Fajansiarzu, wyczuwam Cię gdzieś tutaj

A tak na pół gwizdka ­ O, o, już wiadomo, że pewne rzeczy są piękne :D Tak więc myślę o pięknych rzeczach, Fajansówciu A powiedz też, bo to mje ciekawi, w jaki sposób, skoro jesteś w sumie z uczuciowego, natknęłaś się na mnie? Przecież ja jestem użytkownikiem dyskusji ogólnej, i to nie rzucającym się w oczy ­ Oho, LoczeQ się namyślił i wrócił Przerwy robi się drogi LoczQ tak, że w miejscu gdzie ją planujesz pisze się: & shy ; [ale bez spacji]

Ach, nie zauważyłem pomocnej ręki koleżanki

&

czyli do żyletek w Rossmanie dorzucasz plastry? ­ to pięknie, bo piękne rzeczy są piękniejsze od rzeczy niepięknych na ogólnym też bywałam i nie pamiętam w sumie, kilka razy zdarzyło mi się Cię czytać i wydawałeś mi się taaaaki sympatyczny ­ ok, skoro koledzy nie pomogli to może koleżanka da radę a więc - po zdaniu pierwszym robisz enter, w linijce gdzie ma być przerwa wpisujesz bez spacji to co Ci napisali, czyli ­ i znów enter

W sumie, racja, może to i kolega Ale domyślnie każdy na kafe jest kobietą

shy wpisujesz z klawiatury es jak schabowy, ha jak halibut i yyyy jak yyyy

ze niby ja jako gratis ? ­ o chyba juz sie naumiłam :P

a bo moze jaki skrot jest na to shy :P ­ mata sposoby jak sie pisze dupa bez gwiazdek pamietam tylko 173 a co przed :P

Żyletki kupuję raczy w supermarketach, a plastry jeśli już to w aptece W Ossmanie rzadko bywam ­ Ojena kochanego, co za miły post na mój temat Nigdy bym nie pomyślał Rozumiem, że po czasie przejrzałaś na oczy :D ­ Brawo, Loczuś

w koncu jeszcze te brzydkie slowa jak sie pisalo :P d&$173upa

potrenuje gdzie indziej

faya, przytulisz do swojej klaty smutną przybłędę?

to Ci oczy wygwiazdkuje Fajek nie przytula

Taa, a potem całusy i co jeszcze Moja wklęsła klata pomieściłaby co prawda wiele istnień, ale nie dam się tak łatwo Widzisz, LoczeQ już wie :D

rzadko, bo masz daleko? ­ czemuż niby? jesteś jednym z najsympatyczniejszych użytkowników tego forum nie znam ich co prawda zbyt wielu, ale jednak po czasie to najwyżej Ty mogłeś przejrzeć na oczy :D ­ i w ogóle fanek masz sporo

wiec ­ jak sie doopa bez gwiazdek pisze ? ­ pliss

To też (choć "daleko" to sprawa względna :D), ale przede wszystkim nie mam takiej potrzeby ­ Ojej Zaraz się wyłzawię A kto jest jeszcze tak sympatyczny, jak rzekomo ja? Ja się w sumie po czasie trochę uspokoiłem, bo myślałem, że se ze mnie bezczelnie robisz yaytzymy ­ To nie są fanki, tylko dobre kuleżanki. W swoim czasie nasze drogi związał kafelos i tak w tym tkwimy

Niestety, nie znam zaklęć na temat doopy :(

d­upa

o wyszło mi ­ d­upa

dobre kuleżanki ? mnie prosze w wasze zwiazki nie mieszac :P ­ buzial dla Kwiatka :)

mnie nie pytaj, ta kafewiedza nie była mi nigdy potrzebna ­ hm.. no powiedzmy na tyle daleko, że śnieżkiem byś pani rossmanki nie trafił jak można nie mieć potrzeby bywania w tej drogerii? ­ chcesz chusteczkę (wiadomo skąd)? w sumie równie dobrze mogłabym napisać najsympatyczniejszy (tylko nie płacz ), bo tak to oczywiście musisz mnie za słówka łapać no ok, rozumiem, w końcu nieczęsto zdarza się, że jakaś obca baba zakłada Ci temat :D ­ nas też kafelos w pewnej chwili zetknął

O tak, na tyle daleko właśnie Muszę też dodać, że zawsze byłem słaby w rzucaniu A rzeczy, które mógłbym kupić w Ossmanie, kupuję w supermarkecie, także po co miałbym jeszcze łazić do tej cudownej drogerii? ­ Dziękuję, ale mam swoje chusteczki z Reala i Tesko ­ Za późno ­ Tak, nas kafelos też zetknął, tyle że jak słusznie zauważyłaś, nikt nigdy - w tym żadna z mych kuleżanek - nie zakładał o mnie takich tematów :D Co więcy, to ja się wbiłem w ich towarzystwo, a nie one w moje

a jak z łapaniem? bo pewnie do tych realów i tesko masz bliżej ­ na co CI tyle tego? no dobrze, osusz łzy, już nic miłego nie powiem ­ zabrzmiało jak zarzut :D z drugiej strony to ja jestem gospodynią, a Ty gościem, więc trochę się wbiłeś

Oj, z łapaniem też słabiutko ­ No można powiedzieć, że bliżej :D Ale nawet jakbym miał dalej, to i tak postawiłbym na supermarkety. Bo gdzie np. mięso kupię? :O To już nie te lata, że w każdym lepszym kiosku Ruchu ­ Lepiej mieć zapas, niż żeby zabrakło ­ "Zarzut" :D:O Jesteś nie do podrobienia No tak, nie da się ukryć, że naruszyłem Twój mir topikowy

skoro tak to smutna przybłęda musi skoczyć ps. 69 strona, zaraz spierdolicie taką aluzyjną stronę i zamiast się zabawić to przejdziecie po bożemu na 70. ehhh, wy zakonniki

to może z kopaniem lepiej? i właśnie, jak nóżka? :( ­ no tak, jest to jakiś argument a wolisz Real czy Tesco? ­ oczywiście, ale to że Ty masz zapas oznacza, że komuś brak :( nie pomyślałeś o tym? ­ że niby wszędzie zarzuty widzę? :D no ale gdyby nie Ty, to topik utknąłby pośród innych topików i poszedł do kafeteryjnego nieba no i dzięki tematowi nie jesteś już tak całkiem nierzucającym się w oczy użytkownikiem, choć akurat nie wiem czy to dobrze