Mąż skrytykował wygląd mojego krocza po porodzie :(

kad możesz przecież wziąć znieczulenie do porodu. Niemcy to cywilizowany kraj więc z pewnością podadzą ci to znieczulenie jeśli sobie zażyczysz:)

kad ja wszytskim powtarzam, borowanie i leczenie kanalowe zeba bez znieczulenia w porownaiu do porodu to pikus, takie jest moje doswiadczenie;)

zbaczajac z tematu dodam ze na te okropne bole miesiaczkowe pomogly mi tabletki anty, jak reka odjal, z miesiaca na miesiac bylo coraz lepiej a teraz prawie w ogole mnie nie boli

kad jak Ty w Niemczech masz rodzić, to dowiedz się o ochronę krocza, rób wszystko, żeby było git, a jeśli chodzi o ból to w Niemczech chyba bez problemu jest znieczulenie zzo- choć mogę się mylić, ale to raczej dobrze rozwinięty kraj :) Wtedy poród to będzie bajeczka :D

Ja to co pisałam to raczej o Polsce, bo tutaj naprawdę jest zacofanie jeśli chodzi o sn :( nawet pozycji porodu wybrać nie można... nacinają, o znieczuleniu można pomarzyć, także tu poród to koszmar, ale jak Ty zagramaniczna to się nie stresuj ;P

jasne:) o wszystko sie wypytam i zadbam o siebie jak najlepiej przed i w trakcie ciazy, zeby nie miec takiego problemu jak autorka, ktorej serdecznie wspolczuje :/

PRZESADA Z TYM BÓLEM KAZDA MA INACZEJ I TYLE JA RODZIŁEM PIERWSZE W 40 MINUT, A DRUGIE W 20 MINUT . TYLE MAM DO NAPISANIA, OWSZEM BOLAŁO, ALE WOLE RODZIC NIŻ LECZYC ZEBY BEZ ZNIECZULENIA. ALBO KOBIETO PRZESADZASZ SPECJALNIE, ALBO CI WSPÓŁCZUJĘ

No ja też współczuję autorce :( naprawdę! Dlatego apeluję żeby myśleć o tym wcześniej... niestety w Polsce się nie mówi o tym, nasze mamy też z reguły nie rozmawiają z nami o tych konsekwencjach a potem jest jak jest :/

a ja lezalam i zwijalam sie z bolu do czasu jak dostalam znieczulenie w kregoslup...a najlepsze bylo, jak mi zaproponowano akupunkture!!!??..juz sobie wyobrazilam wbijanie malych szpileczek podczas skorczu....ehh ja wspominam porod bez traumy heheh

Ja urodziłam córkę w grudniu,praktykantka mnie cięła a położna zszywała bo nie było lekarza :/ Tak mnie zszyła że wszystko miałam na wierzchu,wyglądało okropnie.Moja lekarz prowadząca zdecydowała że trzeba rozciąć jeszcze raz i zszyć,zabieg miałam w maju i teraz jest wszystko ok.Autorko może i u Ciebie da radę tak zrobić?Miałam pełne znieczulenie także zero bólu w trakcie.

http://www.dlarodzinki.pl/ciaza-i-porod/porod/negatywne-skutki-cesarskiego-ciecia,153_1925.html http://www.figa.pl/Cesarskie-ciecie-popularne-i-modne-ale-czy-zdrowe-a284 fakt ze skutki ubaczne wystepują jest niezaprzeczalny. To ze twoja matka, ciatka, siastra, sasiadka miala 3 cesarki i ma sie dobrze teraz nie znaczy nic , ktos inny nie musi miec tyle szczescia . tak samo jak przy porodzie, jedne rodza w 30 minut inne w 3 godziny , a inne w dobę

