Zmieniam swój wygląd, żeby w końcu czuć się dobrze w swoim ciele

Muszę się Wam pochwalić, że od bardzo bardzo dawna, w końcu przestały mi się rozdwajać paznokcie!!!

hej, ja tez osatnio nie ruszalam sie zbytnio. Weekend tez do udanych nie nalezal. Ale dzisiaj jest poniedzialek i trzeba zaczac cos ze soba robic :)

Ja poniedziałek zaczynam od min. 12 godzin w pracy:(

no to ladnie, Sa nie zazdroszcze ci. Ale i sama nie mam sie czym pochwalic. jest mi ciagle zimno i bardzo chce mi sie spac :( chyba zaczne powoli ukladac znowu moje postanowienia noworoczne :( powinnam tez zrobic liste co mi sie udalo zrobic w tym roku, to bedzie krotka lista :/

Przeprosiłam stepper, w nagrode nawet go nasmarowałam;d

hej, u mnie nie ciekawie. Bylo troche cwiczen w weekend, dzisiaj tez ide na silownie. No i w sumie to by bylo na tyle. Pozdrawiam

Chyba skasowalo mi to co napisalam. na szczescie duzo tego nie bylo: w weekend silownia i dzisiaj tez, i na tym tyle:( pozdrawiam

jednak wyswietlilo ;)

hej, u mnie bez wiekszych zmian. powoli w myslach ukladam postanowienia noworoczne i jak tu je pogodzic z brakiem czasu i ciaglym zmeczeniem.

Hej, dawno tu nie zaglądałam, ale to nie znaczy, że przestałam zmieniać siebie. Głównie wykonuję zabiegi na włosach bo sypią się niemiłosiernie. Naturalne maseczki z żółtka, olejów różnych, miodu, a nawet czosnek zdarzyło mi się nałożyć na głowę! Do ciała głównie używam peelingu z miodu i cukru. Jestem bardzo zadowolona. I kolejny kosmetyk w mojej kolekcji, przeniesiony z kuchni to olej lniany. Smaruję nim ciało. Jak co roku jesienią mam bardzo przesuszoną skórę i wszystko mnie swędzi, a po tym oleju problem znika. Próbowałam już drogich kosmetyków i nie dawały takiego rezultatu jak olej. W ciągu tygodnia staram się min. 30 min. spędzić na stepperze i na razie mi się to udaje.

Dziś wypróbuję szamponu na sucho domowej roboty. Mąka ziemniaczana, kakao. Ciekawa jestem efektu, czy na pewno odświeży moją fryzurę...

hej, ostatnio bylam zajeta troche, niestety tylko sprzataniem :( dzisiaj robie sobie dzien spa, w koncu mi tez sie cos nalezy:) Sa jak tam twoj szampon? ja kiedys kupilam suchy szampon ale nie widzialam zadnego efektu.

hej, wczoraj w koncu odpoczelam. zrobilam sobie depilacje, manicure, pedicure, goraca kapiel, maseczke aspirynowa na twarz. dzisiaj bedzie peeling kawowy i olej na wlosy. pozdrawiam :)

weekend minal na sprzataniu, dzisiaj za to bedzie maseczka na twarz i olej na wlosy, pozdrawiam

Ja też odchudzam się ...ciezko idzie - poczatki najgorsze ;/

to prawda, najgorzej to zaczac. Wczoraj niestety nic nie zrobilam dla siebie bo po prostu braklo mi czasu ;(

Ja niestety tez kiepsko stoje z czasem. Szampon spodobal mi sie. Wlosy zostaly odświeżone. Kolejna nowość w mojej lazience. Wlosy koloryzowalam henna. Bardzo fajny efekt. Wlosy wydaja sie grubsze.

hej, ciag dalszy porzadkow i zero czasu dla siebie.

na początku trzeba się zmusić. a potem trzeba się zmuszać, żeby podtrzymać postanowienia

Mi sauna pomogła i te seanse aromatyczne olejkami świetnie na mnie wpływają.Zawsze po wyjściu z sauny czuje taka fajną siłę która mnie nakręca i czuję pełny relaks.

