On atrakcyjny ja nie,czy to ma racje bytu?

dopoki nie zaakceptujesz siebie i faktu, że on pokochał Cię taką jaka jesteś (a w końcu skoro jest taki idealny to mógł wybierać) to odpowiedz na pytanie z tematu brzmi nie - to nie ma racji bytu poza tym wydaje mi się, że jakkolwiek ładna byś nie była to kompleksy i tak byś miała, jest mnóstwo osób na pierwszy rzut oka nieatrakcyjnych, a jednak akceptujących siebie, a spora część takich, którzy obektywnie patrząc są przystojni/ładni/atrakcyjni, a jednak z kompleksami

Mówisz, że masz kompleksy i źle się przy nim czujesz.. a teraz piszesz, że masz bardzo ładną twarz. :D Dziwne. To znaczy, możesz mieć, ale czy człowiek z kompleksami ma takie przekonanie? Ja bym nie poleciała na Twojego faceta, sądząc po opisie tak btw. :D

Amorous - pewnie wizja 2 metrowego giganta z mega opalenizna Cie zniechecila ;) Hehe, nie ma to jak rozbierac sie na czynniki pierwsze :)

Oczywiście, że wygląd jest ważny dla kobiety tak samo jak i dla faceta. Kobiety często mają od siebie brzydszych facetów, bo w Polsce jest ich deficyt i tyle, tak samo kasa jest ważna dla faceta. Mało było topików na kafe, w których faceci pisali, że nie umówią się z dziewczynami, które mniej zarabiają od nich? Pisząc o doznaniach, może to jest głupie, ale wreszcie jestem z kimś kto mi się podoba w 100%, uwielbiam patrzeć na jego twarz, ciało, wszystko, seks zawsze uprawiamy przy świetle, nigdy nie po ciemku, bo uwielbiamy patrzeć na swoje twarze podczas. Po prostu jest moim ideałem i przy nim czuję się atrakcyjniejsza... On za to ma fioła na punkcie mojej figury, a zwłaszcza pupy. Uważa mnie za atrakcyjną laskę. Dużo osób nam mówiło, że pasujemy do siebie.

Poza tym związek jest normalny, jedynie trochę bardziej zazdrosna jestem, ale uważam, że jak ma zdradzić to zdradzi, więc nie przejmuję się tym. Ponadto mam za sobą związki z przeciętniakami i z brzydkimi i związek z przystojniakiem jakoś niczym szczególnym się nie różni poza walorami wzrokowymi.

mam tak samo jak autorkaaa - gdyby był Twoim ukochanym partnerem - mniej atrakcyjnym - to byś się z nim kochała po ciemku, bo byś nie mogła patrzeć na jego twarz? :D

skoro twierdzisz, ze masz bardzo ladna twarz, to dlaczego mowisz, ze jestes przecietna?

Mackowiakmacko - po prostu zupełnie nie mój typ :D

Nie łap za słówka, po prostu kocham kogoś kto strasznie mi się podoba. Wcześniej tylko kochałam, a poodbał mi się ten ktoś, bo kochałam, teraz jest to i to.

To kochałaś kogoś, kto się Tobie nie podobał? Przecież jako kochasz to wiadomo, że się podoba i oczu nie można oderwać. Nie łapię Cię za słówka, szukam po prostu logiki. AmorousDesire - pewnie ja jestem w Twoim typie - a jaki to Twój typ?

