Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama pyta 27

Co mam zrobić z psem który nie podoba się córce? :/

Polecane posty

Gość ghth
zasrana baba, będzie robiła co jej bachor każe...aż szkoda mi psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ładnie...
I to jest raptem 7-letnie dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ładnie...
I jak zachowałas się wobec córki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhilary
rowniez wspolczuje biednemu psu, znalazl sie w domu debili, bo sie corusi piesek nie spodobal hahahahahahahahahaha i co wyrzucisz go z samochodu, przywiazesz do drzewa w lesie, czy po prostu oddasz? kupisz nastepngo i cos znowu bedzie nie tak i co? glupie spoleczenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziewczynyNaPolitechnikę
Autorko nie dzwoniłaś wcześniej do rodziców tej dziewczynki że nie jesteście zainteresowani psiakami? Czy oni tak z własnej woli was "uszczęśliwili"? Swoją drogą wyjątkowo nieodpowiedzialni z nich ludzie ;/ Jak rozwiązałaś tę niezręczną sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytankowo
dzecko nie powinno Toba rzadzic,wyrosnie na istote bez serca:(a pies to nie zabawka,ktora mozna wywalic na ulice.uwazaj na organizacje pro zwierzece bo moge cie niezle zalatwic,powaznie.teraz w zwiazku z ustawa od 1.01 2012 sprawy taktowania zwierzat sa troszke inaczej postrzegane niz wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DziewczynyNaPolitechnikę miałam dzwonić, ale oni mnie uprzedzili z tą swoją wizytą. :/ Nie wiem jak można było załatwiać kupno psów z dzieckiem. Jacyś niepoważni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minguee
jaka jest ta decyzja? chciałam przeczytać temat od początku do końca, ale tyle spamu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytankowo
wiem ze chcesz zatrzymac psa..ale ja mowie o stosunku twojej corki do niego,jak bedzie go zle traktowac i ktos to zauwazy to TY bedziesz miec klopoty nie corka poniewaz to jeszcze dziecko.rozumiesz co mam na mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pies zostaje. Tak, teraz rozumiem co masz na myśli. Nie pozwolę córce skrzywdzić psa. Nie ma takiej opcji. Mąż też zwraca teraz uwagę na jej zachowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilopoda
ooooooo, masz jeszcze tego psa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jesteście w stanie tak upilnować dziecka, żeby mieć pewność, że psa nic złego nie spotka? bo ona zwyczajnie może się mścić na zwierzaku. A swoją droga ludzie też nieźle stuknięci skoro dobijają targów z 7- latką, bez porozumienia się z rodzicami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadal kijemw psa rzuca?
to sobie nie pozwalaj,a mala swoje jak to robi,i tak bedzie rzucac w psa kijem tak jak to przy was zrobila a wy nic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadal kijemw psa rzuca?
sama pisalas ze mala wtedy ukarana nie zostala,i zadnych konsekwencji nie poniosla, to są twoje slowa :o Znecanie sie nad zwierzeciem jest karalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ol-cianka
Jestem inspektorem TOZ,cala odpowiedzialnosc za psa ponosi osoba dorosla.Jezeli pani corka bedzie krzywdzic zwierze a ktos to zauwazy moze sie pani liczyc z wizyta Strazy miejskiej w domu lub inspektorow TOZ.Mandat gwarantowany.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popsujetentemat
ble ble ble .....odgrzewany kotlet... ten temat zdechl kretynko ale jestes zbyt tepa zeby to pojac !!!!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ol-cianka
szanowna pani.widze ze nie rozumie pani na czym polega odpowiedzialnosc.bardzo zaluje ze nie znam adresu,wyslalabym tam kogos.jedyne co mnie pociesza to jest to ze to co sie odwlecze to nie uciecze.i bardzo prosze potraktowac powaznie to co napisalam powyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbv tk
Jaka matka taka córka:). Widać ,że to jakaś patologia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×