Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nati123

32-33 tydzień ciąży :) Ktos chętny porozmawiać

Polecane posty

a to ja tak samo, nawet w ciąży śpię w dzień tylko w wyjątkowych sytuacjach, bo później właśnie zamulona jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie właściwie ok :). śpię nadal dość dobrze, jakiś mega apetyt mam ostatnio, chyba młody jeszcze mocno rośnie ;). żadnych bóli podbrzusza nie czuję, mały ostro nadal skacze :). tylko ze zgagą mam notoryczny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmaammiii
hej dziewczynki moge sie dołączyć? jestem w 33 tygodniu, generalnie czuje sie dobrze,pierwsze miesiace przeleżałam w łóżku , wczoraj mnie naszło, umyłam wszystkie okna i dziś ledwo chodze, nie mam siły i bolą mnie plecy:( właśnie piorą się ostatnie ciuchy dla mojego synka, który ma przyjsc na swiat 27 pazdziernika, mamy juz 4 letnią córeczkę, pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na szczescie zgage mam rzadko i jak juz zaczyna mnie lapac to szklanke mleka wypijam i mam spokoj . ;) ale to dobrze ze u Ciebie ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja juz po wizycie :D Wszystko ok. W sumie to mnie nie badal dzisiaj tylko sprawdzal serduszko malego i bije idealnie (to trwalo chwile a ile radosci ) Co do boli podbrzusza to stwierdzil ze macica sie kurczy i ze jak bedzie pobolewalo to nospe mam wziac . Ale sie ucieszylam jak zobaczylam ,ze od ostatniej wizyty (2 tygodnie ) przytylam tylko 0,5 kg :) A na nastepnej wizycie bedzie mi bral posiew i badania ogolne krwi i moczu. mmaammii- Wpisuj sie i witamy :)) Migotka Ty tez wieczorem koniecznie daj znac po wizycie :) A Ty Marlena lepiej odpoczywaj jak po wczorajszym prasowaniu tak Cie plecy bolaly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, ja miałam dziś okropna noc. nie mogłam zasnąc, mały tak kopał. może ze 2-3 godz spałam a po 5 już jadłam śniadanie. dopiero potem dał mi spokój i przysnęłam do 10. Na boku jednym i drugim źle , na plecach boli kręgosłup... jeju;(tez mam dziś wizytę ale aż wieczorkiem o 17.30. kami, to super,że z maluszkiem wszystko ok!! ja się zawsze wzruszam jak słyszę jego serduszko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie- to tez daj znac po wizycie :) A co do serduszka to super jest posluchac :) Dziewczyny a wracajac do wczorajszego tematu to jakie kupujecie chustczki nawilzone. Ja bylam przed chwila w realu i rossmanie i stalam przed tymi chusteczkami i nie wiedzialam na jakie sie zdecydowac :/ Moze ktoras wie jakie sa dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kami super ze wszystko ok ;) a disiaj mowie znowu dzien jak codzien w lozku . ;) nie samowite wrazenie slyszec serduszko maluszka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kami, ja kupiłam trójpak cleanic kindi takie różowe. nie wiem czy będe dobre, wezme je do szpitala, bo w domku planuję pupinkę myć wodą i mydełkiem bambino i gazikiem. a chusteczki to tak okazjonalnie, na wyjście czy awaryjnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kami, piękne chwile słychać serduszka malucha :). a dlaczego cię lekarz nie badał? ja nie wiem, czy dziś dam znać, jak po wizycie, bo jak pisałam mam ją dopiero o 20, do tego dojazd, może być opóźnienie, także pewnie będę padnięta po wizycie. ale jutro na pewno dam znać :) ja mam chusteczki jackson reece, dziwna nazwa, podobno ekologiczna, ale drogawe, ale podobnie jak nie87 zamierzam w domu nie używać chusteczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, a myślałyście o zrobieniu jakiś mrożonek, żeby tak na pierwsze tygodnie po porodzie na obiady było?...tylko nie bardzo wiem, co wcześniej zrobić, co się nadaje do zamrożenia i co ja będę mogła jeść ;). może jakieś naleśniki z serem? pierogi z czymś lekkostrawnym? gołąbki, oczywiście kapusty nie będę jadła, tylko środek. co o tym w ogóle sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz akurat wyrozumialy jest takze nawet mi do glowy nie przyszlo to . Mam nadzieje ze bede miala czas zeby robic obiadki ;) jakieby nie byly ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marlenka, mi bardziej