zazdroszcze tym, którzy mają bogatych rodziców i są ustawieni

jak ja im kurwa zazdroszcze;/ ja mam takie biedne zycie obecnie ze masakra;/ a do teog nie mam perspektyw abym mogl dobrze zarabiac przjebane tylko wygrana w totka by mnie poratowala

ja nie zazdroszcze niczego nikomu ale rozumiem Cie jestesmy z zona z biednych rodzin i tez nie mamy perspektyw podobno biede sie dziedziczy bo nie ma kto zapewnic startu a z gowna bata nie ukrecisz jak dobrze,ze duzo od zycia nie wymagam i do szczescia mi nie potrzeba wiele:-D

juz w szko ewidac ze uczniowe majacy kasiastych rodzicow maja super

widac faktycznie, zamiast na podworku jada na wyspy

wiadomo najlepsze niunie najlepszy towar najlepsze imprezy

nie zawsze najlepsze ale zazwyczaj, mam chociaz to szczescie,ze mi sie zona udala chociaz do dzis sie zastanawiam co widzi we mnie ja pieniedzy nie mam

ciekawe, ze ja jakos sobie dalam rade. zarabiam dwa razy tyle, co moi rodzice razem wzieci i nie zamierzam na tym poprzestac, bo bede zakladac wlasny biznes niebawem. samozaparcie to podstawa, najlepiej jest nic nie robic i narzekac.

rodziny to kobiety same pchałyby mi się do łóżka

kazdy trochę zazdrości, ja też, ale lubię swoje życie i widzę perspektywy dla siebie :)

Tak tylko jak jesteś z bogatego domu to choćbyś nie wiadomo co i jakim wysiłkiem do czegoś w życiu doszedł to i tak znajdą się tacy, którzy wytkną ci, ze to tylko dzięki pomocy rodziców. I zawiści też to trochę budzi, zwłaszcza wśród otoczenia.

nie kazdy bo jak pisalem ja nie ja troche olewam kase mi sie nie chce zycia na zapierdzielanie tracic,dzialam tak zeby jakos starczylo, w koncu i tak umre i nie bedzie mialo znaczenia czy mialem milion czy tysiac

Myśle, że to czy odziedziczymy biede po naszych rodzicach zalezy w dużej mierze od nas samych. Od tego co zrobimy ze swoją przyszłością... Można sie z biedy wybić. Niektórym sie udaje. Czy mi sie uda, tego nie wiem, mam nadzieje, że będzie dobrze i po studiach jakoś na nogi stane... Mimo wszystko przyznaje sie, że też często zazdrościłam, czy zazdroszcze do tej pory. Takie bogate dzieciaki jeżdzą se na wakacje, ferie, podczas gdy ja zawsze spedzałam je w domu w 4 ścianach, albo ganiając po okolicy... Ale jak już sie jest dużym to takie rozrywki nie bawią. Jak sie jakaś kasa pojawia w wieku 16-2x lat no to trzeba wybierać pomiedzy ubraniem sie jak człowiek, kosmetykami, a np. zakupem nowego kompa zeby se pograć, czy wakacjami. Na wszystko samemu sie nie zarobi w tym wieku, bo to po prostu jest nieosiągalne. A taki bogaty bachor pstryk palcami i ma wszystko co chce. Więc szkoda mi troche tego, że nie moge sie tak wyszaleć obecnie, jakbym chciała... Ale w sumie po studiach nadal bede względnie młoda, wiec. Może mi sie jeszcze uda życiem nacieszyć... Nie ma co zazdrościc i sie ogladać na innych, trzeba działać niestety. Nikt nie powiedział, że życie jest sprawiedliwe, jest wręcz chujowe.

ja jestem usatwiona, ma bogatych rodzicow, mam dosłownie wszystko oprocz milosci, nie moge trafic na tego własciwego, naprawde chcesz sie zamienic?

Lepiej byc proszonym na jarzyne z miloscia niz na ciele tluste z nienawiscia - Salomon. Wiadomo ze kase lepiej miec niz jej nie miec bo - jak to mowia starzy Indianie- pieniadze szczescia nie daja ale bardzo pomagaja sie bez niego obejsc. Ale jednak pieniadze to nie wszystko i wakacje na Wyspach nie zawsze sa tak wesole jak wyjazd z fajnymi znajomymi na kilka dni nad jezioro. Warto o tym pamietac.

