Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

ale dziwnie sie wyslalo :P z dodanym jedym zdaniem na koncu :) no wiec w przyszly pon pierwszy tez 10 miu - jak przyjdzie a co mi tam ;)

Nonstop mam wypieki na twarzy - i strasznie mnie oczy pieką- tak jakbym miała śluzówkę wysuszoną- nigdy nie miałam takich objawów na @ ( a wg wujka google to objawy pms albo ciąża-standard hahhah)- jak weszłam do pracy to automatycznie katar... i jakbym przeziębiona była- teraz siedzę w domu i wporządku wszystko - jakies 6 dni do @ aż z tych wypieków test zrobiłam- ale negatywny- bez kitu wykończe się :P czuję ciągle że mnie piecze twarz- wiem ze najlepiej by było jakbym zmierzyła temp ale mam termometr elektroniczny i jego wyjściowa temp to 35,4 (nigdy nie pokazała 36,6 jak byłam zdrowa nawet... bez kitu wykończe się któregoś cyklu z domniemaniem ciaży

Frezjunia - bedziesz robic teraz codziennie testy? ja zamowilam 15 sztuk tych paskowych 10 miu ale maja przyjsc miedzy piatkiem a wtorkiem wiec bedzie to jakies 10 dni po owu Trzymam kciuki&&&&&&&&&

costy ja zawsze robie na jakieś 5 dni przed @ - i przynajmniej mam do miesiączki już wolną głowe- najgorszy dla mnie czas to od 22 dc- chyba stężenie hormonów któryś uderza do głowy bo wariacji dostaje i muszę test zrobic zeby móc normalnie egzystować ;P i nie będę ukrywać że se naprawde takie rzeczy przez dzien lub dwa wmawiam że szok- wiec robie te testy po prostu dla równowagi psychicznej- żeby zająć się pracą i życiem a nie domniemaniem mojej urojonej ciaży :) jakbym testu nie zrobiła to ja do pracy do dnia @ się nie nadaje... myślę o wszystkim i o niczym

Frezjunia - hehe, ale wydaje mi sie ze to normalne :P bo ja tez tak zaczne myslalam, ze wytrzymam ale chyba nie ;)

Mi to jest strasznie głupio bo jak dołączałam do tego tematu- to twierdziłam że "fisiowanie" jest mi obce, a jak widać najgłośniej się zarzekałam a najbardziej panikuję teraz

te moje 25dniowe cykle sa w porzadku gorzej ze teraz mam tez krótsze i tym sie martwie. no nie wazne :D a mnie nic nie boli, nic nie kuje, nawet piersi sie grzeczne zrobiły, co prawda jak zawsze kilka dni przed @ opuszczaja samodzielnie biustonosz :P

czesc dziewczyny, jeju jakie mam zaleglosci, niestety nie moglam wejsc w weekend do was pogadac bo nie mialam czasu. a teraz musze sie wam pochwalic ze wlasnie z suszarki do naczyc spadly 3 duze talerze i stlukly sie w drobny mak !

u mnie w sumie to jest pierwszy cykl kiedy codziennie zapisuje odczucia, jak w tym cyklu sie nie uda przynajmniej w nastepnym bede wiedziala, ze takie cos mialam w tym i nie ma sie czym ekscytowac:P

ja zaraz ide spac w nocy spalam jakies 4 godziny i dzis chodziłam po pracy jak zombi

witajcie dziewczynki no to ja zostane na topiku bo jakos fajnie sie z wami rozmawia ale ze starania o dziecko u mnie nici bo nawiazujac do wczesniejszej rozmowy moj maz sklada pozew rozwodowy a ja nie bede go trzymala na sile...bo to zycie bez sensu...

ehh ja wczoraj bylam padnieta a zasnac nie moglam :/ caly czas myslalam co bedzie sie dzialo u mnie w pracy jakby sie okazalo, ze jestem w ciazy.. istny meksyk :/ strasznie mnie to meczy bo rok czasu odkladalam decyzje o dziecku wlasnie przez prace.. ale poszlam za glosem serca..

