Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nati123

32-33 tydzień ciąży :) Ktos chętny porozmawiać

Polecane posty

migotka faktycznie, zmeczona sie czuje ale spac w dzien za bardzo nie moge, spie srednio 8 godz w nocy ale wszystkiego snu wyszloby moze 5. bo albo sie wstaje do wc albo sie budze co chwila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, też mi się zdaje, że to już fanaberie malucha ;), a mamusia jest trochę przewrażliwiona. a zapomniałam się pochwalić, będę miała używany laktator elektryczny od bratowej męża, super :D, bo taką zagwozdkę z tym miałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotka, ja spie mozna powiedziec 8 godz ale calego snu wyszloby moze 5. wstaje do lazienki, albo sie budze co chwila . w dzien nie spie ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotka, ja spie mozna powiedziec 8 godz ale calego snu wyszloby moze 5. wstaje do lazienki, albo sie budze co chwila . w dzien nie spie ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pulpety do zamrożenia zrobiłam, jutro zrobię jakieś lekki pierogi, to odgrzania na wodzie i coś jeszcze chce pomyśleć, ale nie mam pomysłów :) może coś doradzicie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrym pomyslem jest przygotowanie wczesniej kotlecikow rozbitych juz, potem tylko panierka i na patelnie ;) jakies kopytka albo cos z tych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marlenka, a ja to też będę jadła, więc bigosik, fasolka odpada, jak będę karmić ;). no i kotlety smażone na początek też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pod siebie ;), mąż też przy okazji coś zje :D. no właśnie bigos, kotlety, super do mrożenia, a jak tego niemożna, to już nie bardzo wiadomo, co mrozić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja teoretycznie też nie muszę tego robić, ale trochę też dla zabicia czasu, to robię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, a jak z pracami waszych mężów, wracają późno, czy nie, o stałej porze? bo u nas będzie z tym ciężko, mój mąż najwcześniej, to ok. 19 do domu wraca, teoretycznie mógłby wcześniej, ale na dłuższą metę, to nie wypala...sam dojazd, to ok. godzina. no i może ewentualnie w domu też trochę pracować, ale co mi po nim, jak wtedy siedzi przy kompie. oczywiście cieszę się, że ma konkretną i rozwijającą pracę, no ale coś za coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wlasnie spakowalam do konca torbe do szpitala. Musze tylko sobie laczki kupic a tak to torba juz na mnie czeka ;)) A jutro wstawie chyba zabwaki i pluszaki ktore dostalam to teraz w jeden dzien nie wysna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami a co znajduje się w tej twojej torbie?? ja dzis tez spakowalam swoją. jeszcze tylko dokumenty w jedna teczkę jeszcze musze spakowac i meza sklonic zeby przygotowal sobie jakies ciuchy do porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w mojej torbie mam podpaski, 3 koszule , 2 duze reczniki i jeden maly, majtki poporodowe, wkladki laktacyjne,pampersy dla malego, chusteczki nawilzone, szlafrok, zel pod prysznic,sxzczoteczka do zebow :D , 3 czapeczki dla malego , 2 pary niedrapek, 4 pajace, 4 kaftaniki,4 body z dlugim rekawkiem i 3 spiochy ale chce jeszcze jedna dolozyc :) Mysle ze starczy napewno a w razie to moze zawsze ktos dowiezc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny,piszeze szpitalnego lozka;( polozyli mnie jednak na patologie po zrobionym ktg.takze pewnie poleze do terminu bo te bole brzucha okazaly sie niepokojace. Odezwe sie jak bede coswiecej wiedziec. Zasnac niemogew tym szpitalnym lozu. Trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, Nie, trzymaj się w tym szpitalu, czy te bóle to już skurczowe, w sensie że poród się zbliża?? Dlaczego są niepokojace? apropos torby doszpitala jeszcze klapki pod prysznic, na Inflanckiej tez wymagali torebki z ubrankami dla dziecka z napisem: po porodzie. Migotka,mój mąż pracuje długo, dojazdy do pracy 2h i 8 h, do tego wyjazdy czasem,ale może i z domu czasem pracować. A czas biegnie szybko. a z ubranek dla dzieci dla mnie najlepsze są body, tego bardzo dużo mam. Mnie od rana bolą plecy w okolicy nerek, chyba takie nerwobóle, z tego stresu szpitalnego. Nie moge zasnąć. Pozdrawiam Was, Nie napisz co tam u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) nie, oj to ci się na samym finiszu trafiło. rozumiem że w bielańskim leżysz? karin, niekoniecznie nerwobóle, może przeciążenia ciążowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. nie- oj to trzymaj sie ja tez dzisiaj zle sie czuje, brzuch dosc mocno boli ;( mam nadzieje ze przejdzie , a jak samopoczucia u reszty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrzac co macie to mysle ze w swojej torbie mam wszystko. tylko bez ubranek dla malego bo u nas nie wymagają. wrecz jak sie da swoje na sile to juz ich nie oddadza. do fotelika zapakowalam ubranka na wyjscie ze szpitala zeby mężuś nie musial sie trudzić. nie - oj przykro mi że na sam koniec wyladowałaś w szpitalu ale przynajmniej jestes pod stałą opieką i możesz być spokojniejsza. ja dzis kolejną wizyte mam u diabetologa.ciekawe jak oceni moje wyniki, ale myśle że nie najgorzej.choc czasem bardzo zle sie czuje bo np bardzo szybko ten cukier spada lub rosnie. do ginekologa ide dopiero 3.10 i jestem ciekawa co zadecyduje. bo ostatnio wspominał coś na temat wczesniejszego wywołania po przekroczeniu 37 tygodnia. ciekawe czy zdecyduje sie na cesarkę. jakoś nie bardzo chcialabym cc choc nie jedna kobieta o to walczy. wiem ze naturalny porod bardzo boli ale jakos nie wyobrazam sobie opieki przez pierwsze dni nam malenstwem gdy bedzie sie rana goic tym bardziej rzy cukrzycy gdy gorzej sie goi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marlena, wypoczywaj, robota nie zając ;) evi, no niestety jak lekarz zdecyduje o cc, to nie bardzo będziesz miała na to wpływ...ale nie martw się na zapas, bo tak różnie z ta formą po cc i sn jest, że nie ma zasady, to jest bardzo indywidualne, dużo kobiet też mówi, że jak sa te planowe cc, które robi się na spokojnie, to często są staranniej wykonywane, no i kobieta ma inne nastawienie, bo wie co ją czeka, a nie że nagle się robi... będzie dobrze :) a u mnie ok, nadal nic nie wskazuje, że miałbym nagle rodzić, no ale może się nieoczekiwanie zacząć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczymy jak bedzie... ja wczoraj caly dzien robilam porzadki w szafkach, mylam kieliszki, filiżanki i w ogole wszystko. dzisiaj chce dokładnie wymyc lazienke. wiec czeka mnie duzo pracy. a maluszek wchodzi mi wciaz pod zebra i powiem ze nie jest to zbyt mile uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja planowalam dzisiaj w domu cos porobic i sie plany posypaly ;/ Evi bedzie dobrze , pol sukcesu to pozytywne nastawienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×