Pomieszkiwanie dziewczyny a koszty

poki co to on placi jej rachunki a nie ona jego

Ona niech płaci wszystkie rachunki i spełnia moje zachcianki a ja jej będę odpłacał ciepłem, pomocą, opieką... no żal. Jaj jej powiem "dawaj kasę kurduplu" to powie, że nie ma...

taaaa, szczególnie, że jak mi chłopak powiedział, zebym sie dorzuciła to nie robiłam żadnych problemów :):) Tak go naciągnęłam, ze pewnie do dzisiaj sie biedak odrabia. Niektórzy z Was to naprawdę przeginają. Gościowi brakuje kasy na opłaty- niech pogada z babka. Ona może go uznać za materialiste i rzucic w cholerę. Może też stwierdzić "nie pomyślałam" i dorzucic sie. Grunt to się dobrać pod tym wzgledem. Ja tam nigdy nie oczekiwałam, ze facet będzie za mnie płącił- płąciliśmy raz on, raz ja. Teraz mamy wspólną kasę i też jest ok.

na szczęscie nie muszę się zastanawiać . :) Mam faceta który taki właśnie jest. Nic mi w życiu nigdy nie żałował.

póki co to on nie traktuje ją jak kobitę, którą kocha

ciekawe, czy ona chociaż u niego sprząta albo gotuje.

rika1 to super, ale takich facetow ubywa

no to czuły Krzysiu, jak ta kasa taka ważna dla Ciebie to weź zostaw dziewczynę- i po kłopocie! Ludzie to mają problemy, aż mi się śmiać chce :):)

"póki co to on nie traktuje ją jak kobitę, którą kocha" ona nie jest kobieta, tylko pasozytem, nie obrazaj kobiet

Takie feministki wszystkie ale chca zeby facet za nie placil i utzrmywal... panna nie zle sie urzadzila i tak jej wygodnie wiec nie chce zmian. Pogadaj z nia i zobaczysz co z niej za material na wspollokatorke i ewentualna zone bo jak narazie nie wyglada to dobrze

dokladnie po co Krzysiowi taka zona, tylko klopot na cale zycie

Dla was kasa nie jest ważna bo wszystko dostajecie i przychodzicie na gotowe. A jak facet chce sprawiedliwości, bo nie każe płacić za siebie ale po połowie to nazywacie go materialistą. Hipokrytki i tyle. Wielkie damy chcą zarabiać tyle co faceci ale niech oni za nie płacą i na rodzinę zarabiają.

Autor akurat pisząc ten temat strasznie się poniżył. :) To skoro Ci nie starcza na rachunki to wróć do rodziców na garnuszek. ;> proste.

ale baby sa denne, gdyby facet tak robił jak ta laska to byście pisały że co za nieudacznik i cham a jak laska to już facet świnia, chciałyście równouprawnienia? To teraz płącice rachunki na pół i do roboty!!!

autorowi starcza na rachunki, tylko nie chce placic za 2 osoby, proste

ja sama siedzę u faceta i on za wszystko płąci, ciuchy mi tez kupuje, ostatnio nie chciał kupić mi spodni, ale zrobiłam mu loda w kiblu w Galerii i zaraz zmienił zdanie

Krzysiu - czy ona ci jakoś pomaga w domu? tzn. sprzątanie, gotowanie, pranie, zakupy ?

no fajny podszyw ;)

rika1 ale temat nie jest o tobie i o twoim facecie tylko o Krzysiu jesli twojemu facetowi nie przeszkadza taka sytuacja to w porzadku, wasza sprawa

Dokładnie. Wystarcza mi na rachunki i swoje zachcianki. Wystarcza mi też i na jej zachcianki i utrzymanie. Mógłbym spokojnie założyć rodzinę. Chcę aby każdy domownik dokładał się równo aby nikt nie czuł się wykorzystywany.

właśnie że wszystko co na Kafe tyczy się mnie! A Krzysiu jest głópi że nie rozumie że laska ma leżeć i pacznieć a on jak nie umnie jej utrzymać to jest nieódacznik!

ale laski są leniwe :o same często nie idą do roboty tylko teksty "musze skończyć studia" a po studiach marudzą ż emają pensje 1300/rękę i za tyle nie warto nawet dupy ruszać więc wolą w garach siedzieć i pieluchac :o

wiem. Ale autorowi nie starcza na rachunki. Więc domyślam się, że jakby ją rzucił to lepiej by mu nie było. ;> Bo dalej nie będzie mu starczało na nic i tyle. Autorze weź się za robotę, odpuść sobie dziewczynę. Bo skoro by ona zaszła w ciąże, dajmy na to odpuściła sobie pracę bo poszłaby na macierzyński to za cholerę byś ich nie utrzymał ;>

Rozumiem autora i nie narzucałabym się tak jako dziewczyna, bo byłoby mi wstyd i czułabym się jak cygan. Z drugiej strony jakbym miała dorosłego chłopaka i bylibyśmy już długo w związku, równie dziwnie czułabym się dorzucając się do rachunków, jak intruz. Co jak co, ale dom nad głową powinien według mnie zapewnić mężczyzna. Znam parę bogatych ludzi, którzy nawet mając dwójkę dzieci nadal zrzucają się na rachunki po połowie, żeby było sprawiedliwie, ale doskonale odzwierciedla to ich gorące uczucie - facet od zawsze ją zdradza, wydaje mnóstwo kasy na prezenty dla swoich koleżanek i jeszcze się tym chwali, chyba każdy poza żoną wie.

o matko, gdzie takich gości sieja?? Mówię Ci, zostaw ja, może zanim jej powiesz Dawaj kurduplu kasę" i znajdz sobie dziewczynę o podobnych do TWoich poglądach.

rika1 autorowi starcza na rachunki, tylko nie chce placic za 2 osoby

wg mnie Krzysiu ja predzej czy pozniej rzuci, ew jak zakreci kurek z kasa, to sama odejdzie szukac kolejnego naiwnego

rika1 właśnie że wszystko co na Kafe tyczy się mnie! A Krzysiu jest głópi że nie rozumie że laska ma leżeć i pacznieć a on jak nie umnie jej utrzymać to jest nieódacznik! Jak już chcesz się tak podszywać to zajrzyj do słownika ortograficznego :)

Dzięki Bogu że nigdy nie spotkałam takie f r a j e r a jak nasz Krzysiu. Dobrze Ci radze porozmawiaj ze swoja dziewczyna - albo lepiej pokaż jej ten topik!! Dostaniesz takiego kopa że heeej :)

"kop" od takiego pasozyta to chyba najlepsze co mogloby spotkac Krzysia:)