Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmmmmmmmmmm........

ILE ZARABIACIE I N AJAKICH STANOWISKACH????

Polecane posty

Gość hola hola!!!!!!!!!!!!!!!!1
pracuja w sklepie bo pokonczyli jaies nieprzyszłościowe pdagogiki.. trzeba wybierac zawod z głowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko nie rób podszywów bo
zaczynasz działać na nerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hola hola!!!!!!!!!!!!!!!!1
dziś sprzątaczka ze średnim to sprzątaczka starej daty, dziś musi mieć studia kierunkowe i dodatkowo kurs ukończony u "Perfekcyjnej Pani Domu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmm........
Natalka nie masz obowiązku się tu udzielać. Zegnam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hola hola!!!!!!!!!!!!!!!!1
Rejstratorko no niech sobie ten facet pracuje ale jako opiekun medyczny.. a to roznica kolosalna jesli chodzi o zakres obowiazkow i wynagrodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmm........
No dziewczyny a może zaczniecie pisać na temat zamiast mnie obrażać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmm........
to ja zacznę od siebie. Ja nie pracuję, nie pracowałam i pracować nie będę. Wolę być na waszym utrzymaniu kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hola hola!!!!!!!!!!!!!!!!1
Dokładnie- działacie na nerwywstretne podszywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowana dziffka
10 -20 tys miesięcznie escort girl plus bankiety u vipów, nawet wam się we łbach nie mieści jacy ludzie bywają :D pozdro600

