szukam profesjonalnej czarownicy!

nie Ty jeden, nie pierwszy i ostatni nie będę się wdawała w szczegóły, co do odpowiedzi, bo pewnie nie przeczytasz, a i temat pójdzie w zapomnienie. kiedyś się wzbiorę i w końcu odpisze na mejla :D na zakończenie tematu: otóż, to cała ta miłość i otoczka zwaną zaczarowaniem istnieje, niepodważalnie. a że nie zawsze występuje w roli szczęśliwej.... :D dramat dramatowi nierówny optymistycznie: dobrej :D

i dodając: jeśli odezwałaby się do mnie jakaś czarownica z odpowiednim zaklęciem, wypowiem je też za Ciebie kamienio-lodowaty

nareszcie zmienia miejsce zamieszkania? :D

Ja zawsze wszystko czytam, moja droga Co do zmiany struktury mego serca i komplikowania życia zaklęciem mam pewne obawy :O Ale gest z Twej strony szlachetny, jestem poruszony

i do tego zawsze odpisujesz (wstydź się królik, wstydź ) niestety, nikt się nie zgłosił, nie ma zaklęcia, nie będzie magii. możesz być spokojny, a ja wciąż nieszczęśliwa

Już dobrze, zwierzątku, dobrze, nie bądź dla siebie taki surowy :D Szczególnie w tym trudnym czasie Tragizujący niecierpliwcu

wciąż cisza :( zostaje jeszcze Noxelia. myślisz, ze powinnam się do niej zgłosić? :D słyszałam, że słynie z kilku już legendarnych tricków, włączając przemianę wampira w czarownicę! sama już nie wiem :O

Znajdz sobie jakiegos Araba albo Murzyna ktory cie pocieszy

byłam z 'kolesiem' w tej samej grupie na studiach. przez 2 lata...

Niestety, nie mamy teraz sprzyjających czasów na romantyczne wynurzenia :( Hm, o takich trikach Noxelii nie słyszałem :D Ale można się z nią nawet dogadać, także trzymałbym ją w pogotowiu. Tyle że masz jeszcze solidne 2 tygodnie czasu, więc na Twoim miejscu poczekałbym jeszcze cierpliwie kilka dni, np. do sabatu

widocznie paszczury go nie interesują :D

przynajmniej mam piękne wnętrze, pomarańczowa ohydo no niestety, do wszystkiego się przyczepią. :( z tym, że Noxa łagodnie mówiąc nie bardzo za mną przepada. myślisz? może i masz racje. czekam do sabatu. postanowione później pomyślę o drastyczniejszych krokach

Orendż, zadaj sobie to samo pytanie, które nam zadałeś na początku i idź przemyśl odpowiedź

ja pierdole ,takie gówna to fakt tylko mogły odnależć sie na tak niszowym forum,przynajmniej jeden cymbał przybrał nick adekwatny do siebie,faktycznie fajansiarz jestes zawodowy

POJEBANYCH NIE BARAKUJE

ludzie czy wy nie macie naprawde jakich normalnych zajęć? czy najnormalniej w świecie nigdzie was juz nie chcą? az tak paskudne macie mordy czy jakas inna przyczyna stanowi,ze kiedy się nie wejdzie na kafeterie to wiecznie jedne i te same ryje i pierolenie w kółko głupot o niczym,to chore nawet nie jest to jest dnooooooooooooo

to że my sobie 'popierdolimy' to raz. a to, ze za każdym razem czytasz te 'głupoty' to już całkiem inna historia. prawda?

Polecam moją szefową. 666 diabłów wcielonych

i tak mielą non stop to samo:-D jakiś zjeb tehe khóhik :-D sam ten nick to juz mówi sam za siebie i pare innych zjebów lize dupe jakiemus fajansiarzowi ten niby jest wstrzemięzliwy i ciagnie flircik na zasadzie rozprawki idioty z debilem i tak słodko mija czas na nieróbstwie i tak jałowej gadce,ze nawet głuchy by sie zerzygał gdyby to słyszał :-D

ja nie czytam bo czytać sie tego nie da,wystarczy przelecieć pare wpisów na poczatku i na końcu to jest jedna wielka kupa gówna jakichś niedojebów którzy życie przejebali na kafe pwenie albo i jescze na innych forach,oczywiście jest to wasza prywatna sprawa jak i moja opinia,a ze jest to forum publiczne to ja wyrażam:-)

na woodstok sobie moglas pojechac, tam zawsze klimat jest taki ze staiwa na nogi :p Bylam w tym roku z ojcem jak i niemal co roku ,czary sie dzieją :)

dobrze hipokryci nie spędzający w ogóle czasu na kafeterii (ewentualnie 'zaglądający tu tylko raz na jakiś czas') ładnie się zaprezentowaliście, poziom pokazaliście, a teraz pozwólcie, że na chwilę zniżę się i ja i oznajmię łaskawie: wypierdalać czego oczy nie widzą, temu sercu nie żal :D

tego*

jak się tak kochacie to sobie dzwońcie ,mailujcie czy spotkajcie w realu a wy chyba chcecie zwrócić na siebie uwagę skoro pociskacie ten chłam publicznie,w końcu macie tyle czasu wolnego,że spotkanie czy inna bardziej prywatna forma kotaktu między tak kochajacymi sie adwersarzami nie stanowi problemu :-D:-D kurwa ale wy jestescie pojebani ludzie,ludzie ehhhhhhhhh

przecież takie pierdzenie nałogowe przed kompem uszkodzi wam już i tak uszkodzone mózgi

ale zeby tyle pzrygłupów w jednym miejscu to mi się wierzyć nie chce,tu chyaba siedzi jedna ,dwie osoby i tak sobie pisza w cudownym rozmnożeniu

to nawet nie jest smieszne to jest TRAGICZNE!!!!!!!!!!!!!

to juz nie jest tragiczne to juz jest SKANDALICZNE!!!!!!!!!!!!

Znam Rozmaline ,ona na kafeterii ,również wróży czasem,ale wszystko się u niej zgadza to prawdziwa wiedzma chyba? wywróżyła mi że nie będe ze swoim chłopakiem do miesiąca i ten drań mnie zostawił,nienawidze tej wróżki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Oho, trochę mnie ominęło. Dziękuję za opinię i dobre rady, mentorski orendżu mistrzu, może kiedyś dzięki Tobie wyjdziemy na ludzi. Tak czy siak, obyś już się przez nas nie musiał denerwować PS. Dobrze, że nie musisz płacić za ten topik jakiegoś publicznego abonamentu :O Wystarczy że musisz na niego wchodzić