Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matkasponsorka

mój 16 letni syn przeznacza swoje kieszonkowe na..

Polecane posty

"Dareios w takim razie lepiej na tym zarobić niż wypinać tyłek przed jakimś cwaniakiem, który cieszy się że za to nie płaci, a i tak jeszcze okłamuje i zdradza." zarabianie na seksie to zwykłe kurestwo. i obojętnie czy się tego nie nazwie sponsoringiem, escortem czy innym modnym słowem, kurwa jest kurwą. a seks w założeniu ma być przyjemnością dla OBU stron. więc dlaczego na tej wymianie nie można poprzestać tylko facet ma jeszcze za to płacić? ps. jakie zdradza? o zdradzie to można mówić jak jest związek a nie seks układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilurthouehoerho
Dareios, ale to nie jest nasza wina tylko facetów, że mają takiego "zajebca" na pkt seksu. Jest popyt jest podaż. Pokaż mi ile masz burdeli dla kobiet? NIe ma praktycznie wcale. A dlaczego, bo kobieta nie musi za to płacić, bo zawsze sie znajdzie koleś który za darmo ja bzyknie a często jeszcze do tego doplaci w postaci kolacyjek itp. To nie nasza wina, że jestescie tak owładnieci tym seksem i macie wieksze potrzeby, ze az jestescie w stanie za to zapłacic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a faceci którzy płacą to jelenie. ja nigdy nie płaciłem, raz mi w urodziny postawiono panienkę. normalny facet nie musi za to płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a faceci którzy płacą to jelenie. ja nigdy nie płaciłem, raz mi w urodziny postawiono panienkę. normalny facet nie musi za to płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a faceci którzy płacą to jelenie. ja nigdy nie płaciłem, raz mi w urodziny postawiono panienkę. normalny facet nie musi za to płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sami ruchacze
Dareios, a kobiety które dają za darmo to idiotki. do tego jeśli są w związku to jest to oszustwo bo facet kłamie żeby osiągnąć swój cel, a na dodatek i tak zdradza jeśli ma ku temu okazję. a dawanie za darmo to już nie kurestwo? trzeba być idiotką żeby dać się zbajerować jakiemuś cwaniakowi i dawać mu szpary tylko dlatego że on tak chce, a sam z siebie nic nie da :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilurthouehoerho
dareios, tak się niestety przyjelo w tym spoleczenstwie, ze facet placi, a laska ktora idzie na jednorazowy numerek to dziwka. ty prostestujesz bo musisz wydac kilkadziesiat zloty na kolacyjki, a pomyslales jaka cene za to musza zaplacic kobiety? dlaczego kurwa dlaczego ja sie pytam, skoro seks jest przyjemnoscia dla obojga, facet jak zaliczy to jest "macho", a kobieta to dziwka? a jeszcze jak sama została wychowana w pruderyjnej rodzinie będzie się zmagać z wyrzutami sumienia czasami przez długi długi czas. wiec twoje kilka zł na kolacyjki wydaje się być przy tym smieszne i ja osobiscie ci zazdroszcze. i niestety tak to będzie.. ze dopoki kobieta lubiąca jednorazowy seks, to "dziwka" to będzie do tego mniej chętna niż facet i ten drugi będzie musiał tę pierwszą do tego seksu jakoś zachęcic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xc sd
daj mu spokoj, chce to stawia, jego pieniadze czy nie? chora mamuska z ciebie. dam ci kieszonkowe, mozesz je wydac na co chcesz pod warunkiem ze nie na dziewczyne ktora kochasz, super, i tak predzej czy pozniej ktoras ci go "zabierze" pogodz sie z tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha PROOOVOOOOOO
-10/10:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dareios, a kobiety które dają za darmo to idiotki. do tego jeśli są w związku to jest to oszustwo bo facet kłamie żeby osiągnąć swój cel, a na dodatek i tak zdradza jeśli ma ku temu okazję. a dawanie za darmo to już nie kurestwo? trzeba być idiotką żeby dać się zbajerować jakiemuś cwaniakowi i dawać mu szpary tylko dlatego że on tak chce, a sam z siebie nic nie da " Co to w ogóle znaczy dawanie? Seks to wymiana, a nie żadne dawanie czy przyjmowanie. I to jest twój zasadniczy błąd. Skoro zarówno kobieta ma z tego przyjemność jak i facet to dlaczego jedna ze stron ma jeszcze coś dawać ekstra? I co to znaczy "cwaniakowi który tak chce"? A kobieta to niby nie może mieć ochoty na seks z facetem? Mam ci to narysować abys zrozumiała? Może przyznaj się do kurewskiej mentalności że oczekujesz prezentów za normalną seksualną relację zamiast kulawo dorabiać do tego ideologię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilurthouehoerho
a ja ponawiam pytanie... skoro seks jest przyjemnoscia dla obojga, dlaczego facet ktory zaliczy to macho, a kobieta to dziwka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eberv
bo facet musi się starać o seks dziewczyna nie i dlatego jak daje każdemu jest dziwką a facet jak potrafi zbałamucić kobietę jest zajebisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilurthouehoerho
hm zaczynasz mi się podobać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli dobrze rozumiem
Dereios- kocham cie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HHHHRH
Uważam, że zapłacenie za kobiete jest po prostu zwyczajnie miłym gestem. Takim zamym jak wręczenie komuś prezentu na urodziny. Ot tak po prostu żeby było komuś miło, że został zaproszony gdzieś tam. Niezależnie od tego co będzie działo potem. Nie przesadzajmy, że te kilka zł to jakiś niebotyczny wydatek. Myśle, że kobieta nienastawiona na wykorzystywanie ma wyczucie kiedy owe stawianie zacznie się przeradzać w patologie polegającą na tym, że męzczyzna prawie ją utrzymuje i zareaguje znacznie wcześniej. Ja np mam kase i często dobry humor i mam ochotę komuś coś postawić i nie wiem zabiorę koleżankę na obiad, tak po prostu i wcale nie rozliczam ją z tego, że zarówno mnie jak i jej jedzenie sprawiało taką samą przyjemność. Nie wyobrażam sobie sytuacji gdy mężczyzna podrywa kobiete, zabiega o jej względy, zaprasza na kolację i ostatecznie nie chce za nią zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Uważam, że zapłacenie za kobiete jest po prostu zwyczajnie miłym gestem. Takim zamym jak wręczenie komuś prezentu na urodziny. Ot tak po prostu żeby było komuś miło, że został zaproszony gdzieś tam. Niezależnie od tego co będzie działo potem. Nie przesadzajmy, że te kilka zł to jakiś niebotyczny wydatek." Miłym gestem może i jest jeżeli to się trafia okazjonalnie a nie obligatoryjnie. Poza tym dlaczego ten miły gest ma mieć zawsze tylko jeden kierunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×