Jak to jest z tymi plemnikami?

plemniczkaa prosze cię.. to był żart :) jesteśmy w najleopszym wieku, wyszalałyśmy się już.. wiemy czego chcemy :) widzisz ty masz prawko a ja nie..a bym chciała ale ja chyba nie z tych co sie nauczą :)

cześć dziewuszki :) jak humoerk przed weekendem? u mnie ok. miało byc wczoraj przytulanko, bo czułam że to TEN moment najważniejszy, ale przez ból jajników i ogólne rozbicie sama zrezygnowałamze staranej tego dnia. i wiem co to może a raczej czego nie spowoduje, ale byłam świadoma swojej decyzji. czulam się bardzo niekomfortowo a ja tak nie lubię na siłę...chcę odczuwać przyjemność. także bardzo prawdopodobne że w tym cyklu również mi się nie uda. znalazłam w necie, że skok temp nie oznacza wcale owulacji.. że może ona wystąpuić 3 dni przed skokiem i 3 dni po skoku a testy owulacyjne są bardzo omylne.. także mimo mojego wczorajszego pozytywnego testu może się okazać że owulację już miałam albo będe miała (choć moim fachowym okiem to wczoraj podczas tego bólu jajnika miałam uwolnienie jajeczka)

hej Tyska :)a umnie tak sobie...tak jak myslałam owu była w 12 dc...tak mi też zaznaczył ovufriend tyle ze ja tez wiem ze nic z tego :(bo wiadomo że jak starania w dniu owu to jajeczko mogło nie doczekac plemników :(takze cykl spisany na straty :(ale w nastepnym jak nic idę na monitoring :)moze to bedzie bardziej pomocne :)

u mnie jeśli mi znznaczy owulacje tak jak ja myslę i przeczuwałam to kochaliśmy się w noc poprzedzającą.. ale nie uważam że mógłby to być "złoty strzał".

Tyśka ale i tak masz wieksze szanse niz ja :)bo przynajmniej plemniki miały czas dojrzeć:)u nas nie bardzo..ale trudno :)moze nastepnym razem lepiej trafimy :)

e tam szanse... nic nie czuję nic mnie nie boli... :) dziś mimo wszystko że już "po" też będzie przytulanie.. jeśli nie owocne to chociaż dla przyjemności :P

Tyśka taka prawda :)lepiej jak plemniczki juz TAM sa przed jajeczkiem ;) ale spokojnie czekamy :)ja i tak zawsze mam czarny scenariusz....ale m za to jest optymista :)

staraczko wiesz, ja przez jakiś cZas żyłam w przekonaniu że "skok" temp o 0,2c powinien nastąpić po paru dniach nizszej tempki i wtedy doszlo do owulacji.. a dziś wyczytałam że owy skok tylko umownie nazywa się skokiem a tak naprawde to są po prostu wyższe temp niż ostatnie niższe i dopiero 3-4 kolejne po sobie wyższe temp powinny miec róznicę ok 0,2c w porównaniu do wczesniejszych... a ja się bałam że ze mna cos jest nie tak bo ja nigdy wysokiego skoku nie miałam..:D śmiejcie się ze mnie ha ha ha ja to robię :P

plemniczkaa... zapracowana kobietko :) where R U ? :)

no fakt plemniczkaa ostatnio mało zaglada....widzocznie ma duzo pracy ...a ja właśnie po przerwie :)i zaczynam :)na nowo :)ale żałuje ze sobie serniczka nie wziełam który wczoraj zrobiłam :)mam smaka..:)

:) ja za to jestem chipsożercą.. jak mnie najdzie czasem ochota to jem całą paczkę solonych moich ul;ubionych.. ale przez te moje zachcianki mam brzydka cerę.. nie umiem chyba dbać o buzię, kupowałam kiedyś maseczki, byłam u kosmetyczki i nic.. nigdy nie miałam cery jak "pupa niemowlaka" a szkoda...

