mieszkanie z urzedu miasta.dostal ktos?

zazdroscicie, ze macie kredyty na 30 lat, a ktos inny ma nieszkanko za darmo, co?

Tak zazdroszczę jak cholera! Poza tym to nie jest jej mieszkanie-nie może go sprzedać ani wynająć. Ona tam może mieszkać o ile będzie opłacać czynsz.

maly mamy dochod bo ja obecnie nie pracuje. ale licza sie dohod za pol roku wstecz od marca do sierpnia wiec w tym okresie pracowalam i dochod mam. na jedna osobe trzeba miec 1600zł. a my tyle nie mamy. akurat te mieszkanie jedyne zostalo. nikt z ubiegajacych sie nie spelnial warunkow tylko my. wiec nmnikt inny sie juz nie stara tylko czekalo nas. nawet dzis jak bylam w urzedzie skladac papiery to pan mowil ze tylko my jestesmy na to mieszkanie. poniedzialek wtorek ma do mnie dzownil i powie co i jak. a jesli spelnimy wszystkie warunki odrazu dostajemy skierowanie na przydzial mieszkania.

autorko, to skoro nie pracujesz to dlaczego twoje dziecko zajmuje innym miejsce w przedszkolu???

do przedszkola, a Ty NIE PRACUJESZ???

noż kurwa mać, dzieciak w przedszkolu, a ta nie pracuje, mieszkanie leci jej z nieba, a ta jeszcze stęka i marudzi:O ludzie, trzymajcie mnie, bo nie wytrzymam

nie pracuje dopiero miesiac. zamierzam szukac pracy. a napewno nie wypisze corki z przedszkola.

dokladnir i dostanire mieszkanie, a ja podotki place na ciebie dziwne chyba masz jakies uklady bo dostac tak szybko to marzenie i sie latam czeka.. juz szybcjiej tbs-ale tez to nie jest tanie:(

Dostaje mieszkanie i jeszcze księżniczce źle... nie wierze!

to chociaż stękać przestań, bo krew człowieka zalewa jak to czyta i weź się za załatwianie wszystkiego żebyś nie pisała nam tu za kilka dni ,że darmowa chałupa przeszłą Ci koło nosa

ile ja sie nalatalam po urzedach. w jakich tragicznych warunkach mieszkam. te mieszkanie obecne udalo mi sie dostac. Poniewaz ojciec zmarl a ze ja bylam zameldowana przeszlo na mnie. jedna sciana w pokoju jest mokra. wilgoc, mieszkanie na parterze zimno. wszystko smierdzi stechlizna.

hehe, ale jad:). nawet jesli autorka ma chody, to jej sprawa - dobrze, ze umie je wykorzystac.

czy ja narzekam. NIE. Kazdy na swoj sposob przezywa zmainy w zyciu. dla mnie to oromna zmiana. kupe kasy potrzebujemy. wiec musze isc do pracy. dobrze ze rodzina meza pomoze nam finansowo.

ja sie czuje ze jedna noga juz tam mieszkamy. najlpesze jest to ze nic niewiedzileimsy o tym ze zwolnilo sie miejsce i mozemy sie strac. a w starym mieszkaniu zaczelismy mamy remont i tez sporo nam kasy poszlo.

matko, nie pracuje, siedzi na kafe, dziecko w przedszkolu, zyc nie umierać, a w prezencie mieszkanie,ja pierdolę :O TO CHYBA JAKAŚ PROWOKACJA:O

głupie pipy zazdroszczą hehe

To roz dupe i zarob na mieszkaniee bez wilgoci a nie z mojego podatku ciagniesz! Korwa kozonki mnie bola ale co tam do 8 w robocie trzeba zapierdalac. A w donu tez nie ciekawiem. Ale robimy co mozemy zeby w nowym roku do nowego domu ciezko zapracowanego sie przeprowadxic. Tak zazdroszcze autorce. A i dziecka mi do przedszkola mie przyjeli i tula sie od babki do babki

ciekawe czego, łba zjebanego, że się nie umie cieszyć tym, co ma?

a ja gratuluje zaradności autorce :)))

durna baba zamaist sie cieszyc biadoli ze za darmoche nowe meiszkanie dostala, stare tez dostala fuksem :/ ja za takie z wilgocia i w tragicznym stanie place tysiaka za wynajem :/ i owszem zazdroszcze autorce bo ma zycie jak w Madrycie a jeszcze narzeka :/

czy ja pisze ze sie nieciesze. tylko jestem w szoku. nie spodziewalam sie ze uda nam sie dostac nowe mieszkanie. to tak szybko sie dzieje ze nie ogarniam juz.

duże to mieszkanie??

no straszne to trzeba było pracować to bys miała

mieszkanie nieduze bo 41m. taki sam metraz jak w obecnym mieszkaniu

a masz możliwość wykupu tego mieszkania??

tego jeszcze niewiem bo mamy ina molziwosc na zmiane mieszkania. splacamy komus zadluzenie i zamieniamy sie na mieszkania. byl;oby to mieszkanie w bloku z mozliwoscia wykupu.

up

można wykupić na pewno ale nie wiem czy nie będą musieli jakiegoś okresu pomieszkać zanim wykupią, np z 5 lat. I po wykupieniu też jakiś czas sprzedać nie wolno

Niestety nie każde mieszkanie można wykupić, poza tym od czerwca przyszłego roku nie będzie już wysokich bonifikat na wykup mieszkań komunalnych. Najczęściej też nie można wykupić nowych mieszkań, tj w blokach wybudowanych mniej niż 10 lat temu. Autorko, nie ma powodu do stresu, ludzie kupują nowe mieszkania w stanie deweloperskim i mało tego, że muszą podpisać umowy w związku z podłączeniem gazu, energii elektrycznej, to muszą również zająć się jego urządzeniem (architekt, ekipy remontowe, wybór odpowiednich materiałów i elementów wyposażenia itd)

up