Dlaczego kobiety nie szanuja facetow ktorzy zarabiaja mniej od nich?

zenek77 Kobieta przestaje szanować faceta jeśli przestaje być pewny siebie. Jeśli tylko pieniądze czynią tą pewność to przykro mi. Jeśli facet zarabia mniej od kobiety ale jest pewny siebie to czy kobieta go szanuje? NIE!! bo to nie chodzi o pewność siebie a o pieniądze

jeżeli kobeita zarabia znacznie więcej to dominuje nad facetem, kobeity wolą partnerstwo albo dominację mężczyzny i takiego partnera szukają, a onikają związku w którym one rządzą bo to je męczy, jako nsprzeczne z ich naturą

" [zgłoś do usunięcia] Tęczowa jaskółka ROR dobrze gada, ać mu /jej wódki" dziekuje, ale woli wino ;-)

"zielonegory809013 gorzej, bo czuję że teraz i faceci zaczynają oceniać kobiety po zarobkach" a czemu gorzej? kiedys panowie mieli pewnie bardziej do wynoru - piekna i urodziwa albo brzydka a "bogata" - teraz nie brakuje pan ktore sa urodziwe, inteligentne, a wiec samowystarczlane finansowo - jelsi facet jest test spelniony i niepotzrebuje "poklasku" od tzw, szarej myszy - to czemu mialby wiazac sie tylko z piekna i urodziwa, skoro moze miec dwa w jedenym?;-) '-) "Czy milosc, szacunek u kobiety mozna tylko kupic za pieniadze?" Proszę, nie generalizuj. Są jeszcze normalne kobiety" rownei dobrze mzanby bylo zapytac a czy milosc mezczyzny mozna sobie zasakarnic - jak sie wazy 100kg, ma pryszcze i zeza? chyba sa jeszcz "normalnie" mezczyzni czy tez "nie szata zdobi czlwoieka" , co nie?;-)

najpiękniejsza_kobieta_na_kafe(fiku mikuuu) - materialistka z Ciebie

"zenek77 Dla kobiet najważniejszy jest spokój i bezpieczeństwo. Dom, mieszkanie i opłacone rachunki są pierwszą rzeczą która to gwarantuje. Wakacje, samochód, pomoc domowa, ogrodnik. Kobieta zwiąże się tylko z kimś kto wniesie coś do jej życia" no chyba ze umie sobie sama to wszystko zorganizowac wtedy inne "qualities" nabieraja znaczenia;-)

" reserved "ze to kobieta zacznie wiecej zarabiac od faceta, to automatycznie kobieta przestaje szanowac faceta!" bylam w takiej pozycji - zwiazek mial sie dobrze;-)

On zarabia 10 tyś. ja zarabiam 2 tyś. Po ślubie pracuję dopóki nie zajdę w ciążę. Kredytów nie mamy i mieć nie będziemy bo mamy gdzie mieszkać. Powiedział mi, że jak będę chciała będę mogła wrócić do pracy jak/kiedy będę chciała, ale że zakłada że będę chciała sama wychowywać dziecko a nie oddawać je komuś. Kocham i szanuję Go za to, że szykując się do roli męża/ojca w ciągu roku podwoił swoją pensję, bym mogła wychowywać w spokoju nasze dziecko. Nie kocham go za te pieniądze, które przynosi, ale za to, że mnie tak kocha, że nie zniósłby tego, że mi może czegoś zabraknąć.

Chodzi tez o to czy potrafi wykorzysać swoje szare komórki by ten gruby portfel zaakcentować. Jeśli jednak to zrobi to znaczy, że facet głupi. Dobrze mu !

"Kocham i szanuję Go za to, że szykując się do roli męża/ojca w ciągu roku podwoił swoją pensję, bym mogła wychowywać w spokoju nasze dziecko. Nie kocham go za te pieniądze, które przynosi, ale za to, że mnie tak kocha, że nie zniósłby tego, że mi może czegoś zabraknąć" a co jesli sie okaze ze jestes bezplodna?

To adoptuję, albo jakieś ukradnę- pracuję z dziećmi więc będzie mi łatwiej :)

" [zgłoś do usunięcia] zenek77 Chodzi tez o to czy potrafi wykorzysać swoje szare komórki by ten gruby portfel zaakcentować. Jeśli jednak to zrobi to znaczy, że facet głupi. Dobrze mu !" nie kazdy i nie kazda tak mysli ;-) ludzie maja rozne swiatopoglady - najwazniejsze zeby sie zgadzali ze soba;-) sa dobrze zarabiajacy faceci gotowi zakupic taka pania ktora wniesie swoja mlodosc i urode )schemat od wiekow) i sa panie ktore takich panow potrzebuja - i w porzadku;-)