Blondyn, niebieskie oczy, wysoki, nie żaden paker na sterydach, na pewno nikt spokojny, ale lekko szalony, żeby mi się nie nudziło ;D

Jak mowisz, że ciało masz średnie to dlaczego nad nim nie popracujesz? DIEtA, siłownia, basen, ćwczenia, rower.... I w kilka miesiecy bedziesz miała ciało modelki:)

no wlasnie to jest tak ze mam ladna twarz a reszta ciala srednia nie mam super figury , przeciez to ze napisalam ze mam kompleksy nie znaczy ze wszystko mi sie w sobie nie podoba co to za komentarz :)

moj tez nie jest na sterydach absolutnie :) cwiczy bo musi miec dobra kondycje w pracy , poza tym nie jest Polakiem dlatego taki typ urody :)

AmorousDesire - nie ma to jak znaleźć sobie zabawkę, eh, te baby. A gdzie jedność, bliskość, nierozłączalna więź? :o

rozumiem autorkę, też mam trochę kompleksów, szczególnie na punkcie jędrności mojego ciała, reszta jest ok. rzadko, bo rzadko, ale zdarza mi się poznać powalającego faceta i z miejsca wiem, że nie będę chciała tej znajomości kontynuować, bo prędzej czy później on i tak znajdzie sobie taką właśnie miss universe i kopnie mnie w mój sflaczały zadek :P chociaż czasami ci przeciętni, czy wręcz brzydcy mają większe wymagania odnośnie kobiet, niż ci atrakcyjni. mimo wszystko wolę być pięknością dla przeciętniaka niż szarą mychą dla przystojniaka.

zaraz sie okaze ze jest turkiem :D

wlasnie to podejrzewalam ze on nie jest polakiem, a kim jest?

no wlasnie tez o tym myslalam zeby zaczac cwiczyc zdrowo sie odzywiac itd chyba wlasnie tak zrobie choc wiesz pewnych rzeczy sie nie przeskoczy

dziś na pomarańczowo - masz nieźle skrzywioną psychikę ;)

oj tam to nie ma znaczenia jakiego pochodzenia , nie chce tu pisac za duzo wiecie swiat jest maly :)

Mackowiakmacko - jaka zabawke? chciales , zebym opisala swoj typ, wiec to zrobilam. to, ze nie lubie nudy wcale nie przeszkadza w stworzeniu dobrego zwiazku, wiec o co chodzi?

tak to prawda, szczegolnie Ci brzydcy czy ogolnie nieatrakcyjni pod kazdym wzgledem maja nieraz niebotyczne wymagania, tez to zauwazylam

ale z ciebie kretynka zamiast sie cieszyc ze taki cie chce to jeszcze narzeka!

ale jest on europejczykiem czy bardziejz poza Europy, typu Indie czy Turcja wlasnie (wiem ze skrawek Turcji lezy w Europie zanim sie madralinscy odezwa :-P )

nie jestem kretynka a jesli musisz wchodzic na kafe obrazac ludzi i ci to pomaga to spoko i nie narzekam tylko zasiegam opinni o czyms co mnie nurtuje nie podoba sie ? nikt cie tu nie trzyma

jest Europejczykiem

Nie wściekaj się, ma rację. Po co szukasz problemów tam, gdzie ich nie ma? Rozumiem, że może Ci się wydawać to nieprawdopodobne, że on Cię chce, ale jeżeli tak właśnie jest, to po co na siłę się dołujesz? Ciesz się tym , co masz i nie wymyślaj, bo zachowujesz się, jakby Ci to nie pasowało

ale absolutnie tak nie jest :) to nie jest tak ze mi to spedza sen z powiek mecze sie itd , jest to cos co mi chodzi po glowie i chcialam poprostu spytac innych jakie maja zdanie na ten temat , chcialam zobaczyc czy inni tez tak mysla jak ja czy sie myle to wszystko :) z tego co przeczytalam widze ze nie powinnam sie martwic i musze wyluzowac :)

Mi chodziło o to, że poprzednicy mnie jakoś nie zwalali z nóg swoim wyglądem, pokochałam ich za charakter, a obecnie spotkało się to i to. Na początku też sobie darowałam tę znajomość, bo uważałam, że to nie moja liga, jednak on zabiegał dośc długo o mnie i już ponad rok jesteśmy razem, a mój jest Polakiem.