Czy to prawda ,ze faceci wolą dziewice?

religie to samo zło

katoliczki należy bić pasem.

zdechnij podszywie

ja bym wolal odrobine doswiadczona niz dziewice ale ten fakt nie decydowal by o przyszlosc zwiazku

religie to zło

wszystkie religie wpierdalaja do głow babbom ze trza czekac do slubu ale madre sie wyłamuja i pierdola co mowia kapłani

katoliczki to kurwy

zdechnij podszywie niech ci ptaski oczy wydłubia i siadz swym wstretym anusem na kij 10 metrowy

religie to wrogowie kobiet- kaza tylko z mezem i dla prokreacji -a religijn e matki i babcie - co wpajaja reliigjne bzdury to gówno i smieci

katoliczki to gówno

zdechnij smieciu -wydłub s e gówno z dupy i zjedz

mozna tak powiedziec a nwet i trzeba ze wola dziewice!! a potem sa same klopoty bo....DZIECKO..i masz...

dla myslacej kobiety kazdy kaplan to gowno i skurwiel - i pierdoli on a kult i nakaz dzieiwctwa- reliigjne matki i babcie -to gówna i szkodniiki

kazdy myslacy czlowiek rozumie ze kazdy kaplan to gówno i skurwiel a religie to samo zło

a po nocy poslubnej wywiesanie zakrwawionego przescieradła

"U kobiet jest przecież inaczej, każda "rozkminia" partnerów seksulanych, tęskni, porównuje, przypomina sobie, ch*j wie co jeszcze. To jest ta drobna różnica." Jakie to fajne, że facet wypowiada się na temat co kobieta myśli i czuje. Za innych facetów też się wypowiada. Kurcze czyta w myślach czy jak? Nie jesteś kobietą to nie wiesz. Ja się nie wypowiadam co faceci czują i jak myślą. Ba ja się nawet za inne kobiety nie wypowiadam, bo w sumie to wiem tylko to co sama myślę.

trza s e przescieradło wywiesic

religie to samo zlo

ale kobiety gardzą prawiczkami bo nie uprawiali seksu

prawiki nie maja błony prawiczej

Prawda jest taka, że jeśli chodzi o dziewczynę do zabawy faceci wolą rozdziewiczone a jeśli o kogoś na stałe to większość facetów chciałoby być tym pierwszym dla niej. Większość wolałaby wziąć ślub z dziewicą. Napiszecie, że to prymitywne czy zwierzęce ale dla faceta to zazwyczaj ważne czy ktoś pukał "jego" kobietę. Złote rozwiązanie jest takie dziewice dla prawiczków. Niedziewice dla nieprawiczków. I Drogie Panie zrozumcie że to dla facetów ważne sądzę, że znacznie ważniejsze niż dla Was np emocje. Sam jestem w związku, w którym moja partnerka gdy się poznaliśmy nie była już dziewicą a ja byłem prawiczkiem i pierwszy raz przeżyłem z nią. Kocham ją bardzo ale często mnie to gryzie że miała innego. Nigdy jej o tym nie powiedziałem, ale wiem że ona widzi że czasami coś ze mną nie tak. I uwierzcie mi, że wielu mężczyzn na moim miejscu tak tak ma to nie kwestia braku szacunku do swojej partnerki a takiego żalu i częstego pytania dlaczego? Dlaczego ktoś kogo kochamy był czyjąś zabaweczką? Mężczyzna często traktuje takie sprawy jak wyrządzenie krzywdy. A krzywda kogoś kogo się kocha bardziej boli niż własna. To jest tak jak matka która płacze nad tragedią dziecka tak samo mężczyzna często traktuje to że jego kobieta kochała się z innym jako jej tragedię choć kobieta tego nie rozumie. Drogie Panie uwierzcie na słowo.

tylko kretyn przywazuje wag e do dziewctwa aprtnerki

Dokladnie tylko zakompleksiony kretyn przywiazuje wage do dziewictwa partnerki. Atrakcyjne i fajne laski nie sa dlugo dziewicami :) i nie musza czekac na "tego odpowiedniego" bo maja "tych odpowiednich" na peczki.

tylko kretyn nie przwyiazuje wagi do dziewictwa partnerki

Twoja dupa nie byla czyjas zabaweczka tylko dziewczyna. Ja pierdole czy trzeba od razu sie zenic? ;)

Osz kurwa tragedie przezylam wielokrotnie ;) dzieki za info. A jak ty dziewczyne rzucisz to tez bedziesz mowic, ze byla twoja zabaweczka? Kretyn.

Kocham ją - a sama twierdzi debilko że została wykorzystana. A jestem z nią zaręczony więc jej nie rzucę. Kocham ją bardzo a Ty piszesz tak dlatego że jesteś zrozpaczona. Jak napisałem wcześniej dla jednych to ważne dla innych nie. Dla mnie ważne ale nie ważniejsze od tego że ją kocham. Mam prawo do takich poglądów i starakrowo (masz udany nick) nie będziesz mnie wyzywać.

i o kobiecie nie pisze się per d**a. Same się nie szanujecie a potem rozpacz. Udzieliłem odpowiedzi na pytanie zadane w temacie. A to że z Tobą się nie chce związać żaden facet na stałe albo nie jesteś w stanie zrozumieć tego co napisałem (a nie używam skomplikowanych zdań) świadczy o Twojej głupocie

To mogla bardziej uwazac na to z kim sie zadaje. Hahah ja zrozpaczona? Chyba twoja laska byla, ze ja koles wykolowal, slabo mu cipy dawala. ;) jestem w stalym zwiazku, szczesliwa i nie mam powodu do rozpaczy ;) Ja cie nie wyzywam, a ty owszem. Tak to jest jak sie nie ma argumentow. Taka stara krowa to nie nick a poczatek zdania. Takie stare krowy a dziewicami sa. Ps. Predzej czy pozniej ty lub narzeczona zerwie. W tych czasach nie ma zwiazkow na cale zycie, nie ma takiej potrzeby.

Wyzywasz - napisałaś Kretyn a ja Ci po prostu odpłacam. Akurat dla mojej partnerki kwestia dziewictwa była i sądzę że jest ważna. Posługujesz się mierną retoryką. Serio. Jesteś zrozpaczona bo piszesz że nie ma związków na stałe. Nieprawda są. Nawet takie na całe życie. A ja odpowiadam na pytanie w temacie i podałem swój przykład. To nie jest kwestia naszych czy nie naszych czasów. Uwierz.