Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Firankaa

Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

Polecane posty

Wrzesniowa bo maz w pracy miał do wyboru albo wolne święta 25-26 albo wigilię On pracuje w systemie 12 dzien 12 wolne 12 noc 72 wolne :) Koledzy radach nie beda mieli bo siedzę tylko z szefem który jest dla mnie aseksualnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I ty chcesz mieć dziecko
Nie czepiają tylko stwierdzają fakty. Przeczytaj co dziewczna napisała i co? Chciałabyś mieć dziecko z takim kolesiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez dużo rzeczy irytuje w mężu i gdybym napisała co to byś stwierdził / la ze mój tez sie nie nadaje na ojca, męża. Zależy od punktu widzenia, fakt mój pomaga w domu ale tylko ja wiecie mnie kosztowało zeby go tego nauczyć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabjee1992
Witam Was kochane ! Sprawa jest prosta - od jakiegoś czasu czuję, że mogłabym i chciałabym zostać mamą. Jestem młodziutka i w dodatku studiuję - mam 22 lata, ale wiem, że chciałabym i dałabym radę. Mam starszego narzeczonego, który także byłby dla mnie wielką podpora - z resztą jest nią już teraz. On nie jest nastawiony na kwestie mojej ciąży tak jak ja - to znaczy -uważa, że rozsądnie byłoby poczekać ten rok, dwa, ale z drugiej strony jesteśmy ze sobą 4 lata, snujemy poważne plany na przyszłość - wesele w wakacje i generalnie stwierdził, że dla mnie może zrezygnować z wszelkich sposobów antykoncepcyjnych - już od jakiegoś miesiąca kochamy się bez niczego, Ukochany kończy we mnie, natomiast nie ma szczególnego parcia na dziecko w tej chwili - nie jest to dla niego wytyczną, dlatego dzięki tej postawie oboje w łóżku możemy wyluzować - nie mamy tej presji - myślimy - co ma być , to będzie A czytałam wiele, że takie nastawienie jest bardzo dobre. Nie mniej - Uwielbiamy się kochać, cieszyć sobą na wzajem. Nawet codziennie - i z reguły tak własnie jest. Nie wynika to z prób starania się o dziecko - oboje mamy wysokie libido, a czytałam znów, że najlepiej kochać się co 2-3 dni. Oznacza to, że mamy wyznaczyć sobie te sztuczne granice ? Zrezygnować ze spontanicznego seksu, by robić to co 2-3 dni. Wtedy będzie to takie sztuczne... A przecież w tym wszystkim chodzi, żeby o tym nie myśleć! Czy któraś z Was zaszła w ciąże mimo codziennego przytulanka z ukochanym? POZDRAWIAM !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I ty chcesz mieć dziecko
Nie neguję, że każda para musi się dotrzeć ale żeby się docierać to trzeba mieć z kim. A to co pisze ta dziewczyna to jakiś horror. Gość ma w tyłku że ona płacze, że chce dziecka, że jest zmęczona bo ona nie ma takiego prawa tylko on. Kucharz a obiadu nie ugotuje. Nie pogada z nią bo lepiej przed tv leżeć. Jest po prostu niedojrzałym gówniarzem i któregoś dnia na kafeterii pojawi się kolejny temat MAM DOŚĆ ODCHODZĘ. żeby tylko nie miała 3 dzieci do tego czasu, bo może sobie jeszcze sensownie życie ułożyć z kimś mniej zapatrzonym w czubek własnego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I ty chcesz mieć dziecko
Może i koniec dyskusji ale dopiero początek życia tej dziewczyny. Szkoda je sobie tak spartolić na starcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem jedno ze facet na pewno sie nie zmieni ani po slubie ani po urodzeniu dziecka zmiany moga byc tylko na gorsze wiec trzeba sie zastanowic czy sie bierze kogos z wadami ktore z czasem moga sie nasilic czy szukamy kogos innego bliskiego idealu poznalam wielu facetow i w kazdym cos mi po czasie nie pasowalo w mezu tez mi wiele rzeczy nie pasuje ale da sie z tym jakos zyc chociaz i tak ciagle w klotniach wypominam.mu co bym chciala zmienic.. iale wchodzi jednym uchem.drugim wychodzi lub zmiana jest krotkotrwala to nie znaczy ze od razu mam sie rozstac i.szukac kogos lepszego