Zasiłki z MOPS, jakie pobieracie?

xyzxyzxyzxyz - a renta rodzinna po ojcu? nie dostajesz?

nie, bo on pracował w firmie rodziców i jakoś tak się złożyło, że bez umowy i co za tym idzie ubezpieczenia... i co zrobić? trzeba jakoś żyć;-)

piszecie w większości, że powinna autorka iśc do pracy, że tyle wolnych miejsc w marketach i fabrykach to skąd takie bezrobocie???gdzie wy macie te markety i fabryki, że nikt tam nie chce pracowac i są wolne miejsca?bo ja jakoś w moich stronach obeszłam wszystkie markety i sklepy i jakoś zapotrzebowania nie ma żadnego...wiec dziwi mnie, że piszecie o pracy jakby leżała na ulicy i można było ją tylko podniesc...

Fakt ze z pracą jest coraz coraz gorzej, u kumpeli w sklepie jak ogłoszenie się pojawiło ( praca po 9 godzin dziennie i w weekendy za marną najniższą) to tyle ile ludzi przyniosło cv to byłyśmy w szoku!!!! Nawet pani po 50-tce jedna była. Kiedyś na takie ogłoszenie na witrynie sklepowej reagowało kilka osób a teraz kilkadziesiąt

Taaa, nasz kraj jest państwem prorodzinnym-doświadczyłam tego na własnej skórze-sama wychowuję córkę całe życie-nigdy nie dostała złotówki od nikogo i żadnej instytucji-powód-bardzo prosty-mam za duzy dochód na członka rodziny, graniczna kwota dochodu nie zmieniała się od wieków chyba, a swoją droga-dziewczyno nad czym się zastanawiasz jeśli masz możliwość idź do pracy, piszesz że mieszkasz z rodzicami więc jeśli nie pracują-czemy by nie, druga sparwa to taka, że podwyższaj alimenty ojcu dziecka i ubiegaj się o wszystko co ci się nalezy zgodnie z przepisami parwa-tylko pamiętaj musisz być konsekwentna i uparta, powodzenia.

Rozumiem wszystko,można być biednym ale trzeba coś robić aby poprawić swoją sytuację a nie usiąść i czekać na gotowe. Dziecko nie jest już maleńkie. Możesz znaleźć jakieś dodatkowe zajęcie i wieczorem dorabiać. Co do pracy wejdzcie sobie na strony kilku sieci-WSZĘDZIE są ogłoszenia że potrzebują pracowników. Skąd bezrobocie? Bo za taką stawkę to się nie opłaci pracować-lepiej wziąć zasiłek :O chcesz siedzieć z dzieckiem? Ok,ale siedź sobie i żyj za to co masz,a jak Ci brakuje to zrób coś z tym. A to jak się ogólnie wyrażasz-żal po prostu. Nic sobą nie reprezentujesz,bo stwierdzenie,że facet,który miał wylew jest dla Ciebie kaleką którą trzeba zostawić,bo nie rozumiesz jak można z nim być? A jakby Twój mąż (gdybyś go oczywiście miała) by zachorował,to co-zostawiłabyś go? Nie dziwię się w takim razie,że jesteś sama. Z taką wulgarną egoistką nikt nie chce być.

dziunia srunia ty tez masz prace wiec po co siedzisz tyle miesięcy na L4 skoro dobrze się czujesz? za twoje siedzenie w domu płaca inni podatnicy. Wiec nie jedź po dziewczynie bo sama nie jesteś lepsza.

czy wy wszystkie mądralińskie macie pojęcie o samotnym wychowywaniu dziecka? moi rodzice nie są wiekowi żeby sobie teraz siedzieć na emeryturze i mi bawić dziecko zresztą to nie ich obowiązek! mam sobie szukać pracy taaa i z dzieckiem na ręku pójdę weźcie sobie te dobre rady wsadźcie gdzieś bo to co piszecie jest nie realne jak już pisałam wcześniej, jestem zatrudniona mam urlop do wykorzystania a dziecko się samo nie wychowa, same sobie wracajcie do pracy i róbcie na te niańki jak was stać bo mnie by nie było!!!! to samo mi zostanie co teraz dostaję a przynajmniej dziecko mam wychowywane tak jak chcę. łatwo się mówi możesz znaleźć dodatkowe zajęcie itp chyba nie wiem jakie, już nie mówię o zwykłej pracy, kiedyś szukałam 5 miesięcy pracy więc może wy mieszkacie w mieście fabryk i sklepów w których pełno miejsc bo ja nie!! a co do kaleki wrrrednej to napisałam do niej tak jak ona do mnie chamsko i bez współczucia proste!!!