" mio-mio To adoptuję, albo jakieś ukradnę- pracuję z dziećmi więc będzie mi łatwiej" wiesz najwazniejsze zeby to ludzie byli zdaowoleni z ukladu w ktorym sie wpisali;-) jelsi jestes pewna ze twoj wybranek nie potzrebuje biologicznych dzieci - to super;-)

nie zniósłby tego, że mi może czegoś zabraknąć ... pytanie zasadnicze. Czego ?

ludzie maja różne światopoglądy. O proszę. A jak to ująć statystycznie ? :D

a po co to ujmowac statystycznie?;-) wazne zeby kazdy znalazl kogos kto toleruje/zgadza sie z jego swiatpogladem i tyle;-)

Zaraz, zaraz. To nie ja zacząłem rzucać procentami :)

Ja chcę być strażniczką domowego ogniska, On chce przynosić zdobycz do tego ognia. Chcę robić konfitury, obiady, piec ciasta. Chcę cieszyć się życiem i mieć szczęśliwą rodzinę. Mój dom już jest azylem i to jest właśnie to "wszystko". Chyba jestem Kurą Domową :D

Tylko żeby mu to podwajanie bokiem nie wyszło w postaci wrzodów lub co gorsza zawału.

ROR - ^^chłopski filozof^^ z Ciebie. Nie łapiesz istoty tego, co miedzy wierszami jest zapisane. Poddajesz analizie każde moje zdanie, po co, skoro nie rozumiesz przesłania. A może znajdziesz uzasadnienie do takiej tezy : MĘŻCZYZNI NIE SZANUJĄ KOBIET, KTÓRE ZARABIAJĄ WIĘCEJ OD NICH.

Ma bardzo dobry zwód, pracuje bez stresów. Przy mnie zaczął jeść regularnie i zdrowo, kiedyś żył na fast foodach.Po pacy kąpiel i relaks, przestał przy mnie nawet cierpieć na bezsenność. Dom jest azylem, gdzie ładuje sie baterie...pewnie do czasu wrzeszczącego dzieciaka ;)

mio-mio Ty nic innego jak służenie swojemu panu nie potrafisz

mio-mio jest mi juz niedobrze z tych Twoich wypowiedzi

hehehe :) smutne, że tak to widzisz...wiesz, kiedy dajesz komuś kogo kochasz i dostajesz też wiele nie ma przegranych ani wygranych, jest po prostu dobrze :) Nie zależy mi na tym, aby trzymać pozory niezależności, nie oszukujmy się, kochając szczerze kogoś już jesteśmy zależni...w takim sensie- tak służę swojemu Panu, a on swojej pani :)

" [zgłoś do usunięcia] mio-mio Ja chcę być strażniczką domowego ogniska, On chce przynosić zdobycz do tego ognia. Chcę robić konfitury, obiady, piec ciasta. Chcę cieszyć się życiem i mieć szczęśliwą rodzinę. Mój dom już jest azylem i to jest właśnie to "wszystko". Chyba jestem Kurą Domową " nie chyba - tylko na pewno;-) ale grunt to, ze stawiasz sprawe jasno;-)

nie wierze ci, faktycznie jestes sluzaca,sprzataczka a gdzie samorealizacja ? w domu? nie zartuj!! udusilabym sie w domu,to po co bylyby mi potrzebne studia? z mezem realizujemy sie zawodowo,a po pracy podzial obowiazkow i wspolnie tworzymy nasz azyl

"bosa bosa ROR - ^^chłopski filozof^^ z Ciebie. Nie łapiesz istoty tego, co miedzy wierszami jest zapisane. Poddajesz analizie każde moje zdanie, po co, skoro nie rozumiesz przesłania. A może znajdziesz uzasadnienie do takiej tezy : MĘŻCZYZNI NIE SZANUJĄ KOBIET, KTÓRE ZARABIAJĄ WIĘCEJ OD NICH" wpsolczuje doswiadczen;-)

zarabiają więcej niż oni o ile się nie wywyższają i nie traktują inny jak śmieci

" mio-mio Ma bardzo dobry zwód, pracuje bez stresów." no coz ;-) wazne ze tobie ten standard odpowiada;/ mamy inne pojecie na temat dobrego zawodu;-) "hjgnj mio-mio Ty nic innego jak służenie swojemu panu nie potrafisz" a po co te nerwy? ;-0 moze potrafi ale wybrala tak;-)

"wyedukowana ... nie wierze ci, faktycznie jestes sluzaca,sprzataczka a gdzie samorealizacja ? w domu? nie zartuj!!" co cie tak oburza, ze zyje inaczej niz ty?;-) grunt to byc pogodzonym z wlasnym wyborem;-) ty najwyrazniej nie ejstes skoro nie akceptujesz ze inni zyja inaczej;/ "udusilabym sie w domu,to po co bylyby mi potrzebne studia?" a napisala gdzie, ze ma studia? po co mierzyc wlasna miarka, hm? "z mezem realizujemy sie zawodowo,a po pracy podzial obowiazkow i wspolnie tworzymy nasz azyl" no i co z tego?;-)