Żal mi Was ludzie... Toniecie w bagnie świata, w piekle, w masowej pralni mózgów

Idź się pomódl, zamiast siedzieć przy komputerze i tracić czas na forach.

skąd wiesz jak kto żyje??? nie stawiaj siebie pod innymi bo to też grzech. Ponad jest tylko Bóg. A ty jesteś przepełniona jedynie pychą.

ponad*

Właśnie nie jestem przepełniona pychą. Powiedz po czym to wnioskujesz... Bardzo się mylisz

ktoś porwał mój nick...

a co twoim zdaniem różia jest źródłem ?

Źródło, Bóg

jako Bóg ? ma j akieś imię ?

Moje gg to 5473221 Pobajerzymy?

no Rozia już całą stronę zapisałaś bez ani jednego konkretu ;-)

no i jak przyszło oc do czego rózia nie ma nic do powiedzenia :)

A co przyszło co do czego? Jak Bóg może mieć imię? Chyba że my Go jakoś nazwiemy, ale to nie ma sensu

Rozia byłem pod wrażeniem że uwazasz że Bóg pisze książki, nie?

Za tak pyszne słowa Gandhi miotłą by Cię pogonił, a Spinoza kamieniami obrzucił. :p

Dajcie sobie spokój... Wiedziałam już na starcie że ten temat będzie bez sensu, dlatego nie mam zamiaru go rozkręcać

ale co chciałaś nam powiedzieć? że ten świat mógłby być lepszy niż jest, gdyby ludzie byli lepsi niż są teraz? bo to jest głęboki przekaz tylko na pierwszy rzut oka ;-)

O, koleżanka Rozia...jak tam Ewangelia Esseńska, przeczytana już cała? :)

Ilu tu uprawia filozofie tylko po to, aby pokazać się jako lepszy od populi? :3

Trzymajcie się :)

pa Rozia ;-)

cool story Rozia:):):)

sama jesteś proch i pył??? co ty mozesz wiedzieć? ja wierzę w reinkarnację,w zycie po smierci poza tym nie mam nic sobie do zarzucenia,jestem dobrym człowiekiem,kościół,modlitwy,to nie jest mi potrzebne!!! nikomu nie robie krzywdy,nie kradne itd,to Ty pomyśł nad głębią zycia,skoro uwazasz ze TYLKO PROCH I PYŁ Z NAS ZOSTANIE

Chyba jestem dzieckiem Indygo :o

Bóg nie ma imienia, nie jest istotą, starcem z brodą etc. Bóg jest myślą, która się realizuje, co mamy okazję widywać na co dzień.

Jeśli piszesz to do ludzi ogólnie to obawiam się,że twoje obserwacje są częściowo błędne. W europie jak i na świecie w społeczeństwach wysokokonsumpcyjnych kościół nie odgrywa większej roli w kształtowaniu mentalności i postaw społecznych. W Polsce jest podobnie a bajki o tym że jest inaczej próbują nam sprzedać rozmaici "laiccy czarodzieje". Nie włączałbym współczesnego kościoła na twoim miejscu do rozważań nad przyczynami duchowej apatii czy marazmu społeczeństwa bo jak raz to jego właśnie przeciwnikom szczególnie zależy na budowanie społeczeństwa bez idei osądzonego w konwencji być=mieć a kościół stanowi w tej grze niewygodny klin. Nie piszę tego dlatego że go pochwalam i mu hołduje w czymkolwiek choćby z uwagi na to że odbiega od własnych pryncypiów czasem w śmieszny sposób ale mimo wszystko włączanie go do tego wydaje mi się śmieszne.

Mila, wierzę w to samo co Ty, a że nie zrozumiałaś co miałam na myśli no cóż...

Ok,moze źle zrozumiałam,ale ciesze ,się,ze wierzysz w to co ja:)

obawiam się że to że nie zrozumiała wynika z tego jak klarownie się wysławiasz ;-)

Wierzę. Ale dlaczego uważasz że modlitwa nie jest Ci potrzebna? Moim zdaniem odpowiednia modlitwa, czyli taka prosto z serca w dużym stopniu oczyszcza

Ok, ateisto może masz rację