ja uwielbiam chipsy o smaku włoskich ziól :)solone tez lubie :)powiem Ci ja z cera mam to samo..co chwile jakies krostki..a przed okresem to juz wogóle masakra...kupiłam sobie ostanio spirytus salicylowy i smaruje nim zmienione miejsca :)zobaczymy co z tego bedzie :)był okres ze kupowałam rózne maseczki i kremy ale to nic nie pomagało wiec stwierdziąłm ze szkoda pieniedzy...na mnie to chyba nic nie działa :P chociaz nie :) jest jedna rzecz której za nic nie zmaienie na nic innego :)i działa :D to antyperpirant Bloker :)odkad go uzywam zapomniałam co to znaczy miec mokro po pachami ;)

ja też używam blokera i działa, wcześniej kupowałam etiaxil ale cena mnie odrzucała. aż któregoś dnia w rossmannie znalazłam z mężem bloker ziaji. cena 7zł :) a super w działaniu :) kupiliśmy z mężem od razu 3szt żeby nie zabrakło jak zdrożeje :) i razem używamy. ja do cery używam czasem peelingu, spirytus mi strasznie wysusza skórę. stosuję codziennie nivea soft :) co prawda nie na krostki ale wtedy jakby ładniejsza się wydaje :P

mój m tez używał ale stwierdził ze go za bardzo swedzi jak nim smaruje i przestał uzywac :)ale ja nie mam zamiaru :)ale nigdy nie zapomne pierwszego razu jak go uzyłam ;) tak mnie swędziało ze poł nocy nie spałam :o bo głupiutka dałam sobie po depilacji :P a dopiero potem przeczyaąłm ze tak nie powinno sie robic :) tez mam ten nivea soft :)ale raz czasem uzywam tylko ...ja ogólnie amma bardzo tłusta cere..jakby mi troche ten spirytus ją wysuszył to sie nie pogniewam ;)

ja zawsze używałam kosmetyków do cery tłustej a dopiero po wizycie u kosmetyczki dowiedziałam się że mam mieszaną i wrażliwą :) a to ci heca.. także kremy tylko nawilżające stosuję. no i balsamy do ciała, czasem cos na biust :) i próbuje wierzyć w cudowne działania owych kosmetyków :D

to ciekawe co by sie okazało jak ja bym poszła..czy faktycznie by wyszło ze mam tłusta cere czy jeszcze inna ...:P a ostatnio nawet nie jest jakos tragicznie :)wiec jakby tak zostało to dobrze :)

staraczko skasowałaś wyniki teastów owu na wykresie czy ja ich nie mogę zobaczyć?

Tyśka skasowalam :) i tak były niewiarygodne..wiec stwierdziłam ze nie bede ich wpisywać...aha a wczoraj juz miałam negatywny jak robiłam po pracy..:)

no mnie wczoraj po południu wyszedł + i dziś teraz w pracy też + ale ja też jakos nie biorę tego na poważnie.

ja tez :)i od przyszłego cyklu bede chodzic na monitoring :) mam super lekaza u którego za cały montoring płace ok 100 zł.:) wiec nie tak drogo :)a moze to nam bardziej pomoze sie wstrzelic w ten dobry moment :)

:) po prostu żal sie robi... staraczka poczytaj co te durne dziunie wypisują.... :)

ehh Tyśka szkoda oczu na te głupoty :P rób swoje a reszta sie nie przejmuj :)

racja. wiesz chyba coś mnie bierze.. czuję jakbym miała temp podwyższoną. jak to przeziębienie to :( ja tak nie lubię chorować. bo potem wiem że zazwyczaj zarażam córkę... a to krótka droga do zwolnienia od lekarza... ps. ale u nas dziś ładna pogoda.

pomarańczowa.. :) tyle mozna sie po tobie spodziewać... koniec.

no chyba nikt chorować nie lubi..ja na szczęscie amm bardzo dobra opdpornosc i rzadko kiedy choruje :)wez jakies witaminki herbatka z cytryną i moze przejdzie :)

Tyśka :) po prostu zgłaszaj tylko te posty do usuniecia :)

po prostu skończy się tak jak u ciebie.. zmienię nick albo zaczne pisac do was np na maila... bo ciśnienia nikt mi podnosić nie będzie, zwłaszcza osoba która mnie nie zna... no ale forum jest pełna POMARAŃCZY

Tyśka albo poszukamy forum co tylk ozalogowane osoby mogą być..my wtedy z tamtego tematu co nam pomarancze zniszczyły tak zrobiłyśmy tyle ze musiałam odejsc bo mnie tam nie chciały..albo faktycznie wymienimy sie mailami :)moim zdaniem kafe to jeden wielki smietnik pzrez to ze mozna pisać bez logowania...

wiesz na ovu jest też forum. może tam się umówimy i sie wymienimy mailami.. bo na forum jak zaglądam to coraz mniej mi sie ono podoba...

ok :)to ide na ovufriend :)