Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zarawracam.

Dlaczego w Polsce ZARA traktowana jest jako luksusowy sklep

Polecane posty

Gość zarawracam.

dla kobiet z klasą i kasą podczas gdy to tak naprawde zwykła sieciówka z ciuchami naprawdę marnej jakości ;/ A ceny mają kompletnie nieadekwatne do jakości :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobnie jak mocz pracodawcow na Zachodzie traktowany jest przez polskie przybledy jak wyszukany markowyb trunek a mozliwosc wypicia nim toastu za zaszczyt.a jak szef angielski Pan umożliwi polaczkowi zrobienie językiem wokoło żołedzia swemu angielskiemu Panu to to jest dla polaczka ekstaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie dlatego ze ZARA w Polsce jest droga Im drozsze rzeczy tym bardziej "luksusowe" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zderrr
Bo jest droga;/ sorry, 200 zł za zwykłą bluzkę to gruba przesada...a te ciuchy mają takie sobie, to już w New Yorker albo w HM bardziej mi sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteryjnachwilka
Zgodzę sie z przedmówczynią. Luksus jest wtedy kiedy można porządnie opróżnić kieszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo na zachodzie
te ceny są adekwatne do zarobków .U nas nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ejdż & Em ostatnio też popsuł jakość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie, drogie i marna
jakosc. o wiele tansze np polskei reserved,w ktorym jakosc moze tez taka sobie ale design ciekawszy. Wole lumpex od zary, uczciwie mowie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo na zachodzie
na wyprzedażach może "grosze" Wejdź sobie na brytyjską strone zary Ceny takie jak w Polsce. Tylko,ze oni zasiłek dla bezrobotnych mają większy niż połowa zarabiajacych Polaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja osobiście wolę kupować w lumpeksach ciuchy z Atmosphere, New Look, George. A raz do roku jak jestem w USA kupuje w Abercrombie&Fitch, Hollister, Gilly Hicks, Express.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smog Wawelski
H&M to kaszana jakiej mało, kupuję tam tylko spodnie do pracy. W NY - Smog - jeszcze ujdzie, ale tylko jakieś perełki, ogólnie też średnie jakościowo. Levi's, Mustang, Lee, Wrangler - całkiem dobre. Big Star też jest jeszcze OK (ale tylko T-shirty, bluzy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
w zarze nigdy nic nie kupilam. same szmaty za kosmiczne ceny, to samo w h&m zdecydowanie preferuje orsay, cena adekwatna do jakosci, a jak sa przeceny mozna sie oblowic w swietne ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
aha, mam jedna sukienke z promod - dzianinowa. jesli bym ja kupila w zarze lub h&m, mialabym ja jeden sezon. mam ja 4 lata i caly czas wyglada jak nowa, w ogole sie nie rozciagnela. jakosc sto razy lepsza, cena podobna, wiec po co przeplacac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Hamburgu. Tu sklepy Zara, Orsay, H & M, C & A itp. naleza do najtanszych i taka tez oferuja jakosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co?? Nie jest. Lol. Masz koleżanki bardzo eleganckie haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×