Bogactwo nie gwarantuje SZCZESCIA! Obejrzyj sobie film "Sale samobójców". Rodzice byli ustawienie i co? Whitney Huston, Michael Jackson, Amy Winhouse - byli BOGACI i Co? Umarli przedwcześnie i w nieszczęściu. "Pieniądze dają szczęście SZCZĘŚLIWYM" :)

pierdolicie, ze pieniadze szczescia nie daja- hahah tylko idioci tak pisza.. bo bez pieniedzy NIE MA NIC!! jak nie masz kasy to nie masz zycia.. nie masz milosci, nie masz niczego, nawet zdrowia.. bez pieniedzy swiat jest chujowi i do dupy a jak pierdolicie, ze pieniadze nie graja roli i szczescia nie dają to zapraszam do etiopii.. tam jest piekny przyklad co sie dzieje z ludzmi kiedy nie ma pieniedzy

Etiopia to akurat swietny przyklad na to do czego doprowadza niekontrolowane robienie sobie masy dzieci w sytuacji kiedy nie ma ich czym wyzywic.

ZROB DZIECI NIE MIALY biednej i glupiej matki, mozesz to zmienic,nie sluchaj serca tylko rozsadku w zyciu bedzie ci dobrze i bogatao zylo,inaczej ciag biedy bedzie sie toczyl..

no ja na przykład mam w rodzinie parę takich przypadków, np. jedna (teraz juz ciotka), przybyła z jakiegoś zadupia do mojego miasta, mój wuj się z nią ożenił, babka zapisała im 3 mieszkania(dostali najwięcej z rodziny),ciotka zrobiła se na starość studia zaocznie, teraz se siedzi w urzędzie jako dyrektorka, nie wiem jak sie tam dostała,pewnie po jakichś przekrętach,budują se dom, oczywiście jej dzieci mają juz zagwarantowana prace, bo ich matka ma wszędzie znajomości, nie muszą sie martwić o przyszłość. ale w sumie to nie wiem czy im zazdrosze

liczn e pojeby pierdolon e kaza rodzic jak najwiecej -zeby ich wydymano w kakało do rozerwania

Powtarzam jeszcze raz - pieniądze ułatwiają życie w wielu sprawach ale nie dają SZCZĘŚCIA! Uczucie szczęścia powstaje w głowie. Na swoje własne wesele nie zaprosiłem najbogatszego człowieka jakiego znam - ponieważ zachowywał się jak burak. Do dziś rodzina mi to wypomina - jednak odpowiedzcie sobie na pytanie - czy mogłabyś/mógłbyś żyć z bogatym chamem i prostakiem?

To co się dziedziczy to głupota i kompleksy, a nie bieda. Zestaw praktycznego know how odziedziczony po rodzicach jest większym kapitałem niż sama gotówka Ci, którym rodzice powiadali: "jesteś zayebisty/a i poradzisz sobie" + popchneli w odpowiednim kierunku poradzili sobie lepiej niż dzieci dzianych rodziców, którym powtarzano, że są nikim, ale dorzucano kasę. Firmę można odziedziczyć, ale czy ma się jaja żeby ją pociągnąć?

gwarantuje szczescia, ale bieda gwarantuje nieszczescie. Do szczescia potrzebe sa: co najmniej srednie zarobki / majatek + madrosc, inteligencja, zaradnosc, umiejetnosc przewidywania + umiejetnosc cieszenia sie z tego co sie ma (niemozliwa, jesli nie mozesz zaspokoic potrzeb, nie masz poczucia bezpieczenstwa, nie stac Cie na ubrania, nie mozesz odpoczywac) + zdrowie (latwiej byc zdrowym majac sporo kasy - na warzywa, owoce i zdrowe mieso)

pieniadze szczescia nie daja? tak moze powiedziec tylko ten kto je ma dobrze ktos wyzej napisal nie masz kasy nie masz nic! ja sam jej nie mam:-D marne,chooja warte,nic nie znaczace niecale 2500 zl hahha kpie z siebie ale nic nie robie wiec sie nie mam brawa burzyc i na dobra sprawe starcza na jedzenie mieszkanie granie i jaranie wiecej nie potrzebuje nie mam wymagan dziekuje a jaki szczesliwy jestem jak sie nacpom :-D

bidni ludzie nie motywują dzieci do zakładania firm, nie pokazują perspektyw, bo nie potrafią lub ich nie stać

to było do Kalibana

Życie różnie się toczy. strasznie prosty masz obraz świata.

znam wiele osób które pochodza z bardzo bogatych rodzin, z koneksjami dzieki którym mogliby szybko wiele osiagnac a mimo to skonczyli marnie. poza tym bogactwem rodziców trzeba miec jeszcze rozum!

różnie życie się toczy, ale bieda nigdy nei jest plusem :) moze być przeciwnoscią do pokonania

MAM KASY DOSC!!!!!!!!!!!!!!!!ALE ODDALA BYM DUZA CZESC ZA URODE, bo z powrotem bym sie je dorobila:-) URODA TO SZCZESCIE NIE KASA!!!!!!!!!!!!!