niech sobie siedzi z dzieckiem w domu jak ma możliwość, mi się wydaje że jej zazdrościcie bo same musicie pracować na te kredyty a dzieci są z opiekunkami, przynajmniej ma spokojne życie, ja tez jestem na urlopie wych. i to super czas patrzeć jak dziecko rośnie :) a nie za biurkiem w pracy cały dzień i martwić się czy nie zwolnią

a co ma l4 do mopsu? po pierwsze l4 dostaje sie ze wskazan medycznych, po drugie l4 dostaje sie, bo oplaca sie skladki, a nie dlatego, ze sie jest niezaradnym lub leniwym, jak to jest w wypadku zasilku z mopsu. tak samo jest z macierzynskim - jest pelnoplatny i sie kazdemu zarrudnionemu nalezy. za to wychowawczy jest nieplatny i powinny z niego korzystac osoby, ktore stac na to, zeby przez jakis czas nie miec dochodu. nie wiem, czy sama skorzystam z wychowawczego, bo nie chce z obiegu wypasc, ale mam taka mozliwosc, bo utrzymamy sie z pensji meza. a tu panienka-autorka bez kasy i jej sie wychowawczego zachciewa :D.

dziunka idź już rodzic bo bredzisz

Autorko Twoja postawa jest po prostu żenująca. Chcesz brać zasiłek z MOPS/GOPS bo Ty masz swoje potrzeby? Chcesz sobie coś kupić? No śmieszna jesteś,a raczej tragiczna. Skąd się taki element bierze?! Zasiłek jest na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych! Masz co jeść, masz gdzie mieszkać. Jak nie masz na ciuchy to idź do Caritasu czy PCK. Możesz spróbować doić ojca dziecka z alimentów na siebie,ale wątpię aby jakikolwiek sąd przyznał takiemu nierobowi choć złotówkę. Potrzebujesz kasy? Sprzedaj coś. I tak ciągniesz już PUBLICZNE pieniądze. Mało Ci?

tak tak, bredze:). bo porzadni obywatele chodza do mopsu, bo im sie pracowac nie chce. kupa smiechu.

uważaj bo te któregoś dnia możesz potrzebować pomocy z MOPR ......w życiu rożnie bywa.

bo Ty:)

walcie się na ryj pizdy oby wam kiedyś na życie brakowało to się przekonacie jak to jest maciory!!!!!

którym nie wyszedł patent ze złapaniem faceta na dziecko.Pobija się z menelami o chleb , bo na lakier do paznokci i koronkowe majty ( wabik dla następnego gacha) im nie starczy.Moja no powiedzmy znajoma dostała prawie w ryja od menela, (jakoś mnie to nie dziwi) , jak sie przepychała po darmową zupę.Ale na nowe ciuchy , majty i czekoladki to ma.Z mopsu ciągnie ponad tysiaka co miesiąc.Ja gardzę takimi ludzmi

nie twierdze, ze nie. moze byc roznie w zyciu. ale na pewno nie pobiegne do mopsu zamiast do pracy.

jak autorka doprowadzają do szału.... Do pracy dziewucho, a nie korzystać z MOICH pieniędzy, które muszę odprowadzać w imię ŁUPIESZCZEGO BEZPRAWIA w naszym kraju.... Mam dwoje dzieci. Mąż zarabia słabo, więc ja mam dwie prace. Zwijam się jak w ukropie, kombinuję jak zorganizować dzień, tak, żeby wyrobić ze wszystkim i daję radę pracując po 12 - 13 godzin dziennie... jako pracownik umysłowy... Moje drugie dziecko jest młodsze niż Twoje autorko. Racz zatem ruszyć swe doopsko do pracy, a nie wyciągać ręce po cudze pieniadze.

aaa i jeszcze jedno. Mam w pracy koleżankę, która samotnie wychowuje 2-letnią córeczkę. Ma trudną sytuację, jej rodzice nie żyją, nie ma w rodzinie nikogo, kto mógłby zająć się małą. Ona jednak CHCE!!!!. Zarabia, opłaca opiekunkę i wychowuje swoje dziecko GODNIE. A to, co autorko powiedziałaś do Wrrednej to poniżej krytyki. Jesteś niczym poprostu. Nic też nie będzie z twojego super wychowywania dziecka. Skoro sama sobą niczego pozytywnego nie reprezentujesz, to raczej dziecka na kogoś wartościowego też nie wychowasz...

idiotki zazdrościcie komuś tych marnych zasiłków. Poza tym autorka tez płaci podatki:) jak każdy z nas.Chce być z dzieckiem w domu to niech sobie siedzi. Jeszcze się w życiu napracuje.

