Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aguttka

Mąż skrytykował wygląd mojego krocza po porodzie :(

Polecane posty

Gość Julieettka
Jest wiele kobiet nieródek, które wcale ciasne nie są, wiec nie przesadzajmy, że to jakis dramat. Chyba najwazniejsze to znać swoją wartość, mieć szacunek do siebie, i tego samego wymagać od partnera. Penis też się zmienia, mój partner ma obecnie po 7latach związku penisa znaczniej bardziej zylastego niż 7 lat tem :classic_cool: ale mi to nie przeszkadza, kocham go on mnie, cieszymy sie seksem, on szanuje mnie ja jego i to chyba podstawa w związku. Ja nie wiem jak autorka moze żyć z kimś takim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6latki :))
Livia bo ja cc miałam to dlatego nie płaczę ;P Tak to pewnie bym się martwiła i naprawdę wam współczuję, ale tak życzliwie nie ze złośliwości. Dlatego tam gdzie mogę piszę między innymi o baloniku epino i o ochronie krocza... nie każdy to czyta, większość olewa a potem jest płacz, nieudany seks i ogólna masakra... Jak napisałam wcześniej- o kroczu myśli się przed porodem a nie po! Trzeba robić wszystko żeby mięśnie były bardzo mocne i elastyczne- wtedy się tylko ponaciągaja i jest szansa do powrotu w 99% do stanu sprzed. Wszystkie jednak tu uważacie, że urodziłyście i macie prawo być tam rozciągnięte a zarazem na mężów narzekacie... Coś jest nie tak! Dla mnie moja pochwa jest bardzo ważna! To ona daje mi przyjemność a także mojemu mężowi, dbam o nią, ćwiczę, uczę się wielu ciekawych rzeczy i liczę, ze dłuuuuugo mi posłuży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livia_85
A co to jest ten balonik epino?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syneczkowo
Ja rodziłam 2 razy sn wiadomo przed pierwszym stosunkiem po porodzie mąż zapytał czy jestem gotowa powiedziałam ze mozemy spróbować i był bardzo delikatny wydaje mi sie ze to zależy od człowieka, autorko sprawił Ci przykrosć napewno porozmawiaj z nim jak on sobie wyobraza dalsze zycie z toba bo czasu nie cofniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6latki :))
Livia no właśnie... widać jak jak kobiety czytaja o ochronie krocza i jak sie tym interesuja skoro nie wiedza co to jest :D balonik epino to takie fajne urzadzonko, które na zachodzie jest nawet refundowane.. wygogluj sobie, jest masa informacji na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje męża,zachował się nagannie po porodzie masz wieksze wejscie do pochwy i co? to akurat jest najmniej wazne,najważniejsza role odgrywa umiejetnosc pracowania mięśniami pochwy w czasie stosunku ale w POlsce bardzo nielwielka liczba kobiet to umie...poczytajcie Tantrę drogie panie a wasi męzowie będą zachwyceni;)sprawdzone,oj sprawdzone hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje męża,zachował się nagannie po porodzie masz wieksze wejscie do pochwy i co? to akurat jest najmniej wazne,najważniejsza role odgrywa umiejetnosc pracowania mięśniami pochwy w czasie stosunku ale w POlsce bardzo nielwielka liczba kobiet to umie...poczytajcie Tantrę drogie panie a wasi męzowie będą zachwyceni;)sprawdzone,oj sprawdzone hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6latki :))
ło matko i córko własnie o tym pisałam... jak miesnie sa zerwana, naderwane lub naciągnięte, to wtedy własnie jest luz i z tantry nici :) chyba, ze sie długo i umiejetnie cwiczy, ale i to w 100% nie pomoze przy zerwaniu/naderwaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livia_85
Okay poczytam. ;) Ja akurat interesuję się ochroną krocza. Nie jestem w ciąży, ale ćwiczę mięśni Kegla, bo jak mówisz o krocze trzeba dbać jeszcze przed, a nie po. Jednak gdybym była w ciąży to przypuszczam, że przeczytałabym wszystko co możliwe i z różnych baloników mogłabym pisać doktorat, hehe. ;) Zainteresuję się tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6latki :))
Livia gratuluję mądrego podejścia do tej sprawy :)) Wydaje się ona niektórym błaha, ale sama widzisz co jest potem, więc lepiej o to zadbać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serduszka dwa
a jak Twój mąż Cię traktował w trakcie ciąży ? też krytykował Twój wygląd etc.. ? to jest strasznie przykre..aż mi się wierzyć nie chce, że mąż mógł tak się do Ciebie odezwać.. :( mój w trakcie ciąży ani razu mnie nie skrytykował, wręcz przeciwnie cały czas dawał mi odczuć, że jestem dla niego najpiękniejsza, po porodzie pomagał mi we wszystkim łącznie z pielęgnacją krocza bo byłam bardzo słaba i pierwsze kilka dni w domu nawet sama z łóżka wstać nie mogłam..później pierwsze zbliżenie od porodu..był bardzo delikatny, czuły, robił wszystko bym tylko nie myślała o tym co było..poród miałam bardzo ciężki..kochamy się, wspieramy, szanujemy, to jest miłość...nie wierzę, że wcześniej był cudowny a tu raptem taki tekst...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6latki :))
Bardzo często własnie :D kobieta o tym często nawet nie wie, tylko luz jest potem ;) Sporo kobiet, które robiły plastykę pochwy dowiaduje się właśnie od chirurga plastyka, że mięśnie były zerwane, zagoiły się, bo zerwany mięsień się goi, ale nie tak jak powinien... dlatego warto myśleć o tym za wczasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość własny mąż tak ci powiedział?
