romans z uczniem?

No dobra jestem talk szalenie zakochana, ze czasem popelniam blesdy-ortograficzne. Ale to wina raczej klawiatury. Jestem szalona piendziesiontko ichaaaaaa, moj mlody ogier bedzie dzisiaj kwiczal!

moj kot jest rudy mylisz sie,jezeli uczen pełnoletni uczeszcza jeszcze do szkoły w której uczy nauczycielka to żadnego romansu nie powinno być.

aorta61 a co ma klawiatura do słowa "porządać"tępa,stara baba z ciebie.

Ech zycie zycie co z tego mata to ja drzoana, bonccie jutro po dziesiontej, cos dla was przygotuje jelopki naiwne.

Ludzie ogarnijcie sie! W sumie to nie wiem czemu jeszcze prowadze z Wami konwersacje. Jutro poprosze Go, aby zostal po lekcjach I podal mi swoj numer telefonu. Moze jak zaczne pisac z nim SMSy, to cos ruszy sie z miejsca. Prosze o jakies sensowne rady I jesli ich nie uzyskam, to ide stad.

aorta61 stara analfabetko,rada taka -udaj sie do psychiatry.

A to ma klawiatura z tym slowem ze jak jest r kolo z to tak wychodzi glupie naiwniaki. Ide do domu bo juz po pracy.

aorta61 R nie lezy blisko Z,a poza tym jak ktos wie jaks ie dane słowo pisze,to nei zrobi takiego byka. Spadaj stara analfabetko.

Ej aorta moj potszywie, nie wczuwaj sie juz tak bo ja im wyznalam prawde ze to moja niezla prowokacja. Nie musisz udawac!

Czy wy czytacie ze zrozumieniem? To moja marna prowokacja ktorew tak uwielbiacie! JESTEM DRZOANA, FIEL! ruszcie trochie muzgiem.

Jestem drzoana przez was lubiana robie prowokacje bo so jeszcze wakacje, arikitiki jade do afryki.. kolbi zdradziles mnie!

zrób to, lepiej żałować że sie coś zrobiło niż załować że nie zrobiło, przecież ci się nie wymydli, a za miesiąc bedzie po wszystkim i poznasz jego kolegów

>aorta61: "Czymze wedlug Ciebie jest molestowanie? Czy iuwazasz, ze dwoje kochajacych sie pelnoletnich, dojrzalych ludzi sie molestuja?" Pełnoletni nie znaczy dojrzały! Ty jesteś być może dojrzała jakkolwiek to ujmując, choć po tym co piszesz dojrzałości u ciebie nigdzie nie widzę. Ale dojrzały 18, 19 czy 20 latek??? To jest nowość :D

Trudno mi cokolwiek ci doradzić bo to trudna sprawa!! Z tego wynika że brakowało ci właśnie kogoś takiego!!! Osoby przy której czuła byś cię dobrze i bezpiecznie. Osoby która cię wysłucha porozmawia czy chociażby od czasu do czasu przytuli! Z mężem jak piszesz uczucia dawnio już wygasły więc z czasem zaczeło ci brakować kogoś bliskiego. A On akurat zaczoł się tobą interesować patreć tak jak kiedyś twój mąż patrzył. Każda kobieta lubi być doceniana przez faceta lubi też czuć się przy kimś bezpieczna. Taki romans raczej nic dobrego nie przyniesie To pewne!! Lecz zarówno kobieta czy facet potrzebuje odrobinę ciepła i akceptacji. Czasem nawet może przytrafić się taka sytuacja jak twoja. Lepiej było by abyś ten romans zerwała zanim dowiedzą się inni i zrobią z tego aferę!!

zostawilam mleko na gazie hahahahahaha

Dziekuje Wam wszystkim za dobre rady. Moj mlody ogier bedzie ze mnie dumny. Zerzne go jak wiewiorka kasztany.

Wiewiórka rżnie żołędzie :D Kasztany dla wiewióry są stosunkowo za duże i chyba niezbyt dostępne pod kolczastą skorupą :D

;-) spoko

odpowiadam na pierwszy wpis autorki, bo większość to podszywy. No więc komplikujesz sobie życie, jeśli chcesz, to niech zostanie twoim kochankiem, ale nie normalny związek. Tak będzie bezpieczniej i lepiej dla wszystkich moim zdaniem.

prrzedmuchac nauczycielke to jest cos -hhhaa