Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MICHASIAmichasia79

DZIEWCZYNY, CZY ON MOŻE MNIE ZDRADZAĆ? POMOCY!

Polecane posty

Gość MICHASIAmichasia79

cześć, dziewczyny...muszę się komuś wyżalić, a przyznam, że moje podejrzenia są niemal "absurdalne", więc koleżanki/rodzina.znajomi odpadają...pomożecie? zacznę od tego, że jesteśmy razem od 7 lat, od 3 lat po ślubie, roczne dziecko... dwa lata temu rozpoczeliśmy budowe domu, ponieważ na razie mamy całkiem wygodne mieszkanie po moim dziadku nie spieszy nam się z budową i rozplanowaliśmy ją na 3-4 lata... aktualnie na budowie nic się nie dzieje (schną tynki)- już od miesiąca, i pewno jeszcze z 2 miesiące tak postoi... budową zajmuje się głownie mój mąż, a ekipa, która nas buduje to firma jego kolegi z podstawówki w poniedziałek musiałam podjechac na budowę z facetem, który będzie robił nam dach- miał to zrobić mąż, ale nie mógł... i tutaj zaczyna się PRZYGODA ! otóż znalazłam tam butelkę pustą po winie, paczkę prezerwatyw (nie wiem czy pełna, to było pudełko) i zaschnięty kwiatek- róża... oczywiście ten facet też to zobaczył i się uśmiechnął , ja posprzątałam... na poczatku oczywiście nie podejrzewałam męża, ale później zatsanowiłam się... ostatnio na budownie byłam jakieś 9-10 dni przed znaleziskiem, niczego nie było CDN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MICHASIAmichasia79
później pomyślałam- może to jakiś chłopak z ekipy? może ich szef? ale z drugiej strony- budowa jest za miastem, chciałoby się jechać? mają przecież wolne... zadręczałam się i zadręczałam, w końcu (może niepotrzebnie) powiedziałam mężowi o znalezisku- i co? zdenerwował się okropnie... mówił, że to niemożliwe, że to może zostało po chłopakach, że przecież pamiętam ile butelek po piwie wywozilśmy ... no ok, ale jeszcze pare dni temu NA BANK NIC NIE BYŁO... po jakimś czasie od naszej rozmowy zadzwonił do mnie szef ekipy i powiedział, że to jeden z chłopców sprowadził narzeczoną... ja szok- powiedziałam dobra, dobra... i tak na prawdę od tego momentu zaczęły się moje podejrzenia... dziewczyny, przecież to nielogiczne, żeby szef obdzwaniał ok. 12 osób kto zostawił butelke po winie i kondomy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalalalallllllllllll
To dziwne... Mysle, ze Twoj maz do niego zadzwonil zeby wybielil mu dupe;) Lepiej pilnuj meza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MICHASIAmichasia79
Nie wiem, może nakierujcie mnie co zrobić nie mam żadnych dowodów, tylko podejrzenia, sama już wariuję... czy myślicie, ze to realne? po co miałby zdradzac mnie NA BUDOWIE? zapomnieć o tym? czy obserwować męża? jesli tak, na co zwrócić uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyutyutyu
dokladnie tak jak mowi lalalalaaa,pewnie zaplacil kierownikowi, zeby wykonal do Ciebie taki telefon. przeciez zaden normalny facet nie dzwonil by w takiej sprawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfasdfa
faktycznie sprawa podejrzana tym bardziej że od razu szukał alibi. I dlaczego szef robotników dzwonił do Ciebie a nie do męża skoro to mąż się budową zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MICHASIAmichasia79
no własnie dziewczyny, jeszcze dodam, ze jak oni zakończyli tyniki i wylewki, to jechaliśmy tam kikla razy na sprzątanie- ile wynieśliśmy worków z puszkami, butelkami po piwach, pudełkach po papierosach, itd- tego nie zlicze! i jakoś nikt nie dzwonił ich tłumaczyć!!!!!!!!! powiedziałąm do męża , że to dziwne, i nienormlane, że ten kierownik dzwoni w TAKIEJ SPRAWIE, a on zaczął mnie uspakajać, że jemu chodizło o to, że nikt niepowołany tam się nie kręci, itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfasdfa
