Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość versage123321

ZYCIE MI SIE SYPIE:( CO ROBIC?

Polecane posty

Gość versage123321
mi akurat nie przeszkadzaja pracownicy fizyczni tylko mowie o takich normalnych pracownikach fizycznych, ktorzy nie musza po pracy wypic szesciopaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość locco rocco
ogólnie jak mam problem to zawsze biorę sobie słoik ogórków kiszonych i mleko...i wtedy moim problemem jest coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli ana
zeby miec gentlemana za meza samej nalezaloby dama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość versage123321
poprosilam ale nie zrozumiala- w tym jej smietniku gina inne wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli ana
w sensie - chcesz partnera na poziomie, ale nie jestem pewna czy sama ten poziom reprezentujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdejbchsbchsbc
versage pewnie studiowalas a tam sanfaceci z reguly pod wzgledem wyksztalcenia:-)lepsi od tych jakich masz teaz do wyboru, dlaczego wiec na studiach nie poderwalas sobie jaiegos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli ana
bezdomna - moglabys zalozyc wlasny temat? albo chociaz sprobowac pisac krotkie posty na temat topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Versage123321- masz bardzo roszczeniową postawę, wszystko Ci się od życia należy- i to jest powód Twoich niepowodzeń. Popracuj nad pokorą a wszystko się pomyślnie ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukuję dla taty kogoś..Mój tata jest wykształcony,ambitny, mądry posiada stałą pracę(w ogóle własną działalność ma) ma samochód.nie spożywa alkoholu...Nie jest rozwodnikiem,jest wdowcem.może akurat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość versage123321
Vincent- a w jakim sensie brakuje mi pokory? w takim, ze opisalam siebie na tym forum? pisalam prawde aby czytelnicy mogli mnie zrozumiec- tylko o to mi chodzilo a nie chwalenie sie itp. gdybym napisala ze nic nie umiem, ze mam slaba prace, ze jestem brzydka to zakladanie tematub nie mialo by sensu bo nie odnosilo by sie do mojego zycia. a ja chcialam abyscie obiektywnie sie wypowiedzieli- jak widzicie moja sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli ana
szalona a moze przekonaj tate, zeby sie zarejestrowal na sympatii albo cos w tym stylu. sa jeszcze biura matrymonialne. tak po ciemku szukac na kafe chyba nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość versage123321
SZALONA a ja byla bym twoja macocha, tak? ok tylko twoj tata musialby nas traktowac "rowno" nie moglo by byc tak, ze dziecko wazniejsze, ze to z dzieckiem pojade na wakacje, ze dzis nie ma czasu bo dziecko chce to czy tamto. Pasuje ci tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli ana
versage nie wiem czy odpowiedzialas na pytanie, ale jaki oficjalny powod podal ci szef w wypowiedzeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Versage123321- w takim sensie, że bezradnie oczekujesz na coś, co według Ciebie należy Ci się od życia jak psu buda (jakiegoś księciunia, stanowisko kierownicze, etc.) zamiast cieszyć się z tego co masz- zdrowia, urody i całej reszty, którą bardzo cenisz. Dociagniesz jakoś do trzydziestki, później przewartościujesz priorytety i będziesz zadowolona- tak widzę Twoją sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala1011
Myślę Versage że wszystko Ci się ułoży w swoim czasie. Jedni mają z górki, drudzy pod górkę całe życie. Ty należysz do tych którzy szczęścia nie mają. Ja zawsze móiłam sobie, że przecież całe życie nie może tak wyglądać, przecież kiedyś mi się musi udać. Wierzyłam, że będę szcześliwa i stwierdzę że warto bylo czekać. Uwierz w to, że Ci się uda i będzie dobrze. Może spróbuj wychodzić gdzieś gdzie można poznać porządnego faceta. Może coś ze sportem związanego, mężczyźni to lubią, jakiś kurs... może ostatnio modne lekcje tańca.... A z pracą też nie ma co żałować, to była umowa o dzieło. Dzięki temu że straciłaś tę pracę, masz możliwość znaleźć inną, stałą. Kiedyś poszłam do wróżki, powiedziała mi coś co zapamiętałam do tej pory "żeby mogło wyjść słońce, zawsze musi być burza". U mnie burza już minęła i słońce wyszło, u Ciebie też wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość versage123321
w zasadzie to mnie nie zwolnil na umowie o dzielo poprostu nie daje mi umowy na nowy miesiac i tyle. zaproponowal abym zostala i uczyla tego "nowego kolezke" czyli byla taka jego asystentka i rzuca mi za to pare groszy. a jak mi to powiedzial: do pracy przyjdzie mój kolega, a w zwiazku z tym ze mam wobec niego zobowiazania przejmnie twoje obowiazki. nie bedziesz juz miala podstawy tylko prowizje od zarobku. czyli jesli w danum miesiacu firma duzo zarobi dostane premie w wys okolo 1000zl jesli malo zarobi nie dostane nic. oczywiscie kolega szef bedzie mial z podstawa plus premia. padlo na mnie bo reszta pracownikow to albo samotna matka albo dobra kolezanka zony szefa. reszta to inny dzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynko nie masz innych problemów w życiu?. Daj sobie i innym spokój, którego wszystkim brakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala1011
A Ty mieszkasz sama, wynajmujesz mieszkania, czy z rodzicami? Zastanawiam się w jak ciężkiej sytuacji jesteś w związku z utratą pracy? Mieszkasz w dużym mieście czy małym? Bo jak mieszkasz sama w wynajętym mieszkaniu w małym mieście to może być trudno przy aktualnym poziomie bezrobocia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala1011
Mario 100 jak brakuje Ci spokoju i probelm według Ciebie poważny nie jest to nie wchodź na forum i nie pisz nic. Nikt tu nie jest z przymusu, to dobrowolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Ci za radę. Z pewnością skorzystam i nie będę już nikomu przeszkadzał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala1011
Mario 100 nikomu nie przeszkadzasz, to Ty uważasz że to zabieranie spokoju innym. Ja piszę jedynie że to dobrowolne i nikt niczego zabierać Ci nie chce, sam tu wszedłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź do serca
słowa Vincenta H. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ... no tak...
za bardzo się wywyższasz, Vinc dobrze pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×