Fajansiarzu, wyczuwam Cię gdzieś tutaj

Mnie bardziej :O :O

Fiootek stoi mi jak sosna, pod kołderką już jest wiosna z Fajansóffki para leci i chyba będą z tego dzieci alkohol nam w żyłach krąży póki Fajansfanka nie zaciąży nagle fiootek robi w chooja i jak się yebany nie zabuja! opadł z sił przed samym finałem, a ja nie eksplodowałem zostałem wzięty za impotenta i już się żadna loszka nie przypałęta, bo która by chciała takiego przegrańca, który eksploduje jedynie z rańca :(

Proszę nie robić ze mnie żadnego wykolejeńca ­ Proponuję, wprowadzić trochę świątecznej atmosfery. :) ­ No to zapodam: W środ nocnej ciszy Nikt mnie nie słyszy! Ojciec w wannie świętuje, A ja se rączką harcuje. :)

z życia wzięte ­ Jedzie Faja tramwajem i ociera się jajem o jakąś młodą loszkę która kilogramów za dużo ma troszkę ­ Maca maca i tarmosi aż o strzał z liścia się prosi... :O Ps. czerwony podszywie fajansiarza, jesteś żałosny :O ­ *beznadziejny

Dzyń, dzyń, dzyń :) ­

Hu Hu Hu, czy są tu grzeczne dzieci??

Nie ma tutaj grzecznych dzieci, więc chyba ban dla tych podszywów poleci

Tak, ja jestem, ale czuję się zdominowane przez niegrzecznych chuliganów

Jaki ban, kary będę wyznaczał... ­ ...swoją rózgą. :)

Napierdolić tym huncwotom!!! ­ * sprawić manto

Rózga nie jest aż tak motzarna jak antena satelitarna

Dawać mi ich tu (na kolanka huhu). Kto śmie się podszywać pod fajansa?

To wszystko wina tych niewyżytych loszek z kafe

Ja jestem Tramwajarzem, czyli prawdziwym Fajansiarzem

Ja jestem Kałbojem w rakiecie, czyli najprawdziwszym Fajansiarzem :O ­ A więc zmykaj podszywie

A ja jestem biednym, niewinnym chłopczykiem, czyli najprawdziwszym z Fajansiarzów. I co maupy? :O

Wy gupki, co Wy wieta o życiu

Ja się znam na rakietach , a Wy nie :O ­

A mi mama robi kanapki. :O

A mi też robi obiad :O Albo tata

A ja umiem robić sam zakupy w tesko ­ I co? Zatkało kakało?

Ja nie robię zakupów w Tesko, siostra mi je robi

No i kolacje, ale to tata. Później razem bierzemy kąpiel. :)

A mi pies odśnieża chodnik ­ Przeca sam z łopatą nie będę latał po takim zimnie

Ja z kolei się rzadko kąpię

Pewnie czekasz aż samo odpadnie :O

Owszem, wychodzę z założenia, że nie ma co przyspieszać naturalnych procesów

A ja jestę ucywilizowany i kąpię się sam codziennie, żeby mieć przyjemne spaciulki

Zawsze chciałem być murzynem.

Ja tam się kąpię w ubraniu, wyręczam maminkę w praniu