Co mam zrobić z psem który nie podoba się córce? :/

rozpuszczona gówniarę! Oplułabym takie dziecko! Jaką jesteś matką, ze nie wpoiłaś jej podstawowych zasad?! Żałosna jedna z drugą, nie wiem tylko która bardziej!

matka pewnie tez gardzila zwierzetami i dawala cipke za mlodu heheh

lege-utrzymanie kota to srednio 100 zl mieisecznie -wiec chyba wydac kase lepiej na siebie lub dziecko- niz brudne smierdzace zwierzeta?

Hej, jak już mówiłam mogę przygarnąć psa. Jestem z Krakowa. Pozdrawiam

A zresztą daj sobie dalej na głowę wychodzić. Pewnego dnia przyjdzie i powie, że się jej matka albo ojciec nie podoba i co pójdziecie do wymiany? A moze Was powyrzyna jak będziecie spali.... :/ Żal pomyślec jakimi jesteście beznadziejnymi rodzicami...

ze ta mamusia to głupsza od tego bachora. Wcale się nie zdziwię jak jutro napisze, ze jednak wybrali dwa pudle. Ciekawe tylko jaki los spotka tego sznaucera. Dzisiaj koleżanka mi opowiadała, ze poszła na grzyby i znalazła w lesie zdechłego, rozkładajacego sie psa przywiazanego smyczą do drzewa. Życzę aby tego kto to zrobił spotkało to samo.

I pomyśleć ile ten pies musiał się nacierpieć przed śmiercią...nie licząc tęsknoty i niezrozumienia losu, który zgotowali mu ci, którym ufał do końca...

fellinadddaaaaa odpowiada za hitille ....choc to jedno i to samo....ale debilka

zeby ta twoja corcia tez cie wypierdoliła z domu na ulice jak juz bedziesz niepotrzebna. Niestety ale takiego dzieciaka sama wychowałas. Wszyscy ci to piszą a le ty nadal swoje. szczescie dziecka jest najwazniejsze i kropka.

Krakowianka**26 tak czytałam, ale to nie będzie konieczne. :) A na zarzuty oraz śmieciowe wypowiedzi życio0wych zer nie mam zamiaru nawet odpowiadać bądź dyskutować, bo nawet nie ma z kim, a większość z was to patologia niestety. Słownictwo na poziomie zerowym, same wyzwiska i nic więcej. Znajdźcie sobie kompanów na waszym poziomie podłogowym. :D Kulturalnym chętnie odpowiem, śmietnik ignoruję.

wychowalam sie w domu gdzie bylo duzo zwiwerzat-to byl koszmar-brud smrod i halas -swiat jest tak niebezpieczny-ze chodzenie z psem moze oznaczac wyrok smierci -wszedzie sa mordercy i gwalciciele-wiec tylko debil skazuje swe dziecko na spacer z psem

Droga autorko. Twierdzisz że twoja córka jest dobrze wychowana??- to kpina:) Dobrze wychowane dziecko nie ubliża rodzicom. twierdzisz że twoja córka jest dobrym człowiekiem?/- to kpiny!! Dobry człowiek kocha zwierzę za to że jest, a nie za to jak wygląda!! Twoja córka ( o ile to nie prowokacja)- jest zwykłą materialistką i naburmuszoną szczeniarą, widzącą tylko czubek własnego nosa.Mój syn przyprowadził do domu malutkiego burka.. pokochał go całym sercem. Dziś ma 18 lat i kocha go jeszcze bardziej. Wiwesz? nie dziwię się, ze córka taka jest . Jaka matka- taka córka..... Niedługo będzie strzelać fochy razem z tupiącą mamusią w szkole, że nie może chodzić w tipsach i kolczyku w pępku..

A kim ty jesteś żeby mnie oceniać? Hahaha.

Widać jak cie matka wychowała. Ktoś kto ma inne zdanie niż ty to patologia, zyciowe zera i smieci. Twoja rodzina to patologia, bo w normalnej rodzinie nie ma takiego problemu " Co zrobić z psem, bo sie córce nie podoba"

Haha, idioto wiele ludzi tutaj ma inne zdanie niż ja ale nie wszyscy są chamami i potrafią swoje zdanie wyrazić inaczej niż poprzez wyzwiska. Widać nie umiecie czytać ze zrozumieniem, a może po prostu uważacie się za patologię skoro was tak to boli. :o

A gdzie cię oceniłam?? Przecież tylko przytoczyłam to co sama napisałaś:) Sama się oceniłaś:)

Jaaasne. :D

emocje sięgają zenitu

a gdzie w moim poscie są wyzwiska? Sama sobie wystawiasz świadectwo swojej kultury i nteligencji.

aż se obesrałem zbroję :(

To ty nazwałaś mnie chamem i idiotą.

a teraz ja mam pytanie: czy mam to zlizać? czas start, czekam na odpowiedzi

jak ktos naraza zycie i zdrowie swojego dziecko skazujac je na spacer z psem-na tym niebezpiecznym swiecie ten sie nie nadaje na rodzica

sprzedac chinczykom:-P

ja jeba jaki temat lepiej bedzie jak wypierdolisz z domu corke a psa zostawisz bo pies jest madrzejszy a core na bank spotka zly los bo takiego szczyla to nikt nie wezmie.

jestem niemal przekonana że córka przyniesie tego pudla do domu i postawi was przed faktem dokonanym.na twoim miejscu na wszelki wypadek zadzwoniłabym do rodziców tej koleżanki i powiedziała że nie masz zamiaru kupować kolejnego psa, żeby uniknąć niepotrzebnego tłumaczenia się później..

Też mam taką obawę i też na to wpadłam. Jednak co mam zrobić? Zadzwonić do matki tej koleżanki i powiedzieć: '' moja córka planuje wziąć od państwa pieska ale choć go jeszcze nie przyniosła do domu, to ja z góry uprzedzam, że go nie chcemy '' ? :o

proszę się pode mnie nie podszywać, jestem na to zbyt inteligętny