Jeżeli chodzi o obserwacje to przypomnij sobie jak sie zachowywał ostatnio czy późno wracał, czy pilnuje telefonu, czy czyta smsy po kryjomu i zabiera kom np do łazienki. Jak sie zachowuje w łóżku itp wiele jest objawów świadczących o zdradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MICHASIAmichasia79
hmmm, wiecie co? między nami jest OK nie kłocimy się ja jestem cały czas w domu, bo mamy 11 miesięcznego szkraba, więc zauważyłabym gdyby wracał późno z pracy, ale nic takiego się nie dzieje nie było też jakiś delegacji, itd był na imprezie z pracy dwa tygodnie temu, ale sama go z tej imprezy odbierałam więc... sama już nie wiem- nie znalazłam żadnych innych OBJAWÓW, PODEJRZEŃ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A U MNIE NA BUDOWIE BYLO NASRANE;BUTELKI PO roznym alkoholu i nasranne i na sikane bylo,to tez ta byl twoj maz!!! PRZESTAN SIE WYGLUPIAC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MICHASIAmichasia79
dziewczyny, ja teraz muszę zniknąć na chwilkę, bo mały dokazuje prosze napiszcie mi co sądzicie i doradźcie coś, ja za niedługo wejdę:( proszę;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfasdfa
Skąd kierownik wie ze nikt niepowołany się nie kręci. No i wyobraź sobie ekipę kilku osobową i jednego wśród nich który się przyznaje że sobie użył na budowie :D to zupełnie nie racjonalne nawet jeśli by któryś z nich tam był to by się nie przyznał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfasdfa
Trzeba było schować butelkę i zdjąć odciski palców :D była byś pewna... no ale wtedy jeszcze niczego nie podejrzewałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunka998811
Mysle że twój facet nie był by aż tak głupi żeby gumki i butelkę zostawił w waszym wspólnym domu!!! ale fakt to jest dziwne że dzwonił szef budowy... może faktycznie twój facet to skończony idiota :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cad
mysle ze by byl taki glupi. winko w glowie huczalo, upojny seks, kto by mylslal o sprzatnieciu. pewnie odlozyl na pozniej i zapomnial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoretycznie mogloby to wszystko byc prawda, dlaczego nie. ale 1. to kazdy moze w dowolny czas tam wejsc do tego domu, bo przeciez nie robili tego w czasie godzin pracy? (jesli byl to twoj maz to ma oczywiscie klucz) 2. trzeba naprawde idioty, zeby wszystko zostawic i sie wyniesc 3. gdyby to byl twoj maz to bys zauwazyla ze przyszedl w ostatnich dniach kiedys wypity. zona to i lampke wina poczuje, haha nie panikuj, nie wariuj. moze chlop Bogu ducha winny. jesli chcesz miec 100 % pewnosci to przesluchaj tego robotnika i jego laske (oczywiscie bez wiedzy meza) i na pewno wyczujesz czy mowi prawde czy nie. gorzej jak powie, ze to byla jakas nieznajoma z ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie tak jak mowi lalalalaaa,pewnie zaplacil kierownikowi, zeby wykonal do Ciebie taki telefon. przeciez zaden normalny facet nie dzwonil by w takiej sprawie... a niby dlaczego nie? w koncu to on odpowiada za ta budowe i bylo mu glupio po tym incydencie i postanowil to sam wyjasnic. a zadzwonil do niej a nie do meza bo to wlasnie z nia byl na budowie i to zobaczyl. co ma maz do tego w tym momencie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariczka34
nie dojdziesz teraz prawdy..ale prawdę ktoś napisał..patrz czy nie chowa komórki.nie wycisza głosu..zagląda na smsy..bądź czujna czasami jak nie widzi sprawdź komórkę ale nie za często raz ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MICHASIAmichasia79
