Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bolgota

garnitur z....

Polecane posty

Gość bolgota

Lepiej kupic garnitur z kamizelka czy bez?co sadzicie niedlugo wybieramy sie na zakupy,doradzcie,prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaONA89
Mój był bez kamizelki, bo według mnie kamizelka wygląda wieśniacko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaONA89
Według mnie bez kamizelki, dla mnie kamizelka jest wieśniacka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batman-niestylista
Większość kamizelek sprzedawanych razem z musznikami to słaba jakość. Sama kamizelka w sobie może jednak podnieść elegancję i formalność. Szczególnie, jeśli jest wykonana z tego samego materiału co garnitur. I jeśli jest dobrze uszyta, to jest jeśli nie dochodzi do szyi, tylko wystaje odrobinę nad klapy marynarki. Można próbować dodać inny kolor kamizelki, ale trzeba bardzo, bardzo uważać. Najbardziej formalne to marengo i płowożółty. Aha. I 100% wełny oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilpcie
bez. kamizelki już jakiś czas temu wyszły z mody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek kartofli
kamizelelki wyszły z mody i jeszcze nie wróciły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis bylam ze swoim narzeczonym po garnitur i jak zobaczylam kamizeliki to swierdzilismy oboje jednoglosnie ze sa straszne.chlopak ktory je obok nas mierzyl wg.nas wygladal jak jakis kelner w podrzednej restauracji istrasznie grubo...niezaleznie jaki kolor czy wzor wkladal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batman-niestylista
Proszę nie zwracać uwagi na opowieści o "wyjściu z mody". Styl męski jest ponadczasowy i jest ponad modą. Moda przemija, styl zostaje. Kamizelki nie "wyszły z mody", tylko "wyszły z produkcji". Bo tak jest taniej i prościej, a klientela nie ma wysublimowanego gustu, żeby się domagać więcej. Z kamizelkami jest jak z zamkniętymi klapami od marynarki. Obydwie rzeczy podnoszą elegancję i formalność, ale producenci tną koszty (mniej materiału się zużywa), bo ludziom nie zależy. Niestety. A te kamizelki co sprzedają, to w 95% nieporozumienie. Fatalny materiał i kiepska stylistyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgvg
jak widze kamizeli to mnie sie zygac chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee... Kamizelki już dawno wyszły z modą. Kojarzą mi się trochę z buractwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek kartofli
ja biorę garnitur jasny fiolet a do tego kamizelka i muszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek kartofli
ja biorę garnitur jasny fiolet a do tego kamizelka i muszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batman-niestylista
Nie ma to jak agresywne wypowiadanie się ludzi i nazywanie czegoś "buractwem", kiedy sami nie mają zbytniego pojęcia o temacie, a wypowiadają się jakby byli ekspertami. W zasadzie wszystkie stroje formalne i najbardziej eleganckie wymagają zastosowania kamizelki. Proszę więc nie siać zamętu informacyjnego i nie wymyślać niesprawdzonych historii. A to, że większość stosowanych na ślubach kamizelek jest kiepska, to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaONA89
Batman sam się bawisz w eksperta i stylistę którym nie jesteś więc z całym szacunkiem kamizelka jedyny efekt jaki daje to efekt bycia burakiem. Okropnie wyglądają te kamizelki a w modzie męskiej 2012 na wszystkich pokazach królowały garnitury bez kamizelek. Mój miał granatowy garnitur i do tego muszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batman-niestylista
Takaona1989, Z całym szacunkiem, ale z kamizelkami nie jest tak jak mówisz, a fałszywym równaniem "kamizelka=buractwo" wystawiasz ocenę na temat swojej wiedzy o temacie. Jeśli oceniasz świat ubioru męskiego przez pryzmat pokazów mody 2012, to oceniasz całe miasto na podstawie mało ruchliwej ulicy. Garnitur trzyczęściowy jednolity (z kamizelką w tym samym kolorze) podnosi formalność stroju. Kamizelka marengo, albo płowożółta to podstawa w stroju formalnym, lub półformalnym. Wejdź sobie na stronę http://www.morningdressguide.com/ i poczytaj. Albo kup sobie dowolną książkę o męskim stylu. Lektura nie boli. To, że większość kamizelek w Polsce to przejaw słabego gustu, nie oznacza jeszcze, że "każda kamizelka=buractwo". Pohamuj proszę język. Szczególnie jak mówisz o rzeczach, o których masz słabe pojęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazani
