Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kitkitka

bronię się przed romansem z żonatym

Polecane posty

Kurcze to ten pies musi mieć mocny pęcherz jak tylko raz dziennie wychodzi :p Pewnie mysli, że jak w sobote wysłał jednego sm,s to w środę pójdzie z górki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga26
Ten pies to jakiś terminator... Pewnie tak jest...wolę tak myśleć niż łudzić się, że to z tęsknoty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helohelohelo
hahaha sms w sobote, gwarantuje ruchanko w srodę hahaha dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga26
W jego mniemaniu na 99.9%...to sie rozczaruje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxfgd
Mial mieszkanie ale juz nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helohelohelo
ciesz sie, ze cię nie oddał jakiemus kolesiowi z budowy byłabys tzw. pucharem przechodnim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga26
Musiałabym sama tego chcieć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helohelohelo
historia jak z filmu koleś przyjeżdża na budowę do pracy, mieszka z kolegami w barakowozie. W sklepie obczaja sobie chętna panienkę. Proponuje jej sex, koledzy idą do sklepu na piwko, a on sobie używa. Czasem którys przyjdzie wcześniej, bo alkohol zaczyna uderzać mu do głowy, a w barakowozie rżniatko pani sklepowej. lato sie kończy a koleś wraca do kochajacej żony i dzieci. A dziewka wypłakuje przez zimę oczy.Wiosną przybędą nowi robotnicy i będzie używanie. Założę się, że cała wieś huczy od plotek jak to sklepowa pociesza oderwanych od rodziny robotników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga26
Hahahah jasnowidz...nie wierzę :D Brawo! Sama bym tego lepiej nie wymyśliła.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helohelohelo
cieszę się Kingo, że przynajmniej masz poczucie humoru............hahaha ubawiłam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga26
Ja też...bladego pojęcia nie masz o sytuacji ale za to wyobraźni mogę pogratulować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helohelohelo
jak widać zycie pisze takie scenariusze... ciekawa jestem jakiego finału sie spodziewałaś? Robotnik jedzie do domu, wyznaje zonie, że zakochał się w dziewczynie, która bez namysłu robiła rzeczy, na ktore nie chciała sie zgodzic zona i wcale sie nie wstydziła kolegów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga26
Sama sobie dopisałaś scenariusz :) Myśl co chcesz, tłumaczyć się nie muszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helohelo, ambitne kino oglądasz :p a ja uważam, że nic nie jest takie jakim się wydaje... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helohelohelo
Mango wyluzuj! Nie mów, ze się nie ubawiłaś! A kino rzeczywiście ambitne, oparte na prozie Hłaski, ukazujace realia socrealizmu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga26
Tylko, że nic z tego co napisałaś się nie zgadza...muszę rozczarować :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ubawiłam się do łez :p ale Twój scenariusz mnie nie przekonuje. Popracuj trochę nad nim. Serio :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helohelohelo
ok. Pewnie was interesuje taki. Na czas prac sezonowych przybywa budowlaniec, ktory w rzeczywistości jest księciem perskim, który chce poznać zwyczaje prostego ludu. Pewnego pięknego dnia dostrzega w pobliskim sklepie olśniewającą dziewczynę i zakochuje się w niej. Najchętniej kupiłby jej mercedesa i rzucił do stóp tysiące róz, ale przecież nie może się zdekonspirować, poza tym , chce sprawdzić czy miłość dziewczyny jest szczera i bezgraniczna. Przez cały pobyt udaje prostaka i chama, wymyśla historyjkę o żonie. widzi, że miłość wybranki jest szczera. Jego czas mija, bowiem nadchodzi kres pracy na zlecenie. Początkowo udaje niewzruszonego i opuszcza miejscowość zapowiadając, ze przybędzie w środę. Wysyła smsa przepełnionego miłością. nadchodzi środa. Do drzwi dziewczyny ktoś puka. Kiedy otwierają sie drzwi ukazuje sie książe ze swoja świtą z pękiem czerwonych róż i diamentowym pierścionkiem i pada jej do stóp. Po czy zabiera ją do swego królestwa i żyją długo i szczęśliwie. CZY TA WERSJA BARDZIEJ WAM ODPOWIADA HAHAHAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga26
Zdecydowanie bardziej :D Oscar murowany...zastanawiam się, jak można zmarnować taki talent...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Płaczę... wzruszona... Napisz też taka piękną historie dla mnie, proszę, proszę :p Ja przyznaję pierwszą nagrodę Pulitzera w dziedzinie science fiction :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helohelohelo
Mango przypomnij mi parę wytycznych, odnośnie Twoich przezyć to zaraz cos spłodzę. Tylko określ od razu, czy ma byc wesołe czy smutne zakończenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxfgd
A jak on ciebie poderwal skoro ty pracujesz w sklepie a on na budowie, przychodził co ciebie na zakupy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helohelohelo
xx nie kompromituj się! po piwo przychodził, idiotko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a będzie sequel o księciu perskim? co do nowej powieści: zraniona kobieta, żonaty meżczyzna i dużo cierpienia- na wesoło poproszę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxdsd
Kinga czy aby na pewno mu nie odpisałas?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga26
Nie odpisałam, wczoraj sie skończyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helohelohelo
Mango 'wielka literatura" potrzebuje weny. Dzisiaj juz padam, ale jutro coś ci tam podeslę. pozdrawiam i wbrew wszystkiemu życzę szczęśliwego finału również w realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×