moja mama mi opowiadala o porodach ale to ponad 30 lat temu :) przy jednym dziecko prawie by zmarla bo porod odbierala pielegniarka, w dodatku w szpitalu wysiadl prad i musieli jechac do innego, ale to bylo dawno temu :) ze mna bylo wszystko ok no ale przytyla az 30 kg hehe :) jeszcze najbardziej wkurza mnie to ze kobiety jedza jak za dwoje czyt. jak za 4, wcinaja ciagle slodycze, a potem jest placz ze nie moze schudnac ( nie mowie tu o mojej mamie, bo ona z jakichs innych powodow przytyla, zreszta teraz majac 50kilka lat bardzo dobrze wyglada) wiem ze ciezko jest sie powstrzymac, moja bratowa w 1 ciazy nie jadla duzo slodyczy, teraz jest w 2 i ja bardzo ciagnelo, niestety okazalo sie ze ma cukrzyce i musi zrezygnowac, najbardziej jej przeszkadza to ze nie moze jest owocow, mowi ze sama juz nie wie co moze jest bo wszystko zabronione, mimo tych wszystkich minusow jest jeden plus ze tak duzo nie przytyje i latwiej jej bedzie schudnac chociaz po pierwszej ciazy schudla niesamowicie szybko i byla szczuplejsza niz przed ciaza :)

Ile jest niebezpieczeństw porodu sn. Zamartwica niedotlenienie, pękanie etc wiecej niż w przypadku cc więc nie pieprz bzdur!

Kochana! Ja mówie, ze nie znam żadnej osoby z powikłaniami po cc a z powikłaniami po sn znam całe mnóstwo! Nie pisze, ze cc w ogóle nie może mieć żadnych powikłań. Aczkolwiek statystyki wyglądają jak wyglądają- więcej powikłań po sn (łącznie z depresją poporodową). Sypiesz jakimiś artykułami z d... wziętymi gdzie nie ma wzmianki o porównaniu powikłań po cc z tymi po sn...

a czy maz moze byc przy cc?? chyba nie warto??

zalezy gdzie.. w Polsce w nielicznych szpitalach niestety... za granicą podobno w wielu krajach może. Wg mnie warto :) Jest parawan ( nie tak jak przy sn) i naprawde nic nie widać, a może trzymać Cię za rękę, uśmiechać się do Ciebie, zobaczyć dziecko a nawet przeciąć pępowinę :D Mój osobiście krwi się nie boi ani nic więc na nim taki widok by wrażenia nie zrobił :) A i przy sn faceci nie wytrzymują nie raz :D wiec to chyba wszystko jedno :D

a czy wy myslicie, ze on siedzi i wpatuje sie w brzuch jak rozcinaja? facet siedzi przy glowie, a na brzuchu ma sie taki parawan, zeby nie bylo widac, co jest robione...faceci sa najczesciej mietcy i by takiego czegos nie wytrzymali;)...moj chcial wstac, to mu zabroniono...jaki pierwszy otrzymal dziecko...potem ja

Mój był przy cesarce i nie miał patrzeć ale ciekawość go zżarła i spojrzał ze dwa razy. Ale jakiegoś wielkiego wrazenia na nim to nie zrobiło. Ja też kompletnie żadnych powikłań nie miałam, szybciutko po cesarce doszłam do siebie, blizna prawie niewidoczna.

Mam to samo...

dobrze,że zdecydowałam się na cc, już biust mam w opłakanym stanie, normalnie wiszące do brzucha placki jakby puste :(((((

I macie wszechobecny kult ciala i porno ! zkodaa, ze w obecnych czasaach liczy sie tylko wyglad i ze wiele osob "kocha" i akceptuje partnera tylko do momentu, gdy wyglada atrakcyjnie. a mialam zawszesliczna figure, duze piersi, szczuple, zgrabnenogi, umiesniony brzuszek. Ale jestm niziutka i szczupla. W ciazy przytylam 18 kg-bliznnieta, wszytko poszlo mi w brzuch, po porodzie doszlam do sojej wagi, ale mimo ze uplynelo juz 5 lat, zostala mi na nim poorana rozstepami niewstapiona skora. Miedzy udami mam rozstepy-az takie szramy paskudne. A przeszkadza to najbardzej mi, maz nadal mnie pozada i kocha. o kocha mnienaprawde, za to jakim jestem czlowiekiem a nie za idealne cialo tylko. asze zblizeni9a sa dowdem milosci a nie bezmyslnym kopulowaniem i podniecaaniem sie tylko sicznym cialem. Moj mazod slubu przytyl nieco, ie ma ideanego kaloryfera na brzuchu jak kiedys, zazcal siwiec-a jakos na mnie dziala, on jako caloksztalt. Podczas seksu nie jaram sie jego wygladem tylko po prostu bliskoscia. Przez te lata, mimo, iz wg mnie wygladam brzydko, nasz seks ewoluowal, stal sie fajniejszy, ciekawszy, bardzej pikantny. Nie wyobrazam sobie kochac sie z kims innym, chocby wygladal jak mlody Bog. Seks u nas= MILOSC.

