Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

hana a moze przezuc sie na zbozowke ? janiolek mi gin powiedziala ze mozna w domu oddac i tylko zaniesc.

u nas w labor tego nie preferowano aby przyniesc z domu :D hehe ale wiem ze to zlaezy od kliniki i wtedy chyba masz czas pół godz aby dostarczyc material do badania!! :) musisz popytac jakie wymagania ma wasze labor

jutro sama chyba zadzwonie i sie dowiem. teraz uciekam bo jutro na 6 do rpacy mam papa :)

Hana mozna pic kawe. Ale z czasem zaczniecie od kawy odrzucac powoli. Wiem od kolezanek. Dziewne dla mnie jest to jestem nerwowa kobita a to ze najdziwniejsze ze przed @ jestem potulna jak baranek i mam nadal sluz.

nakrecasz sie jak zepsuta katarynka

staraczkaa my jesteśmy właśnie po badaniu nasienia jakiś miesiąc wygląda to następująco 3 dni bez stosunku idzie się do kliniki tam w osobnym pomieszczeniu wchodzi partner sam albo z partnerką my byliśmy razem i drogą masturbacji oddaje nasienie badanie jest całkowicie normalnie ma się czego bać jak idzie się razem jest przyjemnie bo facet się nie stresuję :) co do tego że można donieść nasienie na miejsce to prawda ale tylko do 30 minut i nasienie musi mieć stałą temperaturę 36 stopni a że jest to niemal niemożliwe to badanie najczęściej oddaje się na miejscu w tedy wynik jest dokładniejszy :)

Hej ciężarówk:)!Gratuluje wam kochane serdecznie!! A zazdroszcze jeszcze bardziej ale oczywiscie tak z miłością a nie zawiscia tak jak jakies pomaranczo;)Ja.teraz jestem Listopadowa i bede miala Lewka:)hehe dobrze ze za marzenia nie karaja.bo bym dostala dozywocie:)Sciskam.was wszystkie mocno i nowe kolezanki z ktorymi nie zdazylam sie poznac wybaczcie mi moja nieobecnosc ale.nie.wiem.w co.rece wlozyc najpierw.Caly czas jestem z wami podczytuje ile moge.Prosze o fluidy na nadchodzacy cykl:)Wszystkiego najlepszego.dla.was.i fasolek:)i nie uciekajcie na inne forum tu.. Bo przecieztu.wszystko sie.zaczelo :)

Dziewczyny jak trujowi.sie.udalo to wam tez sie uda :) firanka daj znac jak sie czujesz martwie sie tym twoim plamieniem. Wiecie jak mnie kosc ogonowa i tylek bola ood.tego lezenia w nocy masakra ten bol mnie wybudza ze snu przy zmiaie pozycji. Mam nadzieje ze powoli wracam do normalnosci wczoraj juz dosyc duzo siedzialam i troche chodzilam brzuchowi sie to nie spodobalo po takiej dlugiej przerwie ale cos musze robic bo mi kregoslup nawali. Jeszcze kilka dni i ide do lekarza :) bedzie byc albo nie byc... oby tam sie wszystko posklejalo.

Wszystkim dziewczynom przesyłam moc ciążowych fluidów, a że jest nas trójka świeżo-zaciążonych, to macie potrójną dawkę :). Wrześniowa, a czemu wg Ciebie to taki ewenement, że mi się udało zaciążyć :)? Przecież kochałam się z Małżem, nie czekałam na pakunek od bociana :D. No i tak, jak do wczoraj nie miałam objawów - tak od dziś mam już wszystkie :D, to dopiero wkręt ;). Firanka, jak z plamieniami? Wrześniowa, jak się czujesz? Hana, ochłonęłaś :D? Dziewczyny oczekujące na dobre wieści - która planuje dziś testować ;)? Mama - zniknęłaś z forum i nic nie piszesz, kiedy teścik?

Przestawię bliżej :) x Nick .. .... .......Wiek......ostatnia@ .........cykl starań.....następna@ VEG....................28........26.08.................9. ...........fasolinka Laura1987............25........29.08.................2.. ..........fasolinka Wrzesniowa**........25........30.08.................1... .........fasolinka Firankaa..............28........22.09.................2 ............fasolinka Truj....................28........24.09.................4 ...........mam Raka! hana...................26........25.09................. 1 ... ........fasolinka mama6latki ..........24........26.09..................1............ok. 24.10 aneczka28............28........28.09.................2.. ... ..........26.10 klementynka..........28........03.10.................6.. . ............28.10 rybalopika............29.........29.09.................2 . ..............30.10 Malinowa_82.........30.........06.10.................2.. ..............03.11 smile ..................28.........07.10................. 2....... . ...... .07.11 Frezjunia.............25.........09.10.................2 ............... 08.11 Alutkaaa..............28.........22.10..................2 ................17.11 KMSUL.................22.........21.10.................7 ........... 18-23.11 kasiula86.............26.........21.10.................. 3...............19.11 joannaasia...........27.........21.10..................2. ... ..........20.11 Staraczkaa...........20.........20.10..................3 ....................? ambaje83.............29.........03.09..................16 . .................? 2x20...................40..........???................... ..??....................? Majka88...............24.........19.10..................4 .. .................? martulka87...........24.........19.09..................1. . ..................? x