ta paniusia powyżej jest jebnięta całkiem, twierdzisz że moje dziecko wychowywane jest nie godnie?? hehehe bo jestem w domu z nim, co za prymityw, naoglądałyście się patologi w tv i wszystkich wrzucacie do jednego worka, co mnie obchodzi jakaś koleżaneczka, ja mam z dzieckiem bardzo dobrze, ma zapewniony kochający dom i pieniądze na swoje potrzeby, co w tym złego że chciałabym prosić o pomoc żeby chociaż raz opłacić jakiś rachunek za media a nie tylko rodzice, same wielkie damy tu wchodzą przemądrzałe które tylko potrafią kłapać tymi dziobami że im jakieś pieniądze zabieram haha a ja niby składek nie płaciłam? już tu nie piszcie skoro nie rozumiecie sprawy, kobieta na utrzymaniu męża jest ok a kobieta która pracowała za marne grosze ma prawo do zasiłku na urlopie wychowawczym już jest patologią i darmozjadem, wielkie matki polki hehe dziękuję za miłe słowo tym które mają coś w głowie.

aha i już się tak nie użalaj że nie masz czasu na kawkę i ile to pracy nie masz trzeba było dzieci nie robić jak nie masz czasu się nimi zajmować proste

warlana, ale ty sobie pobieraj ten zasilek wychowawczy, skoro ci przysluguje. ale to lekkie przegiecie, zeby po kolejne zasilki lapy wyciagac i nie wykazywac sie checia do pracy. poza tym piszesz, ze nie ma roznicy miedzy kobieta na utrzymaniu meza a ta, ktora zyje z zasilku. jesli jestes na utzrymaniu meza, to jest to wasza wspolna decyzja. jako rodzina zapewniacie swojemu dziecku byt. a biorac sto tysiecy zasilkow pokazujesz, ze jestes niesamodzielna i potrzebujesz pomocy panstwa, zeby moc zaplacic za kablowke. i jesxze pytanie mam: skoro zarabialas tak slabo, nie mialas meza, to po co dziecko? chyba wiedzialas, ze cie nie stac na nie. az tak malo zarabiasz, ze nie bylo cie stac na 50 zl za tabletki anty na miesiac? moze trzeba bylo pozyczac od rodzicow :p!

akurat autorka pracowała i jej się wychowawczy należy. Mnie bardziej wkurzają wszelkiej maści cwaniaki co żyją razem, facet sporo zarabia ale nie biorą ślubu i matka korzysta ze wszystkich przywilejów matki samotnej a potem ja dziecka do przedszkola nie zapiszę, bo okazuje się, że tych matek samotnych to jest połowa. A ja skoro mam męża to sobie mogę prywatnie posyłać dziecko, super podejście, tak samo taka matka przy rozliczaniu podatku otrzymuje 2 razy tyle, i nie wazne ile ona zarabia ile facet który z nią żyje!!!! To jest chory kraj!

bo ślub się bierze dopiero jak dzieci są duże, w naszym kraju tylko kłamcy, kombinatorzy mają rację bytu, uczciwi nie, to tylko za komuny uczciwi zyli godnie, oto do czego doprowadziła pierdolona solidarność

Ja też się staram ale coraz większe problemy robią z tym rodzinnym ale podnieśli na 77 zł zawsze to chodźby na pieluchy.

jakby ludzie tylko dobrze zarabiający mieli dzieci to pewnie część z was by tu nie było ;) jak dla mnie to przeginacie z tym jeżdżeniem po kobiecie, ma laska dom pomoc rodziny jakąś prace bo przecież tego zasiłku nie dają bezrobotnym tylko zatrudnionym, alimenty na dziecko wiec źle nie ma a że chcę mieć więcej żeby opłacić rachunki to już trzeba zgnoić, nie rozumiem takiego podejścia, co można kupić za te 400zł? niewiele więc się nie dziwie że brakuje. A ty dziunia to chyba masz za mało rozumu żeby się wypowiadać na temat antykoncepcji czy kto może mieć dziecko a kto nie, a to porównywanie do patologii też mnie wkurza! jak ktoś żyje uczciwie i skromnie to już jest najgorszy.

garna to odpowiedz, jak odpowiedzialny dorosly czlowiek moze zrobic sobie dziecko majac slabo platna prace i nie bedac w stalym zwiazku, wiedzac, ze w razie czego czeka go tulaczka po mopsach i wieczna pomoc rodzicow? i to przy wspolczesnej antykoncepcji, ktora jest skuteczna, tania i powszechnie dostepna. no jak???

a skąd wiesz jak w jej przypadku było z facetem, przecież nie napisała, dziecko też nie wiadomo czy planowane ale choćby nawet nie to wiedzieli co robią i teraz dziecko ma zapewnione wszystko z tego co tu czytam, to jej brakuje na rachunki ale chyba większość ludzi ma jakieś kredyty i swoje opłaty, to normalna sprawa że tu się nie zarabia kokosów jak nie ma się dobrej pracy, dobrze że ty jesteś taka hej do przodu i bogata po co się wtrąć komuś w życie i obrażać? a czemu ty tabletek nie używałaś skoro takie tanie i dostępne? może teraz kolejne dziecko nie miałoby matki kretynki która nie szanuje innych ludzi za to jak żyją.