglad mojej skory ,wlosow to tragedia, w sumie nie zalezy mi na wyglądzie kiedys jako nastolatka pamiętam biegałam za ciuchami malowalam sie chcialam kazdemu sie podobac, teraz widze ze inne rzeczy są w zyciu wazniejsze

Tak Radom, okolice , okolice więzienia na Koziej Gorze, moze znasz

Na poczatku wiadomo ze bylo ciezko uciekłam od ojca który i tak mial mnie w dupie, ciągle tylko zrob to tamto przynies napraw kup mi , byłam jak niewolnica gdy pękły mi buty i zrobila sie dziura chciałam pieniądze na nowe ,wiecie co powiedział ? Zebym je skleiła albo nosiła jego ;/ miałam dośc nazywania mnie nierobem, albo Jestes taka jak twoja matka tylko bys lezala i nic nie robila ;( Mieszkam tutaj od maja zeszłego roku, czesto w nocy płakałam ,chcialam wrocic do ojca ale myslalam po co? znowu bede niewolnicą? Gdy bylam w sklepie mialam ochote cos ukrasc ,ale powstrzymalam sie, kilka razy byly nawet mysli o seksie za pieniądze ;/ to bylo wtedy gdy nie jadłam przez 4 dni, nie mialam skąd wziac ,w nocy zbierałam puszki po smietnikach zeby kupic chociaz chleb i jakies maslo potem jakos przywykłam ,teraz nie zwracam uwagi na ludzi, jesli ktos sie krzywo patrzy odwracam wzrok i ignoruje

strasznie smutne

Nie chce nikogo prosić o pomoc , staram sie sama wszystko sobie zorganizować. Na jedzenie póki co mam, mam nadzieje ze z tą pracą jednak sie uda. Na weekend jade pod na wieś pomagać przy stawianiu folii, kołki do warzyw, nie zrozumialam o co dokladnie chodzi ale facet sie zgodzil zatrudnic dziewczyne.

a juz myślałam,że ktoś sobie zarty robi. czytałam temat i własnie tez sie zastanawiam \co z ta dziewczyna???

To bys miala lepiej ;)