Truj bo cos mowilas ze o.corke sie dlugo staralas czy mi sie popieprzylo? Dlatego to nadzieja dla dziewczyn :) mama mnie dzisiaj mocno zdenerwowala;/ wie ze jestem w ciazy to i tak zaczyna . Od tego stresu zrobilo mi sie tam strasznie.mokro i pomyslalam ze to krew ale to byl sluz i wyjelam.znowu takie strzepki nitki bialego sluzu z malutka kropeczka brazowa ;/ skad taki dziwny sluz? Nie mialam nigdy sluzu ze strzepkami a teraz caly czas taki jest. Tylko nitki mam b.rzadko a te strzepki malutkie sa zawsze. Jana tez tak mialas?masz?

O janiolka mi chodzilo dla precyzji ;)

Witam was kochane. dzis z rana bol bapierdzielal myskalam ze to okres a mi mokro iatrze a to sluz wodnisty nie ogarniam tego juz. Dzis gin o 15 . Wrxesniowa ty tez tak mialas ze sluzem ?

Dobrze pamiętasz :). Przeszło rok :). A teraz w sumie od czerwca, czyli 5 m-cy. też wcale nie prędko - ja wiem, że to niewiele wobec osób, które kilka lat się starają, ale wobec tych co się wystarali w miesiąc ;) to jednak był to jakiś okres czasu :).

Martulka mialam sluz wodnisty w ciazy tez. Kurcze trzymam kciuki :) daj znac po wizycie.

Truj czyli kobieta po porodzie jest bardziej plodna hehe albo maz wcelowal idealnie tym razem w termin ;p

witajcie chciałam wejść rano na ovufriend a tu wyskakuje mi coś takiego możecie pomóc ? http://home.pl/?utm_source=parking&utm_medium=redirect&utm_content=parking_redirect&utm_campaign=parking_redirect

wrzesniowa moze byc jana:) hehe jak mialam plamienia to byly brązowe a raz takie różowe - czerwone, przypominalo mi to koniec @..! prosze tylko nie martw sie trzeba byc dobrej mysli!! ja jutro jade na usg i mam nadzieje ze moj dzidzius rosnie i ze nareszcie pojawi sie w tym pecherzyku ciazowym.

Rójeczku ja? Zniknęłam? :D Chyba Cie poniosło! :D Witam Panie z rana ;P A więc tak... u mnie dzisiaj szyjka średnio wysoko, twarda i zamknięta- więc @ nie powinnam dostać dzisiaj... to dobrze, bo by mnie krótkość fl zbiła z tropu ;P Jak widać castagnus mi musiał przestawić cykl... Chyba że...:> sesese :D Ale wątpię ;P Owulację (nie wiem czy pełną, nie wiem czy dobrą) miałam 19dc dziś jest 29dc więc dopiero 10dfl (ovu mówi, ze 9ty dfl) a propos... wy też nie możecie wejść na ovufriend???

właśnie ja nie mogę wejść dostałam wiadomość na e mail że są jakieś problemy które powinny do końca dnia zostać rozwiązane

Do końca dnia??? :D Ło Boże!

mama też tak myślę :) ale co zrobić :)

Wrześniowa - mam nadzieję, że nie jestem bardziej płodna, bo trojaczki by mnie zabiły :D. Ale fakt, w tym miesiącu nie żałowaliśmy sobie seksu nie patrząc za bardzo na dni płodne ;) - to pewnie dlatego się udało :D. No stress ;). Mama - raczej gdzie poniosło Ciebie wczoraj na cały dzień :)? Rozumiem, że testujesz pojutrze albo w sobotę :D? Ovu się zbiesiło - za dużo dziewczyn zaszło w ciążę z jego pomocą i nie ma na czym kasy trzepać :D. Wprowadzają zmiany - dni płodne będzie wyznaczał odtąd w trakcie miesiączki :D.

Janiolek a ktory jutro bedzie u ciebie tydzien? U mnie dzisiaj jest 8tc wiesz musi byc troche lepiej bo nie plamien wiec kosmowka sie chyba przykleja ;) ale nie wiem co z maluchem bo odklejenie moze powodowac ze bedzie do niego docierac mniej substancji odzywczych. Tego.sie boje.

