Mój facet zakochał się w innej na moich oczach :/

DO TAKA MALA PROSBA- NIE PODOBA CI SIE MOJ SPOSOB PISANIA- NIE CZYTAJ. BEDE PISALA JAK MI SIE PODOBA

werek4 - a jak doszło między wami do pierwszej rozmowy to o czym gadaliście? Czułeś, że macie wiele wspólnych tematów itd? A skoro tak Cię ruszyło od razu, to nie byłeś mega onieśmielony w jej obecności? I jak z nią gadałeś skoro obok była Twoja dziewczyna?

DO kjw.... POZNIEJ NAPISZE BO MAM GOŚCI

cieplabuleczka :O no faktycznie bo masz ogromny problem żeby wcisnąć jeden przycisk... No comment :O:O:O

tO JEST OKROPNE CHAMSTWO :O NIE MA SIE CZYM SZCZYCIĆ. nawet nie wiecie ile bólu sprawiliście tej drugiej osobie. pomysleliscie co ona moze czuc ? :o po co sie kurwa wiazac i byc z kims z kim nie jest się na maxa szczęśliwym?

Tam było z 20 znajomych moja była poszła do koleżanek robic jakies jedzenie a ja z nią rozmawiałem o wszystkim i o niczym ale chyba na początku o znajomych :) Rozmawiało nam się dobrze tym bardziej że widziałem że ją tez wzięło i to bardzo :) byłem troche speszony ale ona zdecydowanie bardziej więc postanowiłem odrzucić wstyd na bok i postarać się o dziewczynę moich marzeń :)

a ta laska była sama na weselu czy z kimś??

Choćby z popularnego ostatnio powodu, że "o związek trzeba walczyć" i że "związek to nie tylko chwile usłane różami, trzeba być ze sobą na dobre i na złe" no więc jesteś z kimś, bo nie chcesz zranić rozstaniem, bo myślisz, że będzie lepiej, bo nie chcesz działać jak egoista itede...

do werek i innych a co ty myslisz że jestem taki przebiegły że byłem z byłą bo nie miałem z kim ? Ja ją kochałem, naprawdę mi się tak wydawało dopóki nie spotkałem mojej obecnej to do głowy by mi nie przyszło że mógłbym zostawić byłą.

werek4 - a po czym poznałeś, że ją też wzięło? I co już tam na sylwku dałeś jej wprost do zrozumienia, że Ci się podoba i że do niej podpbijasz? Jej nie przeszkadzało to, że masz dziewczynę? Na tej samej imprezie poprosiłeś ją o nr tel, zaczęliście potem pisać, czy jak to się potoczyło?

werek4 - a po czym poznałeś, że ją też wzięło? I co już tam na sylwku dałeś jej wprost do zrozumienia, że Ci się podoba i że do niej podpbijasz? Jej nie przeszkadzało to, że masz dziewczynę? Na tej samej imprezie poprosiłeś ją o nr tel, zaczęliście potem pisać, czy jak to się potoczyło?

To nie była ŻADNA MIŁOŚĆ!! najwidoczniej nie wiesz co to jest a w tym przypadku to nic więcej niż chemia która też wygaśnie i zobaczymy kto na tym lepiej wyjdzie.

"To nie była ŻADNA MIŁOŚĆ!! najwidoczniej nie wiesz co to jest a w tym przypadku to nic więcej niż chemia która też wygaśnie" Też mi się tak wydawało dopóki nie przytrafiło mi się to co osobie która tutaj pisze wyżej i ma ślub niedługo ;) Też mi się wydawało, że nie można mówić o miłości od pierwszego wejrzenia, że to nie miłość, że miłość to po latach itd. Otóż - nie. :]

Zajeta/y facet/ dziewczyna to super partia ;) litosci. Nic tylko bajerowac jeszcze w obecnosci partnera/ki. Jak ktos tak chamsko postepuje to na pewno dobry bedzie ;) coz cham pasuje do chamki.

Wtedy nie bylem pewny czy ją wzięło tak jak mnie czy nie choć podejrzewałem że na pewno bardzo jej się spodobałem, jak już byliśmy ze sobą to opowiadała mi że zakochała się od pierwszego wejrzenia :) Widziała że byłem z dziewczyną i bała się że nic z tego nie wyjdzie ale ja się za mocno zakochałem żebym jej pozwolić odejśc. Wymienilismy się numerami w sylwestra na drugi dzien napisałem do niej, ona od razu odpisała umówiliśmy się na kawę i już nie potrafiliśmy się rozstać :) Wiem że to wygląda okropnie, miałem dziewczyne a mimo to zakochałem się w innej ale to było silniejsze, gdybym był żonaty pewnie bym odpuścił ale nie w takiej sytuacji jakiej byłem. Muszę leciec do swojej piękności :) pozdrawiam :)

to jest milosc!!! a co melismy zobic? byc z kims na sile? i myslisz że wtedy bym go nie ranila myslac o innym?

ja tez spadam bo rano do pracki!!! buzka

ja też się zakochałam od pierwszego wejrzenia i to ze zdjęcia :D

napisz czy rizmawialas z chlopakiem? co powiedzial?

wiem co to znaczy zakochać się , zobaczysz kogos i cię zamurowało to piorunujące uczucie pamiętam jak ja się zakochałam , zobaczyłam go i jakbym dostała uderzenie w głowe, rozmawialiśmy, moje oczy pochłaniały go , on się usmiechal do mnie , później byliśmy wśród ludzi a on sie na mnie cały czas patrzył, rozmawial z kimś i patrzyl na mnie , czasem rozmówca zwracał mu uwagę że go nie słucha wtedy też mialam faceta , to nie chodzi konkretnie o wygląd bo zawsze jest pełno ludzi którzy nam sie podobają sama nie wiem co to jest , może fermony, jakas straszna straszliwa chemia , ten ktos jest dla ciebie tak atrakcyjny że organizm produkuje jakieś substancje gdzie czujesz sie jak naćpana lub naćpany

ach gdzie?

anna balerinnka moze to poprostu bylo uderzenie piorunem?

Autorko pisz czy rozmawiałaś bo zaraz sie zesram z ciekawości

Chciałam tylko napisać że moja intuicja się sprawdziła a "najlepsze" jest to że już się zdążył z nią zobaczyć wczoraj. Długo trwało zanim wydusił z siebie że zwariował dla tej dziewczyny, ja to już wiedziałam na weselu... Nie mam już chęci więcej pisać. Pozdrawiam.

Cóż możemy napisać... każde słowo będzie brzmiało pusto, źle, nie na miejscu... Facet okazał się nie tylko ch**em, ale także tchórzem! Z jednej strony lepiej że teraz odkrył przed Tobą swoją prawdziwą twarz, ale to zapewne nie sprawi, że poczujesz się lepiej :( Przesyłam Ci wirtualne uściski, pamiętaj że masz tu grupę wsparcia!

mam nadzije ze to nie prowo

współczuję :( postaraj się jakoś trzymać, choć wiem, że nie jest łatwo.

jaką prawdziwą twarz ? Zakochał się po prostu boże jakie te baby głupie :o nie rozumiecie że możńa się zakochac nawet jak się jest z kimś innym ??? Dobrze że się przyznał i za to mu się należy szacunek! Co innego jakby ściemniał

do hiena,699 Autorka napisała powyżej: "Długo trwało zanim wydusił z siebie że zwariował dla tej dziewczyny". Czy to jest szczere przyznanie się? Nie należy mu się szacunek!

człowiek czuje się podle wtedy , czuje się jak góvno rozdeptane :(