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmm........
faktycznie gimnazjum się zleciało skoro zaczynają się podszywy, ale bawcie się dobrze:):):) Jak ktoś ma nędzne życie to sobie chociaż humor na kafe poprawi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicie fabryki mebli
to mój mąz i zarabia 100 tys. zł m-cznie. Ja nie pracuję, bo nie ma takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja na pomarańczowo
również odpowiem ;-) jestem nauczycielem najogólniej mówiąc, specjalistą; nie narzekam na swoją pracę, bo ją uwielbiam i uważam, że to najlepsza praca/zawód jaką mogłam sobie wybrać... co do zarobków, to podawane publicznie są mylne. Tak na prawdę podstawa wynikająca z ustawy nie jest wysoka, a reszta to dodatki, które są zróżnicowane w każdej szkole. Irytują mnie najazdy na nauczycieli, jeżeli ktoś tak bardzo zazdrości to może przecież startować na to stanowisko. Ja mam skończone dwa kierunki studiów, kilka kursów kwalifikacyjnych, podyplomówkę i niezliczone kursy/warsztaty... ta praca wymusza rozwój, chociaż rozwija też bardzo... to nie jest tylko zawód, to rodzaj misji, ja tak to odbieram, nie pracuję jako nauczyciel, ale jestem nim cały czas... Mój maż jest urzędnikiem, zarabia lepiej niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmm........
mam kota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f-luoryt
Osobna bajka to tzw głucha prowincja gdzie mało kto zarabia pow.3k pln . Gdzie jedyna szansa to emigracja. Nie dla kokosów ale po to by nie zarabiać 1500 na śmieciowej umowie. Są owszem lepiej płatne stanowiska ale dla znajomych królika .Pociotki i kolesie okupują 90% z nich . "Obcy " się nie przebije.Czyli klasyka państwa postkomuszego w całej krasie. Ci co zarabialiby mało u nas ,nie piszą bo siedzą za granicą i zapieprzają zamiast siedzieć na kafe. Domy i ekstra fury to ci powyżej "mocno umocowani w rzeczywistości" plus np lekarze, prawnicy ("rodzinni'),gangsterka oraz różnej maści oszuści i kombinatorzy .Także ci zza biurek urzędów. To stąd np szybko rośnie osiedle 50 eleganckich domów mogące mylnie świadczyć o zamożności okolicy . W rzeczywistości obok stoi np .30 starych bloków po 40 mieszkań z ludźmi ledwo wiążącymi koniec z końcem .To przymusowi amatorzy szmateksów, biedronek i fur z niemieckiego szrotu. To pokazuje proporcję między zamożnymi a całą resztą jaka u nas jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmm.........
jako nauczyciel pewnie masz tylko szkołę średnią :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszy mnie to, że okazało się że na kafe nie tylko są żony biznesmenów bo są tez pielęgniarki ( sporo) urzedniczki, ekspedientki, recepcjonistki, rejestratorki,nauczycielki, jest nawet grabarz:) - i nie to że wrzucam wszystkich do jednego worka ale przedtem miałam wrażenie, że tu tylko bogate żony bogatych meżów siedzą. No i zgadzam się z tym co pisze f-luoryt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwuguiddh
No, ale w każdym kraju są ludzie, którzy zarabiają dobrze - dużo lepiej niż inni. To nie jest polska domena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem nauczycielką
BziumJa Egzaminy dla nauczycieli są bardzo różne. W szkołach ogólnokształcących podobno jest łatwo, ale ja pracuje w szkole artystycznej i niestety ale wizytatorzy Centrum Edukacji Artystycznej (organu nadzoru pedagogicznego) nie są tacy przyjaźni. U nas na mianowaniu i dyplomowaniu bardzo wielu nauczycieli jest oblewanych i to za głupoty. Nie liczy się dorobek, uczniowie wygrywający konkursy międzynarodowe itp.. Chcą to obleją.... Ja jestem przed egzaminem na mianowanego. Mam lauratów wielu prestiżowych konkursów, zrobiłam przez 3 lata trzydzieści form doskonalenia, naprawdę robiłam ogromnie dużo, a i tak się obawiam. Nie wszędzie jest łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka z dwójką dzieci
własna jednoosobowa firma /pomaga teść - emeryt/, na czysto wychodzi średnio 6.000 miesięcznie, - praca fizyczna, ale lubiana. Mąż współwłaściciel firmy rodzinnej - ok. 30.000, ale dużo zależy od zleceń, teraz mniej, nie tak dawno bywało lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja się zgadzam, że i w naszym kraju są ludzie na serio dobrze zarabiający, ale wiesz, chodzi o to, że w każdym środowisku jest przekrój społeczny. Przykład - klasa mojego dziecka - rodzice ( czyli tak jak w tym temacie bo to temat dotyczący macierzyństwa) są i ekspedientki, jest fryzjerka, urzędniczki, jest nauczycielka, są też ludzie mający swój zakład tapicerski czy pani doktor ale też są bezrobotni i to jest przekrój a na kafe wydawać by się mogło, ze piszą tu same baaaardzo bogate panie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwuguiddh
Niektórym z nich tylko się wydaje, ze są bogate. Większość nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że nie jest nawet dobrze sytuowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki...
Razem z mężem zarabiamy razem 4500 zł podstawy, oboje jesteśmy na stanowiskach menedżerskich, do tego dochodzą dodatkowe premie, pieniądze za wynajem nieruchomości itd. które zwykle idą na większe wydatki. Ale swoje wydatki zwykle liczę od kwoty podstawowej, czyli po odliczeniu kredytów, rachunków, paliwa do 2 samochodów zostaje nam na życie, ubrania dla dzieci i chemię około 1400 zł. Dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwuguiddh
A dlaczego uważasz, ze w urzedzie nie mozna dobrze zarobic? Tak gdzies wyżej napisalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo dwójki - dzisiaj był taki temat ( który sprowokował mnie do założenia tego) że mając 1000 zł na samo wyżywienie to nie życie a wegetacja a jedzenie to smieci a nie jedzenie, więc według większości nie powinnaś mieć dzieci skoro Cię nie stać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierzę że 13 tys. Może można ale to juz na samej górze. Moja tesciowa pół życia w ZUSie pracowała i uwierz, że nie zarabiała dużo gdzie w ZUS podobno największe premie, szwagierka pracuje w urzędzie skarbowym i zarabia najniższą krajową... Zobacz na ten temat, też urzędniczki pisały że zarabiają grosze. Może gdzieś w ministerstwach itd ale to już trzeba mieć układy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żyrardowianka
Wczoraj byłam na wykładzie prof. Balcerowicza,bo był u nas na mieście gwiazd. I powiem Wam,że z tego co on mówił to mamy 3 rodzaje ludzi: tych zarabiających bardzo dobrze-w setkach lub dziesiątkach tysięcy miesięcznie, tych zarabiających mało-koło 4 tysięcy miesięcznie ale na gospodarstwo domowe i skrajną biedę żyjącą za 1000 lub mniej. I wyszło na to że klasy średniej u nas nie ma. Są bogaci,biedni i bardzo biedni. Ja zaliczam się do biednych-jestem kierownikiem sklepu obuwniczego w jednej z naszych galerii-2700zł brutto. Mąż ma 2400zł brutto i jest kierowcą. Netto mamy poniżej 4000zł na 3osobową rodzinę. Niestety takie są realia,a dług publiczny na osobę to już ponad 22tysiące... i ciągle rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×