Rój właśnie nie wiem czy jest sens testować... z kilku powodów: dziś dopiero 10ty dfl, nie wiem o ile tak naprawdę przesunął mi się cykl, nie jestem pewna na 100% czy owulacja była (2 programy niby pokazały, ze była), nie mam raczej ŻADNYCH objawów ciążowych, poza całkiem sporą ilością śluzu białego kremowego ostatnio lekko rozrzedzonego- ale to może być efekt castagnusa, albo wiesiołka, bo go brałam do owulacji, nie czuję, ze się udało, mam przeczucia, że nie będzie łatwo mi zajść w ciążę... Z kolei sa i "za" : żrę castagnusa- ponoć pomaga, mooooże owulacja była a @ nie ma jakas nadzieja jest, czekam na cudowne zadziałanie wody ze Świętego Krzyża i Jana z Dukli (w co jak w co ale w tego typu cuda trochę wierzę), zbiłam termometr... Mam tak dwuznaczne myśli, że hej... boję się, ze jak zrobie test to się załamię... chyba wolę czekać na @...

Rój właśnie nie wiem czy jest sens testować... z kilku powodów: dziś dopiero 10ty dfl, nie wiem o ile tak naprawdę przesunął mi się cykl, nie jestem pewna na 100% czy owulacja była (2 programy niby pokazały, ze była), nie mam raczej ŻADNYCH objawów ciążowych, poza całkiem sporą ilością śluzu białego kremowego ostatnio lekko rozrzedzonego- ale to może być efekt castagnusa, albo wiesiołka, bo go brałam do owulacji, nie czuję, ze się udało, mam przeczucia, że nie będzie łatwo mi zajść w ciążę... Z kolei sa i "za" : żrę castagnusa- ponoć pomaga, mooooże owulacja była a @ nie ma jakas nadzieja jest, czekam na cudowne zadziałanie wody ze Świętego Krzyża i Jana z Dukli (w co jak w co ale w tego typu cuda trochę wierzę), zbiłam termometr... Mam tak dwuznaczne myśli, że hej... boję się, ze jak zrobie test to się załamię... chyba wolę czekać na @...

Rój właśnie nie wiem czy jest sens testować... z kilku powodów: dziś dopiero 10ty dfl, nie wiem o ile tak naprawdę przesunął mi się cykl, nie jestem pewna na 100% czy owulacja była (2 programy niby pokazały, ze była), nie mam raczej ŻADNYCH objawów ciążowych, poza całkiem sporą ilością śluzu białego kremowego ostatnio lekko rozrzedzonego- ale to może być efekt castagnusa, albo wiesiołka, bo go brałam do owulacji, nie czuję, ze się udało, mam przeczucia, że nie będzie łatwo mi zajść w ciążę... Z kolei sa i "za" : żrę castagnusa- ponoć pomaga, mooooże owulacja była a @ nie ma jakas nadzieja jest, czekam na cudowne zadziałanie wody ze Świętego Krzyża i Jana z Dukli (w co jak w co ale w tego typu cuda trochę wierzę), zbiłam termometr... Mam tak dwuznaczne myśli, że hej... boję się, ze jak zrobie test to się załamię... chyba wolę czekać na @...

Chcialas bljzniaki to trojaki tez dasz rade wychowac haha

cholera ale powieliło :D sorry ;P

Hejka! Tak się zaaferowałam w moim ostatnim wpisie waszymi ciążami :P że zapomnialam napisać że zakupiłam ( a właściwie małż) castagnusa i jem. Co prawda od 2dc ale od pierwszego się nie udało, ale mam nadzieje że to nie zrobi większej różnicy? Dzisiaj mam już po @ ... Normalnie po wyjeciu tej wkladki czas jej trwania wrócil do normy (3 dni) bo jak miałam ta wkładke to sie nie mogłam do 8dniowych (a nawet 9cio dn) przyzwyczaić. Teraz już wierze ze przy długich @ wkładki nie zakładają bo by sie chyba cały miesiąc mialo :P A z tym castagnusem to jaja były. Mówie ze chce takie coś kupic, tyle że mi sie nie chcialo za bardzo tyłka ruszyć :P on pyta no co to, po co itd m.in odpowiedziałam że jako wspomagacz ale też ma złagodzic wqurwa przed @ zwanego PMS, na co on, sam z siebie - to ja pójne! Myślałam ze z fotela spadne. Hehehe tak sie ucieszył że może nie bede podminowana łazić że sam polecial. Najlepsze że mowiłam mu o tym jak dopiero co wrócił z zakupów (nie wspominalam mu o tej aptece bo sama chciałam iść) i pomimo tego poszedł znowu. No mi by sie nie chciało przyznam szczerze latać 2x w te i wew te. Truj z tą długością starania to i tak ładnie, jak po roku się udało a teraz 5miechów. U nas bylo prawie 3lata, dlatego teraz już na koniec roku moge iść do gina jak nic nie wyjdzie i nie muszę czekać rok, jak to się zaleca najpierw i dopiero po roku staran lekarze coś zaczynają się interesować.