kolega z pracy...zakochana

bo jak jeszce rozumiem wasze nazwijmy to moralne oburzenie i moją powinność lojalności wobec obcej baby, to co ma do tego moja praca?

O właśnie. Tylko nadal nie wiemy jaka ona ma przewagę nad jego kobietą? A własciwie to autorko ile masz lat i czemu ty jesteś sama ,skoro uwazasz,że facet porzuci swoją rodzine dla ciebie to całe tabuny facetów powinny wokół ciebie krązyć

mirasolka - ale nie chce tabunów facetów, nie zależy mi na haremie, ani na odbijaniu sobie na kimś, chce TEGO faceta jest dla mnie stworzony, jest w moich oczach idealny dla mnie i mam zamiar próbować go zdobyć.

nie będziesz przydatna do pracy bo nikt nie będzie chciał z tobą współpracować, wszyscy będą mieli ci za szmatę :) wiec chyba i twoje kompetencje się nie przydadzą? Powinnam napisać, że wstyd i upokorzenie każą ci się zwolnić, ale .. przecież ty nie znasz takich uczuc

na razie mam na pewno przewagę, że ja siedzę 2 metry od niego, w starannym makijażu, ładnej sukience i mam coś do powiedzenia przez 9h, podczas gdy jego narzeczona siedzi w domu z dzieckiem, przeciera marchew przez sitko i najdalej wyjdzie z wózkiem na osiedle

Gdzie Twoja godność?

a on z nią lezy w nocy w łóżku - chyba wygrała :)

bo co może mieć ciekawego do powiedzenia kobieta, co przez już niemal rok siedzi w domu, ogląda tv, spotyka się z innymi mamami i zmienia pieluchy ?

i nie rozumiem pytań o godność - tak jest i tyle. Jak człowiek nie chodzi do pracy, nie spotyka się z ludźmi co może mieć do powiedzenia i zaoferowania, poza newsami o konsystencji kupki ?

No właśnie:) Pewnie rzadko tylko z nią leży:) Z tobą bedzie najwyżej na telefon, przez godzinke w samochodzie albo jakimś hoteliku i w podzięce dostaniesz majtki albo tanie perfumy:D

Nie zapomniej,że ona dba o ich wspólne dziecko. I robi to dla dobra istoty ,która jest częśćia zarówno jej jak i jego. :)) Musisz też wiedzieć,że ta kobieta dla niego jest piękna naturalna -bez zbędnego opakowania (makijaż,sukienki itp) . To z nią on ma dziecko..nie zTobą..Skoro Ci już nie jest żal jego narzeczonej to pomyśl chociaż o dziecku..czy chciałabyś przez swój egoizm skazać niewinną istotke na cierpienie w rozbitej rodzinie? Aż na tyle jesteś wyrafinowana?

bo to jednej babie coś sie uroi we łbie ?? niech próbuje jak facet jest w porządku to bedzie to mial gdzieś i po sprawie takie rzeczy sie zdarzają i facet powinien umiec radzic sobie w takich sytuacjach mężatki też są podrywane przez facetów i jak nie bedą chcialy zdradzic ,to facet nic nie zdziala

no nie zadziała na mnie pogrywanie dzieckiem - ile to dzieci wychowuje się w rodzinach po rozwodzie i nie są zwichrowane psychicznie. Większą szkodę może im zrobić wychowywanie sie w rodzinie, gdzie rodzice ciągle się kłocą np.

ojej no popatrzcie jaka ona światowa i kształcona:D Nono:D Ja siedze w domu od trzech lat i rozmawiamy o wszystkim- o polityce, o róznych poważnych sprawach. Wyobraź sobie ,że matka wcale nie musi być ograniczona, może własnie tym go ujęła- inteligencją. Znasz to słówko? Bo ciebie sto pojęcie nie dotyczy. A twoja matka? Też taka jest w twoich oczach ?

