Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plemniczkaa

Jak to jest z tymi plemnikami?

Polecane posty

ja wiem, znam to. nasza wina w tym że za bardzo o tym myslimy, analizujemy, porównujemy a to zaburza nasz organizm, jego działanie. jednak tak ciężko jest NIE myśleć, skoro czas biegnie a my mamy ograniczona porę zajścia w ciążę. widzę że masz dopiero 24 lata, młoda jestes :) ja zblizam sie juz do 30... :) a wtedy czas życia jajeczek spada o 50%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plemniczkaa- to cos dla ciebie :) Śluz W metodzie obserwacji śluzu, zwanej też metodą owulacji lub Billingsów, właśnie ocena tej „substancji dostarcza informacji o „stanie płodności. Jak badać śluz szyjkowy? Śluz można badać na kilka sposobów, należy jednak codziennie używać tej samej metody o identycznej porze dnia. Pierwszą i zarazem najprostszą (ale niepewną) metodą badania śluzu jest ocena obecności lub braku śluzu podczas normalnych czynności fizjologicznych w ciągu dnia. W ten sposób nie sprawdzamy jednak samego śluzu. Polegamy tylko na subiektywnych odczuciach kobiety. Do przeprowadzenia badania śluzu może nam posłużyć czysta, biała, wyprasowana serwetka lub chusteczka. Codziennie o tej samej porze (najlepiej wieczorem, przed stosunkiem, oddaniem moczu) chusteczką należy ucisnąć okolicę zewnętrznych narządów płciowych i ocenić śluz, pochodzący z przedsionka pochwy. Ostatni sposób pozwala na najlepszą i najdokładniejszą ocenę, ponieważ badamy śluz szyjkowy pobrany z ujścia zewnętrznego kanału szyjki macicy. W celu uzyskania najlepszego dostępu do szyjki macicy należy lekko unieść jedną nogę lub kucnąć, następnie palcem wskazującym (lub środkowym) pobieramy niewielką ilość śluzu z okolicy szyjki macicy, która znajduje się w sklepieniu (na górze) pochwy. Ta metoda obserwacji śluzu jest najbardziej skuteczna, ponieważ śluz szyjkowy w najmniejszy sposób jest podatny na zaburzenia występujące w pochwie, np. stan zapalny. Dni płodne i niepłodne Podczas cyklu miesięcznego kobiety pod wpływem hormonów śluz ulega cyklicznym przemianom. W okresie niepłodności przedowulacyjnej możemy zauważyć dwa etapy związane z niskim poziomem estrogenów. Pierwszy charakteryzuje się brakiem występowania śluzu, co przez kobietę jest odczuwane jako suchość w okolicy przedsionka pochwy i zewnętrznych narządów płciowych. Czasami może on nie występować (jest to prawidłowy objaw fizjologiczny). Etap drugi trwa kilka dni i charakteryzuje go pojawienie się gęstej, lepkiej i skąpej wydzieliny, czyli śluzu gestagennego. Okres płodny związany ze wzrostem poziomu estrogenów i rozpoczyna się wraz ze zmianą konsystencji śluzu. Śluz staje się śliski, gładki, jasny, przezroczysty, szklisty i rozciągliwy (nie urywa się podczas rozciągania w palcach), podobny do białka jajka kurzego. Ma to miejsce około sześć dni przed owulacją. Kobieta w tym okresie odczuwa wilgotność i śliskość w okolicy zewnętrznych narządów płciowych. W cyklu krótkim taki śluz może pojawić się w ostatnich dniach krwawienia lub bezpośrednio po zakończonej miesiączce. Największe wydzielanie śluzu poprzedza bezpośrednio owulację (ok. 24 godziny). Ostatnia zmiana charakteru śluzu ma miejsce po owulacji - ponownie staje się gestogennozależny. Staje się on mętny, nieprzejrzysty, białawy lub żółtawy, nieśliski, gęsty, lepki oraz urywa się (podczas próby rozciągnięcia między palcami) czasem zupełnie zanika. Jeśli śluz (około trzeciego dnia) znów przyjmie konsystencję płodnego, świadczy to o opóźnieniu owulacji. Dni płodne rozpoczynają się wraz z pierwszą zmianą cech śluzu. Jego wodnisty charakter umożliwia przeżycie i zdolność ruchu plemników, a co się z tym bezpośrednio wiąże przyczynia się do zapłodnienia komórki jajowej. Okres ten trwa do czwartego dnia po szczycie wydzielania śluzu. Pozostałe dni cyklu miesięcznego to odpowiednio niepłodność przed- i poowulacyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby młoda...ale chciałabym miec juz dzidziusia :)czekac na niego :)wogóle to odkad pamietam mam silny instynkt macierzyński:)uwielbiam dzieci :)dlatego bardzo chce miec juz swoje :)a tu los mi robi na złosc i nie pozwala póki co cieszyc sie macierzyństwem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mów tak. co prawda uważam że w kwestii zaciążenia jest to niesprawiedliwe, bo pijaczki maja po 3 dzieci podczas gdy para która ma wszystko, jest miłośc i dom itp nie moga mieć swoich pociech lub maja to utrudnione.. niestety my na to wpływu nie mamy. ja córkę urodziłam jak miałam 23 lata i uwazam teraz ze byłam za młoda (choc dziecko było upragnione i nie z przypadku). po prostu z wiekiem zmienia się podejście, mentalnośc człowieka. teraz mam więcej wyrozumiałości, wtedy było z tym ciężko. mimo wszystko córka to moja najwieksza miłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyśka i widzisz tym sie różnimy..ja gdybym była na twoim miejscu pewnie nie podchodziałbym tak powaznie do tematu starań...wiedziałbym ze jeden skarb juz mam :)a jak bedzie drugi to tez super:)ale wkoncu przyjdzie na mnie czas :)tylko zebym ja była bardziej cierpliwa...chyba moja psychika tu odgrtywa duża role..tylko jak tu wmówić sobie że sie nie chce dziecka jak sie chce....nie do wykonania..przynajmniej pzrez moja głowe...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plemniczkaa