chodzi o siebie, żeby się jakoś w miarę odżywiać ;) i sobie głowy na początku gotowaniem nie zawracać ;). a jak będzie czas i siły i na gotowanie, to super, tylko chodzi mi bardziej żeby awaryjnie coś mieć :). wczoraj mąż się mnie pyta na kiedy ma brać urlop, jak urodzę ;), a ja mu mówię, że to niech z synek ustala, kiedy zechce wyjść na świat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja akurat po porodzie bede miala pomoc takze zapewne nie bede musiala tym sie zajmowac, a i oczywiscie pelno zlotych rad bedzie co jesc a czego nie . a przeciez wszystko od maluszka zalezy jak bedzie chcial jesc nasz pokarm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kolejny raz dzisiaj...ja tylko na chwilke wpadłam poczytac co tu u was słychac....ja zapasów obiadków nie robie. robie na bierzaco dwa obiady bo ja jem inaczej a maz inaczej od czasu gdy mam problemy z tym moim nieszczesnym cukrem.ale owszem mam zamiar zrobic jeszcze przed porodem wiecej pierogów, krokietów i zamrozić je w razie jakby mi sie potem nie chcialo. moze zrobie tez jakis bigosik badz fasolke i dam do sloików. wole miec zapasy jedzenia w razie niespodziewanych gosci lub gorszego dnia gdy nie bede miala sil czasu ani ochoty stac przy kuchni. dzisiaj od rana jestem zabiegana. najpier zakupy. potem troche pracy, potem obiad.sprzatanie. jestem teraz w trakcie ogarniania kuchni. nie wiem jak mozna tak szybko nabałaganić w mieszaniu. miedzy czasie zrobilam jeszcze pranie w rekach. dzisiaj spotkalam na miescie kolezanke ktora powiedziala ze tez miala pozno wykryta cukrzyce w ciazy i ze jej coreczka ma z tego powodu dosc duza wade wzroku. co 3 miesiace jakies badania w szpitalu:( troche mnie nastraszyla...co prawda nie mam jeszcze cukrzycy stwierdzonej ale juz w czwarek dowiem sie wiecej...i jak sie mam nie martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka- Nie wiem dlaczego mnie nie zbadal, troche sie zdziwilam ale najwazniejsze ze za 2 tygodnie mnie zbada :) Nie- Bylam wlasnie na zakupach i kupilam te chusteczki cleanic kindii rozowe, byly az w 4 paku i wychodzi ze paczka wtedy 5 zl. Mysle ze to bardzo malo a wyczytalam ze sa dobre :) A co tu tak cichutko teraz? Ale ja przez ta pogode jestem nie do zycia. Jak wrocilam od lekarza to spalam chyba do 14 a teraz bylam na zakupach i mcdonalds ,tak mnie naszlo na niezdrowe jedzenie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAMI ale ja bym zjadła niezdrowe jedzonko...aż zazdroszczę ci:) no dzis wyjątkowa cisza tutaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja juz nie pamietam kiedy ostatnio bylam w mc donaldzie i strasznie mi smakowalo dzisiaj :) Chyba rzeczywiscie mamuski zmeczone bo cichutko ale odpoczywajmy dopóki mozemy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja dzisiaj tez . Najpierw spalam a teraz jestem nie do zycia :/ Plecy mnie pobolewaja a planowalam prasowac i odkladam to juz chyba z 5 dzien :p Na szczescie jutro ma byc chlodniej wiec moze bede lepiej funkcjonowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi dzis o dziwno pogoda nie przeszkadzała wporzadkach i ogolnym funkcjonowaniu. obym jutro miala podobnie bo jeszcze mam wiele do zrobienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi zazdroszcze. Tez mialam tyle planow na dzisiaj a tu nic nie wyszlo :/ Nawet nie chce mi sie z psem isc ale za to zrobilam sobie wlasnie salatke owocowa ( kiwi,nektarynka,banan i ananas ) Pycha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jaka jestem ZLA!!!!! Pojechalismy na wizyte ponad 40 min wczesniej siedzimy czekamy wychodzi pielegniarka i mowi ze pani doktor dzis nie bedzie bo sie rozchorowala. Jeju ale sie zdenerwowalam!!! Ma byc dopiero za tydzien ! Boje sie ze to juz pozno bo ja ani usg ani wymazu ani skierowania na krew i mocz. Aj tam. Jestem zla zla zla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze to niedobrze :( Powinni wczesniej powiadomis telefonicznie! A ktory to juz tydzien bo nie chce mi sie szukac ? Badz dobrej mysli,napewno zdarzysz zrobic posiew i badania :) Glowka do gory i bez nerwow :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×