Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

ja 25

ooo jezu najstarsza jestem ;) wiecie co , wszystkie moje kolezanki z otoczenai zaczynają myslec o pierwszym dziecku okolo 28-29 lat, moze i trudniej zajść ,ale sytuacja ekonomiczna jest inna i większość woli poczekać

Chętnie się do Was dopiszę :) widzę, że macie tutaj bardzo miłą atmosferę :) Nick .................Wiek......ostatnia@ .......cykl starań.....następna@ Alutkaaa..............28.........22.10................ 2.................17.11 milla1982.............30.........18.10................ 2.............18-19.11 joannaasia............27.........21.10................ 2.................20.11 Staraczkaa............20.........20.10................ 3.................21.11 klementynka..........28.........28.10.................7 ................22.11 Firanka.................28.........24.10................3 .................23.11 DZ25...................25..........28.10............... 2..................25.11 bluebell_..............30..........21.10................. 1................26.11 Malinowa_82..........30.........06.10.................3.. ..............27.11 kawa_z_mlekiem.....23.........30.10..................1... ... ...........27.11 Magda8080............32.........31.10................2... ................30.11.12 rybalopika.............29.........02.11................ 2 ................02.12 Frezjunia..............25.........15.11................ 3.................14.12 kasiula86................?.........18.11................. .?................16.12 martulka87............24.........19.09................ 1......................? smile ..................28..........07.10.................2....... ..............? KMSUL..................22.........21.10................7. ............19-24.12 Magda0013.............20.........29.10................2...............24-28.11 PRZERWA: ambaje83 Majka88 NASZE FASOLKI: Nick ..........................Wiek...........cykl starań.....termin porodu: Laura1987 ......................25.................2. ..............05.06.2013 Wrzesniowa** ..................25.................1. ..............05.06.2013 janiolek ........................24.................2. ..............15.06.2013 VEG..............................28.................9. ..............15.06.2013 hana ............................26.................1. ...............02.07.2013 Truj . ...........................28.................4. ...............07.07.2013 mama6latki ....................24.................1................08.0 7.2013 aneczka28 .....................28.................2. ...........................?

Smile no to trochę Ci współczuje, takie naleganie jeszcze ze strony teściowej musi być bardzo wkurzające, u nas na szczęście nikt nie naciskał, ale może dlatego że jesteśmy dopiero 4 miesiące po ślubie... i sami zdecydowaliśmy że chyba pora :)

to tak jak mój wujek pyta się kiedy kiedy że już ponad rok po ślubie a tu dziecka nie ma ? A ja sobie myślę hmmm ja mam 23 lata a Ty człowieku masz syna i synową po 30 i u nich nic więc się nimi zainteresuj :/ Może głupio myślę ale taka prawda no :/ dobra uciekam - dobrej nocy :*

u mnie tak naciska maz bardzo i szczerze mi trudno bylo sie zdecydowac 100 za i 100 przeciw wiec w koncu wziol sprawe w swoje rece i nie kupil wiecej tab. antykoncepcyjnych :) A tesc od 6 lat czeka na chrzciny ale daleko mieszkaja wiec nie byl upierdliwy.

ja to joz stara mezatka 6 lat ale tak to jest jak wychodzi sie za maz w wieku 19 lat :)

Smile teraz to na prawdę współczuje... brak słów...ja szczerze to nie przepadam za swoimi tesciami, ale mam takie szczęści że w ogóle nie wtrącają się w nasze sprawy prywatne, nawet jeszcze nas nie odwiedzili po ślubie, a mieszkamy w jednym mieście :D nie żeby mi tego brakowało :P

u nas na szczescie nikt nie naciska :) Czasami jedni i drudzy wspominaja, że teraz tylko czekac na wnuki ale bez żadnego nacisku :)

o i przypomniało mi się że babcia mojego męża jak składała życzenia na 1rocznice ślubu i mu na ur to życzyła dzieci:D

ja z mojm tez 9 i obcy mi jest temat tesciow mieszkaja daleko widze ich raz na 2 lata i dobrze . Moj pochodzi ze wsi i tam karzdy ma przynajmniej 6 dzieci moj ma 7 rodzenstwa a jego rodzice wykazuja zero zainteresowania swojmi dziecmi normalnie masakra.

