Kupiłam mieszkanie 80m2 za 100 000 zł na kredyt. W starym magazynie przerobionym

"apartamentowiec" w małym mieście. Jestem przeszczęśliwa, bo mam duże, wygodne mieszkanie i z biegiem czasu będę je urządzać. :) Na razie mam jeszcze 25 000 zł z kredytu na urządzenie. :) Kredyt spłacam z mężem, mamy po 25 lat. :)

na ile lat? 25?

kredyt na 50 lat

ze w starym magazynie, bo w normalnym domu za 100 000 to możesz kibel kupić :o

Gratuluję ! :) Mam nadzieje, że kredyt nie na pół zycia i niebędzie do oddania suma sumarum trzy razy tyle co bank pozyczył ;)

w jakiim miescie kupilas mieszkanie za 100 000? Strasznie tanio jak za taki metraz

własnie jest na pół zycia ale nie przejmuje sie tym

oborniki śląskie, piękna miejscowość :)

Miasto na Podlasiu, kredyt na 12 lat :)

To wcześniej to podszywy :) Podlasie i 12 lat to prawda :)

pewnie szczury tam sa i wszystko bedzie gnilo za taka cene

:| Ja nie mieszkam w magazynie, bo to zostało odnowione i szczurów żadnych nie ma :) Architektura przemysłowa, bardzo ładnie wyglądają cegiełki pomalowane na kremowo, bardzo stylowo :)

a mozna wiedziec jaka macie rate ?

Raty można regulować, obecnie wpłacamy 1000 zł miesięcznie, bo na tyle nas stać. :)

bardzo zazdroszcze o gratuluje przez mojego męża przepadło nam mieszkanie 52 m2 za 79 000 w bloku-piekne jak dla nas a teraz kurwa a aucie spac bedziemy z dzieckiem

A ja mieszkam w wielkim domu na przedmieściach z dużym ogrodem, całe piętro i poddasze mamy z mężem dla siebie a co miesiąc dorzucamy się tylko 300zł do rachunków teściów :) Domek przepisany na nas i żyjemy jak pączki w maśle także nie ani troszkę Ci nie zazdroszczę bo nie ma nic gorszego niż spłacać do końca życia ciasne mieszkanie w obskurnym mieście :D

no i nie wiem czym tu się tak naprawdę chwalić :) Ludzie uciekają z obskurnych bloków i ciasnych klitek na wieś i przedmieścia a Ty się cieszyć ciasnym mieszkaniem które musisz spłacać do końca życia :D

Czyli będę żyła tylko 37 lat :) Bo kredyt na 12 lat i to ma być do końca życia, a moja okolica nie jest obskurna, a ty jesteś żałosna, bo mieszkasz z teściami, a ja mam własne lokum, hahaha!

Arleka ale jestes zadufana w sobie.Oni beda mieli satysfakcje ze zarobili wlasnymi rekoma a Ty jak ten darmozjad dostaniesz i sie jeszcze tak perfidnie wypowiadasz.zal

A ogródek z tyłu apartamentu też mam i w tych 80 m2 mam salon z kuchnią i jadalnią - razem 40m2, a na górze 3 pokoje. W całym mieszkaniu mam jeszcze 1 łazienkę z prysznicem, a w dużej sobie zrobię hydromasaż niedługo. :) Więc wcale ci nie zazdroszczę siedzenia na garnuszku u teściów :)

Od jutra zmiany.Tez jestem z podlasia gdzie dokladnie kupiliscie mieszkanko?gratulacje

teściom moze się cos odwidzieć-nie cieszyłabym sie tak-poczytaj o prawie spadkowym i zastanów sie czy mozesz sie czuc tak bezpieczne... a autorce zazdroszcze mozliwosci zycia po swojemu

Arrrlleekaaaa są ludzie którzy wolą mieszkać w centrum miasta/miasteczka zamiast stać w korkach godzinami i wszędzie dojeżdżać, do kina, do sklepu, no wszędzie i nie wiem czym ty się chwalisz bo na pewno nie domem, na który sama zarobiłaś

Arletka czy jak ci tam jest rzeczywiście masz sie czym chwalić hahaha mieszkasz a raczej pasożytujesz kątem u tesciów,swojego nie masz nic:)

15:02 [zgłoś do usunięcia] Arrrlleekaaaa no i nie wiem czym tu się tak naprawdę chwalić Ludzie uciekają z obskurnych bloków i ciasnych klitek na wieś i przedmieścia a Ty się cieszyć ciasnym mieszkaniem które musisz spłacać do końca życia A W ŻYCIU!!!!! mam działkę na wsi z domem ( do remontu ) ale NIGDY nie przeniosłabym się tam z miasta choć to niedaleko. Tam jeżdżę sobie na wakacje albo na weekend ale mieszkać na co dzień wolę w mieście

sorry, arleka, ale mieszkanie z teściami to najgorsze co moze być. Nie każdy chce dziadowac jak ty :o Więc daj spokój autorce

Tak mieszkam z teściami bo mam cudownych i mądrych teściów i dzielenie z nimi domu oraz ogrodu jest bardzo fajne.Nie żyjemy jak 90% statystycznych rodzin typu synowa kontra teściowa ale bardzo się szanujemy i jest nam razem wszystkim dobrze.Mogłam śmiało mieszkać z mężem w dużym mieście i to w fajnym mieszkaniu ale po co ? żeby spłacać kredyt złodziejom ? Mieszkamy sobie na swoim i jest nam bardzo dobrze w dodatku cisza i spokój a nie stado nawalonych żuli koło bloku , wredne sąsiadki itp :)

Najlepiej sie chwalic tym co ktos zarobil.porazka arleka

aby nie było usterek,znajomi kupowali mieszkanie w kamienicy, jak zaczeli remont to koszty wyniosly razem tyle ,że kupiliby za to normalne mieszkanie full standart

mnie się bardzo podobają takie budynki przemysłowe przerobione na mieszkania... coś pięknego, duża przestrzeń, duże okna itp. macie wysokie sufity? :D