wszystkie się tak rzuciły bo się boją, że nagle na ich misiaczki zaczai się "modliszka"

a skąd ty wiesz że oni się ciągle kłócą? Co on ci to powiedział? I dlatego świata poza nią nie widzi. Cos sobie uroiłaś i tyle. A godności to faktycznie, nie masz za grosz

a co do spania razem oczywiscie niejest mi z tym latwo, ale jesli na kims naprawde Ci zalezy, to zaciskasz zeby i znosisz pewne rzeczy. Z czasem jak sie popsujesie miedzy nimi coraz bardziej ich kontakt fizyczny wlasciwie sie ograniczy, inna inność też nie jesteście ich materacem i nie wiecie jak wyglada ich zycie seksualne?

a durna jesteś bardziej niż to ustawa przewiduje. Kup sobie psa albo rybki to ci przejdzie

"...na razie mam na pewno przewagę, że ja siedzę 2 metry od niego, w starannym makijażu, ładnej sukience i mam coś do powiedzenia przez 9h, podczas gdy jego narzeczona siedzi w domu z dzieckiem, przeciera marchew przez sitko i najdalej wyjdzie z wózkiem na osiedle" - skwituję to tak: O K***A! :)

"Zlo wyrzadzone powraca" - takie wyswiechtane powiedzonka sa smieszne, bo rzadko sie sprawdzaja. Po drugie nie wyrzadzilam zadnego zla. Mam prawo ukladac sobie zycie jak kazdy inny czlowiek i tyle a jednoczesnie moge zapewnic wspanialego ojca swojemu dziecku

a ty wiesz? szczęsliwy chodzi, to chyba ma co chce:)

Nie boją się..tylko ufają i dbają o swoje.. :)) Aa że takie babska warto tępić to już swoją drogą. Ha! powiem inaczej..nawet jeśli on ulegnie Twojemu urokowi.. too może znajdzie nową pracę gdzie będzie pracowała równie zdesperowana kobieta,która podobnie jak Ty będzie w nim zakochana i swoimi sztuczkami ukradnie Ci go z przed nosa-tak jak Ty próbujesz to zrobić. Zresztą tego Ci życzę i to by było na tyle w tym temacie. Nie warto strzępić języka. Dziewczyny dajmy sobie spokój , co niektórzy nie mają żadnych wartości w życiu.

głupiabardzo, bierz przykład ze świata zwierząt. Spójrz na parę łabędzi. Mają więcej oleju w głowie, niż Ty, bez urazy ;)

no ja własnie tez sobie stąd idę. Miłego upadku autorko!!:)

Żonaty30 l masz racjee ... "oo.kurwa!":P

nie chodzi o to, że się zaczi modliszka i facet odejdzie. Znam takie sytuację - co tu duzo mówić, mój facet jest bardzo przystojny i pracuje w sfeminizowanej firmie - pózniej on przychodzi do domu i mówi, że jedna taka się do niego łasi, ze nie wie jak ma jej powiedzieć, zeby się odczepiła bo potem się obrazi i jeszcze w zemście bedzie głupoty opowiadać na prawo i lewo. A pracowac z taką potem trzeba.... naprawde szkoda komplikowac sobie i innym pracy.

W kazdym zwiazku sa plusy i minusy, to po pierwsze. Po drugie to nie jest tak, ze jak postanowi zmienic zwiazek, to bedzie to robil zawsze. Drugie zwiazki sa czesto bardziej szczesliwe niz pierwsze, bo bardziej swiadome i dojrzale.

a może TO jest jego drugi związek?

Widzisz roznica miedzy nami polega na tym, ze dla Ciebie to czy ktos jest zajety jest przeszkoda, a ja mam inne zdanie. Jesli zalezy Ci na kims, to nalezy dac tej osobie mozliwosc wyboru.

Dziewczyno... co do materaca? Ty nim jesteś wiesz jak wygląda ich pożycie?? Żyj sobie w tym swoim świecie..próbuj..alee oby nic z tego Ci nie wyszło. Wszystkim innym życzę miłego dnia:) pa