Może i kamizelki miały podnosić znaczenie garnituru, ale odkąd buraki zaczęły nosić jasne kamizelki pod czarne garnitury na swoje śluby, chociaż ostatnio w garniturze byli na bierzmowaniu, to kojarzy mi się z wieśniactwem. najgorsze jest jak facet chodzi w samej kamizelce. Dlatego mój narzeczony postanowił założyć smoking- zawsze wygląda inaczej, bardziej elegancko niż garnitur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batman-niestylista
Zazani, mi się też kojarzy, że jak ktoś mówi o kamizelce, to pewnie chodzi o coś kiepskiego. Ale można założyć kamizelkę elegancką i pasującą. Najprostszy zestaw - kamizelka w tym samym kolorze co garnitur. Najgorsze jak facet w samej kamizelce biega? Gorzej jak w ogóle biega w samej koszuli. To dopiero faux pas. Facet nie powinien rozpinać marynarki, a co dopiero ściągać. Smoking nosi się wieczorem i raczej nie do Kościoła, więc na ślub nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renkaaa
Ja się właśnie zastanawiam, czy mojego nie namawiać na trzyczęściowy garnitur, oczywiście wszystko z tego samego materiału, bo te białe i kremowe kamizelki (zazwyczaj z jakimś fikuśnym wzorem np. Srebrne listki, jea - widziałam taką ostatnio na wystawie jakiegoś sklepu, mistrzostwo świata w bezguściu ;]) to dramat jest. Ale oglądałam różne zdjęcia i jakoś garnitury z kamizelkami w tym samym kolorze wyglądały ładniej, chociaż jeszcze do niedawna byłam zdecydowanie na nie, bo kamizelka kojarzyła mi się tylko i wyłącznie z tym ceratowym badziewiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedwyn
do batmana - przepraszam za głupie pytanie i off top, ale co to są zamknięte klapy od marynarki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batman-niestylista
Renka, Trzyczęściowy zawsze musi być droższy, bo przecież to dodatkowy materiał i dodatkowa praca. Prawdopodobnie widziałaś trzyczęściowe gorszej jakości od dwuczęściowych. A tu lekka wełna jest niezbędna (wcale nie musi być wysokoskrętna), żeby się czuło przyjemnie. Oczywiście kamizelkę można importować do zestawu, ale z głową. Najbardziej formalne kolory to płowożółty i marengo. Zdarzają się niebieskawe (do granatowego garnituru), albo nawet i lawendowe. Ale też muszą być z wełny/jedwabiu. Nie mogą mieć jakiś poliestrowych wzorków, bo to taniocha. Poza przypadkiem strollera i żakietu kamizelka w innym kolorze w zasadzie nie podnosi formalności, ale może dodać stylu i elegancji. Nie jest to konieczność, ale na przykład przy muszce moim zdaniem jest potrzebne (choć lepiej skorzystać z jednolitej). KLAPY ZAMKNIĘTE są w tym garniturze vistuli: http://sklep.vistula.pl/product-pol-11884-Garnitur-SAVOY-Vistula.html A w tym ich nie ma: http://sklep.vistula.pl/product-pol-11875-Garnitur-CHEYENNE-Vistula.html Chodzi o to, że nie ma przerwy w materiale między klapą a kołnierzem. To podnosi formalność całego zestawu i dodaje elegancji. Mało się takich marynarek niestety produkuje, tak samo jak mało kamizelek. Klienci nie wymagają, a producenci oszczędzają. A potem wychodzą takie potworki jak teraz produkty Vistuli, które firma nazwała "smokingiem", a ze smokingiem to ma to niewiele wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renkaaa
To które klapy lepsze, bo się zgubiłam? Mi się podobają bardziej chyba te 1, mój chce ciemnoszary albo grafitowy garnitu i chcialabym poszukac takietiego z kamizelką. Wiem, że będzie droższy, bo to dodatkowy materiał, ale garnitur to nie zakup na 1 raz. a pisząc o tych jasnych, miałam na myśli te potworki co dają w komplecie z musznikami, poliestrowe i świecące się jak psu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem z garniturem
A my mamy ogromny problem z garniturem. Odwiedziliśmy dwa sklepy Vistuli, Bytom i jeszcze jakieś. Chcemy kupić ciemno szary garnitur. Ale wciskają nam czarne, bo szarych nie mają. Albo granatowe. Dlaczego w żadnych z tych sklepów nie ma ciemnoszarego, ładne garnituru. Mój narzeczony ma klasyczną, szczupłą sylwetkę. A oni mówią, że z takich rozmiarów mają tylko takie i takie, ale nie ciemno szare. Gdzie kupić ten cholerny garnitur już na bazarze większy wybór. Jestem zła, bo myslałam, że co jak co ale z garniturem dla niego nie będzie problemu w tak normalnym kolorze jak ciemno szary. U mnie innych ze tak powiem firmowych salonow z garniturami nie ma. A z targu nie kupimy, bo to badziewie. No i co zrobic?? chyba do innego miasta bedzie trzeba sie wybrac. Masakra jednym slowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedwyn
batman - dzięki, już teraz widzę różnicę. Faktycznie, te zamkniete klapy lepiej się prezentują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batman-niestylista