Fajny pomysł z tą sauną . Pomyśle po Nowym Roku:)

a mnie w saunie to sie slabo robi:(

http://cf.ly/4zSr tyle w temacie

Chyba nie dodał sie mój wpis. Laminowalam wlosy. Trochę za gęstą zrobilam ta miksturę i ciezko sie rozprowadzała. Efekt fajny. Na pewno za jakiś czas powtórzę. Dalej systematycznie nakladam na wlosy żółtko z wszystkimi możliwymi dodatkami. Od nowego roku mialam biegac SYSTEMATYCZNIE co 2 dzien. Poki co dopadla mnie grypa i trzyma od soboty. Przy okazji WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU!

hej, wszystkiego dobrego w nowym roku i zycze nam zebysmy wytrwaly w swoich postanowieniach :) bede sobie robic liste rzeczy do zrobienia na nastepny dzien bo czas mi ucieka przez palce. Wczoraj zrobilam wiekszosc z mojej listy wiec nie jest tak zle. Dzisiaj juz troszke gorzej poszlo mi z rana bo prawie zaspalam, wiec nie mialam czasu na dokladniejsze wyszykowanie sie do pracy, zrobilam sobie tez kawe, a moim postanowieniem bylo zeby jej nie pic - to na pewno sie nie uda, wiec moze ogranicze do 5 kaw w tygodniu. I tak braklo mi czasu wczoraj, z zabiegow dla siebie ogolilam tylko nogi i wsmarowalam balsam po kapieli. Dzisiaj wybieram sie na silownie, mam nadzieje, ze tam dotre ;) pozdrawiam

Dobry plan z tą listą. Ja ze względu na kiepskie samopoczucie nie wychodzę za wiele na zewnętrze więc moje postanowienie z bieganiem odłożyłam. W zamian robię 100 przysiadów dziennie, 10 min bieżni (magnetyczną mam- katorga), 30 min stepper. Tak do końca tygodnia. W następnym tygodniu zwiększę ilość i czas wykonywanych ćwiczeń. Stopniowo chcę oswajać swój organizm. Co drugi prysznic wykonuję masaż ud szczotką. Zrobiłam sobie miksturę na rzęsy. Olej rycynowy, żel aloesowy, witamina A+E. Wszystko wymieszałam i nakładam na rzęsy. Czekam na efekty. Kawa... ach ta kawa. Też mam jej nie pić i ograniczam jak się da. Póki co pozwalam sobie na nią od święta. Tak w ogóle to obliczyłam, że dziennie wypijam mnóstwo płynów. Znacznie więcej niż to jest zalecane. Dlatego od kilku dni zaczęłam to kontrolować, aby wypijać 2-2,5 l. Ale plan jest taki aby zupełnie ją wyeliminować. W przyszłym tygodniu mam wizytę u gina. Obawiam się, że czeka mnie laparoskopia. Boję się tego jak jasna *** Leniwa ona też miałaś laparoskopie. Jak teraz Twoje zdrowie?

hej, wszystko teraz w porzadku. Nie masz sie czego obawiac, teraz mam takie malenkie slady, ze nic prawie nie widac. Tylko w ciaze dalej zajsc nie moge, wkrotce mam wizyte wiec zobacze co mi powiedza. Na silownie ide dzisiaj, wczoraj wypilam 2 kawy :( dzien nie byl udany, ale dzisiaj to nadrobie. Sa, czy olejek rycynowy nie podraznia ci oczu?

Póki co nic mi się z oczami nie dzieje. Miałam teraz kilka dni wolnego i smarowałam nawet rano rzęsy i wszystko jest dobrze. W tej laparoskopii to najbardziej boję się narkozy...

Leniwa ona to teraz ostro bierzemy się za zdrowy tryb życia, a już w krótce przekształcimy nasz temat na coś związanego z macierzyństwem. Tego Tobie i sobie życzę na ten rok:D

oby nam sie udalo :) co do zdrowego stylu zycia.... kawa ciagle jest:( ale chyba mniej, na silownie nie doszlam, ale ide jutro juz na 100%. Za to regularnie wmasowywalam balsam po kapieli, manicure i pedicure zrobione,no i polozylam olejek arganowy na wlosy ale nie ma roznicy narazie, bede go kladla raz w tygodniu. Dzisiaj musze zrobic sobie jakas maseczke na twarz i peeling kawowy - wiaze sie to z wypiciem kawy ;) jest usparwiedliwienie. pozdrawiam