Witajcie :) Tyśka dziękuje za te informacje, bardzo dla mnie przydatne :) W takim razie nie mam jeszcze plodnych, chyba jestem w tym etapie przed. :) Wczoraj zrobilam test owulacyjny i negatywny, czyli jeszcze troszke.. dzisiaj powtórzę. To i ja sie do tabelki wpisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plemniczkaa
tyśka911.........29..................2.............16.08 .............łódzkie staraczka też jestem ...24.....ok.12.........15.09.........podkarpackie plemniczkaa.......28................1............23.09...............śląskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plemniczkaa
tyśka911.........29..................2.............16.08 .............łódzkie staraczka też jestem ...24.....ok.12.........15.09.........podkarpackie plemniczkaa.......28................1............23.08...............śląskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, z tym że ja jestem z rodziny "wielodzietnej" mam dwóch braci i zawsze odkąd pamiętam chciałam miec parkę. wiem że i tak los decyduje co i jak. staraczka tez jestem :) powiem ci szczerze że teraz od kilku miesięcy mam silniejszy instynkt macierzyński. może to z racji wieku, nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyśka ja tez z takiej :) mam siostre i 3 braci :)siostra i 1 brat maja juz swoje pociechy :)teraz czas na mnie :) w sumie jestem z nich najstarsza i zawsze myslałam ze to ja bede miec pierwsza dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alamakotaaaa
A propos tego kochania się co 2 , 3 dni, aby nasienie było lepsze i silniejsze. Gdy tak robiłam, nie mogłam zajść w ciążę, pomimo stosowania się do testów owulacyjnych. Gdy w okresie okołoowulacyjnym kochaliśmy się codziennie -od razu zaszłam :) Może warto spróbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plemniczkaa
Alamkakotaa a wiesz już czy będzie czhlopczyk czy dziewczynka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy organizm inaczej ma :) ale coś w tym jest. kochac należy sie dla przyjemności i wszystkie musimy o tym pamiętać ! jest przyjemność to i dzidzius będzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a macie jakies metody na szybsze zaciążenie? np leżenie po stosunku bez ruchu żeby plemniki nie wyleciałyh, unoszenie nóg do góry, kochanie sie w jakiejś szczególnej pozycji :D bo ja w to wszystko mało co wierzę, ale co to byłby za świat gdybyśmy wszystko brały tak na poważnie. ja np. leżę kilka minut w łóżku zanim wstane i sie umyję "tam" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyska ja gdzies wyczytałam ze nie powinno "tam " sie myć zaraz po staraniach :)powinno sie odczekac kilka godzin..dlatego ja zeby w razie co nie wymyc plemniczków myje sie z rana na drugi dzień :)no i zxaraz po leże z nogami do góry jakies 20 minut :)aha i kobieta powinna miec orgazm po facecie :) bo w trakcie niego skurcze macicy "wciagaja" nasienie tam gdzie powinny trafić :)o tym ostatnim to oglądalam program na TLC i lekarze udowodnili nawet ze po orgazmie kobiety plemniki trafiaja do tego jajnika z którego ma byc owu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... wiec myju myju będę musiała robic rano :) nie ma sprawy. z tym orgazmem to wiem. a też podobno jak kobieta nie ma orgazmu to 70% nasienia od razu wypłynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyśka wiesz ja nie zawsze mam i prawie nic mi nie wypływa :)wystarczy dłuzej polezec :)a poza tym tak jak pisałam uzyłam tego zelu dla starajacych sie:)i chyba podziałał :)bo jak wstałam po jakiejs pól godzinie to prawie nic nie wypłyneło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile ten żel kosztuje, gdzie można go dostać i jak się (kiedy) go nakłada? przed "przytulaniem" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plemniczkaa
staraczka tez jestem to o tym samym myslalam żeliku :) ciekawe czy zadziala. A ty jak dlugo uzywasz juz tego zelu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plemniczkaa
no a ja czesto nie mam orgazmu podczas normalnego stosunku, a jak mam to wczesniej niż mąż... czy to moze stanowić problem dla zajścia w ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uu no rzeczywiscie troszkę kosztuje. nie mówię nie nie mówię tak. poczekam jak będzie wyglądał ten mój obecny cykl. czy w końcu przez przesunieta owulację okres będę miała tez później, czy nadejdzie o spodziewanej porze. i jaki będzie mój przyszły cykl. a jak mi sie nie uda zajśc przez pół roku, to sięgnę po "wspomagacze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plemniczkaa pamietaj że z tylu milionów tylko jeden jest wygrany :) a orgazm to tez indywidualna sprawa kobiety, jedne mają częściej inne wcale albo rzadko. ja mam czasem kilka podczas stosunku, mąż sie śmieje że już "po" mam jeszcze lekkie "torsje" :D ale to niezalezne ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plemniczkaa
tyśka to fajnie Ci... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale powiem Wam, że po prostu facet wie co lubię i na ile może sobie pozwolić. to lata praktyki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) Toska jak Ci pieknie temp w góre poszła :) mówiałm ze bedzie owu :)super :)to teraz trzymam kciuki żeby sie udało :)ja w tym cyklu raczej na nic nie licze..wiec czekam na @ :)a potem staranka na nowo:)ale oczywiscie zawsze sobie musze cos wkrecic :P no i tak w tym cyklu mnie piersi bola po bokach a tak jeszcze nie bolały....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×