Zmieniam swój wygląd, żeby w końcu czuć się dobrze w swoim ciele

Święta racja;) Poza dużą jedzenia było dużo spacerów. Mam nadzieję, że bilans wyszedł na 0.

hej, postanowilam, ze ten weekend spedze aktywnie i zrobie sobie domowe spa:) zapisalam sie tez do fryzjera zeby podciac wlosy. Milego weekendu:)

Śa, już ponad 1,5 roku piszesz na tym wątku. ;) Przypadkowo na niego trafiłam. Gratuluję, zazwyczaj autorki piszą przez parę dni tylko. Powiedz mi, jak tam ciałko? Ile schudłaś? Jak tam cellulit? Pewnie po takim czasie jesteś już laska. :D

Jest tu ktoś?

Tak jesteśmy. Leniwa gratuluję takiego postanowienia. Faktycznie dość długo już pisze na tym forum. Nie schudłam- no 2 kg tylko. Ale większość czasu brałam tabletki hormonalne i sukces taki, że też nie przytyłam. Cellulit nie poradziłam sobie na razie z nim. Ale na pewno jestem bardziej systematyczna w wykonywaniu różnego rodzaju zabiegów i w ćwiczeniach. Sportu przez te dwa lata naprawdę mi przybyło. poprawiał mi się cera. No i co najważniejsze moim zdaniem odżywiam się dużo zdrowiej.

Hej, leniwa ona wspominałaś coś o laparoskopi? Jesteś już po? Ja dziś robię badanie krwi czy jestem w ciąży czy znów nie, choć intuicja podpowiada mi, że nie. Większość dnia po pracy spędzam w ogrodzie, potem rower, albo spacer. Po obiedzie staram się bez przerwy chodzić 15 min (wyczytałam w necie;)). Wczoraj maseczki na twarz nałożyłam. Kupiłam szczotkę do masażu, na razie dwa razy zastosowałam pod prysznicem.

hej, jeszcze nie, dopiero pod koniec miesiaca. trzymam kciuki Sa:) Ostatnio zaliczylam kilka dlugich spacerow, zrobilam tez kilka maseczek aspirynowych, na wlosy polozylam olej makademia ale bez rezultatow no i troszke te wlosy podcielam. Tylko to zdrowe odzywianie ostatnio mi nie wychodzi, pewnie z barku czasu. Musze nad tym popracowac. pozdrawiam

mi w moim wygladzie przeszkadzaja plamki potradzikowe :/ ten sok z cytryny- pisala ktoras z was na poczatku o tym. wlasnie zaczelam to stosowac pare dni temu. tylko ja wzielam troche przegotowanej wody+ wycisnieta cytryna. sam sok to nie jest zbyt inwazyjne dla twarzy?

sam sok nie powinien byc, podobno tylko skora sie zluszcza na poczatku. Mnie osobiscie za bardzo piecze. Sa jak tam wyniki? Wczoraj zrobilam tylko maseczke na twarz.

Nie znam jeszcze wyników. Przez te święta wszystko się przeciąga. Ja przecierałam twarz cytryną, ale tak jak napisała leniwa ona lepiej to rozrobić. na wybielanie dobry jest również rumianek i na pewno nie tak ostry. Codziennie robię masaż szczotką pod prysznicem może zmniejszy się w końcu cellulit.

Znam wyniki:(- euforii nie ma!

Mam nadzieję, ze nie zostałam sama. Nie ma ciąży, nie ma obijania się. Po pracy długie spacery, rower i takie tam. Zabiegów nie robiłam żadnych, ale dziś pewnie poświecę temu trochę czasu. Na ogródku już sałata, szczypiorek i koperek więc sezon na zdrowe śniadania rozpoczęłam.

hej, Sa bedzie jeszcze dobrze, zobaczysz. ja przez te majowke rozleniwilam sie na maksa, w dodatku ostatnio wzielo mnie przeziebienie. Powoli wracam do zabiegow, dzisiaj kniecznie musze polozyc na twarz maseczke i zrobic manicure.

Masz problem z uporczywym cellulitem? Próbowałaś walczyć z nim na różne sposoby, ale i tak nie możesz się go pozbyć? A może jesteś przed 30-tką i widzisz już pierwsze oznaki starzenia ? Chciałabyś, aby Twoja twarz wyglądała młodo i promiennie przez długi czas? Masz rozciągnięte płatki uszu od noszenia zbyt ciężkich kolczyków? Chciałabyś, aby Twoje uszy wyglądały tak jak dawniej? Schudłaś i na Twoim ciele pozostały nieestetyczne bryczesy, boczki i obwisła skóra na ramionach, czyli tzw. pelikany? Pozwól sobie pomóc! Już teraz wyślij zgłoszenie, w którym przekonasz nas do siebie swoją ciekawą historią oraz kilka zdjęć na adres: uroda@tvn.pl Być może nasi specjaliści z „Kliniki urody” pomogą właśnie Tobie!