bo ten lepszy tez bedzie mial.wady NIESTETY jak my wszyscy. No i same tez nie jestesmy idealne ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem jedno ze facet na pewno sie nie zmieni ani po slubie ani po urodzeniu dziecka zmiany moga byc tylko na gorsze wiec trzeba sie zastanowic czy sie bierze kogos z wadami ktore z czasem moga sie nasilic czy szukamy kogos innego bliskiego idealu poznalam wielu facetow i w kazdym cos mi po czasie nie pasowalo w mezu tez mi wiele rzeczy nie pasuje ale da sie z tym jakos zyc chociaz i tak ciagle w klotniach wypominam.mu co bym chciala zmienic.. iale wchodzi jednym uchem.drugim wychodzi lub zmiana jest krotkotrwala to nie znaczy ze od razu mam sie rozstac i.szukac kogos lepszego bo ten lepszy tez bedzie mial.wady NIESTETY jak my wszyscy. No i same tez nie jestesmy idealne ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem jedno ze facet na pewno sie nie zmieni ani po slubie ani po urodzeniu dziecka zmiany moga byc tylko na gorsze wiec trzeba sie zastanowic czy sie bierze kogos z wadami ktore z czasem moga sie nasilic czy szukamy kogos innego bliskiego idealu poznalam wielu facetow i w kazdym cos mi po czasie nie pasowalo w mezu tez mi wiele rzeczy nie pasuje ale da sie z tym jakos zyc chociaz i tak ciagle w klotniach wypominam.mu co bym chciala zmienic.. iale wchodzi jednym uchem.drugim wychodzi lub zmiana jest krotkotrwala to nie znaczy ze od razu mam sie rozstac i.szukac kogos lepszego bo ten lepszy tez bedzie mial.wady NIESTETY jak my wszyscy. No i same tez nie jestesmy idealne ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iklementyna
Wrzesniowa nabijasz posty :D Ja powiem tak jeśli przed ślubem coś cie denerwował w partnerzy, po ślubie będzie 100razy bardziej Jak mi sie dzis nic nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach kobiety naskakujecie na tych chłopów dzisiaj :) klementyna mi tak samo jak tobie się nic nie chcę dzisiaj i w dodatku boli mnie trochę głowa może na owulacje - bo dzisiaj albo jutro ma mi wypaść - sprawdzę tymi testami owulacyjnymi i działamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I ty chcesz mieć dziecko
Ideałów nie ma, ale to truizm. Mam prośbę do staraczki. Wypisz sobie cechy swojego >mężczyzny< na których możesz się oprzeć i to tak mocno żebyś się nie przewróciła oraz to co on robi dla waszego związku, bez koloryzowania. Pomaga Ci w domu, sprząta, pierze, gotuje, biega po leki jak jesteś chora i przyjedzie po ciebie w środku nocy po pracy, pamięta o waszych świętach, płaci na czas rachunki, zawsze i o wszystkim możesz z nim porozmawiać i zawsze postara ci się pomóc i zrozumieć, organizuje wam wspólny czas i wyjazdy, zrobi herbatę i pomasuje stopy po ciężkim dniu itd. Zobaczysz czy faktycznie jest na kim polegać planując wspólne życie, bo z tego co piszesz to nie. Żyjecie sobie obok siebie i nie macie zbyt wiele wspólnego ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iklementyna
Mój by padł jak by miał zapłacić rachunek w terminie :) Nigdy nie pamięta o różnicach żadnych :P Nie przyjeżdża po mnie do pracy, ale jak by musiał to by przyjechał:) W życiu niczego nie zorganizował ale to dobrze bo pewnie by zapomniał zapłacić zaliczki i byśmy skończyli spisać w samochodzie za to jest cierpliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I ty chcesz mieć dziecko
Czytaj ze zrozumieniem. Przecież mi nie chodzi o to, żeby spełniał wszystkie w/w punkty ale o ogólny zarys, czy w ogóle ma na kogo dziewczyna liczyć. twój jakby musiał to by przyjechał, a jej m by przyjechał skoro nawet nie ma prawa być zmęczona? twój wie jak się włącza pralkę, gotuje i sprząta a jej? może i wie ale i tak ona ma to robić bo nie ma prawa być zmęczona. to może chociaż rachunki płaci albo o rocznicach pamięta? nie wiem, ale daję dziewczynie pomysły nad czym ma się zastanowić zanim wpakuje się w dzieci i życie z nierobem, dookoła którego będzie musiała skakać na jednej nodze i płakać. co już robi nota bene. ty widzę skłaniasz się do tego, że gość jest świetny, związek normalny i jego trakowanie życiowej partnerki w niczym nie odbiega od normy :///.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iklementyna