Klapy zamknięte są na pierwszym garniturze. Prezentują się oczywiście lepiej. Dobrze Wam intuicja podpowiada - dlatego, że ramiona wyglądają na szersze. Co do garnituru szarego, to jest to absolutna podstawa i klasyka. Tym bardziej denerwuje mnie, że niewiele jest jednolitych szarych garniturów na rynku. A od tego powinno się budować męska garderobę. Szary ma większy potencjał niż granat, czy grafit. Szary można założyć na własny ślub, na czyjeś wesele, do pracy, na randkę, nawet na pogrzeb (z czarnym krawatem). Jeśli nie możecie dostać takiego, to pozostaje jedna rada: uszyć. Polska wełna 100% szara. Można dostać w okolicach 120 zł za metr. Na trzyczęściowy potrzeba gdzieś 3,5 metra chyba, więc materiał wychodzi za 400 zł. Krawiec dobry niestety kosztuje, ale można szukać jakiegoś budżetowego rozwiązania. Kogoś taniego, gdzieś na prowincji. A nuż się znajdzie, ale najpierw bym przetestował taka osobę, robiąc na przykład marynarkę z innego materiału. Plusem takiego szycia jest na przykład to, że można zdecydować o dodaniu fajnych rzeczy: np. zamkniętych klap, a kamizelkę zrobić dwurzędową. O taką na przykład http://www.nickscollections.com/products/suitvest/32.jpg Z taką dwurzędową kamizelkę zrobi się furorę (tu na zdjęciu jest trochę za duży dekolt). W sklepie jak się już znajdzie trzyczęściowy, to pewnie będzie zwykła kamizelka, a na klapy zamknięte marynarki nie ma co liczyć. Do tego nie zapominajcie, że w przypadku noszenia kamizelki trzeba przerobić spodnie - to znaczy wszyć do środka 6 guzików, żeby można było założyć do tego eleganckie szelki. Paska się nie nosi do kamizelki, bo brzydko wypycha. Jest jeszcze inna opcja. Bardziej budżetowa niż szycie całości. Można kupić zwykły dwuczęściowy szary (polować na okazje w outletach, w Vistuli jest kilka online - można zamówić do salonu), a kamizelkę uszyć z innego, ale formalnego koloru: płowożółtego. Taką o: http://www.aliexpress.com/item/free-shipping-Single-Breasted-double-breasted-wool-suit-vest-or-waistcoat-men-vest-man-vest/365431139.html Trochę to będzie dandowskie, ale całkowicie poprawne i absolutnie stylowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batman-niestylista
Klapy zamknięte są na pierwszym garniturze. Prezentują się oczywiście lepiej. Dobrze Wam intuicja podpowiada - dlatego, że ramiona wyglądają na szersze. Co do garnituru szarego, to jest to absolutna podstawa i klasyka. Tym bardziej denerwuje mnie, że niewiele jest jednolitych szarych garniturów na rynku. A od tego powinno się budować męska garderobę. Szary ma większy potencjał niż granat, czy grafit. Szary można założyć na własny ślub, na czyjeś wesele, do pracy, na randkę, nawet na pogrzeb (z czarnym krawatem). Jeśli nie możecie dostać takiego, to pozostaje jedna rada: uszyć. Polska wełna 100% szara. Można dostać w okolicach 120 zł za metr. Na trzyczęściowy potrzeba gdzieś 3,5 metra chyba, więc materiał wychodzi za 400 zł. Krawiec dobry niestety kosztuje, ale można szukać jakiegoś budżetowego rozwiązania. Kogoś taniego, gdzieś na prowincji. A nuż się znajdzie, ale najpierw bym przetestował taka osobę, robiąc na przykład marynarkę z innego materiału. Plusem takiego szycia jest na przykład to, że można zdecydować o dodaniu fajnych rzeczy: np. zamkniętych klap, a kamizelkę zrobić dwurzędową. O taką na przykład http://www.nickscollections.com/products/suitvest/32.jpg Z taką dwurzędową kamizelkę zrobi się furorę (tu na zdjęciu jest trochę za duży dekolt). W sklepie jak się już znajdzie trzyczęściowy, to pewnie będzie zwykła kamizelka, a na klapy zamknięte marynarki nie ma co liczyć. Do tego nie zapominajcie, że w przypadku noszenia kamizelki trzeba przerobić spodnie - to znaczy wszyć do środka 6 guzików, żeby można było założyć do tego eleganckie szelki. Paska się nie nosi do kamizelki, bo brzydko wypycha. Jest jeszcze inna opcja. Bardziej budżetowa niż szycie całości. Można kupić zwykły dwuczęściowy szary (polować na okazje w outletach, w Vistuli jest kilka online - można zamówić do salonu), a kamizelkę uszyć z innego, ale formalnego koloru: płowożółtego. Taką o: http://www.aliexpress.com/item/free-shipping-Single-Breasted-double-breasted-wool-suit-vest-or-waistcoat-men-vest-man-vest/365431139.html Trochę to będzie dandowskie, ale całkowicie poprawne i absolutnie stylowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renkaaa
Wątpie, żeby mój miał ochotę na płowożółtą kamizelkę, mam nadzieję, że jednak uda nam się trafić na dobry jakościowo garnitur i nie trzeba będzie go szyć. Już się nastawiam na wciskanie nam tych świecących potworków, chyba nie będziemy się afiszować z tym, że to ślubny garnitur ma być ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×