ja bym kazała mu sobie w drzwi wsadzić, a do tego skwitowała, że szkoda, że ma takiego małego - to na pewno by go "zabolało". Nie wiedziałaś przed ślubem jakiego buraka sobie bierzesz? Nie wierzę, że teraz nagle nie ma wyczucia taktu... Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livia_85
A jeśli jednak decydujemy się na poród naturalny, to jak można starać się uniknąć zerwania mięśni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety wcale subtelniejsze
niue są, mi była wyznała jak jeszcze byliśmy razem, że nie dochodzi ze mną bo mam za małego, ale żebym się tym nie przejmował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem po 3 naturalnych porodach ale z miesniami Kegla nie miałam nigdy problemu,dzieci ok 3800kg ,żeby zerwac mieśnie tzreba naprawde miec pecha ale naciągnąc owszem-mozliwe.jednak o to trzeba zadbac jeszcze długo przezd poordem no i obowiazkowo gimnastyka codzienna,cudów nie ma,samo się nic nie robi. ale nawet naciągniete mięsnie Kegla mozna zregenerować,ew internecie jest mnóstwo porad ,przykładowych ćwiczeń i ostatecznie fizykoterapia tj stymulacja elektryczna lub magnetyczna mięśni dna miednicy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livia_85
A jeśli mąż autorki akurat ma dużego? Wtedy taki tekst na pewno go nie zaboli bo przecież wiadome będzie, że to nieprawda. Tu trzeba czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobiety wcale nie są...
twoja dziewczyna też nie miała taktu, ale nie porównuj tu swojego penisa do porodu, bo co ma piernik do wiatraka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livio85 nie czepiaj się
szczegółów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livia_85
No bo taki tekst jest bez sensu. :-/ Chyba, że facet faktycznie ma na tym punkcie jakieś kompleksy, ale czy warto jeszcze zwiększać ten problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samanta25
Ja zamiast być całkowicie pochłonięta myślami o tym jaką wyprawkę kupić, kiedy poczuję pierwsze ruchy, co się dzieje w danym tygodniu ciąży itp. pomyślę przede wszystkim o sobie, jak uniknąć oszpecenia ciała, gdzie rodzić, w jaki sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6latki :))
Ło matko... może dlatego nie miałaś z tym problemu, bo wcześniej o to dbałaś?:)) Livia co do uniknięcia zerwanie/naderwania mięśni i nadmiernego rozciągnięcia... trzeba ćwiczyć mięśnie kegla, poczytać ( i oczywiście wcielić w życie!!!) na temat seksu tantrycznego, będąc w ciąży zaopatrzyć się w balonik epino :) może ja mniej więcej napiszę na czym on polega: to taki podłużny balonik, do niego jest przyczepiona pompka (taka jak w ciśnieniomierzach). Wkłada się go w wiadome miejsce i pompuje. Pompujemy aż czujemy, że już jest wszystko napięte (nie żeby bolało) trzymamy ileśtam a potem przemy i go "rodzimy". Tak codziennie przez bodajże 3 tyg (końcówka ciąży). Wtedy nie naciągamy mięśni tylko je ładdnie uelastyczniamy!!! Pod koniec ćwiczeń z balonikiem (ostatnie dni) jesteśmy w stanie go napompować do rozmiarów pełniego rozwarcia (mniej więcej główka dziecka). Za każdym razem go rodzimy, więc i na nasza psychikę działa to super :) Kobieta teraz wie, że da radę, ryzyko nacinania, popękania spada baaaaaardzo dużo :))) Jeśli ćwiczenia były solidne, to w większości przypadków rodzi się bez nacinania i bez popękania jakiegokolwiek. W dodatku sama akcja idzie szybciej (tak wykazały badania, ale nie wiem czego... rozwarcie szybciej postępuje :)) Po porodzie również jest program ćwiczenia z balonikiem żeby wzmocnic ewentualne rozciągnięcie mięśni i cipka wtedy jak nówka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UK i Irlandia
ja pierdole co to za maz, ja bym sie juz po takich slowach z nim rozwiodla, co za dupek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy moze mi ktos wytlumaczyc dlaczego tak duzo osob chce miec cc?? czy naprawde lepiej jest miec blizne na brzuchu niz luzniej tam ?? przeciez nikt oprocz meza i was tego nie widzi a bruzh na plazy w bikini wszedzie wszyscy widza blizne chyba ze sie myle i w tych czasach blizny juz sa niewidoczne?? to bez sensu "wole miec blizne na brzuchu niz rozkapciuche" wy byscie sie daly pociac wszedzie zeby tylko mezowi dobrze bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcbsfncsn
hahahah lej po bombie :D :D :D hahhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamimimimi
Kad nie tylko mezowi ale i mnie aby bylobdobrze,blizna na brzuchu to tylko defekt kosmetyczny,a luzna pochwa to mniej przyjemnosci z seksu dla ciebie i faceta,chyba w zyciu nie przezylas dobrego seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinajjjjl
Do KAD. Mam 49 i 163. Lepiej było przy 52. Schudlam ze stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anabelle25
Bliznę po cesarce też widzi tylko mąż, bo tną w okolicach bikini więc o ile na plaży nie chodzisz bez majtek to nikt ci jej nie zobaczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×