dziewczyny, dziekuję za każdy wpis... wiecie, sama troszke wariuję, przyznam, że ostatnio mniej uwagi poświęcam mężowi (wiadomo, jak to przy dziecku) , więc na prawdę nie wiem jak to z ta komórką, i po lampce wina też mógł wrócić- nie obwąchuje go :(... dziewczyny to z tym telefonem od kierownika budowy było NA PRAWDĘ DZIWNE! wiecie- on do tej pory zadzwonił do mnie może 2-3 razy przez 2 lata! a tu w takiej sprawie... w dodatku w ogóle nie był zmieszany, rozmowa wyglądała mniej więcej tak: "NO , MISIA, TWÓJ MĄŻ POWIEDZIAŁ, ŻE ZNALAZŁAŚ JAKIEŚ ŚMIECI U WAS. JA OBDZWONIŁEM CHŁOPAKÓW I TAKI JEDEN TAM ZAPROSIŁ DZIEWCZYNE, WIESZ, SWOJEGO KONTA NIE MAJĄ...JUŻ PRZEPROSIŁ, TY SIE TAM NIE ZAMARTWIAJ"...ja w szoku powiedziałam "nie ma sprawy, dobra"... hmmm, czy na prawdę on obdzwaniałby tyle osób?! i co do nich mówił?! wcześniej mieliśmy z mężem troche pretensje o bałagan (puszki po piwie ,papierosy) ...i nikt nie dzwonił z przeprosinami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja a jaaaa
uważam że coś jest nie tak i niestety może mąż Cię zdradzać... a jak sprawa z seksem? Kochacie się mniej niż wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MICHASIAmichasia79
jasne, że po urodzeniu dziecka seks wyglada inaczej- jest go troszke mniej, czesto jestem zmęczona, czasem mały śpi z nami, wiecie jak to jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja a jaaaa
jak często w tygodniu się kochacie? szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MICHASIAmichasia79
są tygodnie że codziennie, a są takie, że raz... niedawno był "zastój" dwutygodniowy... ale wiecie, on jest fajnym facetem- i czułości między nami jest dużo, jakiś buziak w czółko, tulenie w ciagu dnia, całusy... za dzicko by w ogień skoczył! dla mnie tez jest dobry, nie kłocimy się ... wyda Wam się to dziwne, ale INTUICJA podpowiada mi, że coś jest NIE TAK! dlatego tak wariuję...mam jakieś chore (!) przeczucie... wiecie, nie jestem jakąś histeryczką, która non-stop podejrzewa męża z nadmiaru czasu...np. kiedyś jakies dwa lata temu odwoził stażystkę zawsze po pracy- nigdy nie miałam żadnych podejrzeń, żadnej zazdrości...tak samo jak nie tak dawno znalazłam w aucie pomadke nawilżającą- później okazało się, że to teściowej...a teraz...jakieś takie dziwne uczucia mną targaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asdfasdfa ma race, obserwuj jak sie zachowuje ostatnio , czy pilnuje telefonu, czy czyta smsy po kryjomu i zabiera kom np do łazienki. Jak sie zachowuje w łóżku itp ...dziwna sprawa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym się nie przejmowała
Moim zdaniem wszystko MOGŁO wyglądać tak: - Twój mąż się wkurzył że ktoś zostawia TAKIE śmieci na budowie (prezerwatywy to nie to samo co butelka po piwie czy nawet winie!) - zadzwonił z awanturą do kierownika budowy - kierownik budowy zrobił awanturę podwładnym, znalazł winnego - po czym wykonał telefon do Ciebie, bo Twój mąż pewnie powiedział mu kto to znalazł, a facetowi na pewno było wstyd przed - bądź co bądź - pracodawczynią. Kto wie, może Twój mąż nawet nie wie że go podejrzewałaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja a jaaaa
to może z nim porozmawiaj? szczerze i po sprawie będzie ja nie umiałabym żyć w domysłach zastanawianiach o wszystko pytam wprost nie widzę sensu by sobie życie utrudniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SunGROWN
MYŚLĘ ŻE TWÓJ MĄŻ NIE BYŁ BY TAKI GŁUPI ABY IŚĆ SIĘ ZABAWIAĆ NA BUDOWĘ I ZOSTAWIĆ PO SOBIE ŚMIECI! MOŻE MÓWIŁ KIEROWNIKOWI ,TEN SIE WKURWIŁ I TOBIE SIĘ TŁUMACZYŁ ,CO MIAŁ CHŁOP ZROBIIĆ. A SWOJA DROGĄ TO CO ONI TYLKO NA STOJĄCO SIĘ PIERDOLILI?MARNIUTKO :-p CZY W TYM GNOJU SIĘ TARZALI? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marniutkie prowo
oj marniutkie:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MICHASIAmichasia79
Wiem że tym razem coś jest nie tak. Tym bardziej ,jak chciałam z nim 2 dni wcześniej jechać zobaczyć ,jak tam posunęła się budowa,to on zmieszany odmówił?????????? gdzie wcześniej zawsze chętnie jechał mi pokazać jak tam wygląda,sama nie wiem ,nigdy nie miałam urojeń ,a teraz intuicja mi podpowiada że mam węszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×