Martyna - serio??? on sklada pozew? a jak dlugo jestescie malzenstwem?

wogole jestescmy 6 lat ale po slubie pol roku on bo powiedzial ze on krzyczy a ja nie reaguje na to i ze tylko wyc umiem a mi sie wydaje ze on ma babe tylko mogl dac znac przed slubem ale teraz mysle ze dobrze ze nie mamy dziecka jeszcze bo zostalabym sama

blubel a czemu z praca jakis problem jak bedziesz w ciazy to cos nie tak?

hmm generalnie w zeszlym roku szef mi obiecywal awans, bardzo dlugo, prawie caly rok, co jakis czas wspominal a potem uciekal od tematu i ja czekalam i czekalam.. az w koncu w listopadzie podjelismy decyzje, ze skoro nic sie nie dzieje.. to decydujemy sie na dziecko i co? w grudniu dostalam awans.. wlasnie zaczelam szkolenie itd juz jest osoba na moje poprzednie stanowisko najpierw myslalam ze odloze starania.. ale nie moge, kiedy w koncu podjelismy decyzje normalnie odetchnelam a teraz jak sie okaze ze jestem w ciazy.. szef na bank bedzie ekhm.. niezadowolony no ale coz.. wpadki sie zdarzaja prawda? :P

to ja z ta moja zaraza jestem 7lat przed slubem i teraz 1,5 roku po :) razem matko 8,5 roku

no to super ze tyle jestes...no nam niestety sie nie udalo pewnie walna nam jakies mediacje...dlatego ze pol roku po slubie bo on sie na pewno nie przyzna ze kogos ma bo ma za duzo do stracenia

moze sprawdza tylko twoja reakcje?

wiesz co nie mam pojecia podnisol dzisiaj na mnie reke koniec tego jak on nie wniesie sprawy to ja to zrobie jestem samodzielna finansowo a nie bede ponizana wyzywana cale zycie lepiej teraz niz potem mam 23 lata jeszcze sobie uloze zycie z bokserem nie bede tylko u mnie nie bylo intercyzy i bedzie wielka walka o firme

dziewczyny czy moze sie tak zdazac ze cykl jest 31 a czasami 28 dni?

to w takiej opcji złóż pozew ty z orzeczeniem o jego winie

2-3 dniowe wachania sa normalne

ok dziekuje bardzo...kotka ile masz lat ?pracujesz gdzies>

Facet który podnosi ręke na kobiete to ciota i nic więcej, dobrze zrobiłaś - jesli chodzi walka o firmę- podpowiem ci - zatrudnij detektywa wykona mu kilka zdjęć z inną babą- nagraj jak ci bije- i zgłoś to na policje- zrób obdukcje- zrób to dla siebie i dla innych kobiet- mój ojciec prał matkę 20 lat- a jak matka mu się postawiła i rozwiodła z nim- to on wielce pokrzywdzony... pretensje ma nawet do Mnie- bo on przecież niewinny a mu życie zmarnowałyśmy- nie przeprosił mnie za to ze nie miałam co jeść i za to ze bił mnie przy sąsiadach jak krzywo literke A pisałam jak miałam 6 lat- tylko przeprosił mnie ze niepozwolił mi palic papierosów jak mnie przyłapali jak miałam 16 lat- to są debile i nie warto sie litować... Nie żałuj się - bo jak podniósł ręke, to i cie zabić może... takie moje zdanie... i nie chodzi mi o to ze cie nastawiam- tylko swoje w zyciu widziałam... Co do Blue... ten sam motyw prawie u Mnie... obiecywanie awansu od 5 lat z konkretną datą... co miesiąc przesuwanie- a teraz cisza....

28 :D tak pracuje, ale nie odpowiem gdzie :)

ja powiem tak ja przejelam firme po rodzicach moj maz tez w niej pracuje jezdzi na tirach mial juz nie jezdzic od tego mies tyko w biurze nie wiem ale powiem wam szczerze ze jak gada sie o awansie tylko a nic nie robi to ci go nikt nie da jakby chcial ci dac awans to by ci dal i nie pieprzyl przez po roku.to moje zdanie.a u nas nie bylo intercyzy bo niby taka wilka milosc i wyszlo wszytsko ale ja nie pozwole nic zabrac czego dorobili sie moi rodzice i na pewno znajde cos na niego

pytalam bo sie zastanawilam ile masz latek jak dlugo jestes tak z mezem

ale rodzice jeszcze zyją, firma jest twoja czy on jest wspolwlascicielem? dostalas ja jako darowizne?

jestem z nim ze tak powiem od szczeniaka :D