Nie ale to jej życie, moze maja kryzys , nie wiem jaki facet jest na codzień i dlatego sie nie wypowiadam. Nie wiem jak go rodzice wychowali i kto jest głowa tamtego domu i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I ty chcesz mieć dziecko
też nie wiem, dlatego radzę się jej zastanowić zanim będzie za późno. czytam od dawna ten temat i problem jest ciągle ten sam ona płacze on ma w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kklementyna
Mam nadzieje ze owocne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:-D ja kurcze się zasztanawiam kiedy będę te dni plodne , miałam 3 tyg oponienie w @ i teraz nie wiem jak liczyć , mam wrócić do 30 dniowego cyklu jak wcześniej czy jak ? Też się zaopatrzylam w testy owulacxyjne dzisiaj patrząc na 30 wypada 13dc ale tylko jedną kreska Kawa jakie masz cykle i ktory dziaj masz dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane :) dawno mnie nie było ale codziennie was czytam :) nie umiała bym już wytrzymać żeby was nie czytać :) widzę że coraz mniej was tutaj zagląda szkoda :( Firanka cieszę się że z Twoją ciążą wszystko jest dobrze trzymam mocno kciuki :) Klementynka przykro mi z rozpoznania Twojego lekarza ale wierzę że wszystko się dobrze ułoży i z Twoimi jajnikami będzie dobrze i nie długo będziesz się cieszyć z upragnionej ciąży :) Wrześniowa a ty jak się czujesz wszystko u Ciebie dobrze ? :) Trujku mam nadzieję że Ty też lepiej już znosisz ciąże :) U mnie troszkę lepiej z moim m też pomału się dogadujemy to najważniejsze daliśmy trochę na luz w tym cyklu z racji tego że miałam jeszcze testy owulacyjne aby ich nie marnować doszliśmy do wniosku że je zrobimy tak więc 7 grudnia miałam || grube krech więc owu była dała się odczuć bo mnie tak jajnik bolał że aż mi promieniowało na krzyż więc przytulaliśmy się 4,7,8 i zobaczymy co będzie jak nie to może 2013 będzie bardziej hojny i się doczekamy no chyba że będzie koniec świata :P będę czasami do was zaglądać pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam teraz jeszcze raz test i jest druga bardzo bardzo słaba rano nic nie było teraz chociaż cień:-)plodne powinny wypdac na środę wiadomo +- więc by się zgadzało:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smile ja miałam owulację w tym cyklu dopiero w 18/19 dniu już myślałam będzie cykl bezowulacyjny ale pojawiły się || grube krechy w 18 i 19 dniu cyklu więc miałam późną owulację a cykl ostatni miałam 29 dni więc sama widzisz nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KMSU więc trzymam kciuki:-) ja się cieszę jak dziecko że bladziocha na owulacynych pokazało bo przez 2 miesiące nie było nic a coagnelo się jak coś ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smile ja drugą bladziochę miałam od 12 dni cyklu jeszcze w 18 dniu była mega blada myślałam że nici z owulacji a tu miła niespodzianka i w 18 dniu || grube identyczne kreski :) więc nie załamuj się widząc przez kilka dni bladzioche :) powodzenia :) aha i pamiętaj że przed zrobieniem testu najlepiej nie pić co najmniej 2 godziny ja nawet 3 godziny wcześniej nie piłam w tedy wynik jest wiarygodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to dzięki za info:-) dobrze że mki powidzialas że kilka dni może być blada bo pewnie bym pomyślała że z testem jest coś nie tak:-) a ty na kilka dni przed plodnymi mialas może śluz kremowy, bo ja od wczoraj ciągle mam mokro ale to wygląda jak balsam do ciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×