jezeli maz kocha zone glownie za wyglada to sie nie ma co dziwic pozniej takim komentarzom.... ja rodzilam 2x sn bez zneczulenia, nie peklam, nie mialam szwow, wyglad mojego krocza wizulanie nie rozni sie z tym jak wygladalo przed porodem za to mialam kompleks na temat mojej wagi po porodzie, dlugo wstydzilam sie rozebrac przy mezu bo przed ciaza bylam szczupla a po ciazy czulam sie gruba.... za to maz powiedzial ze kocha mnie taka jaka jestem zawsze bede o tym pamietac

fuj k***a po co wam te bachory w ogole :(

:-D poryczałam się ze śmiechu gdzie wy rodziłyście w jakich zeźniach :-o

Wiesz przykro mi. Ale zobacz na dzieci... dla nich warto. Nie kochaj sie z mezem. Jak cie tak skrytykowal to nie chce wiedziec co mowil o tobie gdy bylas w ciazy. I posuwal jakas. Odejdz od niego. Zaslugujesz na kogos komu bedziesz sie podobac taka jaka jestes. Bez zadnych uwag

mój maz nie zaglada mi miedzy nogi , nic wiec nie widzial i nie krytykuje A milby co, dlatego ze zostal bardzo mocno nacieta podczas porodu i zle zszyta.TYm samym mam wyciecie przy wejsciu do pochwy ( ubytek skory), blizne i widac caly ten "krater"./ Szykuje sie kiedys na operacje

Ja jestem po dwóch porodach naturalnych oczywiście. Pierwszy w wieku 20 lat bolało długo się goilo nawet nie myślałam żeby tam zaglądać. Drugi 11 lat później piec razy dziennie siedziałam z lusterkiem między nogami bo według mnie moja pipia się popsuł i czekałam as wróci do poprzedniej formy tak się jednak nie stało minęło juz7 mc mąż zapewnia mnie za każdym razem ze jest idealna a moze i lepsza widział to miejsce zaraz po porodzie i w trakcie gojenie nie wyobrażam sobie żeby mógł się tym zbrzydzic w końcu ciąża i poród to sprawa dwojga małżonków sama sobie tych dzieci nie zrobiłam A wyjść jakoś musialy

Moja droga ,dla mnie on jest idiota piwinien byc szczesliwy i nosic cie na rekach ta to ze przeszlas tyle bulu wydalas na swiat jego dziecko i to jest najwazniejsze niepowinien cie keytykowac bo na to nie zasluzylas moim zdaniem na kogos na boku i to jest tylko pretekst zebys sie niedomyslila ,podejzewam ze jak bys sie przespala z kim innym to by cie chwalil pod niebiosa glowa do gury

rodziłam 2 razy -cc . nie wiem jak wygląda po/ch/wa po naturalnym porodzie i nikomu nie polecam cc na życzenie.ja ją mieć musiałam ze względu na wzrok. dochodziłam do siebie kilka tygodniu ,a na bliznę na brzuchu nie mogłam patrzeć. w szpitalu było mi ciężko cokolwiek przy dziecku samej zrobić. brzuch trzeba było trzymać obiema rękami. moje krocze wygląda jak bym miała wciąż 2o lat , a ma 40 . mam w du/pie to, co myslałby o mnie mój facet .niech on da się pociąć lub wije się z bólu, by urodzić dziecko. Każdy facet istnieje dzięki nam -KOBIETOM- !! Palantom i debilom mówię stanowcze- fu/ck y/ou/.

Masz ziejące krocze.........nieródki tak nie mają.Nie będziesz już jak one.