W weekend zaliczylam 2 dlugie spacery i zrobilam maseczke na twarz. Bez rewelacji ale zawsze cos:) pozdrawiam

W sobotę poświęciłam się moim wypadającym włosom. Nałożyłam na nie miksturę z żółtek, miodu, cytryny, witaminy a+e i tak owinięta ręcznikiem spędziłam ok. 2 h. Maseczka na twarz też była. W sobotę 15 min biegałam. Natomiast wczoraj biegałam z mężem po sklepach, myslę że to też można zaliczyć pod pewien rodzaj aktywności fizycznej;)

hej, polozylam wczoraj na wlosy mieszanke olejow i poszlam na godzinny spacer. Niestety dzisiaj nie bede miala czasu na nic.

Od dwóch dni wróciłam do programu 30 dniowego z Mel B. Dziś lekkie zakwasy mam, ale to nie. Wieczorem kolejna seria. Po obiedzie staram się 10-15 min. albo spacerować albo na rowerze stacjonarnym spalać pochłonięte kalorie. Poza nakładaniem odżywki na paznokcie, to niestety nic więcej z zabiegów nie robię. Mam sporo pracy, chodzę późno spać i wcześnie wstaję więc mi się już nic po tych ćwiczeniach nie chce.

Ćwiczę dalej:D

witam, w weekend znowu byl dlugi spacer. Moja waga jest ok, tylko teraz musze zaczac cwiczyc zeby troche ujedrnic cialo. Zero zabiegow.

Tylko w niedzielę nie ćwiczyłam więc idzie mi całkiem całkiem. W sobotę po raz kolejny zrobiłam maseczkę z żółtek oleju, cytryny i miodu na włosy. A w czasie kąpieli zrobiłam peeling kawowy i użyłam mojej szczotki. Musze znów zacząć zwracać większą uwagę na to co jem, bo widzę, ze w moje menu wkrada się niezdrowa żywność:(

Wczoraj nie było ćwiczeń z Mel B. Za to zrobiłam jakieś 16 km rowerem w dość ostrym jak na mnie tempie. Z ćwiczeniami idzie mi świetnie, ale gorzej z moją dietą:(

super, ja wczoraj zrobilam maseczke na twarz z blota, pomalowalam tez paznokcie lakierem. Z cwiczeniami marnie, czekam chyba na natchnienie;) dzisiaj poloze maseczke z zoltka na wlosy i zrobie peeling kawowy bo juz dawno nie robilam.

A ja rower, rower, rower i rower...;) Dziś dostanę nowe odzywki do paznokci, bo niestety ciągle mi się rozdwajają. Poza tym kupiłam kompleks witamin. Zestaw na 30 dni. Dawno nic z tego typu nie łykałam.

Życzę Wam wytrwałości w weekend, aby nie zmarnować tego wszystkiego, co udało się osiągnąć w ciągu tygodnia- sobie oczywiście też tego życzę;)

hej, jestem zla bo sie rozchorowalam i z tego wzgledu nie moglam isc na zabieg. teraz musze czekac na nowy termin. Jeszcze czuje sie slabo, wiec moge zapomnien narazie o cwiczeniach itp. Sa tak trzymaj, mam nadzieje, ze wkrotce bede sie mogla czyms pochwalic.

Leniowa ona trzymaj się i wracaj do pełni sił. Ja szykuję się do ostatniej inseminacji i jak się nie uda to też czeka mnie zabieg. Jutro na badania idę czy nie mam tam znów jakiejś niespodzianki. Wtedy inseminacja też będzie przełożona;/Niestety wtorek i środa były bez ćwiczeń, ale mam bardzo dużo pracy i po prostu wieczorami jestem padnięta. W ogóle kręci mi siew głowie i jakaś słaba jestem. Nie wiem gdzie tu teraz hasło wpisać

hej, weekend minal mi spokojnie, troche pospacerowalam. dzisiaj zaczynam cwiczenia z mel b, bo nie moge tak tego odkladac w nieskonczonosc. Pozdrawiam

Po średnio udanym ubiegłym tygodniu wczoraj ćwiczyłam trening cardio i na pośladki z mel b. Na twarz nałożyłam maseczkę z aloesu, śmietany i miodu. Całkiem fajna mikstura. Niestety ten tydzien w pracy nie zapowiada się dużo lepiej od poprzedniego więc nie snuję wielkich planów.

Zapomniałam wspomnieć, że od tygodnia zażywam komplet witamin Vita Femine. Może to nie ma nic wspólnego z tymi witaminami, ale od kilku dni nie jestem rano popuchnięta. Do tej pory praktycznie codziennie miałam nabrzmiałe palce i stopy, a teraz jest ok. Zakupiłam miesięczną kurację, ciekawe czy tak będę miała cały czas w czasie ich stosowania.