Żal mi Was ludzie... Toniecie w bagnie świata, w piekle, w masowej pralni mózgów

Praca, dom, telewizja+jakieś dodatkowe bezduszne rozrywki. Zero czasu na głębsze życie... Zrobotyzowani, pozbawieni duchowości... Małe mrówki wszechświata podporządkowani systemowi, rozleniwieni duchowo przez Kościół Katolicki, który tak jak rząd nie chce by istoty ludzkie miały własne zdanie... Przykre, współczuję Wam takiego życia :( Płakać się chce patrząc na ten świat pozbawiony wartości... ;(

my tobie tez rozia :D

a ty gdzie zyjesz ?

Właściwie jaki jest cel Waszej egzystencji?... Aby wznieść się duchowo, należy wyrzec się wielu wzorców i zachowań... Ale Wy tego nie potraficie... Jesteście uzależnieni od szatańskich rozrywek i wszystkiego co złe. A najgorsze jest to, że zło już nie jest postrzegane jako zło... To wszystko jest już normą. Wypaczono naszej biednej ludzkości postrzeganie. Znieczulica, kur**stwo, brak miłości, egoizm... To nasz świat zepsuty...

Mój kot ma na imię Rózia. Czy to Ty kocie dorwałas sie do internetu ???? :O

Żyję tam gdzie Wy, oddycham tym samym powietrzem co Wy... Ale mam inne priorytety. I nie napisałam tego złośliwie... Po prostu żal mi ludzi, którzy nie mają nawet czasu na głębsze przemyślenia bo pędzą niewiadomo dokąd i za czym... A przecież to wszystko to... PROCH I PYŁ...

No zesz Ty, to jednak Ty ... Znudziło Ci się już mycie własnego footra i doopki ? Do kuwety a juzCI :D

tak usiadzmy i dumajmy nad glebia zycia....

Nie chodzi o siedzenie i dumanie... No cóż... O tym mówię...

Chciałabym żebyście wreszcie stanęli po stronie dobra i prawdziwych wartości... Czemu to zło tak Was wciąga?...

A Ty rozia takim ideałem jesteś, gratulujemy Ci, że odrzuciłaś doczesność...W takim razie jakie są twoje rozrywki śpisz w worze pokutnym a zamiast telewizji uprawiasz samobiczowanie???

Nie wszystko w ludziach jest złe, nie wszyscy są źli a to, że w jakichś rzeczach jesteśmy lepsi a w jakichś gorsi nie znaczy, że tacy będziemy do końca i nie znaczy, że nie zmienimy się. Nie traktuj wszystkich z góry, bo pycha i świadomość wyższosci jest pierwszym największym grzechem glownym.

Nie jestem ideałem. Widzę coś co ma większą wartość niżeli doczesny świat wypełniony klęską ludzkości. Jeśli nie zaczniemy tego naprawiać, jeśli nie będziemy darzyć się nawzajem miłością, zginiemy w ciemności. Żyjcie świadomie, bądźmy dla bliźnich tacy jakbyśmy mieli ich już więcej nie zobaczyć... Obudźcie się, otwórzcie oczy czym stał się świat, czas to zmienić. A żeby to zmienić, należy zacząć od siebie... Prawda?...

ok, przekonalas mnie, czas gleboko przemyslec swoje zycie i ustalic nowe priorytety

Dobrze napisałaś i nie odbieraj tego w ten sposób że ja się wywyższam... Boże broń... Po prostu czuję załamkę patrząc na ten świat. Oczywiście, są jeszcze dobrzy ludzie, ale jest ich garstka w porównaniu do osób zepsutych-takim należy najbardziej współczuć... Nie wiedzą jaką krzywdę sobie robią. Po prostu boli mnie ten świat

Nie chcę nikogo przekonywać... Po prostu miałam potrzebę wylać to z siebie, ten ból który rodzi się z widzenia zła tego świata

tak się wzniosłam duchowo, że co wysram to zjadam :)

Proszę się nie podszywać...

pierdolisz jka Jehowa, nic o nas nie wiesz :o

po co to i tak wszyscy umra nie wazne jak zyjesz

Nie wiem o Was nic, nie oceniam Was przecież. Piszę do ogółu, nie frustruj się na mnie... Nie mam złych intencji.

Jak to nieważne jak żyjesz?... Bardzo ważne, najważniejsze...

Co trzeba zmienić?... Wszystko co jest niezgodne z Prawami Wszechświata. Wszystko co w nas jest niegodne naszego Stwórcy... Praktycznie całe nasze życie...

wszystko to nic nie masz zadnych pomyslow tylko krytykujesz kto dla ciebie jest autorytetem

Autorytetem? Jezus. Należy zajrzeć w głąb siebie... Wyciszyć się. Odnaleźć się w modlitwie, odrzucić bezduszną rozrywkę, otworzyć oczy na to co piękne, na naturę którą dał nam Stwórca...

Żyć głęboko... Nie tak jak niektórzy... Typu iść się napić i pośmiać ze znajomymi z głupot. To nie jest celem. Celem jest żyć w czystości. Musimy wyzbyć się ciemności z naszych serc

Rozia, opisz nam jak wyglada teraz Twoje zycie? rozumiem, ze co miesiac przelewasz 1/3 wyplaty na Amnesty International,jestes aktywistka a wczasie wolnym zajmujesz sie wolontariatem? :D czy moe cale dnie lezysz na lozku filozofujac, po czym wpadasz na kafe by nas pouczac? ;)

Macie zbyt zaniżoną świadomość... Nadal... I nie zmienia się nic...

Otwórzcie swoje oczy bo wkrótce może być za późno i żal niczego wtedy już nie zmieni...

Świat fizyczny to proch i pył... A my musimy powrócić do Źródła...