Dobrze jej powiedzialas u mnie bylo tak ,ze niektorzy mysleli ze nie mozemy miec dzieci bo tyle czasu po slubie i nic , a teraz kiedy sie staramy to pytaja czy nie za wczesnie :)

Mi tesc skladajac zyczenia na slubie , przypominam ze 6 lat temu powiedzial : no nastepnym razem to na chrzcinach sie spotkamy ha ha ha

haha smile dobrze powiedziane :) u nas z kościołem też jest podobnie... narzekanie, ze nie chodzimy co niedziela do kościoła... jak można być takim bezbożnikiem..... niedługo zapomnicie jak Masza wygląda... tylko dlatego, ze nie chodzimy co niedziela do kościoła tylko średnio raz na miesiąc-dwa.... ehh...

oj tak kosciol ja latalam do kosciola regularnie przed slubem ale jak mi ksiadz powiedzial ze biorac tabb. antyk. zabijam dzieci to mu podziekowalam obludnicy

kurcze z Kościołem to i ja mam problem ehhh, babcia żyć mi nie daje.

może katoliczka na pokaz? takich jest dużo

Bo wiesz takie najgorsze ,cale zycie grzeszyly i na starosc zaczynaja biegac do kosciola bo licza na rozgrzeszenie znam pare takich przypadkow nie stety.

a ja w ogole do kościoła nie chodze :D dziewczyny a jak juz będziecie w ciąży to wolelibyście chłopaka czy dziewczynke? ja mam już córkę, a powiem Wam ,ze drugą też by wolala dziewuche :)

bo niektórym na starość w tyłkach sie przewraca :) np. moj byly sasiad... pil, awanturowal sie... ale do kosciolka co niedziela bigal i dalej biega... nie ten swiety co do kosciola chodzi :) zawsze to powtarzam :)

Ja zawsze myslalam ze clopca bo u mnie w rodzinie to same babki sie rodza ale te kiteczki , sukienki.. .... ale w sumie obie opcje dobre :)

Wiadomo najwazniejsze zeby byl zdrowe :) ale wolala bym córcie :) strasznie podoba nam sie imie Lenka tylko jest ona strasznie popularne :|

Magda Ja mam wrażenie, że będzie chłopak, nie wiem tak jakoś czuję, może źle. Ale jak mówię o dziecku to w formie on, imię też już mam wybrane dla chlopca, dla dziewczyni nawet nie myślę, ale to nie tak że chce bardziej chłopca, po prostu tak czuję. Przy dużym szczęściu może uda się na prenatalnych w grudniu dowiedzieć :)

Moja siostra wlasnie za 2 miesiace 3 corke urodzi a ja sie smieje ze to bedzie moj kroliczek doswiadczalny na ktorym bede sie uczyc zmieniac pieluszki , kapac itp.

ja swoja tesciowa mijam z daleka co jest trudne mieszkajac w tym samym domu. u mnie sa teksty ze juz powinnismy miec dzieci ze ja to stara jestem, a jak mowie ze ona ma tez corke to mowi ze tamta jest jeszcze mloda ze sie musi wyszumiec (7 miesiecy mlodsza odemnie) .

SMile o ja pierdziele, to to historia, masakraaaa. Pewnie stresu była kupa

klementynka 7 miesięcy???? hahahahahahahahahh to się uśmiałam, dobra jest

Ja mam imie dla clopca jas po mojm kochanym dziadku a dla dziewczynki wszystkie ladne w rodzinie zajete nawet sie smialam ostatnio po co kota zuzka nazwalam bo by to bylo fajne imie dla corci :)

No ja ze slubem terz mialam wesolo nauki sama odbebnilam maz byl za granica ksiadz powiedzial ze on niemusi ,oczywiscie skonczylo sie tak ze 3 dno przed biegalismy po parafiak zalatwiajac mu podpis a i jeszcze maz z francji na slub jechal 5 dni tyle mial przygod z autem a na slub 20 osob nie dojechalo z roznych przyczyn.

ja dla dziewczynki mam Kornelia albo Marcjanna ostatnio w kosciele bylam w maju bo mialam komunie chrzesniaka, a wczesniej na wlasnym slubie. ja jestem z moim mezem 7 lat :D